Strona 1 z 2

Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: wtorek, 15 sty 2013, 10:56
autor: Paramonov
Witam. Nalewka z pomarańczy
Na jedną pomarańczę można dać nawet 3L wódki 40-50%. Najlepiej będzie wlać do dużego słoja 4-5L potem będzie wygodniej powiesić pomarańczę. Przebijam pomarańczę miedzianym drutem i przewlekam przez dziurki w zakrętce. Lakuje te dziurki, można zalać woskiem. Można też pomarańczę powiesić na gazie ale to nie jest hermetyczne. Drut tęż ma zaletę bo łatwiej jest ustawić wysokość pomarańczy nad lustrem wódki. Powinna wisieć nie wyżej niż 1,5cm. Pomarańczę trzeba lekko ponakłówać jak ktoś lubi można ponabijać goździkami. Ale ja tylko dodaje do wódki ziarna kawy i 4-5 dużych łyżek cukru na każdy litr wódki. Odstawić na 6 tygodni. Po zlaniu ewentualnie doprawić. Nie należy dolewać soku z wyciśniętej pomarańczy bo nalewka zmętnieje.

1 pomarańcza
1,5L wódki
6 dużych łyżek cukru
4 - 8 ziaren kawy, można dostać za darmo w dobrej kawiarni
6 tygodni

Nalewka ma łagodny pomarańczowy nie kwaśny smak. Nie trzeba filtrować jest klarowna ma słomkowy kolor. Lubią ją wszyscy od delikatnych Dziewczyn po wódkowych Wujasów

[Mod.]
Pomarańcza występuje tylko i wyłącznie jako forma żeńska. Zapamiętaj to raz na zawsze, nie urażaj mojego poczucia estetyki
:)

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka zdjęcia

: niedziela, 20 sty 2013, 10:52
autor: Emiel Regis
Robiłem to w ten sposób, że pomarańczę owijałem sznurkiem, który okręcałem na gwincie słoika, też się sprawdza, plus jest taki że nie trzeba dziurawić zakrętki.
Uwaga na goździki! Pierwszy raz, kiedy robiłem wg. niesprawdzonego przepisu i gęsto ponakłuwałem nimi pomarańczę wyszła niepijalna goździkówka.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka zdjęcia

: niedziela, 20 sty 2013, 11:02
autor: papo
Czy smak nie wychodzi gorzkawy ? Próbował ktoś dać obraną pomarańczę ?.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka zdjęcia

: poniedziałek, 21 sty 2013, 18:11
autor: kochanek Kranei
Substancje gorzkie znajdują się w białym miążu owoców cytrusowych. Dlatego właśnie możliwie cienko obiera się skórkę. Cały urok tych nalewek czy innych przetworów z cytrusów opiera się na gorzko-słodkim smaku.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka zdjęcia

: poniedziałek, 21 sty 2013, 19:00
autor: wawaldek11
Aby nie dziurawić zakrętki przylutowałem od wewnątrz mały haczyk
i w słoju 4,25l powiesiłem nad 96% trzy grapefruity. Wisiały ponad rok, a teraz tylko doprawić, rozcieńczyć i na rok do ciemnicy ;)

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka zdjęcia

: wtorek, 22 sty 2013, 09:35
autor: Paramonov
papo pisze:Czy smak nie wychodzi gorzkawy ? Próbował ktoś dać obraną pomarańczę ?.
Witam. U mnie nigdy nie było gorzkiego smaku. Właśnie dlatego że pomarańcza nie jest zanurzona. Smak wisielca to nie jest smak soku tylko tak jak by zapach pomarańczy przechodzi w smak.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka zdjęcia

: wtorek, 22 sty 2013, 16:08
autor: misiek132435
wawaldek11 pisze:Aby nie dziurawić zakrętki przylutowałem od wewnątrz mały haczyk
Cyna bezołowiowa rozumiem? : >

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka zdjęcia

: wtorek, 22 sty 2013, 19:05
autor: wawaldek11
Prawie 100% cyny, w łezkach - z odczynników chemicznych. Normalnie nie jest przeznaczona do lutowania. Ale kto posiadaczowi zabroni :mrgreen:
Nawet grot lutownicy (ELV LS50) mam specjalnie do takich ortodoksyjnych lutowań i nie używam go do cyny ołowiowej, żeby się Pb nie przeniósł ;)

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka zdjęcia

: piątek, 8 lut 2013, 21:01
autor: tomaszz1986
Zrobiłem dziś tą naleweczkę, ale nie wiem za bardzo czy słój z nalewką ma stać w jakimś ciemnym miejscu czy na słońcu??? Nie mogłem znaleźć nic o tym na forum.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 8 lut 2013, 21:46
autor: ZdroweDomowe
Szanowni koledzy, a nie lepiej zrobić tą nalewkę w następujący sposób:
1. obrać pomarańcze z skórki,
2. wysuszyć skórkę w piekarniku,
3. wycisnąć sok i zalać alkoholem
4. dodać przygotowane skórki z pomarańczy
5. maceracja filtracja, dojrzewanie i konsumpcja.

Pozdrawiam

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 8 lut 2013, 21:54
autor: Emiel Regis
Może i lepiej. Zrób obie i opisz różnice na forum..

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 8 lut 2013, 21:59
autor: ZdroweDomowe
Emiel Regis jeśli tylko znajdę czas to to uczynię, choć przyznam się szczerze, że jestem zwolennikiem zanurzania i wyciskania owoców do/w alkoholu. Sądzę, że ta metoda maksymalnie uwypukli wszelkie aromaty, ale tak jak napisałeś tylko porównanie na podstawie badania da jednoznaczną odpowiedź.

Pozdrawiam

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: poniedziałek, 11 lut 2013, 11:20
autor: Paramonov
Witam. Mój wisielec stoi na szafie nie przejmowałem sie tym czy dociera do słoika słonce czy nie. Smak tej nalewki powstaje jak by z zapachu pomarańczy. Wydaje mi sie że po wyciśnięciu soku nalewka za bardzo upodobni sie do drinka i będzie kwaśniejsza.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: środa, 20 lut 2013, 08:31
autor: Djinn
Witam,

pierwszy post :)

Podzielę się tutaj moimi spostrzeżeniami odnośnie "wisielca".
Zrobiłem jedną w zeszłym roku wg podobnego przepisu, pomarańczę przekułem nicią/dratwą, którą przeciągnąłem potem pod gwintem pokrywki. Nie wiem jak bardzo szczelne to było, ale dało radę :) Dodatkowo w pomarańczę powbijałem kilka (chyba 10) goździków i mniej więcej tyle samo ziaren kawy.
Nalewka stała ze dwa miesiące.

Efekt - oszałamiający!! Fakt, zamiast nalewki wyszedł mi bardziej likier pomarańczowy (dałem 200g cukru na 1 l wódki), niemniej jest to mój ulubiony na chwilę obecną trunek.

Co do mieszania z sokiem owocowym, to mam idealne porównanie. W tym samym czasie zrobiłem pomarańczówkę wg tradycyjnego przepisu (czyli cienko obrane skórki i miąższ bez albedo - zalane spirytusem, cukrem i wodą). Niestety, pomimo fantastycznego smaku, do klarowności jej daaaaleko. Dlatego "wisielec" zawsze będzie miał lepszy efekt końcowy, choćby sam widok takiego słoika na blacie w kuchni - budzi zdziwienie i zainteresowanie wśród "krewnych i znajomych królika".

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 22 lut 2013, 13:42
autor: ZdroweDomowe
Kolega poddał porównaniu dwie rożne techniki. Obie dały dobry rezultat, jednak w przypadku tradycyjnej maceracji powstał brak klarowności. Ja osobiście robiłem zarówno pomarańczówkę jak i cytrynówkę w sposób tradycyjny - produkt końcowy klarowny w 100%. Niestety nic nie pozostało więc nie mogę zdjęcia dodać.

Nie mnie jednak obie techniki są dobre i sprawdzone. Wybór to kwestia gustu.

Pozdrawiam

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: niedziela, 25 sty 2015, 21:19
autor: wlazio18
Odgrzeję kotlecika. Spróbowałem przepis 3l 55 volt plus jedna pomarańcza umyta i nakłuwana widelcem. Ja to zrobiłem w ten sposób że przewlekłem przez nią nić wędliniarską i docisnąłem jej końce wieczkiem na gwincie do słoja, dodałem tylko troszkę cukru max dwie łyżeczki. Uwaga stało to u mnie 10 miechów. Jeden komentarz REWELACJA niebo w gębie po prostu bajka warte zachodu lekka nutka dosłownie lekka goryczki zero mętów tylko pomarańczowo-słomkowy kolorek. Polecam

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: niedziela, 25 sty 2015, 21:43
autor: eldier
Możecie też wbić w pomarańczę kilka ziaren anyżu - nie lubię goździków. Ja niestety przesłodziłem swojego wisielca, przynajmniej moim zdaniem chociaż dodałem mniej cukru jak w przepisie. Jednak znajomy próbując tej "nalewki", powiedział że powinienem zmienić zawód i się tym zająć :D

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: poniedziałek, 18 maja 2015, 02:45
autor: boxer1981228
Skoro tak zachwalacie to u mnie też już sobie dynda :) Następny w planach pleban tylko jutro winko muszę gdzieś ogarnąć :)

Obrazek

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: poniedziałek, 18 maja 2015, 08:31
autor: michal278
Odradzam goździki do tej nalewki. Po roku zrobiła się tak gorzką, że aż nie pijalna. Ja wlewam spirytus 60% i wieszam 2-3 pomarańcze nakłute kawą. Z czasem z pomarańczy zostaje prawie sama skórka. Potem delikatne rozcieczam do 40% i jest extra nalewka.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: poniedziałek, 13 lip 2015, 21:23
autor: k.kolumb
Ratujcie ! Wisielec pomarańczowy wisiał pół roku. Po odkorkowaniu - zapach niesamowity, smak, no jaki może być, też taki, ale moc straszliwa, pewnie z 80%. No to rozcieńczamy.. Po dolaniu wody Ustronianki zrobiło się mleko. Pół roku czekania i taka wsypa! Niestety, filtrowanie przez bibułę nic nie daje. Może jeszcze ktoś miał taką przygodę ?

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: poniedziałek, 13 lip 2015, 21:33
autor: lesgo58
Prawidłowy wisielec jest mętny. Taki juz jego urok. Czy to z pomarańczy czy cytryny.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: wtorek, 14 lip 2015, 14:49
autor: panmufinek
k.kolumb pisze:Ratujcie ! .... moc straszliwa, pewnie z 80%. No to rozcieńczamy.. Po dolaniu wody Ustronianki zrobiło się mleko.
Gdzieś to było już opisywane - olejki ze skórek cytrusów rozpuszczają się w takim procencie jaki był wlany do słoja. Po rozcieńczeniu olejki te się wytracają bo zachwiana zostaje równowaga % w stosunku do ilości olejków. Wrócisz do 80% dolewając spirytusu i bedzie kryształ.
Dlatego ja od pewnego czasu stawiam na 45% i jest OK.

Fota kiepska ale widać- grapefruit i pomarańcza po 3 tygodniach w 45%

Obrazek

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: wtorek, 14 lip 2015, 16:39
autor: boxer1981228
Ja zalałem 60 % i po 6 tygodniach rozcieńczyłem i było ok.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: wtorek, 14 lip 2015, 21:21
autor: lesgo58
@panmufinek, @boxer1981228
Musicie zdawać sobie sprawę, że czyniąc w ten sposób pozbawiacie się tego co najlepsze w tej nalewce. Bo to własnie te olejki stanowią o jakości.
Poniżej załączam zdjęcia Limoncella, aby pokazać jak działają olejki na klarowność nalewki.
DSC_7148-1.jpg
DSC_7136-2.jpg
Limoncello i Wisielec w założeniu są podobnymi nalewkami/likierami. W obydwu główną rolę pełnią olejki, które nadają nalewkom charakterystycznego aromatu i smaku. Olejki pozyskuje się w różny sposób. W Wisielcu za pomocą ekstrakcji w oparach alkoholu, a w Limoncello za pomocą ekstrakcji skórek zanurzonych w płynie.
Właśnie te olejki odróżniają w/w nalewki od zwykłej cytrynówki.
Jeszcze jedna ciekawostka - powinno się je pić zmrożone.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: wtorek, 14 lip 2015, 23:51
autor: panmufinek
Ale przecież nikt tych olejków się nie pozbywa - różne stężenie = różny czas ich pozyskania.
Robiłem od 95% do 35% - rożni się tylko czas ich pozyskania ze skórki owoca - nic więcej.
Owoc na końcu zawsze wygląda tak samo- wyssany na maxa.

Mnie najbardziej podchodzi tak 55% dla gości robie 45%- kwestia gustu.
Grapefruita robię bez dodatku cukru z nutą imbiru i dosłownie na 3 litry wsadu 5mm kawałkiem wanilii.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 31 lip 2015, 11:12
autor: wojs40
Cztery dni temu powiesilem cytrynę nad alkoholem ale do tej pory nic się w słoju nie dzieje. Zastanawia mnie po ilu dnach aloohol zacznie nabierać koloru i aromatu wisielca. Słój postawiłem w ciepłym i słonecznym miejscu, owoc wisi 2-3cm nad 43% wódką.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 31 lip 2015, 13:55
autor: k.kolumb
U mnie pomarańcz puściła farbę po 3 miesiącach.Ledwo, ledwo. Ale ładnie było po 6.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 31 lip 2015, 14:58
autor: wojs40
O kurcze. Tak długo? W pierwszym poście przeczytałem 6 tygodni , stąd moje pytanie. Niech stoi 6 miesięcy jak trzeba.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 31 lip 2015, 15:07
autor: gr000by
Na spirytusie poszłoby to szybciej, większa ilość oparów alkoholowych krążących w słoju niż w przypadku wódki.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: sobota, 17 paź 2015, 14:47
autor: wojs40
panmufinek pisze:
k.kolumb pisze:
Fota kiepska ale widać- grapefruit i pomarańcza po 3 tygodniach w 45%

Obrazek

Chyba muszę sprawdzić mój owoc, chyba był plastikowy bo w porównaniu z wisielcem powyżej to u mnie prawie po 3 miesiącach nie ma prawie żadnego efektu :(

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: sobota, 17 paź 2015, 15:27
autor: JanOkowita
Dla najlepszego efektu warto użyć owoców ze zbiorów jak najświeższych, które u nas w handlu pojawiają się na przełomie października/listopada. Te kupowane latem są bardzo obficie spryskane konserwantami i stąd nie ma efektu penetracji owoców przez opary alkoholu.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: poniedziałek, 14 gru 2015, 13:01
autor: alke01
Witajcie.
Czy pomarańcz należy nakłuć w kilku miejscach ? Wczoraj powiesiłem bez i zastanawiam się czy miąższ nie zgnije .

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: poniedziałek, 21 gru 2015, 10:11
autor: wojs40
Cytat z pierwszego postu:
Paramonov pisze:Pomarańczę trzeba lekko ponakłówać jak ktoś lubi można ponabijać goździkami.[/color] :)

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: wtorek, 6 cze 2017, 17:51
autor: psotamt
gr000by pisze:Na spirytusie poszłoby to szybciej, większa ilość oparów alkoholowych krążących w słoju niż w przypadku wódki.
Temat odświeżyłem i odniosę się do postu kolegi gr000by: doskonała idea!
Pomarańczę powiesiłem jakieś 5 tygodni temu w słoju z czystym spirytusem, jak każe przepis, nad samym lustrem cieczy. Spirytusu niewiele, bo jakieś 400 ml. Stało w ciemności stopniowo zmieniając kolor. Dziś wyjąłem pomarańczę, spirytus pięknie pachnący owocem zlałem do butelki. Potem miałem zamiar przewertować forum w celu oświecenia co z tym dalej. Ale... postanowiłem spróbować tego produktu w czystej postaci. Najpierw "naparstek" - dobre! Potem jakieś 30 ml - przeszło gładko, bez popitki. Tylko czułem jak rurą leci do żołądka.
Nie! To rozcieńczane nie będzie. Nie i basta! To będzie trunek dla wyjątkowych smakoszy. A jakie wrażenia? Otóż zanikł smak spirytusu, stał się łagodny jakby miał jakieś max 60%. W porównaniu z 70% śliwowicą przechodzi przez gardło wielokrotnie spokojniej. Oczywiście goryczka jest wyczuwalna, ale po chwili zostaje tylko smak owocu pomarańczy. No dobra, po jakieś minucie warto popić odrobiną wody :lol:
Oczywiście, jak każda nalewka, przeznaczony będzie do niezbyt "objętościowej" degustacji, raczej jako alkoholowa atrakcja. A mam wśród znajomych takich, co docenią tak mocny trunek.
Teraz czekam do jesieni na świeże cytrusy ;)

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: poniedziałek, 28 sie 2017, 20:16
autor: psotamt
I nie doczekałem do jesieni. Spotkałem pięknie wyglądające pomarańcze i mnie podkusiło :D
Pocierałem skórkę, lekko drapałem i zapach w porządku. Kupiłem 4 sztuki, teraz wyglądają jak niżej.
Jak będzie niepijalne, trafi do kotła.
Podwójny duet.jpg

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 29 mar 2019, 21:08
autor: pawel.sawicki
Powinieneś rozcieńczać filtrowana, bądź przegotowaną ostudzoną woda.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: sobota, 30 mar 2019, 09:27
autor: psotamt
Wywołany do odpowiedzi podsumuję moje dwa "duety". Niestety, trafiły obydwa do kotła, był to napitek zbyt aromatyczny i jednak jakaś nuta złego smaku ze skórek zawieruszyła się. Ale głównie to zbyt mocny aromat. Nie chciało mi się kombinować z rozcieńczaniem, bo efekt niekoniecznie mógł być pozytywny. W lutym zrobiłem kolejnego wisielca dając jedną pomarańczę na 1/2 litra spirytusu. Ta wyszła znakomita.
Co do rozcieńczania, to zawsze stosuję do każdego alkoholu Żywiec w 5-litrowych baniakach. Oczywiście wisielec przybrał mleczny wygląd po rozcieńczeniu, ale już po 4 - 5 miesiącach był krystalicznie przeźroczysty.

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: sobota, 2 lis 2019, 08:59
autor: Yamaha125
A gdybym uwiesił nad czysty spirol 96%...??
Polepszę, pogorszę.... Hm??!
I ile cukru dołożyć?

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: niedziela, 29 mar 2020, 14:21
autor: matq
Cześć!

Trochę odgrzebię temat.
Wczoraj przygotowałem pierwsze 3 wisielce.
Załączam zdjęcie dla prezentacji jak to zrobiłem - od lewej: pomarańcza, cytryna, gruszka
W każdym jest roztwór 42%.

Mam kilka pytań do kolegów doświadczonych w tej technice:
1. Czy w największym słoiku (na zdj.) proces się uda? Czy nie jest tam za mało alkoholu w stosunku do pustej przestrzeni między alkoholem a owocem?

2. Czy umieszczanie owoców w czystej jałowej gazie to dobry pomysł? Gaza nie ulegnie rozpadowi? Stosowaliście ten sposób?

3. Pomarańczę i gruszkę musiałem przekroić na pół, bo się nie mieściły do słoika. :P Czy to ma znaczenie w robieniu wisielców, czy też nie ma różnicy, czy owoc jest w całości, czy też pokrojony?

4. Dobrze rozumiem, że nakłuwanie owoców jest konieczne, żeby opary bardziej "spenetrowały" środek?

Z góry dzięki za sugestie!

Mateusz

Re: Nalewka wisielec pomarańczówka - zdjęcia

: piątek, 3 kwie 2020, 12:32
autor: użytkownik usunięty
k.kolumb pisze:U mnie pomarańcz puściła farbę po 3 miesiącach.Ledwo, ledwo. Ale ładnie było po 6.
Nie wiem jak to robicie :scratch: , ale mój wisielec dał lekki kolorek już po jednym dniu.