Strona 2 z 2

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: sobota, 1 gru 2018, 12:30
autor: rozrywek
zając_poziomka pisze:Całość planuję podzielić na 4 części: jedną zasypałem cukrem w celu wywołania fermentacji, później zaleję alkoholem. Chciałbym uzyskać winne posmaki.
A pracujące drożdże za przeproszeniem nasrają ci do cukru.
Zdecydowana większość taką fermentację traktuje jako zjawisko niepożądane.
zając_poziomka pisze:Chciałbym uzyskać winne posmaki.
To do gotowej nalewki dolej waści dobrego gatunkowo wiśniowego wina.

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: sobota, 1 gru 2018, 18:01
autor: sargas
Tak kumaci koledzy zauważyli powinno być 500 ml to kaczka pisarska. Oczywiście można dać mniej cukru to już wg uznania można dać więcej alkoholu. Kluczek jednak tutaj jest długość macerowania.

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: niedziela, 16 gru 2018, 22:29
autor: zając_poziomka
rozrywek pisze: A pracujące drożdże za przeproszeniem nasrają ci do cukru.
Taki jest główny cel drożdży, więc wszystko jest w porządku :)
rozrywek pisze: Zdecydowana większość taką fermentację traktuje jako zjawisko niepożądane.
Być może, ale tutaj nie ma jedynie słusznej drogi, a podfermentowanie nalewki jest jak najbardziej prawidłowym i dozwolonym działaniem. Zawsze warto eksperymentować. Oprócz tej wiśniówki mam jeszcze trzy inne, więc będę miał porównanie.
rozrywek pisze:To do gotowej nalewki dolej waści dobrego gatunkowo wiśniowego wina.
Po co mam kupować i lać jakieś wino, żeby rozcieńczyć nalewkę? Nie ma to sensu.

Kolego rozrywek piszę odpowiedź na Twojego posta dzisiaj, bo właśnie otworzyłem i spróbowałem mojego trunku. I powiem nieskromnie, że jest wspaniały. Fermentacja była krótka, bo trwała zaledwie tydzień i to na dzikich, a nie kupnych, drożdżach, więc przebiegała powoli i cukier przerobiony nie został. Winne posmaki i aromaty są delikatne i wyczuwalne, ale w żaden sposób nie dominują w nalewce. Do tego czuć lekki smak migdałów od pestek. Wiśniówka jest odpowiednio słodka, a jej kolor nieco ciemniejszy od pozostałych. Z całą pewnością ta wersja wejdzie na stałe do mojego corocznego repertuaru nalewek.

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: środa, 4 wrz 2019, 07:32
autor: zaradek
Odkopię trochę temat - chociaż może powinienem założyć nowy?
Mam dylemat, który pojawił się akurat przy nalewce wiśniowej, ale może dotyczyć różnych nalewek owocowych.
Ogólny przepis, z którego korzystałem w tym przypadku: owoce zalać alkoholem, macerować. Po 6 tygodniach macerat odcedzić a owoce zasypać cukrem, aby puściły więcej "pozostałości".
Tu właśnie mam wątpliwość - czy będzie to samo, gdybym zamiast zasypywania owoców wycisnął je prasą do owoców i dopiero wtedy całość dosłodzić do smaku?
Jakie są plusy / minusy takiego rozwiązania?
Z mojej strony - minusem jest to, że potem odciśnięte wisienki nie będą nadawały się do jedzenia. Plusem - nie trzeba czekać, aż owoce puszczą sok i rozpuści się cukier.

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: środa, 4 wrz 2019, 08:51
autor: psotamt
zaradek pisze:Jakie są plusy / minusy takiego rozwiązania?
...nie trzeba czekać, aż owoce puszczą sok i rozpuści się cukier.
Przyjmij zasadę dość istotną w naszej zabawie, że cierpliwość jest cnotą, a pośpiech diabelskim podszeptem :D
Dodawanie cukru do owoców po odlaniu alkoholu nie jest dosładzaniem, a częścią macerowania. To proces potrzebny do osiągnięcia tego czegoś co powoduje, że nalewka jest nalewką a nie osłodzonym sokiem. Zasyp więc owoce cukrem i odczekaj przewidzianą przepisem ilość dni.

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: środa, 4 wrz 2019, 22:34
autor: zaradek
Co racja to racja - pośpiech w naszym hobby nie jest wskazany.
Zgadzam się również, że musi być maceracja, a nie rozrabianie alkoholu z sokiem z owoców.
Nie wiedziałem jednak, że po właściwej maceracji (owoce + alkohol), odbywa się ona nadal po zasypaniu cukrem.
Wiśniówkę tak właśnie zrobiłem, ale chciałem się upewnić pod kątem przyszłych produkcji ;-)

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: piątek, 6 wrz 2019, 09:15
autor: zając_poziomka
zaradek pisze:Odkopię trochę temat - chociaż może powinienem założyć nowy?
[...]Tu właśnie mam wątpliwość - czy będzie to samo, gdybym zamiast zasypywania owoców wycisnął je prasą do owoców i dopiero wtedy całość dosłodzić do smaku?
Jakie są plusy / minusy takiego rozwiązania?
[...]
Polecam Ci odcisnąć te owoce, zasypać cukrem i odcisnąć ponownie. Ja tak właśnie przy wielu owocach robię. Plusem jest to, że wyciągasz z nich wszystko, a jednocześnie na owoce sypiesz mniej cukru, co sprawia, że po zmieszaniu nalewka nie będzie ulepkiem. Dosłodzić zawsze możesz.

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: niedziela, 8 wrz 2019, 10:36
autor: zaradek
Już ciut za późno to przeczytałem - wczoraj odcedziłem syrop powstały z zasypiania cukrem wcześniej odcedzonych wiśni z maceratu.
Wiśni jednak odciskać na prasie nie będę - spróbowałem i są zarąbiście smaczne!
Część podpakowałem w słoiczki, z części zrobię czekoladki (kupiłem gorzką do tego) a pozostałe po prostu zjem ;-)
Jak myślicie - te w słoiczkach mogą długo postać? Czy może je zamrozić?

EDIT: a sama nalewka powstała z połączenia maceratu z syropem - też palce lizać, ciut mocna (40%) ale nie będę jej już rozcieńczać - teraz na miesiąc wędruje do piwnicy).

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: niedziela, 8 wrz 2019, 10:45
autor: psotamt
zaradek pisze:Jak myślicie - te w słoiczkach mogą długo postać? Czy może je zamrozić?
Zamknij szczelnie słoiki by wisienki nie wysychały. W takim stanie mogą stać i cieszyć kubki smakowe do kolejnego sezonu. Tylko z biegiem czasu stają się odrobinę mniej smaczne. Ale kto robiłby z tego problem w styczniu czy lutym :?: :D
Podobnie można zrobić ze śliwkami gdy już skończymy śliwkową nalewkę. Utopione w czekoladzie są wyborne, ale i jedzone solo potrafią zaskoczyć smakiem i... % :mrgreen:

Re: NALEWKA Z WIŚNI - przepisy

: niedziela, 6 sie 2023, 20:25
autor: zaradek
Odkopię i potwierdzę - takie wisienki mogą stać bardzo długo (po 3 latach były dalej w porządku).
A tymczasem nastawiam wiśnióweczkę (z pestkami, bo po pierwsze - nie chce mi się drylować a po drugie - też wychodzi fajny smaczek).