Strona 2 z 5

Re: Cytrynówka

: niedziela, 16 cze 2013, 21:13
autor: piomat64
Ja aby uniknąć niespodzianek z goryczką w cytrynówce kupuję o jedną więcej i zużywam do herbaty.
Natomiast cytrynówkę robię w następujący sposób.
3 cytryny dobrze wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Skórki delikatnie otrzeć tarką i wymieszać ze szklanką cukru w garnuszku. Wlać 1/2 l 45% wódki. Garnuszek przykryć i podgrzewać tak długo, aż cukier się rozpuści. Postawić na trzy godziny. Przefiltrować i rozlać do butelek. Dobrze zamknąć. Odstawić w ciemne miejsce na dobę. :pije:
Jest to przepis z dnia na dzień ale można poczekać kilka dni aby bardziej dojrzała.
Żona, szwagierka oraz siostrzenice bardzo ją lubią. :D
Drugi przepis na cytrynówkę.
1/2 kg średnich cytryn dobrze wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Połowę obrać cienko ze skórek tak, aby nie pozostawić białego miąższu.Skórki drobno pokroić. Zalać 1 l dobrze wymieszanego alkoholu przygotowanego z 1/2 l spirytusu i 1/2 l 45% wódki. Dobrze zamknąć. Postawić w ciemnym miejscu na dobę. Pozostałe cytryny pokroić w plasterki wraz ze skórkami. Z 1/2 kg cukru i 1/4 l wody zrobić syrop. Kilkakrotnie zagotować, dokładnie szumując. Pokrojone i włożone do słoja cytryny zalać syropem.Pozostawić w ciemnym miejscu na dobę. Po tym czasie nalewkę na skórkach wlać do słoja z cytrynami zalanymi syropem cukrowym. Dobrze wymieszać. Po kilku godzinach, ale nie dłużej niż trzech, zlać nalewkę, filtrując. Rozlać do butelek. Dobrze zamknąć i odstawić na miesiąc w ciemne i chłodne miejsce. :ok:
Życzę smacznego i pozdrawiam Piotr.

Re: Cytrynówka

: niedziela, 30 cze 2013, 11:26
autor: oskar1980pl
moja cytrynówka :
4 trawy cytrynowe,
4 cytryny,
1/2 L wódki,
1/2 L spirytusu,
0,7 L wody mineralnej żywca,

ścieramy z cytryny skórkę ,
zalewam 1/2 spirytusu,
trawę tłuczemy młotkiem ,
zalewamy 1/2 wódki,
wszystko po 24 H mieszamy z filtracją skórki cytrynowej, trawę zostawiam,

Wszystko ma delikatny smak cytryny, mniej "ostry" niż z tylko cytryny .

PS
cytryny muszą być "eko", lub dobrze sparzone wyszorowane.

Re: Cytrynówka

: wtorek, 2 lip 2013, 22:50
autor: Wald
Zrobiłem, bo szkoda skórek. Potrzebowałem miąższu z 12 cytryn (nalewka plebana), to zacząłem od zdjęcia samej skórki. Co wyjdzie zobaczymy.
DSCI7895.JPG
DSCI7903.JPG
A że była potrzebna też skórka z limonek i cytryny (GIN), przy okazji będzie i taki nalew. Ilość raczej śmieszy, ale flaszka na próbę będzie.
DSCI7902.JPG

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 23 wrz 2013, 16:43
autor: popek1990
A ja dziś nastawiłem cytrynówkę w 1,5l słoiku na przepisie, który sam sobie zmodyfikowałem.

4 cytryny
0,5l psotki 70%
2 szklanki cukru
0,5 wody

Wszystko razem wymieszałem, jutro odcedzę i zobaczę co z tego wyjdzie. :)

Re: Cytrynówka

: środa, 13 lis 2013, 19:12
autor: popek1990
Dziś pierwsze testy, dość wolno to się klarowało i nie wiele tego zostało.
Ale kolejnym razem potrajam stawkę ewentualnie dam troszkę mniej cukru.
Nalewka wyszła wyśmienita.

Re: Cytrynówka

: środa, 13 lis 2013, 20:33
autor: tata1959
1 l spirytusu (w zalezności od mocy posiadanego alkoholu zmierzamy do 2 l 45% płynu plus soki i miód)
0.9 l wody
połączyć
sok z 8 cytryn przefiltrować przez gazę
sok z 1 pomarańczy przefiltrować przez gazę

Łączymy wszystkie składniki

6 łyżek miodu 0.1 l wody zagotować, odszumieć i wystudzić

Łączymy składniki

Skórka z 1 cytryny - samo żółte - dodajemy na koniec i moczymy 1 dobę (kilka razy wypada zamieszać)

To jest wersja wytrawna. Można dosłodzić cukrem rozpuszczonym w minimalnej ilości wody do smaku

Re: Cytrynówka

: czwartek, 13 lut 2014, 09:55
autor: Grze$
0,5l wódki;
4 duże albo 5 małych cytryn;
1 pomarańcza;
6-8 łyżek cukru w zależności od preferencji słodkości, można część cukru zastąpić miodem jeśli ktoś lubi.

1 cytrynę sparzyć, obrać skórki bez albedo. Wycisnąć sok z cytryn i połowy pomarańczy, dodać cukier i rozpuścić. Dodać skórkę i wódkę. Macerować 3-7 dni, przefiltrować.
Po tygodniu nadaje się do picia, po miesiącu jest super.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 13 lut 2014, 13:24
autor: gr000by
Cytrynówka studencka deluxe
Przepis na 10 litrów wódki o mocy 40%.

Składniki na zaprawę:
- 1,5 litra spirytusu 96%;
- 1 litr świeżo wyciśniętego soku z cytryn (potrzeba do tego 11-13 dużych i dojrzałych cytryn), z miąższem i bez pestek;
- 100g cukru dość mocno skarmelizowanego, ale nie przypalonego;
- 30 g cukru wanilinowego (2 małe lub 1 duża paczka);
- 0,25 litra wody;
- 3-5 kropli olejku eterycznego cytrynowego (w zależności od oczekiwanej esencjonalności), ja używam takiego i krople (dość spore) liczę tak, jak lecą z oryginalnej buteleczki;
- opcjonalnie po 1 kropli olejku eterycznego pomarańczowego, cynamonowego i miętowego.

Cukier karmelizujemy i karmel rozpuszczamy w wodzie wraz z cukrem wanilinowym. Po schłodzeniu mieszamy z całym spirytusem, dodajemy olejki eteryczne i mieszamy powoli z sokiem. Zaprawę odstawiamy w zimne miejsce na kilka dni do wyklarowania się, a później filtrujemy przez filtr do kawy. Teraz rozpuszczamy 1kg cukru (1,5-2kg cukru jak ktoś woli słodsze trunki) w 2l wody, do syropu dodajemy 2,7 litra spirytusu 96%, dodajemy zaprawę i uzupełniamy wodą (ok. 1,8 litra) do 10 litrów.
EDIT: Polecam zacząć od mniejszej dawki olejku eterycznego, żeby nie okazało się, że wódka jest perfumowana wg. kogoś, bo to cofnąć można tylko przez rozcieńczenie czystą.

Re: Cytrynówka

: piątek, 7 mar 2014, 14:37
autor: tbajdo
radius pisze:No, to jeszcze jeden przepis na CYTRYNÓWKĘ. Prosty i przepyszny :!:

Składniki:
3 dojrzałe cytryny
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
1 szklanka cukru

Zagotować wodę z cukrem. Cytryny miętosimy chwilę jak babski cycek, nożykiem do jarzyn obieramy cienko tylko żółtą warstwę i obrane skórki wrzucamy do syropu. Z cytryn wyciskamy sok, odcedzamy ze wszystkich farfocli i pestek i wlewamy do syropu. Na koniec wlewamy spirytus, zamykamy naczynie i odstawiamy na 10-14 dni. Potem zlewamy płyn, filtrujemy i odstawiamy na kolejne 2 tygodnie.
Poczęstujcie taką cytrynówką kobietę a zaręczam - jest wasza :freak: :ok:
Przepis sprawdził i poleca - Radius

Odstawiamy na 10-14 dni w nasłonecznione miejsce?

Re: Cytrynówka

: niedziela, 9 mar 2014, 07:59
autor: radius
Nie. Wystarczy schować do szafki albo pod łóżko, aby wścibskie oczy naszej połowicy tego nie wypatrzyły :D

Re: Cytrynówka

: czwartek, 27 mar 2014, 09:39
autor: gaxx
JanOkowita pisze:
radius pisze:Nie musisz rozlewać do ciemnych. Jak jest dobrze zrobiona, to po wyklarowaniu nie zdąży dojrzeć bo zostanie wypita :ok:
:D Dlatego zabutelkowane nalewki należy chować, zakopywać, ukrywać, we wszystkich możliwych i trudnych do odgadnięcia miejscach. Za szafą, pod deską w podłodze, w garażu za oponami letnimi, w szafce nieużywanej od 10 lat, w łóżku dla gości, za książkami, w donicy, na strychu w książkach dzieci ze szkoły, itp. :D

Im więcej miejsc tym lepiej :mrgreen:

A radocha po odkryciu skarbu - bezcenna :D
Tak, w książkach dzieci - a jak one się do niej dobiorą?

Re: Cytrynówka

: czwartek, 3 kwie 2014, 23:43
autor: Many
Cytrynówka

Najszybciej się jej nie robi, ale wychodzi na tyle dobra, że nigdy nie zdąży się do końca sklarować

ok. 10 cytryn
500g cukru
szklanka wody
2,0L 70% alkoholu
0,5 40% alko na dolewkę
kilka ziaren pieprzu

Cytryny sparzamy wrzątkiem i obieramy cieniutko, tylko z żółtej skórki, uważając (na tyle na ile to możliwe) żeby nie ścinać "białego" bo będzie dawać goryczką, no chyba, że ktoś lubi. Skórki zalewamy 1L alkoholu i zostawiamy na dwa dni mieszając od czasu do czasu. Cytryny obieramy z wszystkiego białego i kroimy w drobną kostkę wybierając pestki. Pokrojone cytryny zalewamy cukrem, który wcześniej rozpuszczamy dolewając szklankę gorącej wody i zostawiamy na dwa dni. Po dwóch dniach, odcedzamy skórki i przelewamy wyciąg do 4L zbiorniczka (ja miałem akurat 2x2L). Dodajemy pokrojone cytryny z cukrem, kilka ziaren pieprzu i najważniejsze - alkohol. Dopełniamy 40% alko (można równie dobrze użyć ok 65% alkoholu do całego procesu)
Zapominamy o tym na dwa tygodnie. Później wszystko przecedzamy i wyciskamy (ja użyłem białej koszulki bawełnianej), rozlewamy do butelek i można się delektować. Najlepiej jednak odstawić na miesiąc bo smak się ułoży.

Kilka zdjęć na zachętę

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 00:30
autor: Pretender
Spróbuj skórkę zetrzeć nandrobnej tarce, w taki sposób będziesz miał na pewno samą skórkę bez albedo.

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 11:05
autor: Many
Spróbuje, chociaż osobiście wole noże albo obieraczki od tarki. Znalazłem coś takiego na aledrogo za 17zł + przesyłka, powinno zrzynać bez albedo, tylko czy to rzeczywiście działa i jak szybko się tępi?

Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 11:07
autor: gr000by
To urządzenie jest mało wydajne, jak dobrze poszukasz to możesz znaleźć specjalne tarki do sera/cytrusów, którymi ścina się skórkę szybko i dokładnie. Zdjęcie poglądowe niżej.
Obrazek

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 11:20
autor: lesgo58
A ja preferuję nóż do filetowania. Z jednego powodu - trąc skórkę tracimy zbyt dużo olejków eterycznych na których nam w skórkach najbardziej zależy. To jest własnie ten pryszczący płyn na około w trakcie tarcia.

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 11:28
autor: gr000by
Duże ilości cytryn obieram bardzo ostrym nożykiem kuchennym, ale jak potrzebuję skórkę z 2-3 owoców to używam podobnej tarki. Po ścieraniu przelewam ją alkoholem, żeby spłukać z niej olejki.

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 15:57
autor: radius
A ja używa zwykłej obieraczki do warzyw
obierak.jpg
Ścina cieniutko tylko żółtą warstwę, nic nie pryska i pracuje się nią bardzo szybko i dokładnie :ok:

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 17:30
autor: Pretender
Najzwyklejsza, czterostronna tarka ;D Polecam

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 18:04
autor: mozozer
Witam.

A ja tak robię cytrynówkę:
1l spirytusu lub psoty 98%
Ok 12 cytryn (żeby wyszło ok 0.6l soku)
Szklanka cukru
0.5-0.7l przegotowanej wody (w zależności od chęci uzyskania końcowego %)

Cytryny sparzam i wycieram. Na tarce na drobnych oczkach ścieram skórki (bez białego miąższu).
Skórki zalewam wodą 200ml i gotuję ok. 15min. Odcedzam skórki i rozpuszczam cukier.
Do spirytusu przez sitko wlewam sok z cytryny i przestudzony syrop ze skórek i cukru, uzupełniam wodą sprawdzając organoleptycznie moc cytrynówki.
Wychodzi mi ok 2.2l cytrynówki, i jest praktycznie od razu gotowa do konsumpcji. Schodzi mi przy tym ok godziny i wychodzi naprawdę dobry i szybki trunek.

Re: Cytrynówka

: piątek, 4 kwie 2014, 18:48
autor: wojs40
Znalazłem taki oto przepis:

- 6 cieniutko ostruganych skórek z cytryny/bez spodniej białej, gąbczastej warstwy/
- spirytus 96% - 0,6 l
- woda - 0,9 l
- cukier - 350 g

Do szklanego naczynia włożyć skórki, zalać je alkoholem, naczynie szczelnie zamknąć i odstawić w ciepłe i ciemne miejsce na 2-3 dni. Po tym czasie płyn zlać iprzecedzić. Następnie sporządzić syrop z wody i cukru. Połączyć syrop z alkoholem, wlać do butelek i odstawić na minimum 4 tygodnie. Po tym czasie trunek nadaje się do spożycia. Na zdrowie.

Ps. Bardzo podobną nalewkę można zrobić z wykorzystaniem skórki z pomarańczy /z 4 szt/. :czytaj:

Re: Cytrynówka

: niedziela, 1 cze 2014, 18:38
autor: lupus1978
Ja ostatnio zrobiłem cytrynówkę szybką.
Robi się ją bardzo szybko a efekt jest wg. mnie bardzo dobry.
Przepis brzmi tak:
Składniki:

1. 3 cytryny
2. 0,5 litra wódki
3. 200gramów cukru

Z dobrze umytych cytryn ścinamy skórkę i mieszamy z cukrem.
Następnie do małego garnka wlewamy alkoholi i wsypujemy wcześniej przyrządzony cukier.
Na naprawdę bardzo małym ogniu podgrzewamy i jednoczenie mieszamy. Mieszamy do momentu rozpuszczeni cukru.
W chwili gdy cukier się już rozpuści wyłączamy gaz (pamiętajmy płyn nie może się zagotować pod żadnym pozorem) i odstawiamy na 3-4 godziny. Następnie filtrujemy i do butelek. Po dobie nalewka jest już gotowa.


http://www.mojanalewka.pl/showthread.php?tid=223

Wczoraj odstała 24 h i po spróbowaniu stwierdziłem, że ta nalewka wchodzi na stałe do listy moich ulubionych.

Ktoś z Was robił coś takiego?

L1978

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 2 cze 2014, 23:22
autor: Takeda
Nalewka bym tego nie nazwał. Cytrynówka to u mnie stały element do picia/napicia ;)

0,5l sprytu
4-5 cytryn (w zależności jakie)
cukier szklanka i trochę (także w zależności jaka słodycz nas interesuje)
woda 0,5-0,6l

Cytryny obieramy cienko (bez białego bo daje gorycz) i uzyskane skórki zalewamy spirytusem na jakieś 2h. Sok z cytryn wyciskamy i cedzimy. Wodę gotujemy z cukrem na standardowy syrop cukrowy, Następnie wszystko łączymy (tzn syrop, sok z cytryn i spirytus zlany znad skórek) Jak dla mnie to minimum musi stać 2 dni na przegryzienie, optymalnie 2 tygodnie lub dłużej.
Jak dla mnie nalewka to to nie jest, tylko jeden ze sposobów rozrabiania spirytusu.

Re: Cytrynówka

: środa, 4 cze 2014, 16:58
autor: Pretender
Ja skórki z cytryn trzymam max 10-12 godzin. Wychodzi pysznie. Reszta podobnie jak u Ciebie, z tym, że skórkę ścieram na drobnej tarce.

Cytrynówka

: piątek, 6 cze 2014, 09:20
autor: forbik
Witajcie.

Ostatnio też skusiłem się na CYTRYNÓWKĘ. Skórki obierałem, bo mam fajną obieraczkę do wszelkiego rodzaju owoców. Tak fajnie obrała mi cytrynki, aż byłem zaskoczony że tak szybko mi poszło. Wrzuciłem je do słoja i zalałem literkiem 50% alkoholem który wcześniej wymieszałem z cukrem. Cytryny dokładnie obrałem z albedo, rozdzieliłem na półksiężyce jak pomarańczę, i wybrałem pestki. Każdy kawałek przekroiłem jeszcze na połowę i wrzuciłem do drugiego słoja i zalałem także 1l 50% alkoholem. Już następnego dnia rano oba słoje przecedziłem, połaczyłem i dodałem jeszcze 1l alkoholu.

Wyszło przepysznie. Jedyna wada tej nalewki jest taka, że szybko sie kończy, bo jest to taka dobroć że hej.

Pozdrawiam.

Re: Cytrynówka

: piątek, 6 cze 2014, 13:13
autor: Pretender
Niestety, jest to wada wszystkiego co pyszne :D

Re: Cytrynówka

: czwartek, 26 cze 2014, 22:38
autor: forbik
Jak ja lubię wpatrywać się w takie obrazki... mogę tak patrzeć, patrzeć i patrzeć...

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 01:38
autor: Pretender
A jeszcza jak dadzą popróbować.....mhmmm...;D

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 07:52
autor: gary1966
Serwus, też przymierzam się do cytrynówki, lecz u mnie ten trunek po dłuższym leżakowaniu traci na wartości, czuć jakby stęchliznę. Może to kwestia użytych cytryn, w tym roku spróbuję z Lidla, mówią że BIO, zawsze na początku jest pyszna, no chyba, że to trunek krótkodystansowy :?:

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 08:09
autor: gr000by
Wszystko zależy od cytryn. Dobre "bio" cytryny były w tym roku dwukrotnie na promocji w Carrefourze za śmieszne pieniądze. W Biedronce też można trafić na takie, ale trzeba mieć szczęście. Cytryny powinny być miękkie (nie zepsute, dojrzałe) już w sklepie, a i tak jeszcze zostawiam je na kilka dni z jabłkami - jeszcze trochę dochodzą i łagodnieją w smaku.

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 20:47
autor: forbik
Witam.

Ja cytryny kupuję w Kauflandzie. Chyba 3.80 zł za 0.5 kg. pochodzenie Hiszpania (przynajmniej tak jest napisane). Skórka gładka i cienka, ładnie się obiera. Cytryny małe, nieprzerośnięte. Nie za twarde, ani za miękkie. Drugi raz robię na nich cytrynówkę.

Pozdrawiam.

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 20:55
autor: Pretender
Gary
Sparzyłeś cytrynki?

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 21:15
autor: gary1966
@Pretender, ...BA...
Ostatnio robiłem coś takiego:
1 l 96%
1 l rumu
1 l miodu
1 l soku z cytryny
Trunek ma trzy miesiące, zostało 1,5 l na razie nie czuję negatywnych posmaków " stęchlizny ".
Nie jest to stricte cytrynówka, ale wielbicielom rumu i cytryn polecam :ok: .

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 22:16
autor: Pretender
Niezły trunek ;D
A jak długo "moczyłeś" skórki? Może tu jest problem?

Re: Cytrynówka

: piątek, 27 cze 2014, 22:42
autor: gary1966
Pretender pisze:Niezły trunek ;D
A jak długo "moczyłeś" skórki? Może tu jest problem?
Raz nawet pomiąłem ten etap, po 10 miesiącach kiedy sobie o niej (cytrynówce) przypomniałem, znowu to samo - zapach stęchlizny, nie dominujący, ale psujący zabawę :piwo: .

Re: Cytrynówka

: niedziela, 29 cze 2014, 00:31
autor: Calyx
Ostatnio wpadł mi w ręce przepis, który wypróbowałem i oczywiście polecam. 6 cytryn pokłutych wykałaczką, sporo dziurek trzeba zrobić. Przekłute cytryny wrzuca się do gara z 3 - 4 litrami wody i gotuje tak długo, aż cytryny jak pierogi wypłyną na wierzch. Uzyskaną "zupę" używa się do rozbebłania ze spirytem do ok. 40%. Trunek bardzo zacny z lekką goryczką. Wg mnie wymaga lekkiego doprawienia cukrem. Cytrynówkę można przecedzić przez filtr od kawy, będzie wtedy klarowna.

Pozdrawiam cytrynowo
Calyx

Re: Cytrynówka

: środa, 2 lip 2014, 22:17
autor: Takeda
@gary1966 mi się nie trafił problem z zapachem lub smakiem, jednak jeśli masz kłopoty ze stęchlizna spasteryzuj sok z cytryn przed użyciem i będzie na 100% git, znajomy tak zawsze robi bo parę razy już przytrafił mu się taki zonk, jest to tylko wina cytryn, z którymi najwyraźniej było coś nie tak, ale co i od czego to zależy to nie mam pojęcia.

Re: Cytrynówka

: niedziela, 21 lut 2016, 11:16
autor: przemek-bialy
Ja w podobny sposób robię mandarynkówkę a na powstałą goryczkę też jest sposób-dodaję miód.Wychodzi naprawdę rewelacja.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 3 kwie 2017, 09:22
autor: jozzek666
Cytrynówka Józka:

Składniki:
-8 dużych dorodnych cytryn (ok. 2 kg)
-1 l spirytusu 96%
-5 czubatych łyżek miodu
-Przegotowana Woda

Sprzęt:
-Obieraczka do warzyw
-Słój 3 l
-Sitko
-Pojemnik z miarką
-Wyciskarka do cytrusów

Opis:
1.Cytryny zalewam wrzątkiem po czym porządnie szoruję.
2.Przy użyciu obieraczki, obieram skórkę ze wszystkich cytryn(tylko żółta część).
3.Obraną skórkę, wrzucam do słoja i zalewam całym spirytusem, słój zakręcam.
4.Odstawiam na 48 h.
5.Sok z cytryn wyciskam przy użyciu wyciskarki i przechowuję w lodówce aż do użycia (48 h),(wyszło coś ok. 700 ml).
6.Po 48 h odcedzam spirytus od skórek przy użyciu sitka.
7.W podgrzanym soku z cytryn rozpuszczam miód i dopełniam przegotowaną wodą do objętości 1,5 l.
8.W słoju łączę odcedzony spirytus z sokiem.
9.Zostawiam do przegryzienia na jakiś czas,(powiedzmy tydzień) i w ten sposób otrzymuję ok. 2,5 l przepysznej, aromatycznej cytrynówki.

P.S. Skórki można zalać jeszcze wódką 40% i w ten sposób po tygodniu otrzymujemy wódkę cytrynową.

Re: Cytrynówka

: sobota, 6 maja 2017, 00:20
autor: sargas
Mam podobny przepis spróbuje z miodem jak piszesz ale że z 8 cytryn otrzymujesz 700 ml soku to jakieś mutanty muszą być ja więcej jak 400 ml nigdy nie pozyskałem. Co do przegryzania to myślę że po 24h jest gotowa do spożycia nie zauważyłem żeby była jakaś lepsza po tygodniu.