Strona 1 z 5

Cytrynówka

: poniedziałek, 2 lut 2009, 16:02
autor: szczub
Przepis na cytrynówkę która sam próbowałem , ale tylko organoleptycznie.

składniki:
* cytryny 4 szt
* wódka 45% 1 L

Sposób przyrządzenia

Cytryny umyć, sparzyć wrzątkiem, osuszyć i zetrzeć z nich żółtą część skórki. Z 1/2 cytryny wycisnąć sok. Skórkę i sok zalać wódką i odstawić na tydzień lub dwa . Wódkę przefiltrować przez watę i rozlać do butelek.



Wprowadziłem lekką modyfikacje:
Na 0.5l bimberku nierozrobionego dałem 3 skorki z cytryn, i sok z jednej.
Stoi tak już tydzień. Kolorek już lekko żółtawy. Natomiast w zapachu niema dużej różnicy.
Poczekam do najbliższej niedzieli i zobaczymy co z tego będzie.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 2 lut 2009, 18:26
autor: kwachu
Witam .
Ja też mam przepis na (moją) cytrynówkę.
Dorodną cytrynę wymyć porządnie , szpicem noża porobić nacięcia w naszej cytrynie
a w nacięcia włożyc 20 ziaren kawy. Zalać gorzałką w ilości 1 litra. Powinno stać aż do uzyskania odpowiedniego koloru i aromatu.
Uważam ten przepis z godny polecenia poniewaz efekt końcowy jest naprawdę ok.

Re: Cytrynówka

: środa, 4 mar 2009, 00:15
autor: clapus
Kwachu, rozumiem że zalewasz cytrynę w całości? Środek i skórka...

Re: Cytrynówka

: środa, 4 mar 2009, 06:19
autor: kwachu
Clapus ,tak zalewam w całości ,tego cytrynowo-kawowego jeża. niczego nie kroję.

Re: Cytrynówka

: środa, 4 mar 2009, 22:40
autor: clapus
Kwachu, kolego...
Napisz mi tylko jeszcze jak możesz co to znaczy odpowiedni kolor i aromat?
Po jakim czasie to mniej więcej zlewasz?
4 dni temu zrobiłem wypsotkę na samych skórkach od cytryny i kawy i już jest bardzo dobra...
Pozdrawiam.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 5 mar 2009, 00:03
autor: kwachu
Kolego clapus jeśli to co wyprodukowałeś jest już b. dobre , to nie pozostaje Ci nic innego jak pić na zdrowie.!!!! A co do koloru - coś jakby niezbyt mocna herbata z lekko żółtym akcentem , natomiast aromat- jak dla mnie lekko rumowy z ledwo zauważalną nutką ziołową i delikatnym zapachem cytryny , no i kawy oczywiście.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 5 mar 2009, 19:48
autor: KGB - pasjonat
CYTRYNÓWKA I

Składniki:
6 cytryn
12 łyżek cukru
alkohol 40 %
Sposób wykonania:
5 cytryn umyć i obrać ze skórki, szóstą wyszorować i sparzyć. Wszystkie pokroić w plastry,
wrzucić do około 2 litrowego słoja, zasypać cukrem i odstawić na godzinkę. Po tym czasie zalać
alkoholem do pełna.
Szczelnie zamknąć i odstawić na 5-6 dni. Okresowo wstrząsać. Ciecz zlać, przefiltrować, rozlać do
butelek i odstawić do dojrzewania na minimum 1 miesiąc.
Im dojrzewa dłużej tym jest smaczniejsza.

CYTRYNÓWKA II

Składniki:
5 cytryn
1 l spirytusu
1 i 1/4 l wody
1 i 1/5 szklanki cukru
8g cukru waniliowego
Sposób wykonania:
Cytryny zalewamy w całości (w skórkach) spirytusem na 2-3 dni. Wodę gotujemy z cukrami i
studzimy.
Cytryny kroimy na pół i wyciskamy sok. Przecedzamy sok, łączymy z wodą i spirytusem.
Odstawiamy na 24 godziny.

CYTRYNÓWKA III

Składniki:
0,5 l czystej wódki
22 łyżeczki cukru
44 ziarnka kawy
1 cytryna
Sposób wykonania:
Cytrynę umyć, sparzyć po nakłuwać wykałaczką i wraz z pozostałymi składnikami wrzucić do słoja.
Gotowa po ok 4 tygodniach.

CYTRYNÓWKA IV

Składniki:
16 cytryn
2 szklanki cukru
10-11 szklanki wody
2 l spirytusu
Sposób wykonania:
Wodę z cukrem zagotować, ostudzić. Cytryny należy sparzyć gorącą wodą, lekko rozwałkować
rękami - lepiej wydają sok - odciąć końce, przekroić na pół , każdą połówkę wydrążyć łyżeczką.
Sok z miąższem należy zlać do garnka. Następnie trzeba zalać wszystko ostudzoną wodą z cukrem.
Wymieszać i dodać spirytus, ponownie wymieszać. Przykryć garnek pokrywką i zostawić na 48
godzin.
Odcedzić cytryny od płynu, wycisnąć nadmiar trunku z każdej połówki - nie za mocno.
Przelać zawartość garnka przez sitko. Miąższ, który w nim osiądzie można wycisnąć.
Wszystko przefiltrować i rozlać do butelek.

Cytrynówka wyniki.

: wtorek, 24 lis 2009, 18:49
autor: kamil_ek_skc
Nawiązując do mojego postu na temat jak najlepiej wykorzystać połówkę spirytusu postanowiłem zrobić cytrynówkę.Oto wyniki mojej pracy:
P1030261.jpg
Wyszło mi 1 litr i 100ml które od razu zostały wypite prze ze mnie dla spróbowania :lol:
Na moje nie fachowe oko cytrynówka ma jakieś 45%.
Korzystałem z przepisu:

- 8 cytryn
- 0,5 spirytusu
- 0,5 przegotowanej ciepłej wody
- niecała szklanka cukru.

Cytryny pokroić w plastry i koniecznie wypestkować ze względu na to, że mogą nadać gorzki posmak nalewce/wódeczce. Plastry ułożyć w garnku i zalać roztworem wody z cukrem i spirytusu, można docisnąć talerzem aby cytryny nie pływały. Wódeczka jest gotowa do spożycia już po 6 godzinach ale jak poleży dzień lub dwa też nic się nie stanie. Następnie odcedzić, zlać do butek i podawać gościom.

A i jeszcze jedno tak jak czytałem w jakimś temacie na forum pisało , że może wyjść mętna ale mi nie wyszło mętne.Napiszcie co o tym sądzicie.

Re: Cytrynówka wyniki.

: wtorek, 24 lis 2009, 19:32
autor: Under
Mi się spodobał kolor cytrynówki robionej tylko na skórkach cytryny :)

Re: Cytrynówka wyniki.

: środa, 25 lis 2009, 09:27
autor: Magister_123
Under pisze:Mi się spodobał kolor cytrynówki robionej tylko na skórkach cytryny :)
Under napisz jeszcze Twój przepis albo podaj link do niego. Kolor Twojej wódeczki Mnie oczarował.

Re: Cytrynówka

: środa, 25 lis 2009, 16:39
autor: Under
CYTRYNÓWKA V

- 0,5 l psoty
- 0,5 l wody
- skórki z 4 cytryn

Cytryny opłukać wrzątkiem i obrać. Ciąc ostrym nożem tak, aby do wódki trafiły skórki bez białego miąższu (bo jest gorzki).
Aktualnie stoi i się przeżera. Jak cytryny będą za mało wyczuwalne dorzucić skórek ;)

Re: Cytrynówka

: środa, 16 gru 2009, 17:33
autor: Maro.
Witam :D

Under a powiedz mi w jakim naczyniu mam to przechowywać z tymi skórkami z cytryny???

Re: Cytrynówka

: czwartek, 17 gru 2009, 16:54
autor: Juliusz
Tak dla przejrzystości tematu:

Są dwa rodzaje trunków (wódek) smakowych: wódki smakowe i nalewki.

Wódki smakowe czy może likiery (proszę o poprawienie) są to trunki, które są całkowicie przeźroczyste - gin, alasz, ouzo. Te produkowane są poprzez destylację już gotowych, czystych wódek - albo leżakowanych w botanikach (kruszone ziarna jałowca i kardamonu..., kminku czy anyżu) albo przez wstawianie koszyczka z botanikami do np. kolumny. Otrzymujemy wtedy całkowicie przeźroczyste trunki z wyraźnym smakiem i aromatem danego zioła ale one są czyste jak woda/wóda.

Nalewki to takie gdzie gotowy czysty destylat wlewany jest na owoce czy zioła aby odebrać smaki i aromaty i leżakowany tydzień czy miesiąc.

Nie wspominam o różnych brandy'ies - koniak, calvados, śliwowica, tequila. Te destylowane są z nastawów na danych materiałach: koniak - winogrona; calvados - jabłka; śliwowica - śliwki; tequila - agawa; wódka żytnia - żyto; whiskey - jęczmień.

Może ktoś powie, że się czepiam ale jeśli już staramy się 'wiedzieć' to miejmy tą poprawną wiedzę a nie tą 'popularną'.

Dlaczego to piszę? Wiem jaka jest różnica między nalewkami a likierami/wódkami. Robiłem gin wstawiając koszyczek ze zmiażdżonym jałowcem do kolumny. No, jest bardzo inny niż nalewka na ziarnach.

Chodzi mi o to aby np. nazwa pomarańczówka/likier pomarańczowy nalewka na skórkach (bo wiem, że są znane w kraju) było poprawnie odróżniane.

Nie znaczy to że pomniejszam trunki zrobione przez kolegów kamil_ek_esk czy under. Są z pewnością wyśmienite bo takie robię sam i są smakowite

Chodzi mi o kolegów, którzy właśnie dołączyli do forum i uczą się różnych aspektów psocenia i tu powinni wyczytać solidną informację.

:)

Juliusz

Re: Cytrynówka

: niedziela, 20 gru 2009, 15:57
autor: bimber14
Maro. pisze:Witam :D

Under a powiedz mi w jakim naczyniu mam to przechowywać z tymi skórkami z cytryny???

Trzymaj w słoiku, i tak później to sobie zlejesz do buteleczki.

Re: Cytrynówka

: środa, 3 lut 2010, 11:58
autor: jast-50
Polecam mój bardzo prosty sposób (wielokrotnie sprawdzony) na cytrynówkę.Robię ją tak samo już od 30 lat i zawsze spotykałem się z samymi pochwałami.
oto przepis :
2 cytryny z ładną świeżą skórką
1/2 l spirytusu
6 płaskich łyżeczek cukru.
Ostrym nożem obrać cytryny .Trzeba starać się tak cienko obierać aby zdjąć tylko wierzchnią żółtą skórę. Zalać na 24 godziny spirytusem obraną skórkę nprz. w zakręcanym słoiku.Następnie w 3/4 l przegotowanej wody rozpuścić cukier ( 6 płaskich łyżeczek od herbaty) , odsączyć skórkę cytryny i zmieszać spirytus z wodą rozmieszaną z cukrem.Najlepiej smakuje wtedy ,gdy postoi jakiś czas ale często mi się zdarzało ,że bezpośrednio po zmieszaniu następowała konsumpcja.Aby przyspieszyć tzw. "przegryzanie" się alkoholu trzeba po zmieszaniu wody ze spirytusem stukać w butelkę metalowym sztućcem nprz. nożem , łyżką , widelcem itp. do momentu gdy odgłos stukania z głuchego przejdzie w dźwięczny. Polecam - taka nalewka nadaje się zarówno do zakąsek słodkich jak również wędlin, mięsa itp.Ma bardzo ładny kolor.

Re: Cytrynówka

: środa, 3 lut 2010, 16:35
autor: oskarxyz
Juliusz pisze:Są dwa rodzaje trunków (wódek) smakowych: wódki smakowe i nalewki.

Wódki smakowe czy może likiery (proszę o poprawienie) są to trunki, które są całkowicie przeźroczyste - gin, alasz, ouzo.
Gwoli sprostowania;
Likier (fr. liqueur) – wysokoprocentowy napój alkoholowy o słodkim smaku owocowym, korzennym lub korzenno-ziołowym (i wcale nie musi być przezroczysty)
Z wymienionych powyżej alkoholi tylko alasz jest likierem.
pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: środa, 3 lut 2010, 20:06
autor: lupus1978
Under,

Ile czasu ma stać ta cytrynówka?
Przed wypiciem - oczywiście :D

Re: Cytrynówka

: środa, 17 lut 2010, 00:30
autor: Under
U mnie najkrócej stało 2 dni :D Ale to za mało. Myślę, że po tygodniu można już próbować, a po miesiącu luksus :D

Re: Cytrynówka

: piątek, 16 kwie 2010, 13:28
autor: HEKLIND
Cytrynówka "WISIELEC"

Składniki:
1 duża cytryna
garść ziarenek kawy
3 łyżki płynnego miodu
1 łyżka przegotowanej wody
.075 l wódki 45%
1/2 laski wanilii
3 rozgniecione ziarna kardamonu
2 goździki
ziarenko pieprzu

Cytrynę sparzyć, nakłuć i naszpikować ziarenkami kawy. Miód rozcieńczyć przegotowaną wodą i wlać do słoja razem z wódką, dodać przyprawy. Przez cytrynę przeciągnąć sznurek i zawiesić nad alkoholem. Zamknąć na 3 tygodnie. Po tym czasie wycisnąć cytrynę do alkoholu i przefiltrować. Odstawić na kolejne 4 tygodnie. Po tym czasie można już próbować, z czasem coraz lepsza :odlot:

Re: Maskowanie brzydkich posmaków - metody

: niedziela, 26 wrz 2010, 01:01
autor: kondzik
Male pytanko odnosnie przepisu na cytryne/pomarancze z kawa. Czy owoc musi byc obrany?? Czy poprostu razem ze skorka?? Na innym forum znalazlem fajny przepis na cytrynowke

"""Dotyczy 5 - ci litrowego gąsiorka.

- 18 cytryn
- 1,8 litry bimberku 95 %
- 2,5 szklanki od herbaty cukru.

Najpierw należy sparzyć cytryny.

Ja robię tak: do gotującej wody w garnku rzucam pojedynczo cytryny i poturlam w gotującej wodzie 3 - 5 sekund i wyjmuje a następnie dokładnie do sucha wycieram ręcznikiem.Tak czy tak zawsze woda po sparzeniu będzie lekko żółtawa i nie ma się co martwić bo to normalne.

Cytryny obrać ze skórki ale TYLKO 5 - 6 sztuk bez albedo czyli ma być sama żółta skórka.
Ja strugam jak leci aby mieć charakterystyczny posmak goryczki.
Skórki wsypać w słój i zalać 0,8 - 1,0 litrem spirytu
Maceracja tych skórek ma by 4 - 6 godzin !!!
Jak ktoś chce mieć większą goryczkę to macerować 12 - 24 godziny.
Jak dla mnie ten drugi czas maceracji to abstrakcja ale o gustach smakowych się nie dyskutuje.


Pozostałe cytryny przekroić na pół i wycisnąć z nich sok oraz z tych 5 - ciu obranych.

Wyciskać na wyciskarce.Ja mam taką plastikową a od niedawna już posiadam zelmerka z wyciskarką co ułatwia mi pracę.Przedtem trzeba było ręką kręcić te cytryny na wyciskarce.
Sok i pozostały miąższ z cytryn wraz z pestkami pakuje razem do oddzielnego pojemnika.

Sok przecedzić przez sitko kilkakrotnie aby odcedzić męty.
Pozostałe męty na sitku wsypać do pojemnika i zalać 1 litrem gotowanej z chłodzoną wodą.
Wszystko wymieszać i przecedzić.
Czynność powtórzyć kilkakrotnie aż kolor miąższu cytrynowego zmieni się na sinawy i zmniejszy swą pojemność wizualną na sitku.
Wywar po przepłukaniu będzie kwaśnawy.

Wywar należy wlać do dużego garnka wraz ze sokiem i cukrem.
Delikatnie podgrzewamy by rozpuścić cukier.
Nie doprowadzamy do wysokich temperatur a broń Boże gotować

Po wystygnięciu cały wywar wlewamy do gąsiorka a następnie zalewamy pozostałości spirytu , która nie jest macerowana na skórkach.

Po 4 - 6 godzinach zlewamy spiryt ze skórek cytrynowych i dolewamy do gąsiorka.
Dopełniamy gąsiorek - 5 - cio litowy po samą szyjkę przestudzoną wodą.

" O S T R Z E Ż E N I E "
- Z racji różnych opini kolegów NIE NALEŻY PŁUKAĆ wodą SKÓREK PO MACERACJI spirytusowej BO SIĘ CYTRYNÓWKA NIE SKLARUJE.

JA MACERUJE SKÓRKI TAK :
Słój litrowy do którego wrzucam skórki z 5 - ciu cytryn i zalewam do pełna spirytem.
Co jakiś czas otwieram wieczko i przemieszam łyżka stołową.( ja ostatnio już nie wstrząsam słojem.)

Czasem cytrynówka nie doczeka sklarowania z racji wcześniejszego spożycia. ""

Re: Cytrynówka

: wtorek, 16 lis 2010, 16:58
autor: rozrywek
Panowie co poszło nie tak: podam przepis: 1l psotki 45% jedna cytryna, ok ćwierć szklanki cukru. Po 3 tygodniach ustrojstwo wyszło tak gorzkie że nie szło tego wypić, cytryna była opłukana i ponacinana skórka. Czy trafiłem na felerną cytrynę? czy skórka? Nie wiem sam.

Re: Cytrynówka

: sobota, 11 gru 2010, 12:55
autor: radius
No, to jeszcze jeden przepis na CYTRYNÓWKĘ. Prosty i przepyszny :!:

Składniki:
3 dojrzałe cytryny
0,5 l spirytusu
0,5 l wody
1 szklanka cukru

Zagotować wodę z cukrem. Cytryny miętosimy chwilę jak babski cycek, nożykiem do jarzyn obieramy cienko tylko żółtą warstwę i obrane skórki wrzucamy do syropu. Z cytryn wyciskamy sok, odcedzamy ze wszystkich farfocli i pestek i wlewamy do syropu. Na koniec wlewamy spirytus, zamykamy naczynie i odstawiamy na 10-14 dni. Potem zlewamy płyn, filtrujemy i odstawiamy na kolejne 2 tygodnie.
Poczęstujcie taką cytrynówką kobietę a zaręczam - jest wasza :freak: :ok:
Przepis sprawdził i poleca - Radius

Re: Cytrynówka

: czwartek, 13 sty 2011, 21:09
autor: Kerry
A oto i moja cytrynówka, tzw. nalewka farmaceutów. Litr spirytusu, litr mleka, kilogram cytryn, kilogram cukru. Wszystkiego miesiąc, ogólnie można krócej, ale jakoś się przedłużyło.
Wg mnie, połowa smakowitości nalewki, to jej klarowność, no ale to moje własne zdanie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 sty 2011, 00:47
autor: Lukstir
Witam kolego Kerry:
A oto i moja cytrynówka, tzw. nalewka farmaceutów. Litr spirytusu, litr mleka, kilogram cytryn, kilogram cukru. Wszystkiego miesiąc, ogólnie można krócej, ale jakoś się przedłużyło.
A mógłby kolega szerzej to opisać :?: Oświecić przynajmniej mnie, jak przyrządzić taką cytrynóweczkę, bo długo już szukam dobrego przepisu, i niestety wszystko jest beee... ta wygląda naprawdę super, mam nadzieję że tak samo smakuje jak wygląda :ok:

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 sty 2011, 01:14
autor: Kerry
Pozwolę sobie zacytować fragment z pewnego forum, z którego przepis wziąłem. Jak autor wspominał, przepisów jest trochę, różniących się szczegółami.

"1 kg cytryn
1 kg cukru
1 l mleka
1 l spirytusu
Cytryny po umyciu i osuszeniu wsadzić do szatkownicy do warzyw i poszatkować grubym nożem, razem ze skórką. Pestek nie wybierać. Zasypać cukrem w słoju. Potrząsać co jakiś czas i gdy cały się rozpuści dolać mleko. (Potrząsanie jest lepsze, bo gdy się miesza łyżką, to trzeba przecież tę łyżkę umyć!). Razem z mlekiem niech postoi, aż zauważymy efekt rozwarstwiania. Jeżeli po trzech dniach rozwarstwienia nie ma, to i tak dolać spirytus i wymieszać. Teraz czekamy na powtórny efekt rozwarstwienia i do filtrowania! Całość może trwać od tygodnia do paru tygodni. Jeżeli pierwsze rozwarstwienie nie nastąpiło, to musi postać dłużej."

Koniec cytatu, pochodzi on z http://wielodzietni.net/viewtopic.php?t=1677
Filtrowanie najpierw przez płótno, kawał bawełnianej koszulki, idzie powoli (ścięte mleko), następnie filtr do kawy, a na końcu płatki kosmetyczne i jest kryształ.

Zalecają mleko jak najbardziej surowe, niestety mało kto ma dojścia, teraz wszystko pasteryzowane, więc chociaż nie UHT. Ja kupiłem 3,5% Koneckie, w butelce.

Ogólnie polecam przeczytać wątek w podanym przeze mnie linku.

Re: Cytrynówka

: piątek, 14 sty 2011, 01:33
autor: Lukstir
Dziękuje uprzejmie, obiecuje że wkrótce wypróbuję. Podzielę się efektami jak już będzie gotowa.
Ps. O mleku jeszcze nie słyszałem, ale może tutaj tkwi tajemnica dobrej cytrynóweczki ;)

Pozdrawiam, Lukstir

Re: Cytrynówka

: czwartek, 24 lut 2011, 14:15
autor: Romperek
Ja też właśnie zrobiłem pierwszą cytrynkę :D
Przepis:
0,5l spirytusu
0,5l wody
6 cytryn
szklanka cukru

Wodę przegotować, wymieszać z cukrem i spirytusem, cytryny sparzyć pokroić w plasterki i wrzucić do słoika. Ja trzymałem tydzień po czym przefiltrowałem i wlałem do butelki teraz stoi dalej. W smaku czuć delikatna goryczkę pewnie przez całe cytryny, jest bardzo słodka i nie czuć spirytusu.

Re: Cytrynówka

: czwartek, 24 lut 2011, 15:33
autor: JanOkowita
jast-50 pisze:.Aby przyspieszyć tzw. "przegryzanie" się alkoholu trzeba po zmieszaniu wody ze spirytusem stukać w butelkę metalowym sztućcem nprz. nożem , łyżką , widelcem itp. do momentu gdy odgłos stukania z głuchego przejdzie w dźwięczny. Polecam - taka nalewka nadaje się zarówno do zakąsek słodkich jak również wędlin, mięsa itp.Ma bardzo ładny kolor.
Piękne ! :respect: Uwielbiam przepisy, które są ubarwione akustycznie. Sam gram bluesa na gitarkach i pianinie, więc taka nalewka jest najlepsza.

Re: Cytrynówka

: sobota, 26 lut 2011, 09:39
autor: lech14
Kerry :respect: . Nalewka piękna, ciekawe jak smakuje. Muszę kiedyś taką spróbować zrobić. :)

Re: Cytrynówka

: sobota, 26 lut 2011, 11:25
autor: Kerry
Zauważyłem, że najbardziej zachwycają się nią kobiety.
To chyba naturalna właściwość takich cukierkowych trunków.
Ale to dobrze... :twisted:

Re: Cytrynówka

: niedziela, 27 lut 2011, 22:13
autor: galt
Witam,
W piątek zacząłem robić nalewkę farmaceutów, cytryny pokroiłem, zasypałem cukrem. Na drugi dzień po rozpuszczeniu cukru dolałem mleko niepasteryzowane. Po kilku godzinach pojawił się "efekt rozwarstwienia" i dolałem spirytusu, kolejny efekt rozwarstwienia pojawił się na drugi dzień czyli dzisiaj i tu moje pytanie, powinienem już ją przefiltrować czy jednak poczekać?

Nalewka wygląda tak:

Obrazek

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 28 lut 2011, 12:42
autor: Kerry
Ja bym poczekał, chociaż do piątku. Moim zdaniem 3 dni to zdecydowanie za mało,
niewiele aromatów i smaczków naciągnie.
Z filtrowaniem jest trochę roboty, ale warto porządnie to zrobić.

Re: Cytrynówka

: poniedziałek, 28 lut 2011, 15:04
autor: JanOkowita
Zachęcony lekturą powyższego wątku postanowiłem wytworzyć coś dla żonki.

Słój na zdjęciu jest 2-litrowy. Jest w nim:

250 gram rodzynek sułtańskich
3 duże cytryny w plastrach
1 wielka dojrzała mandarynka
0,7 kg cukru
0,7 litra spirytusu

Za tydzień doleję mleka :roll:

Re: Cytrynówka

: wtorek, 1 mar 2011, 04:38
autor: Kerry
Rodzynki są wdzięcznym surowcem. :)
A co do mandarynek - autor postu (który w wątku cytowałem), po którym zdecydowałem się na tę nalewkę
wspominał o nich, że dodanie mandarynek zmienia bardzo nalewkę.
Niektórzy twierdzą, że zdecydowanie na lepsze.

Re: Cytrynówka

: sobota, 16 kwie 2011, 20:34
autor: shift26
Witam, jakiś czas temu przygotowałem cytrynówkę z tego przepisu:

- 0,5 l psoty
- 0,5 l wody
- skórki z 4 cytryn

Cytryny opłukać wrzątkiem i obrać. Ciąc ostrym nożem tak, aby do wódki trafiły skórki bez białego miąższu (bo jest gorzki).

Jednak coś chyba poszło nie tak :/ a mianowicie wyszło gorzko, obierałem cytryny naprawdę starannie i jestem pewien na 100000% że ten biały miąższ nie trafił do słoika.
I tu pojawia się moje pytanie, czy da radę to jakoś odratować??

Re: Cytrynówka

: sobota, 16 kwie 2011, 21:23
autor: wolan
Witam
Przetrzymanie skórek z cytryn za długo w destylacie prowadzi do powstania w nalewce strasznej goryczki.
Jak długo trzymałeś skórki z destylatem??

Pozdrawiam

Re: Cytrynówka

: sobota, 16 kwie 2011, 21:54
autor: shift26
Nie pamiętam już teraz dokładnie ale troche to trwało. Ale da radę jakoś to odratować?? Czy na straty...

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 kwie 2011, 01:06
autor: Lukstir
Kolego Shift. nic na straty. Najwyżej dolejesz jak będziesz gotował następny nastaw. Goryczka nie przejdzie, ale pozytywny aromat zapewne ;)

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 kwie 2011, 10:25
autor: gotiger
Lukstir pisze:Kolego Shift. nic na straty.
Dokładnie tak :)
Spróbuj może jeszcze rozpuścić ~1/2-1 łyżeczki cukru w 0,5L nalewki - powinno wyrównać trochę tą gorycz :roll:

Re: Cytrynówka

: niedziela, 17 kwie 2011, 11:09
autor: shift26
Ok, wielkie dzięki za pomoc.