Strona 1 z 1

Towar z odstojnika

: czwartek, 15 sie 2019, 11:50
autor: angelus210
Witam.
Mam pytanie, miałem ostatnio nastaw z soków winogronowych domowej roboty, przepuszczałem go na allegrowym destylatorze czyli 4 zimne palce i odstojnik. Z odstojnika zebrałem okło 1,5 litra towaru o mocy 50% , spróbowałem troszkę i smak jest wyraznie owocowy. Moje pytanie brzmi, czy jeśli zimne palce były podłączone to mogę sobie zostawić towar z odstojnika czy lepiej go nie pić?

Re: Towar z odstojnika

: czwartek, 15 sie 2019, 18:38
autor: Pablito
Jak pasuje Ci smakowo to możesz dodać

A na przyszłość wywal odstojnik - więcej szkód jak pożytku

Re: Towar z odstojnika

: czwartek, 15 sie 2019, 19:41
autor: angelus210
Właśnie czytałem kiedyś na forum że jak destylator ma zimne palce to nie potrzebny jest odstojnik, a skoro jest nie potrzebny to w takim razie to co dostało się do niego po zimnych palcach powinno nadawać się do spożycia, chyba dobrze kombinuję?

Re: Towar z odstojnika

: piątek, 16 sie 2019, 08:33
autor: Pablito
W miarę dobrze kombinujesz. Jeśli po odebraniu smrodków opróżniłeś odstojnik to zebrane w nim alko powinno być dobre.

Re: Towar z odstojnika

: piątek, 16 sie 2019, 08:49
autor: angelus210
Dzięki za pomoc. :piwo:

Re: Towar z odstojnika

: piątek, 16 sie 2019, 12:33
autor: .Gacek
Poszukaj w internetach do czego służy odstojnik i jak się z niego korzysta...
Później poszukaj tu na forum co było w składzie towaru z odstojnika, ktoś z forumowiczów badał skład.
Jak znajdziesz chwilę to napisz nam czego się dowiedziałeś, dla potomnych ☺

Re: Towar z odstojnika

: niedziela, 18 sie 2019, 20:18
autor: angelus210
Według jednych odstojnik był potrzebny przy gotowaniu zacieru bo wpadała tam piana z różnym syfem, według innych w odstojniku zostają cięższe frakcje z zanieczyszczeniami a jeszcze inni twierdzą że przy ZP odstojnik jest zbędny. Poczytałem trochę i stwierdziłem że gotowałem już z odstojnikiem więc teraz spróbuję bez. Mam jeszcze pytanie, czy mogę połączyć chłodnicę wężykiem igielitowym czy tylko silikonowy się nadaje?

Re: Towar z odstojnika

: niedziela, 18 sie 2019, 22:49
autor: .Gacek
W grę wchodzi tylko wężyk silikonowy. Nawet taki igielitowy z wzorkiem noża i widelca przy tej temperaturze oraz oparach może oddać plastikowy smród do destylatu oraz jakieś inne niechciane związki.
Oprócz tego czego się dowiedziałeś na temat odstojnika dodam tylko, że jak ktoś go już ma to powinien zostać bardzo dobrze zaizolowany aby nic się w nim nie skraplało. Kwestia bezpieczeństwa również - jest wiele garnków na kuchenkę gazową z jednym lub dwoma odstojnikami, sam taki mam ☺ Należy zawsze wyłączyć gaz przed otworzeniem zaworu celem spuszczenia smrodów. Wystarczy aby spadła kropla na ogień i tragedia gotowa.
Co do jego używania to jakaś totalna porażka. Odbierałem przedgon, opróżnianie odstojnika, opłukiwanie strzykawką, łapy sparzone , a na samym końcu się okazywało, że przedgon było czuć w całym urobku...

Re: Towar z odstojnika

: niedziela, 18 sie 2019, 22:59
autor: angelus210
Tak więc zamawiam wężyk silikonowy , a co do grzania to używam kuchenki elektrycznej, raz że bezpieczniej a dwa że garnek zostaje czysty.

Re: Towar z odstojnika

: niedziela, 18 sie 2019, 23:43
autor: Szlumf
.Gacek pisze:........
Co do jego używania to jakaś totalna porażka. Odbierałem przedgon, opróżnianie odstojnika, opłukiwanie strzykawką, łapy sparzone , a na samym końcu się okazywało, że przedgon było czuć w całym urobku...
Zakładam, ze masz metalowy odstojnik. Na końcówkę odstojnika załóż wężyk silikonowy. Tak z 15-20cm długości. Do tego wężyka podłącz zacisk do kroplówki z najbliższej apteki. Kupisz jako zestaw do przetaczania za <2zł. Podczas procesu przez cały czas odbierasz z odstojnika starając się zaciskiem utrzymać ciecz na poziomie widocznym w wężyku. Sprawdzasz co kapie i znośne dajesz do dalszego przerobu.

Re: Towar z odstojnika

: poniedziałek, 19 sie 2019, 06:33
autor: .Gacek
Marek dziękuję Ci za radę ale wyleczyłem się tego ustrojstwa 4 lata temu ☺ i raczej już do niego nie wrócę... to był mój pierwszy duży zestaw :hahaha: