Strona 1 z 1

Muszki owocówki :(

: wtorek, 25 lip 2017, 18:43
autor: Slodziaksos
Czy macie jakiś skuteczny sposób na muszki owocówki?
Zalęgły mi sie france w domu i wku...ją. Grasują w kuchni i przyległościach.
Na razie walczę z nimi odkurzaczem ale daje to słaby efekt.
Jak je skutecznie mordować ?

Re: Muszki owocówki :(

: wtorek, 25 lip 2017, 18:51
autor: Doody
Przede wszystkim usunąć wszelkie owoce i warzywa (pochować, pozamykać) wszelkie soki i napoje. Można postawić 1 szklankę z sokiem i dodać do niej płynu do naczyń (aby zmniejszyć napięcie powierzchniowe cieczy). W taki soku błyskawicznie topią się owocówki. Ale przede wszystkim odciąć muszki od wszelkich "paśników".

Re: Muszki owocówki :(

: wtorek, 25 lip 2017, 19:04
autor: jozzek666
Można też dezodorantem i zapalniczką załatwić sprawę :D

Re: Muszki owocówki :(

: wtorek, 25 lip 2017, 19:12
autor: psotamt
Doody pisze:Przede wszystkim usunąć wszelkie owoce i warzywa (pochować, pozamykać) wszelkie soki i napoje.
Uuuu, poddałeś się terrorowi tych małych stworzeń :lol: Ja ich czcić nie zamierzam i od 3 lat mam z tym robactwem spokój. Nie, to nie reklama i zapewniam, że działa.
NAKLEJKA NA MUCHY
Dwa motylki z tego opakowania przyklejone w kuchni na płytkach ściennych załatwiają sprawę przez cały sezon. Muszki i owszem czasem widać, ale to tylko te, które przyleciały z zewnątrz. W kuchni owoce wszelkie, w kamieniaku kiszone ogóry a muszek brak. Polecam

Re: Muszki owocówki :(

: wtorek, 25 lip 2017, 19:50
autor: radius
Używam tej samej pułapki i potwierdzam jej skuteczność, ale jeszcze lepsza jest ta - http://allegro.pl/bros-pulapka-na-muszk ... 54867.html

Re: Muszki owocówki :(

: wtorek, 25 lip 2017, 20:00
autor: Doody
Radius, czyli sok z cytryny i płyn do mycia naczyń... ;)
Działa identycznie i jest prawie za darmo.

Re: Muszki owocówki :(

: wtorek, 25 lip 2017, 20:01
autor: JanOkowita
Wlewasz do szklanki ocet jabłkowy albo winny i dodajesz płyn do mycia naczyń. Mieszasz łychą i robisz emulgat. Lazą do niego jak głupie i już nie potrafią się wydostać.
Można też kupić porządną lampę owadobójczą, tylko że przy każdym zetknięciu owadów z wysokim napięciem następuje suchy dźwiękowy trzask, który podnosi ciśnienie :)

Re: Muszki owocówki :(

: czwartek, 5 sie 2021, 18:03
autor: Pablito
Reaktywuję temat

Panowie i Panie, jak radzice sobie z muszkami podczas destylacji?
Wczoraj podczas procesu naleciało mi tego od cholery, na ścianach miałem czarno :/
Po zagazowaniu ich muchozolem zebrałem całą zmiotkę.
Destylowałem w łazience, wentylacja tylko grawitacyjna. Z początku miałem uchylone okno, ale musiałem zamknąć, ale ci mali najeźdźcy i tak dalej nacierali.

Re: Muszki owocówki :(

: czwartek, 5 sie 2021, 19:54
autor: MASaKrA_Domingo
Uuu, ktoś chyba dopuścił do zaoctowania nastawu. Do tego lecą muszki.
Następnym razem uważaj na tlen w pracującym nastawie - na pewno część alkoholu zamieniła się w octany. Swoją drogą - czy nie zauważyłeś większej ilości przedgonów?

Re: Muszki owocówki :(

: czwartek, 5 sie 2021, 19:59
autor: Pablito
Zaoctowania nastawu nie wyczułem metodą gębową.
Nie zaobserwowałem zwiększonej ilości przedgonu, chociaż zapobiegawczo zawsze odbieram go więcej, ok 400-500 ml na zbiornik 50 litrów
Przedgon typowy - aceton i kwiatki

Re: Muszki owocówki :(

: piątek, 6 sie 2021, 10:49
autor: czytam
MASaKrA_Domingo pisze:Uuu, ktoś chyba dopuścił do zaoctowania nastawu. Do tego lecą muszki.
Sądzę, że nie masz 100% racji. Raczej mylisz przyczyny i skutki. Muszki owocówki (jak sama nazwa wskazuje) lecą do owoców. Tych, które mogą wykorzystać a więc nadgryzionych, uszkodzonych... W zwązku z ich (muszek) przemieszczaniem się, roznoszą też drobnoustroje, które mogą przyczynić się do zaoctowania. Jak zrozumiałem, kolega pisał, że muszki gromadnie zaczęły nacierać dopiero podczas destylacji a nie wyfrunęły z otwartego pojemnika z nastawem. Pewnie przyciągnął je unoszący się zapach. Czego? Nie wiem.

Re: Muszki owocówki :(

: piątek, 6 sie 2021, 10:53
autor: Pablito
Cała sytuacja wydarzyła się podczas zalewania kolumny.
Przypuszczam, że podczas "nabijania" kolumny spirytusem wypchnięte powietrze z "tym czymś" przyciągnęło armię muszek.
Dodam, że ok. 50 metrów od domu jest kompostownik, gdzie te małe cholery się wylęgają.

Re: Muszki owocówki :(

: piątek, 6 sie 2021, 12:57
autor: MASaKrA_Domingo
Chodzi o to, że octany lecą jako bardzo wczesny przedgon, stąd (najpewniej) muszki przy puszczeniu par, a nie np przy końcu procesu.

Re: Muszki owocówki :(

: poniedziałek, 9 sie 2021, 00:34
autor: nemeto
A mi się wydaje, że te małe cholery (nazywam je pijaczkami) lecą do etanolu. Również zauważyłem, że podczas początku procesu lgną do głowicy - nie ma żadnej w mieszkaniu, a jak tylko rozpoczynam proces średnio 2-3 sztuki krążą przy głowicy.
Kiedyś jak pracowałem jeszcze na szybkowarze to kręciły się cały czas przy pojemniku w który odbierałem i przy wylocie z chłodnicy. Nawet kiedyś zostawiłem przedgon (150 ml) - to się chyba z 10 sztuk tam utopiło :)

Re: Muszki owocówki :(

: poniedziałek, 9 sie 2021, 06:50
autor: psotamt
Gdy jest "sezon na owocówki", a ja mam robotę na swoim sprzęcie, pomaga packa elektryczna. Taka rakieta do tenisa na baterie :D Gdy zaczyna mnie ich ilość w garażu irytować, stawiam coś słodkiego lub moczę kawałek tektury np. melasą. Lezą do tego jak szalone, a wtedy wystarczy nad nimi włączyć "rakietę" i tylko huk się rozchodzi. Można wybić tym do zera prawie. Na osy też działa, bo pięknie grzęzną między drucikami, tylko potem trzeba dobić je jeszcze. Niehumanitarnie? Może. Zwykle os nie tłukę, ale gdy zaliczę pierwsze żądło nie mam litości.
Aha, owocówki uwielbiają jeszcze oblizywać kij gorzelniczy do mieszania zacierów i nastawów. Tylko wtedy trudniej rakietą operować :scratch:

Re: Muszki owocówki :(

: poniedziałek, 9 sie 2021, 07:38
autor: radius
psotamt pisze: kij gorzelniczy do mieszania zacierów i nastawów.
To MOR :) Mieszacz Odśrodkowy Ręczny :mrgreen:
Mam dwa. Drewniany oraz plastikowy i oba dają radę :hahaha:

Re: Muszki owocówki :(

: poniedziałek, 9 sie 2021, 18:37
autor: Góral bagienny
@radius Nie mów że tym MORem napierdzielasz owocówki :o :hahaha:

Re: Muszki owocówki :(

: poniedziałek, 9 sie 2021, 21:49
autor: radius
Napierdzielam aż miło w celu napowietrzenia :D Ale przedtem napierdzielam owoce WOR-rem :mrgreen:
WOR- Wiertarkowy Odśrodkowy Rozdrabniacz :hahaha: