Strona 3 z 3

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: sobota, 27 maja 2017, 21:03
autor: Doody
Postawiłem sobie garnek ze sprężynkami na płycie ceramicznej, żeby trochę podgrzać. Następnie zamiast wlać 15ml perhydrolu wlałem 150 (w końcu o zero nie chodzi ;) ) Jak dodałem kwasku delikatnie mówiąc wykipiało....Zalało całą kuchenkę i podłogę. Jeszcze nigdy tak szybko nie sprzątałem :D

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 28 maja 2017, 16:42
autor: Gitis
Parę razy zasnąłem przy robocie. Spiryt leciał do butelki 0,5 litra. Oczywiście zaczął się przelewać. Straciłem tak ze dwa litry. Raz podczas roboty tak próbowałem urobku i tak mi smakował, że film mi się urwał. Rano, gdy oprzytomniałem, zerwałem się na równe nogi i pędzę do łazienki. Wszystko w porządku! Sprzęt odłączony. Wpadam do kuchni... i wszystko w porządku! Urobek w butelkach ładnie ustawionych na stole. Brawo, wzorowa robota, ale więcej już nie piję jak robię.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 28 maja 2017, 17:50
autor: golec269
Spirytus to nic, gorzej gdybyś miał grzanie gazowe.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 28 maja 2017, 18:46
autor: wawaldek11
Gitis pisze:... Spiryt leciał do butelki 0,5 litra. Oczywiście zaczął się przelewać. Straciłem tak ze dwa litry.
Jest na to sposób: wstaw butelkę do większego garnka lub wiadra.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 28 maja 2017, 19:46
autor: Gitis
Butelki mam podwieszone przy samych kranikach. Nie stosuję żadnych wężyków, nawet silikonowych. Jakoś mi to nie odpowiadało.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 28 maja 2017, 20:24
autor: Kamal
W_TG przez pośpiech można naprawdę się dorobić guza. :-o Sam się przekonałeś, zapominając wyciąć dziurę w uszczelce.
K.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: poniedziałek, 29 maja 2017, 13:28
autor: W_TG
A najśmieszniejsze, jeśli można tak powiedzieć, jest to, że widząc jak inni omijają zdrowy rozsądek zwracam im uwagę.
A sam...............

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 4 cze 2017, 19:43
autor: Imbir
Dobra "dziewczyny", jako że też miałem kilka wtop przy robocie, na szczęście obyło się bez bolesnych konsekwencji ale lepiej dmuchać na zimne bo rodzina kręci się w pobliżu, dzieciaki itd. Powiedzcie mi jakiej należy używać gaśnicy w razie wystąpienia ognia, zapalenia się aparatury i etanolu... :scratch: Chciałbym zainwestować w gaśnicę i koc gaśniczy tak na wszelki wypadek :freak:

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 4 cze 2017, 20:08
autor: kmarian
Jako, że pianowa wyszła z użycia. ja mam 7 litrową śniegową.
Jeszcze jej nie używałem, lecz czuję się bezpieczniej.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 4 cze 2017, 21:33
autor: Imbir
@kmarian pilnuję cały czas na trzeźwo procesu ale zawsze coś się może wydarzyć. Napisałem zapytanie do kilku sprzedawców sprzętu BHP PP i czeka na odpowiedz. 100-200zł nie majątek, a dupe może uratować !

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: poniedziałek, 5 cze 2017, 12:16
autor: meleństwo
Imbir - to jak się dowiesz co i jak - to napisz - też już od dłuższego czasu myślałem nad tym.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: poniedziałek, 5 cze 2017, 23:51
autor: mirek-swirek
Na zwykły rozum, to jak się zapala opary spirytusu, to głównie nie będziemy ich gasić, tylko to co się zapali od nich. Czyli wszystko dookoła.
Mamy więc do ugaszenia lotny gaz, pewnie jakieś drewno, plastik, instalacje elektryczną itp. Najlepiej więc mieć gaśnice ABCE. A ponieważ trudno będzie o taką, to zwykła proszkowa ABC powinna w zupełności wystarczyć. Zwykle obsługują one również instalacje do 1000v.
Ważne, żeby była sprawna i ważyła co najmniej 3 kg.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: piątek, 9 cze 2017, 07:33
autor: Imbir
"Do gaszenia alkoholi, rozpuszczalników i benzyny polecam gaśnicę Pianową GW-6x ABF można gasić urządzenia pod napięciem do 1000 V przy zachowaniu 1 metra odległości od gaszonego obiektu" czyli https://allegro.pl/listing?string=gasni ... m-1-2-0511 Ja już zamówiłem, 160zł z przesyłką. Obym nigdy nie musiał jej użyć !

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: niedziela, 20 sie 2017, 23:15
autor: Lis098
300 zł z przesyłką. FiFi chyba każdy dziś ma, więc jak nawet dostaniemy sraczki i musimy spędzić godzinę w kiblu to mamy podgląd online. Do kamerki jest dedykowana aplikacja. Podłączenie banalnie proste. U mnie na zdjęciu akurat robi się surówka więc mam jeden termometr (poza tym cały dzień byłem w pobliżu bo psoce jak widać nie w domu a takim ala zachowanku). Naprawdę warto :DObrazekObrazek

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: poniedziałek, 21 sie 2017, 13:48
autor: robert4you
Wystarczy stary smartfon i darmowa aplikacja np ALFRED.

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: czwartek, 31 sie 2017, 08:03
autor: meleństwo

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: czwartek, 31 sie 2017, 08:32
autor: Saccharomyces
oj nic wielkiego, na szczęście nie wybuchło, tylko się zapaliło :)

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: czwartek, 31 sie 2017, 10:31
autor: rottweiler
Najważniejsza zasada to w pierwszej kolejności odcięcie zasilania energii elektrycznej za pomocą głównego wyłącznika p/poż, różnicówki, esa ewentualnie za pomocą włącznika we wtyczce

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: czwartek, 31 sie 2017, 13:32
autor: spawacz
rottweiler pisze:Najważniejsza zasada to w pierwszej kolejności
Najważniejsza zasada to w pierwszej kolejności to myśl co robisz, albo chociaż postaraj sie pomyśleć. Ja też święty nie jestem i gdybym gotował na gazie to sąsiada z góry miał bym na swoim poziomie. Banalna rzecz jak puszczenie wody na chłodnice :hammer:

Re: Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji.

: czwartek, 31 sie 2017, 14:21
autor: rottweiler
Wcześniej ktoś juz napisał, że gaz to się nadaje do grzania w lesie.