Strona 1 z 1

Long Island iced tea - wariant domowy

: środa, 27 mar 2013, 22:14
autor: spiduniu
Witam

Oryginalny przepis na long island iced tea mówi o wymieszaniu w shakerze
równych ilości wódki, ginu, tequili, rumu, likieru cointreu i syropu
cukrowego 1:1 (ja wlewam po 50 ml na 2 porcje drinka), nalaniu go na kilka
kostek lodu, dopełnieniu colą i udekorowaniu cytryną.

W zaciszu domowym sprawdza się ten przepis również z campari zamiast
cointreu, jałowcówką zamiast ginu, etc.

Co jakiś czas spotykam się z braćmi i robimy konkurs na najlepszy drink -
każdy przynosi sprawdzone (albo niesprawdzone) przepisy i smakujemy kilka
opcji.

Long island wersja z campari wygrał jedno z takich spotkań i od tego
czasu jest niepokonanym liderem wśród wysmakowanych przez nas drinków.

Polecam go również paniom - alkohol jest w zasadzie niewyczuwalny w smaku.

:) spid

Re: Long Island iced tea - wariant domowy

: czwartek, 28 mar 2013, 09:44
autor: lesgo58
Jest gotowy od razu do picia?
Czy próbowałeś go smakować po dłuższym "przegryzaniu" bądź leżakowaniu.
Czy takowe trunki najlepiej jak są pite od razu, bo leżakowanie nie wychodzi im na "zdrowie"?

Re: Long Island iced tea - wariant domowy

: czwartek, 28 mar 2013, 15:07
autor: spiduniu
Drinki ze swojej natury stworzone są do wypicia natychmiast po przygotowaniu. Potwierdziło to też kilku zapytanych barmanów, przyswoiłem tę opinię i nigdy nie sprawdzałem jak zmienia się smak z upływem czasu. Obawiam się że trwałość ich jest raczej ograniczona (zwłaszcza tych gazowanych) a dodatek soków pewnie będzie powodował powstawanie osadów. Samo zmieszanie różnego gatunku płynów może dać początek różnym efektom wizualnym typu dziwny kolor albo jakieś zmętnienia.

Są jednak również dostępne w handlu gotowe drinki w butelkach 0,3 - otwierasz i pijesz... tylko po co? Wiele potraw smakuje najlepiej świeżo po przyrządzeniu.

Re: Long Island iced tea - wariant domowy

: czwartek, 28 mar 2013, 15:54
autor: lesgo58
:ok: Przyjąłem do wiadomości.

Re: Long Island iced tea - wariant domowy

: wtorek, 13 mar 2018, 18:44
autor: mattz90
Ja zamiast coli używam domowy sweat & sour: szklanka cukru + szklanka wody + szklanka soku z cytryny