Kahlua i przyjaciele
: poniedziałek, 5 kwie 2010, 16:18
Święta, Świętami, ale pić trzeba... Jako, że mocny alkohol spożywany pod postacią "tradycyjną", czyli z kielonków nie bardzo mi leży (bo łeb wykręca i przełyk piecze), to z mocniejszych alkoholi preferuję te słodkie, które nie zdradzają przemycanych w sobie procentów. Kilka (całe dwa) drinków pozwolę sobie przedstawić (nazw brak, bo robiłem spontanicznie):
1.
W szklankę do whiskey wlewamy 1/5 likieru czekoladowego lub kawowego (preferowana Kahlua). Do tego wlewamy 2x tyle 80% austryjackiego Stroha (to trunek 80 procentowy oparty na rumie, w smaku słodki, coś jak spirytus na "Kukułkach"). Dolewamy troszkę wody, wrzucamy kostkę lodu i spożywamy.
2.
Procedura "startowa" podobna jak w #1, ale zamiast wody dodajemy mleko, w ilości takiej, jak Stroh. I nie dodajemy lodu (ale mleczko koniecznie z lodówki).
Oba wchodzą gładko i przyjemnie, procenty czuć dopiero po ~10 minutach. Jakby ktoś miał problem z kupieniem Stroha, podejrzewam, że można użyć 80% bimberku z dodatkiem jakiejś czekolady. Ale generalnie Stroh jest w każdym dobrym monopolowym.
Uwaga na ilości, bo woltaż takiej szklanki jest dość wysoki i szybko można się "zrobić"
Aha- Kucyku, wiem, że Ty i mleko to bardzo odległe wszechświaty, ale w razie "W" możesz je chyba zastąpić śmietanką
1.
W szklankę do whiskey wlewamy 1/5 likieru czekoladowego lub kawowego (preferowana Kahlua). Do tego wlewamy 2x tyle 80% austryjackiego Stroha (to trunek 80 procentowy oparty na rumie, w smaku słodki, coś jak spirytus na "Kukułkach"). Dolewamy troszkę wody, wrzucamy kostkę lodu i spożywamy.
2.
Procedura "startowa" podobna jak w #1, ale zamiast wody dodajemy mleko, w ilości takiej, jak Stroh. I nie dodajemy lodu (ale mleczko koniecznie z lodówki).
Oba wchodzą gładko i przyjemnie, procenty czuć dopiero po ~10 minutach. Jakby ktoś miał problem z kupieniem Stroha, podejrzewam, że można użyć 80% bimberku z dodatkiem jakiejś czekolady. Ale generalnie Stroh jest w każdym dobrym monopolowym.
Uwaga na ilości, bo woltaż takiej szklanki jest dość wysoki i szybko można się "zrobić"
Aha- Kucyku, wiem, że Ty i mleko to bardzo odległe wszechświaty, ale w razie "W" możesz je chyba zastąpić śmietanką