Strona 1 z 1

Tinto de verano, czyli letnie wino

: poniedziałek, 9 lip 2012, 00:49
autor: stoney
Witam

Na upalne popołudnia proponuję drink bardzo popularny w Hiszpanii:

tinto de verano czyli w dosłownym tłumaczeniu letnie wino

Przepis jest banalnie prosty:
- wystarczy zmieszać w stosunku 1:1 czerwone wino stołowe z cytrynową wodą sodową;
- jako woda sodowa bardzo dobrze sprawdza się Sprite lub 7-Up
- serwować z kostkami lodu, można dodać plasterek cytryny
- czasem dodaje się też nieco rumu

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: poniedziałek, 9 lip 2012, 15:41
autor: klodek4
W lecie to jest bardziej popularne niż piwo, to fakt.

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: wtorek, 10 lip 2012, 21:03
autor: pogezan
Właśnie go zrobiłem. Smaczne :) Tylko za szybko przeczytałem Twój post i zamiast czerwonego stołowego............ wpadł do szklanki biały Tokaj :)

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: wtorek, 10 lip 2012, 23:01
autor: stoney
O wypiło się tego trochę na "stażu" w Hiszpanii.
Po szkole do parku Retiro: po drodze do Chińczyka po butlę 1,5 "Don Simon" tinto de verano prosto z lodówki. Wchodziło jak kompocik... czasem to i dwa PET'y pękały wieczorem ;)

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: środa, 11 lip 2012, 15:03
autor: klodek4
Wiesz to się pija jak lemoniadkę, jeśli jeszcze użyjesz lepszego gatunku winka, w Hiszpanii miesza się to jeszcze, oprócz wspomnianych powyżej z wodą sodową gazowaną słodzoną /gaseosa, la casera/, zresztą dużo hiszpanów rozcieńcza sobie winko do śniadania tym specyfikiem.

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: środa, 11 lip 2012, 23:11
autor: Partyzant
I do obiadu albo kolacji... A tylko dla tego że tego badziewia na solo nie idzie wypić. Lepsze wino to trochę szkoda rozcieńczać. Ale zgadzam się z klodkiem.
Aby inni forumowicze wiedzieli o co chodzi, te wina z kartonów porównam do polskich jaboli. Innymi słowy, ten polski wchodzi nawet lepiej.

Też się zgadzam ze stoney, takie coś zmieszane wchodzi samo, a zwłaszcza w upał, a najgorsze jest jak trochę przesadzisz to zaczyna łupać ( chodzi o gorąc )

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: czwartek, 12 lip 2012, 14:39
autor: stoney
Jak większość południowców, Hiszpanie do obiadu i kolacji standardowo serwują wino. Nie jest niczym dziwnym, że trzy- cztery osoby wypijają butelkę, a potem jak by nigdy nic wsiadają za kółko. Dodanie casery czy innego gazowanego napoju ma za zadanie rozcieńczyć alkohol by "bezpieczniej" gasić pragnienie w upały.

Co do jakości wina stołowego, to zgadzam się że jest słabe jakościowo, w końcu to wino codziennego użytku w cenie "ojro" za litr (albo i mniej). Jest bardzo wytrawne, płaskie i nie służy do smakowania ale zwyczajnie do popijania w czasie obiadu.

Po kilku miesiącach picia dwa razy dziennie tego trunku (wytrawne jak cholera), kosztowanie wina półsłodkiego nabiera nowego wymiaru. Zwyczajnie "próg" wytrawności cofa się mocno. Od czasu powrotu do Polski, półsłodkie wcale mi nie wchodzą. Chyba że jakieś ze średniej półki...

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: czwartek, 12 lip 2012, 21:10
autor: Partyzant
stoney pisze:Jak większość południowców, Hiszpanie do obiadu i kolacji standardowo serwują wino. Nie jest niczym dziwnym, że trzy- cztery osoby wypijają butelkę, a potem jak by nigdy nic wsiadają za kółko.
Te czasy się skończyły... W 92 roku policja zatrzymała mojego starego, oczywiście był "nawalony". Eskortowali go do domu, dali klucze mamie i powiedzieli że niech już nigdzie nie jeździ bo jest trochę zmęczony ( bo Wtedy były fiesty).

Gdyby to było dzisiaj, to na pewno na sam początek miał by 3 miesiące w cieniu.

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: piątek, 7 wrz 2012, 09:29
autor: pogezan
Mineły wakacje. Wino ze spritem zostało z uznaniem przyjęte przez moich znajomych :) Naprawde godne polecenia :ok:

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: wtorek, 10 cze 2014, 22:26
autor: siwy1121
Co fakt szkoda trochę dobrego wina rozcieńczać sprite'm, ale pomyślałem, że można zrobić szybkie winko z zestawu "albarubino" z biowinu, do nabycia na alle*ro już od 50zł z przesyłką. Dokupujemy tylko 4kg cukru i mamy winko za 2,20zł/butelka.
Może nie jest to super jakość-jeszcze nie mialem okazji próbować-ale myślę że będzie idealne do wina letniego.

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: wtorek, 10 cze 2014, 22:33
autor: Pretender
A nie lepiej kupić owoce i zrobić na nich winko? Truskawki w dobrej cenie, wiśnie niedługo, czereśnie też.

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: niedziela, 15 cze 2014, 12:46
autor: siwy1121
To to fakt, sam wyrwałem teraz promocyjnie truskawki, ale wydaje mi się, że "tinto de verano" ma być z tradycyjnego gronowego wina.

Re: Tinto de verano, czyli letnie wino

: poniedziałek, 27 lis 2017, 19:40
autor: MlodeWino
Można użyć białego?