Strona 1 z 2

Taryfa prądu

: wtorek, 10 paź 2017, 20:02
autor: jacoslaw
Witam, trochę naczytałem się na forum i mam zamiar zakupić AABRATKA na grzałki elektryczne i mam takie pytanie, czy warto zmienić taryfę z uniwersalnej 0,255zl netto na weekendową gdzie w sobotę i niedziele bede miał prąd po 0,217 a w szczycie na tyg po 0,291 netto. Do tej pory płaciłem ok 200zł co 2m-ce, czy da się coś zaoszczędzić zmieniając taryfę? (oczywiście liczę się ze zwiększonymi rachunkami). Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.
To mój pierwszy post. Nazywam się Jacek.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 10 paź 2017, 20:45
autor: psotamt
A jest czym sobie głowę zawracać? W pierwszej taryfie zużyjesz prądu za 6,6 PLN, w drugiej za 5,6 PLN.
Dla ułatwienia: godzina grzania z pełną mocą 4,5 kW, potem 10 godzin 2,1 kW. To w przypadku kociołka 50 litrów.
Tylko zwróć uwagę, że to ceny netto, po doliczeniu reszty składowych wartość jednej kWh wyjdzie ponad 0,60 PLN. Co i tak w efekcie końcowym określi zmianę taryfy na niewartą zachodu.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 10 paź 2017, 22:55
autor: Szlumf
Przejście na system 2 taryf dało mi rocznie oszczędność 6zł. Dodam, że terma włączała się tylko w nocy. W nocy też było pranie. Pędziłem tak by choć parę godzin tańszych złapać. Wróciłem na 1 taryfę.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 10 paź 2017, 23:24
autor: zielonka
Jest jeszcze G12 W - poza nocą taniej liczą weekendy a to jest 8-9 dni w miesiącu - ale trzeba i tak mieć w tanim czasie ciut więcej niz połowę zużycia .
Cena 0,7 za dzień i 0,25 za noc jak się robi w soboty to się już opłaca
Wtedy średnia jest 0,45 zł za 1 kwh lub mniej, ze wszystkimi już kosztami .

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 22 paź 2017, 16:32
autor: pl_dk
Ogólnie to i ja się zastanawiam nad taryfą pod brykanie. Na razie będę robił testy na temat kosztów w standardowej g11, mierniki poboru prądu są, czekam tylko aż mi nastaw 150l przefermentuje ;)

O wnioskach na pewno napiszę.

Re: RE: Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 11:43
autor: bzyku997
Kolego wnioski już jakieś są? Z chęcią zapoznam się z nimi.

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A10-70L przy użyciu Tapatalka

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 12:03
autor: sargas
Dlatego ja gazem grzeje i kosztuje mnie to grosze. Cóż wygoda kosztuje.

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 15:56
autor: spawacz
[quote="sargas"] czyżby :scratch: . Albo mieszkasz z rodzicami i za nic nie płacisz albo masz gaz na lewo i dlatego masz tak tanio. Nie moja sprawa ale dawno udowodniono że prądem taniej i co przedwszystkim wygodniej oraz bezpieczniej. :ok:

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 17:01
autor: sargas
@spawacz jak udowodnione to prosze podeślij mi wyliczenia albo linki to poczytam
jak tak taniej jest twoim zdaniem prądem to się przerzucę po co przepłacać.
Czekam z niecierpliwością.

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 19:08
autor: wawaldek11
sargas pisze:Dlatego ja gazem grzeje i kosztuje mnie to grosze. Cóż wygoda kosztuje.
Jakim gazem? Butla czy przewodowy?

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 19:32
autor: Doody
Przede wszystkim przy ogrzewaniu gazowym nie określisz precyzyjnie mocy grzania. Nie "dorzucisz" podczas procesu 20-30W naciśnięciem guzika bo nie masz takiej możliwości. Przy ogrzewaniu gazowym część gorących jeszcze spalin wydostaje się nie ogrzewając wsadu. Nawet jeżeli gaz wychodzi taniej to na pewno nie warto rezygnować z udogodnień jakie daje ogrzewanie prądem. No i oczywiście względy bezpieczeństwa. Masz otwarty płomień w pomieszczeniu z kilkoma litrami spirytusu i oparami alkoholu w powietrzu. Jak zrobisz przeciąg ruch płomienia destabilizuje proces.

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 19:49
autor: psotamt
Doody pisze:Przede wszystkim przy ogrzewaniu gazowym...
Oj tam, same wady dla gazu tylko. A pozytywnie spojrzeć na aspekt grzania gazem. Teraz, jak ktoś psoci poza mieszkaniem to choć ciepło ma w pomieszczeniu. I od płomienia i od kega. Niczym latem w krótkich gaciach koło kotła można brykać.
A na serio to grzanie gazem jest proszeniem się o kłopoty. Chyba, że ktoś na krok nie odchodzi od sprzętu. Ja na początku swojej zabawy przelałem kolumnę :oops: Nie miałem latarki, teraz już jest. Gdybym grzał gazem... :o A co gdy zabraknie wody, a operator siku pójdzie? Prawo Murphy'ego, jak coś może się spi***lić, to się kiedyś stanie. Nie tobie, to komuś innemu, czego nikomu nie życzę.

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 23:05
autor: sargas
@wawaldek11 oczywiście butla
@Doody ja tu niebezpieczeństwa nie widzę skoro grzeje gazem to oczywiste że proces kontroluje i siedzę przy sprzęcie
używam alembika i nigdy żadnej nieszczelności nie miałem jedyne czego bym się mógł obawiać to przeciąg i że ogień zgaśnie. Wody nie zabraknie nie bój się kolego ponad 10L chłodnica bardzo długo bez operowania przepływem wody wytrzymuje. Grzeje bardzo delikatnie i powoli na upartego 3/4 procesu bez wymiany wody mógłbym wytrzymać wystarczy zamieszać wodę w chłodnicy np łyżką :)
Ale błagam niech mi nikt nie pisze że prądem jest taniej to tak jak zapewnienia gościa który jeździ autem z małą pojemnością i mnie zapewnia że mu po mieście pali 5L.
Prawda jest taka że każdy chwali co ma ja nie przeczę że elektryczne grzanie ma mnóstwo zalet jednak ekonomiczne na pewno nie jest.

Re: Taryfa prądu

: niedziela, 3 gru 2017, 23:14
autor: aronia

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 00:05
autor: janik
Szlumf pisze:Przejście na system 2 taryf dało mi rocznie oszczędność 6zł. Dodam, że terma włączała się tylko w nocy. W nocy też było pranie. Pędziłem tak by choć parę godzin tańszych złapać. Wróciłem na 1 taryfę.
Miałem podobnie a więc reżim we włączaniu wszelkich domowych urządzeń elektrycznych. Od kilku miesięcy zmieniłem taryfę i pomimo niewielkiej różnicy w rachunku mam pełny komfort w użytkowaniu sieci moich urządzeń
domowych w tym moich sprzętów "AGD" :mrgreen:

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 00:41
autor: PółCzłowiekPółLitra
I ja muszę wtrącić swoje 3 grosze. Prądem na pewno jest taniej jeśli gaz mamy z butli, ale jeśli z sieci (tak jak ja :D) to gaz wychodzi znacznie taniej. Co do fluktuacji mocy to oczywiście na pewno są. Będą one wyczuwalne ale jak ktoś grzeje na 5 l szybkowarze, ja mam 60 l gar i bezwładność cieplna cieczy gdy jest on napełniony po brzegi jest na tyle duża, że można pominąć te skoki mocy. Oczywiście mam grzałki, które używam do rozgrzewania wsadu, oraz posłużyły mi do ustawienia palnika. Znalazłem moc pod progiem zalania na grzałkach, sprawdziłem wydajność i mniej więcej do tego ustawiłem palnik. Działam tak rok i większych minusów grzania gazem a nie prądem nie widzę. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to też nie siejmy paniki, że otwarty ogień itp., jeśli już zabraknie wody, to obojętnie czy człowiek grzeje gazem czy prądem to pomieszczenie, w którym się psoci chwila moment napełni się oparami i jeszcze kolejna chwila a stworzy się mieszanka wybuchowa i byle iskra i pierdut. Ponadto obojętnie czym grzejemy podstawa to dobra wentylacja pomieszczenia (ja mam powsadzane kilkunastowatowe wiatraczki w kanały wentylacyjne, które chodzą bez przerwy) no i olej w głowie, ja np. mam zdalny sygnalizator radiowy od pamela i m. in. sondę na chłodnicy, i pozwalam sobie oddalić się od sprzętu na 50 m (cały czas jestem na jednej posesji, dosyć duży dom jednorodzinny) ale gdy wyje alarm to lecę szybko do pomieszczenia, w którym psocę i ogarniam sytuację. W 100 % to zawsze skacze temp. na 10 półce :D. Choć raz czy dwa zdarzyło się, że byłem w tym miejscu gdzie król chodzi piechotą dłużej posiedzieć i wtedy zawył alarm, moje wygibasy musiały wyglądać przekomicznie. Ale jak dla mnie gaz czy prąd to to samo niebezpieczeństwo a liczy się to co człowiek ma w głowie i jak zaprojektuję swój sprzęt i pomieszczenie, w którym psoci.

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 01:04
autor: sargas
@aronia
moim zdaniem wyliczenia raczej mało wiarygodne
mam alembik szybciej się nagrzewa bo w całości jest z miedzi i ma mniejsza pojemność
a to przy gazie ma duże znaczenie. Ilość cykli na gazie uzależniona jest od jakości gazu w butli nawet 2 cykle więcej przyjmując pojemność 25L
Gaz mam taniej niż podano w artykule za 40 PLN jakbym naprawdę dużo robił to bym załatwił sobie jeszcze taniej.
Być może jakby sprawdzić te wyliczenia wyszło by podobnie a możę nie.
Dodatkowo nawet jeżeli prąd okazałby się nieznacznie tańszy różnica funduszy jakie inwestuje na starcie na aparaturke przy tej ilości destylatu który robie to chyba na starość by mi się zwróciła.
A zapomniałbym że grzanie wstępne robię na kuchni kaflowej :) Jednocześnie podgrzewam przed destylacją alembik i zacieram już nową partię.

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 06:29
autor: jurek1978
Ja mam taryfę G12W gotuje w weekendy i sporo oszczędzam. Około 70% zużycia prądu mam właśnie w taryfie tańszej - więc kupa kasy w kieszeni :)

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 07:58
autor: aronia
1.
sargas pisze:moim zdaniem wyliczenia raczej mało wiarygodne
sargas pisze:Być może jakby sprawdzić te wyliczenia wyszło by podobnie a możę nie.
To z chęcią przeanalizuje Twoje jeżeli będzie Ci się je chciało wykonać i przedstawić ogółowi.
2.
sargas pisze:mam alembik szybciej się nagrzewa bo w całości jest z miedzi
Argument powiem Ci pierwsza klasa - od razu odpowiem - szybciej się wychładza... Mamy 1-1?
3.
sargas pisze: i ma mniejsza pojemność, a to przy gazie ma duże znaczenie.
A przy prądzie nie ma znaczenia? Możesz dokładniej wyjaśnić to znaczenie mnie i innym?
4.
sargas pisze:Ilość cykli na gazie uzależniona jest od jakości gazu w butli nawet 2 cykle więcej przyjmując pojemność 25L
- kolejny argument :klaszcze: i moja odpowiedź: czas rozgrzewania i innych etapów(a przez to ilość kWh które zużyjesz) jest uzależniony od mocy grzałki - jakie to ma znaczenie, bo jak dla mnie żadne, :klaszcze: bo i tak w obu przypadkach czy to gazu czy prądu musisz dostarczyć taką samą ilość energii, aby odparować określoną ilość produktu.
sargas pisze:Gaz mam taniej niż podano w artykule za 40 PLN jakbym naprawdę dużo robił to bym załatwił sobie jeszcze taniej.
Patrz punkt 1. oraz 4, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że jakość tego tańszego gazu będzie taka sama, a nawet lepsza jak tego droższego - z chęcią przeczytam opis Twoich rzeczywistych doświadczeń w tej materii w stylu: kupiłem gaz B - kosztował I zł - wystarczył na M gotowań, kupiłem gaz b - kosztował E - wystarczył na R gotowań. W obu przypadkach bimber wyszedł dobry, więc polecam grzanie gazem.
sargas pisze:Dodatkowo nawet jeżeli prąd okazałby się nieznacznie tańszy różnica funduszy jakie inwestuje na starcie na aparaturke przy tej ilości destylatu który robie to chyba na starość by mi się zwróciła.
A nie to masz wyszczególnione w tym linku który podałem? Jeżeli Ci się to ma zwrócić to czekaj dalej - tylko jak Ci się coś rozleje i zapali to dolicz to do rachunku...
sargas pisze:A zapomniałbym że grzanie wstępne robię na kuchni kaflowej :) Jednocześnie podgrzewam przed destylacją alembik i zacieram już nową partię.
A nie można było wprost napisać, że nie bo nie... i że porównujesz prąd do grzania mieszanego. Może następnym Twoim krokiem w stronę oszczędności powinno być coś takiego: http://alkohole-domowe.com/forum/post11 ... ko#p111293. Z mojej strony życzę powodzenia - ja przesiadłem się z gazu na prąd i nie żałuje.

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 09:13
autor: Kula
sargas pisze: moim zdaniem wyliczenia raczej mało wiarygodne
A możesz powiedzieć, gdzie się pomyliłem w moim wyliczeniu??

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 15:27
autor: waz_2000
Przeszedłem po kilku latach z butli na grzałki 6kw.
Taniej, szybciej, bezpieczniej.
I mam dwie taryfy pędzę w weekendy.

Wysłane z mojego Lenovo A806 przy użyciu Tapatalka

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 17:01
autor: sargas
Nie będę dalej ciągnął tematu bo za chwile zostanę zjedzony przez tych którzy grzeją prądem czyli zapewne 80% tego forum.
Wykonam pomiary na jeden butli i przedstawię wyliczenia vs wasze na prądzie.

Re: Taryfa prądu

: poniedziałek, 4 gru 2017, 18:13
autor: Kula
I to jest najlepsze rozwiązania. Czekam z niecierpliwością.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 5 gru 2017, 10:10
autor: sq8wga
Mam doświadczenie z grzaniem za pomocą gazu (z butli) oraz od niedawna z grzaniem elektrycznym. Jeśli chodzi o gaz, to w moim przypadku koszt 1kWh wynosi około 31gr (koszt wymiany butli 11kg to 45zł, z 1kg gazu mamy około 13kWh energii). Koszt energii elektrycznej to około 64gr za 1kWh (wliczyłem wszystkie dodatkowe składniki z rachunku). Gdy grzałem gazem to było ciepło w całej piwnicy i dodatkowo pomimo dobrej wentylacji czuć było spaliny. Przy grzaniu prądem elektrycznym zjawisko to nie występuje. Szacuję, że sprawność grzania przy gazie wynosiła w moim przypadku około 50%, natomiast przy prądzie elektrycznym jest bliska 100% (beczka zaizolowana). Tak więc w moim przypadku koszt procesu przy grzaniu gazem jak i prądem jest porównywalny. Jednak przy prądzie sterowanie procesem jest zdecydowanie łatwiejsze. Poza tym przy gazie występuje wiele innych niebezpieczeństw o których pisali wcześniej koledzy. Jeśli miałbym komuś doradzać to zdecydowanie poleciłbym grzanie elektryczne. Tak przy okazji - mam do sprzedania KEG 30 litrów plus palnik :)

Wysłane z telefonu

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 5 gru 2017, 14:48
autor: PółCzłowiekPółLitra
Ten temat przypomniał mi sprawę, o którą miałem już dawno zapytać. Mianowicie na gazie kolumna stabilizuję się o 0,2 stopnia wyżej niż na prądzie, ma ktoś pomysł o co chodzi.
Dokładnie wygląda to tak : na gazie stabilizuję mi się np, 78,7x a jak przełączę na prąd to spada na 78,5x. Ten sam wsad ten sam proces, różnica czasu 20 min. Kolumny nie zalewa bo nawet jak zmniejszam grzanie gazem nawet o połowę to sytuacja identyczna. Nie przeszkadza mi to, psota czy na gazie czy na prądzie wychodzi znakomita. Kolumna i zbiornik zaizolowane. Ma ktoś pomysł co się dzieje? Myślałem że może powietrze i ciepłe spaliny z palnika "dogrzewają" sondę na 10 półce, ale raczej niemożliwe bo jest ona bardzo dobrze zaizolowana.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 5 gru 2017, 16:21
autor: wawaldek11
Te różnice mogą wynikać z różnych mocy dostarczanych do wsadu. Wg mnie gazem dostarczasz więcej.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 5 gru 2017, 16:42
autor: Kula
Masz możliwość sprawdzić ciśnienie w kegu (kolumnie) za pomocą U-rurki?? Ciekawe, czy ciśnienie w przypadku grzania gazem i prądem są takie same.
Temperatura otoczenia na pewno ma wpływ na odczyty sondy. Proponuję wziąć suszarkę i z daleka podgrzać sondę podczas procesu elektrycznego. Ciekawe jakie będą efekty.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 5 gru 2017, 17:36
autor: PółCzłowiekPółLitra
@aronia, raczej nie to bo nawet jak ostro przykręcam palnik to ta różnica cały czas jest.

@kula niestety nie mam możliwości sprawdzenia ciśnienia a z suszarką spróbuje za kilka dni.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 5 gru 2017, 18:35
autor: rastro
Hm... z jednej strony to trochę dziwne, ale może to kwestia tego że jak pod baniakiem pali się palnik, to ciepłe (gorące) spaliny wędrują ku górze wokół baniaka i samej kolumny, i mniej ciepła zwiewa przez port termometru(bo otoczenie jest o kilka stopni cieplejsze) więc ten pokazuję deczko inną wartość. (Takie tam spekulacje).

Re: Taryfa prądu

: czwartek, 7 gru 2017, 11:30
autor: MecenasAlkoś
W sobotę byłem u znajomego, który posiada Aabratka na 100l kegu i grzeje to na taborecie gazowym.
Keg ocieplony jest wełną mineralną.
Powiedział, że ta sobota to jego ostatnie grzanie gazem i kupuje oraz montuje grzałki.
Powiedział, że na początku miał spore problemy z ustabilizowaniem procesu, jak to świerzak na początku. Po czasie, kiedy już doszedł do wprawy to stwierdził, że i tak zamontuje grzałki bo po prostu to już jest uciążliwe dla niego co chwila schylać się na kolana i regulować płomień kiedy może sobie wygodnie siedzieć i operować regulatorem mocy. Po za tym jak sam stwierdził grzanie gazem nie jest takie tanie, zawsze na stanie musisz mieć dwie butle w razie gdyby brakło. Kolejna rzecz, jakość gazu. Pokazywał mi butle przyniesione z zewnątrz do ciepłego pomieszczenia, których zroszenie pokazywało rzekomo poziom cieczy w środku (to chyba logiczne?) ale najbardziej ciekawe było to kiedy pokazał mi kolejną butle. Było tam ok 5 kg cieczy, które zostało w butli, a mimo tego nie paliła się! Woda??? Tak na logikę myśląc, mam auto z instalacją LPG i czasem zdarza się zatankować na innej stacji niż zwykle no i czasem są szarpania, strzały, maskara...
Także grzanie gaz czy prąd pozostaje kwestią indywidualną.

Re: Taryfa prądu

: czwartek, 7 gru 2017, 11:36
autor: bzyku997
Ja czekam jak koledzy przeliczą koszt i zrobią porównanie. Najlepiej jeszcze w dwóch taryfach prądu vs gaz. :)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Taryfa prądu

: środa, 13 gru 2017, 17:22
autor: Kula
sargas pisze: moim zdaniem wyliczenia raczej mało wiarygodne
sargas pisze:Nie będę dalej ciągnął tematu bo za chwile zostanę zjedzony przez tych którzy grzeją prądem czyli zapewne 80% tego forum.
Wykonam pomiary na jeden butli i przedstawię wyliczenia vs wasze na prądzie.
Jak wygląda sprawa Twoich wyliczeń?? Pochwalisz się??

Re: Taryfa prądu

: środa, 13 gru 2017, 17:49
autor: sargas
Kolego ja nie destyluje codziennie :) Musicie mi dać trochę czasu zapewne po nowym roku będę mógł się pochwalić.

Re: Taryfa prądu

: środa, 13 gru 2017, 18:11
autor: Slodziaksos
Wystarczy chwila by pociekł alkohol po kolumnie wprost do palnika.
Obok zwykle stoi zbiornik do którego kapiemy.

Brzydko mówiąc : jebał ta pozorną taniości w używaniu gazu.
Zbyt duże ryzyko pożaru.

Ile razy to sie komuś zdarzy że pocieknie z nie zamknietego zaworu. Ile razy pójdzie w powietrze pare literków spirytusu. Czy przeleje sie z naczynie odbiorczego.
Zawsze też może się zdarzyć zgaśnięcie płomienia i w chwili kiedy brak zabezpieczenia na taborecie (lecimy po taniości) mamy gotową bombę butanową w zwykle zamkniętym pomieszczeniu.
Zdecydowanie nie. Tylko elektryka :)

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 6 mar 2018, 15:55
autor: Kula
sargas pisze:Kolego ja nie destyluje codziennie :) Musicie mi dać trochę czasu zapewne po nowym roku będę mógł się pochwalić.
Kolego pochwal się jak wyglądają Twoje testy zużycia gazu. Trochę czasu minęło.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 6 mar 2018, 16:01
autor: sargas
Brak czasu ale pamiętam.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 6 mar 2018, 19:37
autor: Kula
Z mojej strony wygląda to tak, że najpierw podważasz moje wyliczenia (lepsze lub gorsze ale jednak wyliczenia) a poproszony o przedstawienie własnych cyferek masz wszystko w d....................
Brawo kolego.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 6 mar 2018, 20:16
autor: sargas
Obiecuję, że przyłożę się do tematu bez względu na wynik bo widzę że leży ci to strasznie na wątrobie.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 6 mar 2018, 20:19
autor: Kula
Ja nie boje się o wynik. Może być taki lub inny.
Nie podoba mi się tylko jak piszesz o moich niewiarygodnych wyliczenia bez przedstawienia swoich.

Re: Taryfa prądu

: wtorek, 6 mar 2018, 21:47
autor: rastro
Ja tam się nie znam, ale można łatwo policzyć, przyjmijmy że cena butli 11kg to jakieś 45-50zł, przyjmijmy cenę z dolnej półki.
- cena za kilogram gazu to 45/11 ~4zł
- Wartość energetyczna gazu to chyba coś ok. 40MJ/kg, 1MJ to jakieś 0,28kWh co daje nam jakieś 11kWh z kilograma. Jest całkiem nieźle bo daje nam to cenę ~0,4zł za kWh czyli nieco taniej niż prąd bo tu trzeba liczyć że cena wyjdzie 0,5-0,6zł za kWh (musiał bym zerknąć do rachunku, ale to i tak zależy od dostawcy i taryfy, pewnie też od regionu).

Tyle że z gazem też nie jest tak różowo, bo te 11kWh z kilograma to można uzyskać w kotle kondensacyjnym, jak podgrzewamy wodę do podłogówki 30-40C na wyjściu. Pod garem sprawność będzie oscylować z granicach 30-40% więc z tych 11kWh zostaje jakieś jakieś 4,4kWh lub mniej, co daje cenę 0,9 i więcej zł za każdą użyteczną kWh.

Wiem to tylko teoria, ale tak czy inaczej gaz nie będzie tańszy od prądu. Z drugiej strony wydaje mi się że gdzieś na forum, ktoś mówił, że z jednej butli idą dwa procesy to by się nawet zgadzało, proces 8-10 godzin, rozgrzewanie na maksa, coś ok. kilograma gazu, później połowa mocy (coś ok, 2kW) - co daje jakieś 0,4-0,5 kg gazu na godzinę.