Alkohole-Domowe.com

Wczoraj zacząłem sie zagłębiać w rynek piwny w naszym kraju. Niestety ku mojemu zdziwieniu trudno znaleźć prawdziwie Polskie piwo. Grupa Żywiec została przejęta przez Holendrów czyli straciliśmy takie piwa jak:
-Żywiec
-Tatra
-Warka
-Specjal
-Królewskie
-Brackie

Kompanie Piwowarska przejęli Afrykanie czyli straciliśmy:
-Tyskie
-Dębowe Mocne
-Lech
-Żubr
-Wojak

Duńczycy przejęli: Kasztelan Browar Sierpc, Bosman Browar Szczecin, Browar Okocim przez co straciliśmy:
-Okocim
-Harnaś
-Kasztelan
-Bosman
-Piast
-Książ
-Volt

Nawet lokalne piwa takie jak "perła" już są przejęte. Jeżeli znacie typowo Polskie piwa to proszę o zamieszczenie.

Ja osobiście to lubię pic te piwo LECHA zielonego.Ekstra goryczka nie jest mocne ani chrzczone jak to w zwyczaju mają browary co mocne piwa sprzedają.
Zazwyczaj chrzczą royalem.

Temat warty kontynuowania. Ostatnio coraz łatwiej kupić (przynajmniej w mojej okolicy) piwa z małych, polskich browarów. Wymieniajmy się opiniami i spostrzeżeniami na ich temat, warto kupować i wspierać rodzimą produkcje zamiast obcego kapitału. Tym bardziej, że piwa takie jak np. Czarny smok, Twierdzowe czy Ciechan przynajmniej według mnie, zasługują na głębszą uwagę.

Dzieki sukcesowi niepasteryzowanego kasztelana I perly, piwa "inne" I nieznane staja sie modne. Popularne jest picie nieznanego, niszowego piwa, dzieki czemu coraz wiecej powstaje sklepow typu "raj piwny"
Poza tym, chyba zmienia sie poglad na picie alkoholu. Coraz czesciej pije sie dla smaku, nie dla alkoholu samego w sobie. A to cieszy

Ja ostatnio odkryłem Amber niepasteryzowany w małym osiedlowym sklepie 2,50 zł/0,5 l.
Pycha !
A generalnie po ostatniej wiadomości w mediach, że niektóre wielkie browary stosują żółć bydlęcą zamiast chmielu postanowiłem już nigdy nie kupować piw z wielkich koncernów.

Pozdrawiam

Jan Okowita

O żółci zapomnijcie nikt tego nie robi i nie robił. W 100% bajka wymyślona przez jakiegoś nieznającego się na temacie pismaka. Używa się tzw. izometrycznego ekstraktu chmielowego który w formie przemysłowej jest żółtawą bardo gorzką cieczą. Mit o żółci pewnie wyszedł od pracowników pomocniczych w browarze którzy skosztowali tego "specjału" i uznali że żółć. Żółci nie używa się z kilku powodów, najważniejszy to fakt że jest ona mniej gorzka niż ów ekstrakt. Do tego trudniejsza w przechowywaniu i przede wszystkim droższa. Drugorzędna sprawa to fakt, że użycie składników odzwierzęcych musiało by zgodnie z przepisami (być ujęte na etykiecie), nie mówiąc już o akcjach wegetarian którzy urządzili by im lawinę pozwów. Oczywiście ekstrakt chmielowy ma się do szyszki czy granulatu chmielowego jak domowy rosół z kury do zupki chińskiej jeśli chodzi o walory smakowe, aromatyczne i zapachowe, ale to już inna historia.

Żadnego "piwa" z "polskich" wytwórni wymienionych w pierwszym poście nie dotykam, po prostu mam awersję na te za przeproszeniem szczyny (jakiego nie otworzysz - smakuje tak samo czyli okropnie).
Jedyne piwo dostępne masowo (nie mówię o lokalnych niszowych browarach) które mi naprawdę smakuje to piwo ŻYWE z browaru Amber. Co prawda kosztuje około 4-5 PLN ale wolę wypić jedno takie niż pięć tyskożywcokocimów

http://www.browar-amber.pl/pl/nasze-produkty/zywe

Żywe - Pierwsze polskie piwo naturalne, rekomendowane przez organizację Slow Food i pierwsze posiadające znak Ministerstwa Rolnictwa - Poznaj Dobrą Żywność. Niepasteryzowane i bez konserwantów.

Nie tylko. Polecam skosztować piw z browarów Ciechan, Cornelius oraz firmy Browar Gostyniec. Ostatnie widziałem w Realu w bączkach 0,33 za ok, 1,5 zł za butelkę + 0,5 kaucja. Sprzedawane jest pod marką Gniewosz. Ciemnie mi nie spasowało ale Jasne i "Koźlak" ("" bo to 14tka a zgodnie z normami Bock lub Koźlak to piwo od 16-18 blg brzeczki nastawnej) jest bardzo ok.

Niestety to prawda ciężko o dobre piwo w naszym kraju. Ja większość czasu spędzam w Niemczech i to co oferują tu browary to rarytas w porównaniu z polska, chociaż chyba nie z Polska bo te browary już do nas nie nalezą i w pełni się zgadzam, że browary wymienione na początku to dosłownie siki smakują tak samo. Co innego Ciechan lub kasztelan (tylko ich próbowałem) pyszne piwko, aż miło usta zamoczyć mam nadzieje, że właśnie w tym kierunku będzie się rozwijał ten przemysł w naszym kraju, by liczyła się jakość, a nie znana sprzedana nalepka masowo wciskana naszym obywatelom.

Kasztelan robiony jest przez Carlsberga i pasteryzowany "na zimno"

Tak, ale cholernie mi smakowało.

Perła chmielowa i goolman.

Oj tam, ja bym się aż tak bardzo nie cieszył i nie chwalił tego kasztelana, Łomżę i podobne piwa niby nie pasteryzowane, o których w ostatnim czasie się usłyszało. Bo i tak się popsują. Wiadomo, jak się na początku coś nowego sprzedaje to jest dobre smaczne itd, a potem jest duże zainteresowanie to i jakość spada, bo browary czy gorzelnie nie wyrabiają z produkcją. A jak producent ma do wyboru jakość czy ilość, to wiadomo wybierze ilość

pozdrawiam.

Niestety mój przedmówca ma 100% racji taka jest niestety rzeczywistość
Przykład czystej de luks na początku była w miarę teraz syf z browarami będzie podobnie. Warto też zauważyć ze te browary niepasteryzowane produkowane są w różnych miejscach (nie mówię tutaj akurat o Łomży czy Kasztelanie) i czuć jakość w zależności od miejsca uwarzenia.


Pozdrawiam

Z Czystą Żołądkową to akurat jest troszkę inaczej- mam koleżankę zajmującą się tym tematem i generalnie jest tak, że nawet połowa CzŻ De Lux w sklepach to... podróbki. Nie do odróżnienia po opakowaniu, natomiast w smaku- no cóż. Czuć. Jak ktoś planuje wesele, to trzeba kupować "u źródła", czyli w Polmosie Raz, że taniej, dwa- że na pewno będzie dobra.

Jeżeli będzie ktoś w okolicy to może popróbować mało znanego a całkiem fajnego piwka
Każdy znajdzie coś dla siebie bo browar dość mocno eksperymentuje
z różnym skutkiem niestety, ale widać że się rozwijają i kilka propozycji jak Porter, Lubuskie czy Lubusz są warte polecenia
http://www.browar-witnica.pl/

Może i polskie piwa zostały przejęte przez zagranicznych graczy, ale nie zapominajmy, że receptura raczej na zawsze pozostanie polska Ogólnie rzecz biorąc polecam Piasta i Lecha

____________________________
Tworzenie stron www

Warto przeczytać:
http://manager.money.pl/ludzie/wywiady/ ... romo_agora

Pozdrawiam -domowy piwowar

Takie coś ostatnio znalazłem

Black Boss jest świetny, polecam. Piwo warte nawet tych 8 złych jakie początkowo za niego płaciłam. Teraz spadło do 5ciu.
Belfast produkowany jest przez Jabłonowo, ulubione piffko mojej siostry. Ma bardzo przyjemny karmelowo-kawowy smak. Produkowany przez browar Jabłonowo. I chyba jedyne piwo jakie polecam z tegoż browaru. Ich standartowe butelkowe piwo za niecałego złotego jest pijalne tylko jak nie ma nic innego pod reką, nawet Trzy Zboża jadą spirytem i trzeba je pipijać.
Z Corneliusa uwielbiam honig weizen, ale ale dziwne.
Konstancin ma dobrego pszeniczniaka i żytnie.
Trybunalskie ma bardzo dobre miodowe. Z miodowych po 3 złe wypada najlepiej, nad sobą ma tylko Ciechana (i z moim zboczeniem na pszeniczne oczywiście Corneliusa).
Inny dobry polski Browar: Gostyniec. Produkują Gniewosze. Piwka w granatach 0,3l - ciemne, jasne i koźlak. Koźlak obłędny.
Komentować Ciechanów chyba nie muszę.
A i kurcze! Browar Fortuna i jego Smoki. Czarny i Srebrny, ciemne mocno korzenne i karmelowe oraz pils genialny na upały. Po za tym Czerwony i Złoty oraz Fortuna Czarne. Ostatnie dla żon - smakuje prawie jak cola

Coś się w Polsce zmienia. Przeczytajcie ten artykuł.
http://biznes.onet.pl/sukces-lokalnych- ... news-detal

A Racibórz? Ja polecam! www.browar-raciborz.pl

Temat stary, więc pobawię się w archeologa, a co!
Aż dziw że nikt nie wspomniał o browarze Czarnków.
Uwielbiam ich Eire - ciemne. Warto też rozejrzeć się za ich sklepem firmowym, tylko tam można dostać ich korzenne lub na miodzie akacjowym w dużych butlach. Istny nektar .

Edit: ups.. dopiero po czasie zauważyłem że Czarnków dorobił się własnego wątku .
No to z innej beczki (!): browar Artezan i ich Pacific Pale Ale. Dla mnie genialne, choc trudne do dostania i dość drogie :/

Pierwszy raz kupiłem piwo Krzepkie z browaru Kormoran i bardzo miłe zaskoczenie - miła słodycz a jednocześnie goryczka chmielu, ekstrakt 14,5 % wag., alkohol 7,4% obj. Warto!

Kormoran wymiata..

Żywiec biały

W Częstochowie reaktywowali browar KMICIC i ku mojemu zdziwieniu piwo naprawdę jest smaczne...
Jasne Pełne - alk. 5,5%, ekstrakt 12%.
Mocne - alk. 7,8%, ekstrakt 15,1%.
Świeże - alk. 5,5%, ekstrakt 12%.

Nie pozostaje nic innego jak spróbować

Szukajcie lokalnych browarów. Często mają tylko w kegach piwo. Ale zato jakie. Wspierajmy browary rzemieślnicze!!!

.... i jedzmy jabłka ;D