Już kiedyś to widziałem, bardzo dobre Mirku
A ja mam coś dla was z hardcorowej półki
Jeśli jeszcze tego nie znacie to zapraszam do przeczytania
zareczyny-grota-nestle.png
Bolało ?
Dobra a teraz zapodam kilka dowcipów
------------------------------------------------------------------------------
Matka miała trzy córki i za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich, żeby napisały do niej o ich życiu płciowym (po prostu wścibska była).
Pierwsza z córek napisała list na drugi dzień po ślubie. W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe". Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: "Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli..." Była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła.
Druga z córek napisała list dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo: "Marlboro". Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazecie. Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size" I znowu matka była szczęśliwa.
Trzeciej córce zabrało 4 tygodnie by napisać do domu. W liście było: "British Airways". Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu, aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane: "British Airways - TRZY RAZY DZIENNIE, SIEDEM DNI W TYGODNIU, W OBIE STRONY.
------------------------------------------------------------------------------
Biega zajączek po lesie i krzyczy :
WYRUCHAŁEM LWICE WYRUCHAŁEM LWICE.
Biegnąc dalej spotyka na drodze niedźwiedzia.
Niedźwieć do niego :
ty Zajączek się kurwa zamknij bo jak lew usłyszy to cie zajebie
Zajączek nie zwracając na to uwagi biega dalej i wykrzykuje . Przypatkiem usłyszał to lew i zaczoł gonić Zajączka . gdy zobaczył lwa zaczoł spierdalać przez las miedzy drzewami w lewo w prawo slalomem pedzi drzewa omija. Nagle patrzy 2 blisko rosnące obok siebie drzewa , ui wbiegł w te drzewa a lew zapierdalając za nim zaklinował się .Zajączek oglądną się i zobaczył że lew się zaklinował , zaszedł lwa od tyłu , rozpioł rozporek i powiedział :
W TO TO MI KURWA NIKT NIE UWIERZY!!
------------------------------------------------------------------------------
Pytanie: Dlaczego włosy łonowe są kręcone?
Odp: Żeby nie kuły w oczy!
------------------------------------------------------------------------------
Pewne małżenstwo od dłuzszego czasu nie miało stosunku. Zawsze kładli sie spać i zaraz żona zasypiała. Którejś kolejnej nocy mąż nie wytrzymał, wstał z łóżka i zaczął chodzić po pokoju tam i z powrotem. Żona jeszcze nie śpiąc pyta:
- co tak kochanie chodzisz
mąż na to:
- seksu mi się chce
żona zrzucając z siebie kołdrę oraz koszulkę nocną mówi to chodź pokochamy się
a on na to - wiesz rozchodzę
------------------------------------------------------------------------------
Dziewczyna daje anons matrymonialny:
"Poznam pana, który nie będzie mnie bil, nie odejdzie ode mnie i który będzie dobry w łóżku". Po kilku dniach słyszy straszne walenie do drzwi.
Zaglądając przez "Judasza"nikogo nie widzi. Otwiera wiec drzwi, a tam leży na wycieraczce pan, który nie ma nóg ani rak. Mówi:
- "To ja jestem tym mężczyzna, który w stu procentach odpowiada Pani wymaganiom. Nie będę Pani bil, ponieważ nie mam rak. Od Pani nie odejdę, ponieważ nie mam nóg."
- "No ale jak tam jeśli chodzi o seks?"
- "A pani myśli, że czym to ja waliłem do drzwi?"
------------------------------------------------------------------------------
- Mam dla pani 3 propozycje.
- W dupę nie dam!
- W takim razie dwie...
------------------------------------------------------------------------------
Jedna blondynka do drugiej:
- Jak spędziłaś Sylwestra?
- Sam zszedł.
------------------------------------------------------------------------------
Przychodzi facet do lekarza-kobiety.
- Proszę pani, ja mam taki problem, że mam erekcję 24 godziny na
dobę. Co pani mi da?
- Całodzienne wyżywienie, nocleg i 1500 zł miesięcznie.
------------------------------------------------------------------------------
Do burdelu wchodzi zgarbiony, trzęsący się staruszek i zamawia trzy dziewczyny.
Burdel-mama śmieje się:
- Dziadku, trzem nie dasz rady!
Dziadek sięgając po portfel:
- Płacę, to i wymagam.
Po chwili dziadek wchodzi z dziewczynami do pokoiku i mówi:
- Wy dwie! Połóżcie mnie na tę trzecią!
------------------------------------------------------------------------------
Poszedł facet na imprezę, popił, a na koniec wyrwał laskę. Poszli razem do domu, dobiera sie do niej i nagle zorientował się że dziewczyna ma okres. No ale że był pijany, ona też to przystąpili do dalszej akcji.
Rano gościu budzi się, głowa boli, kac jak cholera, idzie do łazienki, patrzy w lustro, a tam mu sznureczek z kącika ust wystaje.
Facet patrzy na niego, patrzy i myśli:
- Boże, spraw żeby to była herbata ekspresowa.
------------------------------------------------------------------------------
- Wiesz, co mówią panienki, jak widzą 28 centymetrowego ch*ja w stanie
erekcji?
- Nie...
- Hehehe, a ja wiem...
------------------------------------------------------------------------------
Na parking podjechał samochód zagranicznej produkcji, z niego wyszła młodziutka dziewczyna i poszła w swoich sprawach do pobliskiego lasku. Po pewnym czasie wraca, wsiada do auta, próbuje go zapalić... nie wychodzi. Podchodzi do wartościowej "Wołgi" stojącej obok i pyta kierowcy:
- Moglibyście popatrzeć, co z moim autem?
Kierowca "Wołgi":
- ... benzyna skończyła się.
Dziewczyna:
- A daleko do stacji benzynowej?
Kierowca:
- Kilometr, może dwa.
Dziewczyna:
- A ile trzeba benzyny, by dojechać do tej stacji ?
Kierowca:
- Jeden litr wystarczy.
Dziewczyna:
- Nie moglibyście mi pożyczyć jeden litr benzyny?
Kierowca:
- Oczywiście, oczywiście...
Dostaje z bagażnika wąż, wkłada w swój zbiornik z benzyną i, pokazując na drugi koniec węża, mówi dziewczynie:
- Trzeba by possać.
Dziewczyna:
- Jak, za 1 litr benzyny?!
------------------------------------------------------------------------------
Ośmioletni Jasiu podczas sobotniego wieczoru został w domu z opiekunką - młodą zgrabną dziewczyną.
Po kolacji posiedzieli jeszcze trochę przed telewizorem.
Około dziewiątej opiekunka tuląc i głaszcząc po głowie Jasia mówi:
- A teraz siusiu, paciorek i spać!
Jasio z oczami jak szklanki, siadając mówi:
- Zaraz!
- Dlaczego?
- Bo teraz to bym sufit obsikał!
------------------------------------------------------------------------------
Rzecz tą opowiadał mi znajomy, który miał mały problem w pożyciu małżeńskim. Mianowice podczas hmm... stosunku z żoną zawsze kończył za wcześnie. Żone miał dosyć jurną - zawsze jej było mało, możliwe że nimofmanka ale kto wie... Biedak zanim się dobrze nie rozpędził to "kończył" i opadał z sił. Za każdym razem słyszał: "Czy to już koniec?" - no i wówczas żona brała ’elektrycznego przyjaciela’ do łazienki, zamykała się na klucz i brrrr.... brrrr... brrrrrrr... godzinę tam siedziała jak nic!
Postanowił coś zrobić z tym fantem. Jako, że "profesur" zakupił eksperymentalnie prezerwatywy ze środkiem opóźniającym wytrysk.
Nadszedł sądny dzień. Wieczór, szampan i mrożone truskawki - klimacik gotowy - opowiada. Postanowił przetestować nowy nabytek. - Zabrałem się do dzieła. No i stukam ją, stukam a końca nie widać. Minęło 15 minut, pół godziny a ja ją stukam i stukam... Efekt przerósł moje wszelkie oczekiwania. Ruchałem ją ponad godzinę! Kurde jaka frajda! Ale byłem wyjebany, mały mnie bolał jeszcze 2 dni - mówił rozentuzjazmowany.
- No to żona pewnie wniebowzięta - pytam z ciekawości
- Staaaary! Po godzinie mnie się pyta czy już skończyłem, a ja jej na to brrrrr... brrrrrrrr...... brrrrrrrrr..........
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Moja żona w jakimś tajnym zakładzie pracuje, na nocną zmianę, ją tam w zakładzie pić zmuszają, by nie pamiętała co robi… I nic i nie pamięta... Przychodzi każdego ranka, ledwie na nogach stoi…
Ale jaką zaje*istą kasiorę przynosi!!!
------------------------------------------------------------------------------
W autobusie.
- Panie! co się pan tak o mnie ociera? Ma pan na mnie ochotę?
- Nie... skądże...
- To odsuń się pan bo może inni mają.
------------------------------------------------------------------------------
Młody człowiek rozmawia z dziewczyną:
- Jestem zdecydowany wziąć Cię za żonę, ale pamiętaj, że od czasu do czasu będę wieczorem wychodził z domu... Muszę odwiedzać swoją chorą matkę!
- Wszystko w porządku kochanie! Nie będę z tego powodu przecież awantur robiła! Kiedy Ty będziesz odwiedzał swoją chorą matkę, ja będę przyjmowała swojego sparaliżowanego ojca...
------------------------------------------------------------------------------
Janek w kwiaciarni:
- Poproszę piękny bukiet kwiatów dla pewnej uroczej damy.
- Ma pan coś konkretnego na myśli - pyta sprzedawczyni
- Tak. I dlatego potrzebne są te kwiaty...
------------------------------------------------------------------------------
Był sobie wedkarz, ktory był biedny. Pewnego razu złowił złotą rybkę:
- Jeśli mnie wypuścisz spełnie Twoje zyczenie.
- Hmmm, jestem biedny, chałupa mi się sypie, żona brzydka, auto to szrot...
- Nie martw się! Jak wrócisz do domu to wszystko się zmieni!
Gość wraca do domu a tam - szok! - nowa willa 2 piętrowa, nowy mercedes przed garażem, zona 20stka (piękna), wyciąg z konta a tam 20mln $. SZOK!!! Gość nie wiedział co zrobić, to polecial nad staw, wołał rybkę, aż wkońcu przypłynęła.
- Rybko, jak mam sie odwdzięczyć?
- Wiesz... juz dawno TEGO nie robiłam, może byśmy my razem...no wiesz...
- Ale jak?! z rybka?!
- Nie no na ten czas mogę się zmienić w dziewczynć, jednak przez to ze spelniłam dla Ciebie życzenie mogę zostać tylko 12-latka.
I TAK TO BYLO WYSOKI SĄDZIE A NIE TAK JAK MOWI TA SMARKULA!
------------------------------------------------------------------------------
Na dyskotece chłopak całuje się z dziewczyną, tylko ona co jakiś czas spluwa (jakby się piachu najadła, albo paliła sporty bez filtra). Chłopak w końcu nie wytrzymał i pyta:
- Co ty tak plujesz co chwila?!
Dziewczyna, lekko zawstydzona:
- Aaaaa, bo przed chwila robiłam laske Grzeskowi..., a on walił wcześniej w dupę Bożene..., a ona jadla makowca...
------------------------------------------------------------------------------
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie.
Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
-kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę.. .
-tutaj? jesteś nienormalny .
-noooo, tak szybciuko, nic się nie stanie.. .
-nie! a jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna.. .
-ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto.. .
-nie, a jak ktoś będzie wychodził.. .
-no dawaj nie bądz taką...
-powiedziałam ci że nie i koniec!
-no weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia .
-nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
-Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. a jak nie, to tata mówi że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!
------------------------------------------------------------------------------
Pewna pani kazała się zawieźć do domu taryfą. Już pod domem okazało się, że nie ma pieniędzy.
Taksówkarz popatrzył na nią groźnym wzrokiem, uruchomił samochód i wywiózł kobietę za miasto.
Tam w lesie na polanie otwiera bagażnik wyjmuje koc.
- Proszę mi nic nie robić ja oddam panu te pieniądze..... prosi kobieta.
Taksówkarz nic nie mówi tylko rozkłada koc na trawie.
- Proszę pana ja mam dzieci.
Taksówkarz nic nie mówi.
- Proszę pana ja mam męża.
- A ja mam 40 królików nie gadaj tylko rwij trawę
------------------------------------------------------------------------------
Do dziś pamiętam mój "pierwszy raz" z kondomem, miałem 16 lat albo coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw. Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że nie mam doświadczenia w "tych" kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała, czy wiem,
jak tego używać.
Szczerze odparłem: nie.
Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma.
Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła do drzwi i zamknęła je.
Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę. Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie i zapytała: Czy to cię podnieca?
No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, że tylko kiwnąłem głową. Wtedy powiedziała, że czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem, ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole.
No dawaj, powiedziała, nie mamy zwyt wiele czasu.
Tak więc położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie wytrzymałem zbyt długo... PUF, i było po sprawie... Spojrzała się na mnie przerażona: "jesteś pewien, że nałożyłeś prezerwatywę?".
Odpowiedziałem tylko no pewnie, i podniosłem kciuk, by jej pokazać.
------------------------------------------------------------------------------
Janek w kwiaciarni:
- Poproszę piękny bukiet kwiatów dla pewnej uroczej damy.
- Ma pan coś konkretnego na myśli - pyta sprzedawczyni
- Tak. I dlatego potrzebne są te kwiaty...
------------------------------------------------------------------------------
Był sobie wedkarz, ktory był biedny. Pewnego razu złowił złotą rybkę:
- Jeśli mnie wypuścisz spełnie Twoje zyczenie.
- Hmmm, jestem biedny, chałupa mi się sypie, żona brzydka, auto to szrot...
- Nie martw się! Jak wrócisz do domu to wszystko się zmieni!
Gość wraca do domu a tam - szok! - nowa willa 2 piętrowa, nowy mercedes przed garażem, zona 20stka (piękna), wyciąg z konta a tam 20mln $. SZOK!!! Gość nie wiedział co zrobić, to polecial nad staw, wołał rybkę, aż wkońcu przypłynęła.
- Rybko, jak mam sie odwdzięczyć?
- Wiesz... juz dawno TEGO nie robiłam, może byśmy my razem...no wiesz...
- Ale jak?! z rybka?!
- Nie no na ten czas mogę się zmienić w dziewczynć, jednak przez to ze spelniłam dla Ciebie życzenie mogę zostać tylko 12-latka.
I TAK TO BYLO WYSOKI SĄDZIE A NIE TAK JAK MOWI TA SMARKULA!
------------------------------------------------------------------------------
Na dyskotece chłopak całuje się z dziewczyną, tylko ona co jakiś czas spluwa (jakby się piachu najadła, albo paliła sporty bez filtra). Chłopak w końcu nie wytrzymał i pyta:
- Co ty tak plujesz co chwila?!
Dziewczyna, lekko zawstydzona:
- Aaaaa, bo przed chwila robiłam laske Grzeskowi..., a on walił wcześniej w dupę Bożene..., a ona jadla makowca...
------------------------------------------------------------------------------
Chłopak odprowadza swoją dziewczynę do domu po imprezie.
Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ścianę i mówi do dziewczyny:
-kochanie, a gdybyś mi tak zrobiła laseczkę.. .
-tutaj? jesteś nienormalny .
-noooo, tak szybciuko, nic się nie stanie.. .
-nie! a jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna.. .
-ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto.. .
-nie, a jak ktoś będzie wychodził.. .
-no dawaj nie bądz taką...
-powiedziałam ci że nie i koniec!
-no weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, głupia .
-nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
-Tata mówi że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobię. a jak nie, to tata mówi że zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie rękę z tego kurewskiego domofonu bo jest 3 w nocy do cholery!
------------------------------------------------------------------------------
Pewna pani kazała się zawieźć do domu taryfą. Już pod domem okazało się, że nie ma pieniędzy.
Taksówkarz popatrzył na nią groźnym wzrokiem, uruchomił samochód i wywiózł kobietę za miasto.
Tam w lesie na polanie otwiera bagażnik wyjmuje koc.
- Proszę mi nic nie robić ja oddam panu te pieniądze..... prosi kobieta.
Taksówkarz nic nie mówi tylko rozkłada koc na trawie.
- Proszę pana ja mam dzieci.
Taksówkarz nic nie mówi.
- Proszę pana ja mam męża.
- A ja mam 40 królików nie gadaj tylko rwij trawę
------------------------------------------------------------------------------
źródło: http://dowcipy.autentyki.pl/?kat=Erotyczne&strona=10