Alkohole-Domowe.com

Temat stworzony do 'wylewania' emocji, dzielenia się uwagami i wymianie poglądów (wskazane faworyzowanie naszej ekipy ).
Właśnie obejrzałem mecz otwarcia i choć na co dzień futbol mnie interesuje nawet mniej niż małżonkę, to TEN mecz musiałem zobaczyć.
Moja opinia;
Nie spodziewałem się. Nasi jednak grają, i to nieźle.
Mecz pełen niespodzianek, przynajmniej u mnie w domu aż iskrzyło od emocji.
Szkoda tylko że na tyle sytuacji wykorzystali jedną, trzymam kciuki i do przodu!

1:1 Liczyłam, że będzie 2:0 dla nas. Szkoda, że nie było zmiany w trakcie meczu, a chyba na dobre wyszła czerwona kartka dla bramkarza.

Od samego początku obstawiałem 1:1. Gdybym grał w zakładach byłbym bogaty Radiestezja czasami się przydaje
Powinni zatrudnić psychologa Adama Małysza, są słabi psychicznie i to widać
Nic nie pomoże zaklinanie rzeczywistości

Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej, szkoda, że grecy tyle symulowali

Amen . Czy ktoś spodziewał się sensacji?

Ja się spodziewałem, przynajmniej w pierwszych 20 minutach meczu
@radius; proszę o wynik przed następnym meczem

Cieszyć się, nie narzekać 1:1 jest lepszym wynikiem niż 0:1 .

Podobno jakiś stadion ma problemy z wykończeniem dróg i parkingów i podobno mieli nie zdążyć na otwarcie... To jest prawda, czy tylko jakaś tania propaganda ze strony Hiszpanii?

No to z rosjanami będziemy mieli problem (z czechami 4-1), ehh ciężko będzie wyjść z grupy...
Ale jest jeden plus - na otwarciu nie zagrali tego wieśniaczego "hymnu" - "koko koko pierdu coś tam". Czy się to komuś podoba, czy nie, to mnie to cieszy i jestem z tego dumny, przynajmniej się nie zbłaźniliśmy wiejską "Jarzębiną"...

09.06.12

No nieźle Holandia - Dania 0-1 - myślałem, że holendrom lepiej pójdzie... coś słabo grali "chopaki"

09.06.12 - 22.45

Ja się powoli zaczynam konkretnie dziwić Niemcy - Portugalia 0-1 coraz ciekawiej... Co myślicie??

A jak obstawiacie mesz Polska - Rosja?? W tym przypadku remis będzie duużym sukcesem chyba .....?

Ehh... jak strzelą (nasi) choć jedną bramkę to będzie sukces ale osobiście
nie jestem "aż" takim optymistą myślę, że 3-0 dla Rosjan, nasi szybko kontrują
ale za to słabego "cela" mają Bardzo ciężko będzie...

Mój typ - 2:0 dla Rosjan

2:1 z naszą stratą, choć życzę chłopakom przynajmniej remisu

Z Rosjanami będzie walka na bagnety ,wierze że możemy nawiązać równą walkę. Obie drużyny będą miały sytuacje bramkowe a Rosjanie wiadomo że są bardzo skuteczni w ataku.

1:1 spodziewałem się 1:3 dla Polski Nie no, zaskoczyli mnie.

Rosjanie nam dowalą. To pewne. No, chyba, że tak: stadion leży nad Wisłą, a nad tą rzeką zwykły się dziać cuda...
Nie, nie liczyłbym na to. Dostaną nasi jak zwykle, wp..ol i będą oglądać resztę turnieju z trybun. Bez jaj, żeby wygrać, to trzeba chcieć grać!

Zawsze mnie fascynowało, że jak oglądam film, to widzę na nim ludzi zyjących czymś. Czy to jest to detektyw, którego hobby to rozwikływanie zagadek, czy to naukowiec, który żyje tylko nauką albo np. sportowiec, który zyje treningiem i meczami. Nic się dla takich pasjonatów nie liczy, oni robiliby to nawet za darmo, w każdym razie oni sobie robią to, co kochają, dążą do celu, przez trudy i przeciwności a pieniądze są nieobecne. Niejako "same" się zarabiają, gdzies w tle. Oni po prostu mają na codzienny chleb, mieszkanie, samochód i benzyne do niego, jak sie pochorują, to sa leczeni, takie sprawy im nie absorbuja uwagi. Oni zyją czym innym.

Gdyby nasi sportowcy tak żyli - to mieliby wyniki.

Ostatni Polak tak żyjący, to był chyba Stefan Banach. On żył tylko matematyką, nic innego się dla niego nie liczyło, proza zycia nie istniała. Nawet jego prace przygotowywali i publikowali za niego jego studenci. Jego nie obchodziło nic - poza matematyką. Jak musiał z powodów formalnych obronić doktorat, to trzeba było egzamin doktorski przeprowadzić pod pretekstem zwyczajnej rozmowy o matematyce. Bo uparcie odmawiał stawienia sie przed Wysoką Komisją. Nie mówiąc juz o przygotowaniu rozprawy. Jego studenci zszyli kilka jego losowo wybranych prac. Taki to miał wyniki...

Chcieć i umieć. 3:1 dla sąsiadów z za wschodniej granicy.

Ja wieczny i niepoprawny optymista Wierzę że wygramy. Wbrew logice, wbrew rankingowi FIFA; Rosja na 13 pozycji, my ........... na 62..... ale wygramy

Kto by nie wygrał czuje że będzie dobry mecz. Za komuny musieliśmy przegrywać, zobaczymy teraz... W każdym bądź razie ruskie idą ostro

Agneskate pisze:1:1 Liczyłam, że będzie 2:0 dla nas. Szkoda, że nie było zmiany w trakcie meczu, a chyba na dobre wyszła czerwona kartka dla bramkarza.

W Hiszpanii wyszła krytyka że sędzia faworyzuje

A ja nie mówiąc nic o wynikach chciałbym pokazać jak bawili się Hiszpanie w Gdańsku na kilka godzin przed meczem. Mimo, że kibiców włoskich było o połowę mniej to w ogóle nie było ich widać. Zabawa wspaniała i równie dobra jak na stadionie w czasie meczu. Być tam w trakcie ich niezwykłej zabawy było dla mnie wydarzeniem niezwykłym.
Piękny widok był też nad gdańskim niebem obserwując co chwile lądujące samoloty - normalnie korek jak na autostradzie. Ponoć w dniu meczu lądowanie miało ponad 130 maszyn
https://picasaweb.google.com/lh/photo/h ... directlink

Jedyna szansa na zwycięstwo naszych, to gdyby mecz sędziowali ci sami sędziowie, którzy ogłosili zwycięstwo Pudziana w przedostatniej jego walce...

I jeżeli mecz byłby tak samo ustawiony jak jego ostatnia walka
A tak swoją drogą to większej ściemy w życiu nie widziałem,
całe KSW schodzi na psy i się chce, jak się te psudo
walki ogląda - jedna wielka próba wypromowania "pudziana" - facet
nie ma pojecia o mma - powinien dalej koła toczyć, nosić kamienie,
i rzucać "drągami" - a przy okazji zachować resztki godności której mu brakuje...

I mamy za sobą ładny mecz ...... kolej teraz na Czechów. I to chyba będzie najtrudniejszy mecz w naszej Grupie, wynik nieprzewidywalny.
Nie podobały mi się gwizdy naszych kibiców podczas śpiewania hymnu Rosji, nieładnie, oj nieładnie.

WIELKI SZACUN
Po powiedzmy poprawnej 1 połowie (pamiętajmy że graliśmy z dużo mocniejszymi) i myśląc że w 2 połowie wcześniejszy scenariusz się powtórzy i dostaniemy solidne lanie, nasze ekipa odżyła.
Mimo różnicy w technice walczyli o zwycięstwo i za to czapka z głowy.
Patrząc na nasze typy widzę że nie tylko ja będę pozytywnie zaskoczony.

A tak na marginesie to pomyślałem że gdyby w meczu innych drużyn miało miejsce tyle wywrotek,fauli itp. to połowę piłkarzy znosiliby na noszach.

1:1 lepsze niż nic.
Nawet ciekawy mecz, spodziewałem się większych emocji, fakt że dwie drużyny grały czysto. Pokłon dla obydwóch drużyn

Ogólnie wielki szacunek. Teraz mi wstyd.

Jedne co się ciśnie na klawiaturę to i no a teraz czekam na polska - czechy...

Kuźwa Lothar - no tak to się dawno nie uśmiałem - człowieku chcesz, żebym na zawał
padł ze śmiechu cholera to naprawdę zajebiste było dla Ciebie

Pozdrawiam

No to sobie pograliśmy...

... Amen...
Pokazali co potrafią i jestem zachwycony...

''chcieliśmy dobrze a wyszło jak zawsze''
jakoś tak mi się nasunęło to powiedzenie.
Mimo wszystko dziękuję za ciekawe chwile,spędzone z emocjami i przyjemnością.
Cóż, świat się dalej kręci...

Ps Teraz dopiero będzie się działo w tym naszym polskim ''piekiełku'',
będą wieszać psy, szukać winnych i pewnie jak zwykle domagać się dymisji, a co drugi 'domagający się' bardziej niewinny niż dziewica...

Gdzie jest Rus i Lech?

---

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=KPSyuwub ... re=related[/youtube]

Irlandzcy kibice są najlepsi ,wielki szacun dla nich. Szkoda że odpadli.

Szkoda słów, drugą połowę to oglądałem ale Grecja - Rosja.
A jak przygotowałem się na ten meczyk. Specjalnie kupiłem sobie dwa piwa, czipsy i mieszankę studencką I co z tego

Wstyd i hańba...

we125 pisze:Irlandzcy kibice są najlepsi ,wielki szacun dla nich. Szkoda że odpadli.

To jest cała kwintesencja...
A jakimi kibicami jesteśmy My...
Wczoraj jeszcze nosiliśmy ich na rękach.Mimo iż jedynym osiągnięciem były dwa "zwycięskie" remisy...
Dzisiaj jak przegrali to już jest wstyd.
Myślę ,że to my jako kibice powinniśmy się wstydzić za siebie, a nie za piłkarzy.
Oni cały czas robią swoje.
Grają w piłkę jak potrafią - czy to 20 lat temu , czy dzisiaj , czy będą tak grać w przyszłości.
To my widzieliśmy już ich w ćwierćfinale ( czytaj Mistrzami Europy).
Więc do kogo mamy pretensje...
Wstydżmy się sami za siebie, że w chwilach radości (remis, czasami wygrana) wychwalamy ich pod niebiosa, a jak przegrywają to gnoimy.
Wystarczy spojrzeć realnie na rzeczywistość i stanąć nogami na ziemię - tak właśnie jak to robią kibice Irlandii - a będzie nam łatwiej...
Oj daleko nam jeszcze do przysłowiowej Europy, oj daleko...

lesgo58 - kto ich "widział w ćwierć finale" ten widział, kto "nosił na rękach" ten nosił,
kto "wychwalał pod niebiosa" ten wychwalał - ja od zawsze ich gnoiłem bo to są kaleki
nie piłkarze, więc nie uogulniaj proszę, za granicą w klubach może i grają jako tako bo
mają 10 innych i lepszych pomocników to im wychodzi czasem, ale u siebie, na własnym
podwórku przeje...li z kretesem i to jest wstyd za piłkarzy i tego całego psudo trenera,
już w maju w temacie o "koko sroko" pisałem, że nawet z grupy nie wyjdą ci inwalidzi,
od kąd tylko było wiadomo o tym całym euro u nas mówiłem, że nie wyjdą z grupy i
będzie wstyd - i co sprawdziło się... Kwestia realizmu i tyle...

Gdyby polscy piłkarze zarabiali to samo co na zachodzie, to na pewno wyniki były by inne. " a za parę srebrników "... to niech graja organizatorzy.

"Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce" Widać, że jest potencjał, specjalnych efektów na razie nie widać, a więc piję za ich zdrowienie młodziutkim wiskaczem. Zobaczymy, co z tego wyjdzie (i z wiskacza i z Reprezentacji).