Alkohole-Domowe.com

Leżałem 10 dni na ortopedii tylko. Starcza aby zrozumieć w tym 5 dni przywiązany do łózka
p.s skład masz zawsze podany w domumetach karta charakterystyki sie nazywa z tym ze etanol może być syntetyczny z gazu syntezowego i tradycyjny z fermentacji ale u nas gorzelni rolniczych nie ma juz obecnie wcale prawie.
jak zaczniesz szukać kart to "nazwa handlowa i karta charakterystyki" i masz opowiedz czasami związki są inaczej zapisane np
(1,2 – etanodiol) to glikol musisz sprawdzić no w w google co to jest

przykładowa karta dla etanolu zdenturowanego https://www.carlroth.com/medias/SDB-T17 ... mM0Y2E3ODk
w składnie etanol≥96 %
izoprapanol( propan-2-ol) 1 aleponiżej 2%
butanon 1 ale ponizej 2%
bitex( Benzoesan denatonium) poniżej 0,1%

@pith
Jest takie przysłowie "Uderz w stół a nożyce się odezwą" Mój post nie był bezpośrednio skierowany do Ciebie, jeśli czujesz się z jego powodu urażony, to przepraszam, nie takie były moje intencje. Był napisany pod wpływem emocji, spowodowanych faktem, że ktoś właśnie teraz pyta, o rozłożenie na czynniki pierwsze mieszaniny, która w obecnej chili chroni ludzkie zdrowie. Pytanie byłoby może na miejscu, po przeminięciu pandemii i pozostaniu nadmiarowych zapasów owego płynu. Wtedy koszty magazynowania, okres przydatności do użytku i inne mogłyby decydować o tym jak go spożytkować do innych celów po ewentualnym przerobieniu, a tak wyszło jak wyszło. Trochę Ci się oberwało, za nieodpowiednie przemyślenia w nieodpowiednim czasie.
Odnośnie cechy Polaków, o której pisałem, to niejednokrotnie osobiście doświadczyłem jej skutków. Zastanawiając się jaki cel przyświecał sprawcom, to oprócz narodowej wzajemnej zawiści, doszukałem się również tej opisanej wcześniej.

spawaczTIG pisze:

pith pisze:
Z Twojego postu wynika, że Małżonka chodzi do pracy codziennie na kilka godzin i cały personel - sekretarki, intendentki przedszkolanki, kucharki, woźne również. Czy tak?

Tak cały personel jest w placówce od woźnych, konserwatora do dyrektora, nikt nie wie po co? Ale takie zarządzenie góry. Czas pracy skrócony lekko do około 6-7h nie wiem jak ci objęci karta nauczyciela bo u nas nawet w jakieś placówce ktoś miał nadgodziny

@rastro Co zaś tyczy sie płynów nie wiadomego pochodzenia to nie jest to płyn samoróbka lecz pełnowartościowy produkt możesz go przekazać bez strachu każda placówka sie ucieszy. A dwa produkt jest zamknięty kartę charakterystyki są dostępne mozna wydrukować. Żadnych środków nie kupuje sie od producenta lecz z powszechnie dostępnych hurtowni a nawet zwykłych sklepach.

@pith Na śląsku mogę pomoc ci z przekazaniem auto mam do tony ładunku i tak siedzę ze złamana noga na L4. Moge podjechać odebrać i przekazać. Intendentki rozdziela szybko towar na placówki a i jak sobie życzysz to u mnie jest szpital jednoimienny to i tam mogę podjechać.

To fatalnie. Współczuję małżonce bo przebywa bez sensu w potencjalnym ognisku zakażeń. Przecież Ci wszyscy ludzie pętający się w zamknięciu mogą przywieść ze sobą chorobę.
U mnie rekomendowałem siedzenie na dupie w domu kiedy placówki są pozamykane i dopiero w tym tygodniu pracownicy powoli wracają do placówek miejskich i przygotowują się do otwarcia 25-go maja.
Płynami się nie martw bo do wczoraj dotarła do miast kolejna partia kilku tysięcy litrów płynów dezynfekcyjnych. Straż pożarna pobrała je z PSP Szopienice i przekazała wójtom, burmistrzom, itd. Teraz będą trafiać do placówek, które są w rozruchu. Do tego zapasy - powinno wystarczyć na dłużej.

pepe59 pisze:@pith
Jest takie przysłowie "Uderz w stół a nożyce się odezwą" Mój post nie był bezpośrednio skierowany do Ciebie, jeśli czujesz się z jego powodu urażony, to przepraszam, nie takie były moje intencje. Był napisany pod wpływem emocji, spowodowanych faktem, że ktoś właśnie teraz pyta, o rozłożenie na czynniki pierwsze mieszaniny, która w obecnej chili chroni ludzkie zdrowie. Pytanie byłoby może na miejscu, po przeminięciu pandemii i pozostaniu nadmiarowych zapasów owego płynu. Wtedy koszty magazynowania, okres przydatności do użytku i inne mogłyby decydować o tym jak go spożytkować do innych celów po ewentualnym przerobieniu, a tak wyszło jak wyszło. Trochę Ci się oberwało, za nieodpowiednie przemyślenia w nieodpowiednim czasie.
Odnośnie cechy Polaków, o której pisałem, to niejednokrotnie osobiście doświadczyłem jej skutków. Zastanawiając się jaki cel przyświecał sprawcom, to oprócz narodowej wzajemnej zawiści, doszukałem się również tej opisanej wcześniej.

Nie przepraszaj. Nie ma takiej potrzeby ponieważ masz rację w całej rozciągłości wypowiedzi.

https://www.polfa-tarchomin.com.pl/wp-c ... ystyki.pdf

To karta charakterystyki preparatu, który zawiera etanol i wodę. Można go kupić za 50 zł. Myślę że spokojnie można go puścić, bez obaw o zdrowie.

Tylko po co?

No właśnie po co... można wypić takie jakie jest teraz

I zagryzać kawałkiem azbestu.

Śieszkujemy tutaj sobie, ale tak czytając kartę charakterystyki chyba mam rację - 5L baniak za 45-60PLNów za spiryt nalewkowy (70% wagowych). Naprawdę wygląda na to że ten środek to mieszanka wody i etanolu . Jak bym miał do wyboru tylko to i nalewkę na jagodach z budowlanego to cóż...

Na karcie podanej na 1 stronie są też inne składniki. Niby ta jest nowsza...
Można wysłać do laboratorium i poznać prawdziwy skład, na sobie sprawdzać to głupia opcja. Można zyskać parę groszy, ale stracić zdrowie.

Po co sprawdzać? Żadne tam "labolatoryje". Panie - widziałeś kiedyś żula z płynem do dezynfekcji? Te opoje wciągną wszystko, a tego nie piją. A skoro nie piją, mimo że opłacalne, to znaczy, że się tego pić nie da.
Ostateczna kwestia rozwiązana. Temat do zamknięcia

W składzie jest alkohol tert-butylowy, pewnie ten płyn ma wspaniały aromat.

kondon pisze:Na karcie podanej na 1 stronie są też inne składniki. Niby ta jest nowsza...
Można wysłać do laboratorium i poznać prawdziwy skład, na sobie sprawdzać to głupia opcja. Można zyskać parę groszy, ale stracić zdrowie.

Na pierwszej stronie jest karta do specyfiku TRISEPT-MAX a nie TRISEPT-COMPLEX ten pierwszy faktycznie ma w składzie znaczne ilości gliceryny i izopropanolu. Ten tutaj wygląda an czysty etanol.

moszeusz pisze:W składzie jest alkohol tert-butylowy, pewnie ten płyn ma wspaniały aromat.

- gdzie to wyczytałeś? Tutaj: https://www.polfa-tarchomin.com.pl/wp-c ... ystyki.pdf nie widzę słowa o innych składnikach niż etanol.

Faktycznie, nie zauważyłem.
Skoro sam etanol, to dlaczego bez akcyzy?

Edit:
Skład: alkohol etylowy 100% (70% masy produktu), woda, alkohol tetra-butylowy
https://www.polfa-tarchomin.com.pl/prod ... t-complex/

A faktycznie, ciekawe że w karcie i na etykiecie nie ma tej informacji... cóż. Obecność zasmradzacza wyjaśnia brak akcyzy.

Pomysł z zadu... Po pierwsze. Etylowy będący na rynku do celów niespożywczych musi być skażony. Polfa długo czekała po nadejsciu covida na zgodę na skażanie - chodziło o umożliwienie błyśnięcia Orlenowi z ich płynem do dezynfekcji, który był jak yeti - wszyscy o nim słyszeli, ale nikt nie widział. Po drugie, substancje skażające dobierane są tak, żeby uniemożliwić jego oczyszczenie. W naszych realiach to podobne temperatury parowania/wrzenia. Po trzecie - chyba nie trzeba ich wymieniać w składzie (ale tu pewności nie mam). Po czwarte - piją to, piją. Mój kolega ma na swoim iddziale sporo osób bytujących w przestrzeni publicznej. UCK wymyśliło, że będzie prowadzić rankingi najbardziej sterylnych oddziałów. Jednym z kryteriów było zużycie płynów do dezynfekcji. Jego oddział wygrał

Oj tam - na własne oczy widziałem jak to: https://sklep.linegal.pl/pl/p/Line-EtOH-eterowka/2225 było uzdatniane przy pomocy deflegmatora typu Vigreux . Ponoć efekt był całkiem dobry.

Kòpôcz pisze:Pomysł z zadu... Po pierwsze. Etylowy będący na rynku do celów niespożywczych musi być skażony. Polfa długo czekała po nadejsciu covida na zgodę na skażanie - chodziło o umożliwienie błyśnięcia Orlenowi z ich płynem do dezynfekcji, który był jak yeti - wszyscy o nim słyszeli, ale nikt nie widział. Po drugie, substancje skażające dobierane są tak, żeby uniemożliwić jego oczyszczenie. W naszych realiach to podobne temperatury parowania/wrzenia. Po trzecie - chyba nie trzeba ich wymieniać w składzie (ale tu pewności nie mam). Po czwarte - piją to, piją. Mój kolega ma na swoim iddziale sporo osób bytujących w przestrzeni publicznej. UCK wymyśliło, że będzie prowadzić rankingi najbardziej sterylnych oddziałów. Jednym z kryteriów było zużycie płynów do dezynfekcji. Jego oddział wygrał

Efekt tego jest taki, że odbiorcy płynów zwracają orlenowski, bo tak śmierdzi, że dzieciakom w szkołach było wciąż niedobrze. Leży togo teraz u mnie kilka palet. Przychodnie w większości nawet po niego się nie pofatygowały. Nie chcą smrodu "na obiekcie".

wegemantm pisze: ↑niedziela, 3 wrz 2023, 23:11

Temat się odkopał.
Jak ktoś chce do eksperymentów to mam tego jeszcze trochę.

Ja bym to trzymał w piwnicy - w kręgach spiskowych krążą opowieści, że na jesieni będzie nowy wariant - "wyborczy" (zarówno w USA jak i u nas wybory idą) Zresztą w USA już pompują w mediach od nowa temat maseczek i nosicieli śmierci.