Strona 1 z 1

Szczepienie żywotnikow (tuji)

: niedziela, 10 mar 2019, 23:28
autor: chprzemo
Cześć, piszę w kolejnym ‚dziwnym’ i zupełnie niepasującym do tego forum temacie.

W ubiegłym roku wspólnie z małżonka wpadliśmy na pomysł, że jednak całą działkę (30 ar’ow) dookoła obsadzimy tujami które z czasem stworzą żywopłot, oczywiście pójście do marketu i kupienie 500 drzewek jest proste, postanowiłem zaoszczędzić pieniądze i utrudnić sobie przy tym lekko życie. Uzbrojony w wiedzę z netu zapragnąłem zrobić mała szkółkę drzewek ozdobnych na własny użytek.

Wyczytałem w internatach, ze tuje łatwo się szczepi, i zgodnie z instrukacjami we wrześniu ogolocilem koledze czubki zdrowych kilkunastoletnich drzewek (za co mi nawet podziękował bo miał w planach wzywanie ogrodnika) z których na drugi dzień poodrywalismy pojedyncze gałązki, każda z nich została zamoczona w wodzie, następnie w ukorzeniaczu i trafiła do ziemi. Ziemia to mieszanina 1:1 podłoża do iglaków + drobny budowlany żwir, całość wysypana na agrowlokninie w specjalnie pod to przygotowanym dole (prostokątny mini basenik głębokości ok, 20 cm na szkółkę).

Na zimę zgodnie z opisami przysypałem szkółkę korą w celu osłonięcia od mrozu, wczoraj odgarnąłem trochę kory i ku monemu zdziwieniu zobaczyłem, ze chyba 100% gałązek jest zielone, takie żywe i naprawdę intensywnie zielone. Jedną z nich wyciągnąłem z podłoża i nie zauważyłem nic co by przypominało korzenie..

Ma ktoś wiedzę czy to jest normalne? Korzenie powinny być wyraźnie widoczne? Miałem w planach przesadzać gałązki/Szczepki do multiplatów ale nie wiem czy to robić teraz czy czekać na pojawienie się korzeni. Moja szkółka ma pewnie około 1000-1500 gałązek/szczepek tuji i wolałbym tego nie zmarnować.

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: poniedziałek, 11 mar 2019, 00:51
autor: wawaldek11
W okresie zimowym wegetacja na ogół ustaje i korzenie nie pojawią się. Poczekałbym do lata. Łatwiej jest chyba zadbać o sadzonki w szkółce niż w gruncie.

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: poniedziałek, 11 mar 2019, 07:40
autor: Szlumf
Ja bym ukorzeniał jak winorośl. Czyli lekki skłon ziemny o nachyleniu południowym przykryłbym czarną folią (podnosi temperaturę gleby). W folii dziurki, w dziurki gałązki umoczone w ukorzeniaczu ale takim hormonalnym nie nawozowym. Ukorzeniacz możesz teraz zrobić samodzielnie z gałązek wierzby. W internecie jest sporo sposobów. Jesienią przecinasz folię, wyjmujesz gałązkę i jak ma korzonki sadzisz w docelowe miejsce. Nie wiem jak z iglakami ale gałązki winorośli ukorzeniały się w 99%. Z wsadzeniem w czarną folię poczekałbym na ocieplenie.
P.S.
Zmień tytuł tematu bo to ukorzenianie a nie szczepienie.

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: poniedziałek, 11 mar 2019, 07:42
autor: arTii
@chprzemo - Wiem że to Twoja działka, ale przeczytaj sobie np. ten artykuł: https://prawy.pl/50526-tuje-truja-pszczoly-placza/
Ja po przeanalizowaniu stwierdziłem, że na żywopłot użyję świdośliwy - nie dość, że nadaje się na żywopłoty, to jeszcze ładnie kwitnie i ma super owoce które albo zjem albo przeznaczę na nalewki :)

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: poniedziałek, 11 mar 2019, 07:52
autor: jatylkonachwile
Kolega ogrodnik (z wykształcenia) twierdzi że iglaki a thuje nie jako takimi są bardzo długo się ukorzeniają, widziałem u niego kilka multipotow które mają ok 2 lat i dopiero zaczynają wegetować, w zeszłym roku się ukorzeniały.

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: wtorek, 12 mar 2019, 21:04
autor: Woodworm
Też miałem taki plan ,żeby posadzić to na działce.
Na szczęście samo mi przeszło

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: środa, 13 mar 2019, 09:05
autor: chprzemo
Mi raczej nie przejdzie :) mam duża działkę do obsadzenia czymś co w miare szybko rośnie- domek jest chyba w jakimś naturalnym kanale powietrznym bo wichury potwornie oddziaływują na wszystko i chce się maksymalnie osłonić od sąsiadów i wiatru, obsadzenie jakiś 300 Mb działki czymś innym niż thuja może być zbyt kosztowne i pracochłonne w utrzymaniu, rozważałem różne opcje i zostaje przy tym wyborze.

Dzięki za informacje, dam spokój tym gałązkom jeszcze na kilka miesięcy, co jakiś czas będę je podglądał, na ta chwilę nie mam możliwości przerobienia szkółki na inna formę wiec zostaje jak jest. Moja ‚szkółka’ (może powinienem to słowo zamykać w cudzysłów) jest na otwartym terenie ze słońcem przez cały dzień- powinienem ja jakoś osłonić przed promieniami?
Mam nadzieje, ze bliżej lata zaskoczą mnie korzeniami, ale skoro są ładne zielone to chyba coś z tego będzie...

Ps. Jest możliwość zmiany tytułu tematu z telefonu? Nie mogę nigdzie tego namierzyć...

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: sobota, 4 kwie 2020, 10:23
autor: michal278
Najgorsze co mozna zrobić to obsadzić dzialke zywiotnikiem. Wygląda to makabrycznie. Jest setka innych odmian na żywopłoty. A jeśli ktoś chce bardzo szybko żywopłot to polecam sosne.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: niedziela, 5 kwie 2020, 16:56
autor: chprzemo
Mi tez przeszło :) w garażu czeka 100 grabów do posadzenia jako pilotaż żywopłotu:)

Re: Szczepienie żywotnikow (tuji)

: piątek, 10 kwie 2020, 08:24
autor: michal278
Grab ciekawa sprawa, ale w zimę traci liście i już tak mocno nie chroni. Ja mam z jednej strony z 20 cisów, każdy inna odmiana, z drugiej zywotniki, cyprysy w kilkunastu odmianach. W kolejnej stronie świerki, jodły, sosny, metasekwoje i kilka mniej znanych iglaków. Ważne żeby szpaler nie wyglądał jak szpaler. Liczy się bioróżnorodność. Pozdrawiam

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka