Strona 1 z 1

Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: wtorek, 17 lip 2018, 20:57
autor: JanOkowita
W ramach moich ulubionych kontrowersyjnych tematów zaczynam dzisiaj wątek dotyczący fotografowania smartfonami wszystkiego, co ma zastąpić pamięć w mózgu. Generalnie od czasów wyprowadzenia porządnej matury z matematyki ze szkół kilkanaście lat temu degeneracja mózgów młodych ludzi jest dla mnie szokująca. Za chwilę podam przykłady...

W latach 2000-2005 przyjmując młodych ludzi do pracy w mojej firmie zadawałem proste pytanie określające zdolność logicznego myślenia w warunkach stresu, jakim jest niewątpliwie rozmowa kwalifikacyjna. Pytanie było proste - np. ile wynosi 20% z 300? Większość kandydatów wówczas wyjmowała komórki do obliczenia (wtedy jeszcze można tak było robić na "egzaminach typu przyjęcie do pracy"), a straszne było to, że jedynie 1/4 kandydatów potrafiła obliczyć wynik w pamięci. Jak nie wierzycie, to przećwiczcie na znajomych :scratch:
Od tamtej pory postęp technologiczny coraz bardziej zastępuje normalny proces przyswajania informacji i logicznego myślenia. Wielokrotnie zauważyłem, że większość smartfonowych "zombie" zamiast zapamiętać jakąś informację graficzno-tekstową robi jej zdjęcie. Dzięki temu będą mogli sięgnąć do "chmury" w Googlu, Xiaomi, Samsungu, itd. Pytanie brzmi: co będzie gdy dostęp do chmury się skończy?
A może taki nasz los? Może już powinniśmy eksportować swoje doświadczenia do chmury, swoje wspomnienia, może nawet uczucia?

Pytanie tylko - czy jak "chmura" się wyłączy to nadal będziemy ludźmi z dostępem do własnych wspomnień?

P.S. Sam dzisiaj zarejestrowałem się na http://mi.com bo smartfona Xiaomi kupiłem. He,he... A ten temat stąd, że mnie naszło na wynaturzenia po przejściu konfiguracji. Mają nas.

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: wtorek, 17 lip 2018, 21:32
autor: Drupi
Ok. Usuwam.

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: wtorek, 17 lip 2018, 21:48
autor: JanOkowita
@Drupi - OK.

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: wtorek, 17 lip 2018, 22:21
autor: eldier
A widzisz, jakbyś zrobił zdjęcie to byś wiedział.
Ja też np wole zrobić zdjęcie pieczątki czy plakatu gdzie jest nr telefonu czy nazwa firmy niż to przepisywać. I nie uważam siebie za smartfonowego "zombie" jak to mówisz. Postępu nie zatrzymasz i jak to już gdzieś niedawno pisałem dawniej ludzie też chodzili pieszo z miasta do miasta i to jeszcze z zakupami... I chyba nie powiesz mi że nie używasz samochodu? A więc nie wiem po co takie tematy... Ja też się denerwuje jak rozmawiam z kimś i ten co chwile sprawdza co tam na FB czy innym Twiterze, ale to nie jest wina tych dzieciaków, tylko ich rodziców...

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: wtorek, 17 lip 2018, 22:50
autor: rastro
Degradacja młodych to chyba nie tyle wynik postępu technologicznego co coraz bardziej zdegradowanego systemu edukacji. Najbardziej moim zdaniem zaszkodził wysyp prywatnych uczelni typu "wyższa szkoła ekonomiczno-humanistyczna w ..." zamiast kropek trzeba wstawić dowolną nazwę miejscowości na pewno taka jest. Ale generowanie debili z papierami że są świetnie wykształceni to chyba jest globalny trend, technologia tylko pomaga w ich generowaniu.

Ale czasem akurat cyknięcie fotki jest szybsze niż szukanie kartki, długopisu itp... akurat nie jestem fanem zapamiętywania nr. telefonów czy adresów.

@eldier - daj spokój po to jest ten dział żeby sobie poużywać ;)

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: wtorek, 17 lip 2018, 23:43
autor: rosjan
Parę lat temu przeczytałem w gazecie:
1. Czasy gniewne i buntownicze, żyjemy w niepewności
2. Młodzi ludzie nie mają żadnego szacunku dla starszych
3. Młodzież rozwydrzona, źle wychowana, niemająca żadnych wartości osobistych.

Takich punktów było z 10. Ostra krytyka społeczeństwa...
Na końcu strony gazety, pisane nogami do góry, można było przeczytać:
Ad 1 -> cytat z ... 2500 lat temu
Ad 2 -> cytat z ... 4000 lat temu
...
Osobiście cieszę się tym zakręconym życiem
Wasze zdrówko :D

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: piątek, 20 lip 2018, 13:16
autor: Domoew493
Zgadza się, niestety teraz telefon zastępuje nam prawie wszystko. Firmy to robią dla zysku, a my głupi kupujemy.

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: piątek, 20 lip 2018, 19:31
autor: Pretender
... Trudno się z tym nie zgodzić ...
https://www.dropbox.com/sh/6zfhier7thds ... cLmWa?dl=0

Ps
Dajcie znacz czy można odtworzyć.

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: piątek, 20 lip 2018, 20:44
autor: rastro
To były inne czasy... ja bym się nie pozwolił swoim dzieciakom bawić tak jak my to robiliśmy... wtedy na głównej drodze na wsi był mniejszy ruch niż teraz na tej, na której kopaliśmy piłkę i spędzaliśmy połowę wakacji, bo auto jechało tam raz na ruski rok ;). Tylko pytanie czy to były lepsze czasy? Fakt można było pić oranżadę z cukrem - jak się akurat udało taką w sklepie kupić, czekolada to też był rarytas, banany i pomarańcze tylko na gwiazdkę ;).

Pamiętam jak koleżka wszedł w posiadanie klona Atari 2600 (kto jeszcze pamięta tę konsolę) to też się bawiliśmy do czasu aż dziadek koleżki wykręcił korki ;), hm... to musiało być tak ok. roku 90 albo 91. Ale wtedy nawet granie było lepsze bo trzeba było ruszyć dupę do kumpla ;).

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: środa, 25 lip 2018, 17:19
autor: psotamt
Coś, co pasuje do tematu:

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: wtorek, 31 lip 2018, 21:00
autor: Drupi
Jestem dziś na plaży w Krynicy Morskiej. Jest dyskoteka na plaży, didżej ogłosił konkurs na najciekawszy filmik z " białej plaży" , jak sądzę połowa z 10 tys. ludzi wyciągnęła smartfony i filmowała wszystko. :D

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: wtorek, 31 lip 2018, 21:08
autor: JanOkowita
I tak ilość nie przeradza się w jakość. Porównajcie uczucia oglądania albumów z prawdziwymi fotografiami, nawet tymi czarno-białymi z tym co oglądacie na smartfonie. Dużo i płytko, masowo, aby więcej. Ech, szkoda.

Re: Mania fotografowania smartfonem wszystkiego.

: czwartek, 2 sie 2018, 11:09
autor: Doody
Długo zajmowałem się fotografią i muszę powiedzieć, że fotografia analogowa miało w sobie to "coś". Trzeba było przemyśleć każdy kadr bo dobrej jakości film drogi i 36 klatek tylko do dyspozycji. Jeszcze całkiem niedawno używałem analogowego Nikona "wypełnionego" Ilford'em oczywiście BW. Sam to wszystka wywoływałem, ale nie używałem już powiększalnika tylko skanowałem kliszę. To były foty! ;)