Alkohole-Domowe.com

22:58 Trupiarnia i Zombie nie wstały. Dlatego rezygnuję ze wspierania tego Forum - buduję swoje. Qba, kumasz?

Janek: Sosnkowski nie żyje. Nie znam artysty, ale jest tak samo smutno, jak by umarł każdy inny młody, zdolny człowiek.
Mój kolega muzyk zmarł w wieku 34 lat, z rocznym synem i rozpoczętą budową domu. Kiedy zaczynał wychodzić na prostą. Bolało. Ale jego znałem osobiście.
Może faktycznie masz rację i należę do trupiarni, bo śmierć obcych ludzi, choć nie jest mi obojętna, nie zasmuca już jak kiedyś. Zbyt wiele może każdy z nas przeżył, już zbyt wiele bardziej osobistych smutków nas trochę zobojętniło.
Szkoda faceta. I co tu dużo pisać?

JanOkowita pisze:A jeszcze bardziej mi smutno, że to Forum to trupiarnia. Nikt nie zareagował na wiadomość, ...Kurwa, LUDZIE - obudźcie się z letargu.

Nie uważasz że Twoje zachowanie trąci hipokryzją. No chyba, że Twoja percepcja rzeczywistości uległa - z różnych powodów - mocnemu stępieniu. I Twoje reakcje stały się mocno wybiórcze.

Dla ochłonięcia i chwili zadumy nad sobą polecam ten zestaw;
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zmarli_w_roku_2021

Nie zauważyłem, żebyś pochylił się nad śmiercią którejkolwiek z tych osób.
Karzesz nam się obudzić z letargu...

To Ty się obudź z letargu. i nie pokazuj tak ewidentnie, że ramolejesz...

Serwus
Znany muzyk nie żyje. Nie znam go, przykro mi. Bardzo
Niech mu ziemia lekką będzie i niech Pan Bóg, przyjmie go do swojego królestwa w niebie.
Amen

JanOkowita pisze:A jeszcze bardziej mi smutno, że to Forum to trupiarnia. Nikt nie zareagował na wiadomość, że facet 38 lat, zdolny Muzyk umarł. Nikt nie pyta o nic. To tak, jakby nasi Forumowicze przeszli obojętnie nad zwłokami faceta, który padł od wódy przed przejściem dla pieszych. Nie ruszać, Broń Boże! Jeszcze bym się naraził na łamanie RODO. Kurwa, LUDZIE - obudźcie się z letargu.

O co mają pytać? Przecież każdy ma dostęp do Internetu i raczej wie jak używać Wujka Google.

lesgo58 pisze:
JanOkowita pisze:A jeszcze bardziej mi smutno, że to Forum to trupiarnia. Nikt nie zareagował na wiadomość, ...Kurwa, LUDZIE - obudźcie się z letargu.
Nie uważasz że Twoje zachowanie trąci hipokryzją. No chyba, że Twoja percepcja rzeczywistości uległa - z różnych powodów - mocnemu stępieniu. I Twoje reakcje stały się mocno wybiórcze.

Dla ochłonięcia i chwili zadumy nad sobą polecam ten zestaw;
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zmarli_w_roku_2021

Nie zauważyłem, żebyś pochylił się nad śmiercią którejkolwiek z tych osób.
Karzesz nam się obudzić z letargu...
To Ty się obudź z letargu. i nie pokazuj tak ewidentnie, że ramolejesz...

Cześć Leszku,

oczywiście, że rządzą mną emocje - bo śmierć zawsze budzi je do życia. Ale moje zachowanie na pewno w tym momencie nie trąci hipokryzją - jak piszesz - a raczej szczerym wyznaniem prosto z serca. To tyle. Zestawów z Wikipedii mi nie polecaj bo to źródło jest mocno upolitycznione wszelkimi lobbystami świata.
Lepiej przypomnę piosenkę Sosnowskiego o Słońcu. Ileż on miał w sobie potrzeby życia, ech, szkoda. szkoda, szkoda...

https://www.youtube.com/watch?v=9hMNtku ... oductionTV

CFM
a świat toczy się dalej.
śladami Mike`a Pattona i jego projektów - Fantomas. Stopień udziwnienia 10 w skali od 1 do 5

.

Skir pisze: a świat toczy się dalej...

Amen

@kiwitom23 natchnąłeś mnie tym klimatem... lubię te kawałki!
no to po za CFM w klimacie francuskim
co prawda Szwajcaria ale parle franse:

i klasyk:

CFM
śladami Mike`a Pattona ciąg dalszy. dziś na powaznie:

CFM COVER NA NIEDZIELĘ
Płyta "Reign in blood" Slayera z 1986 roku to był szok i nowy kierunek grania metalu. Zagrać cover z tej płyty i nie robić zwykłej kopii utworu to sztuka. A jednak! Ciąg dalszy z M. Pattonem:

Można zagrać jeszcze szybciej? Można

.
Angel of death zaczyna się krzykiem:
Auschwitz, the meaning of pain
The way that I want you to die
Slow death, immense decay
Showers that cleanse you of your life
I jako ciekawostka: Patton ma unikatowy głos o skali 6 oktaw!

@Skir - na początku tego wątku o codziennej fascynacji muzycznej myślałem, że chodzi tylko o chwalenie się co kto ogląda i słucha. Ale jednak jak to bywa w życiu - zawsze można się nauczyć czegoś o czym nie wiemy. Głos o 6 oktawach - nigdy bym nie znalazł TEJ infomacj, gdybym nie zajrzał tu do nas na Forum.
Dziękuję Ci Kolego Skir - nawet już chyba rozumiem, dlaczego piszesz książki kryminalistyczno - historyczne. Ale tylko chyba, bo jeszcze muszę Cię poznać osobiście.

Miłego dnia, jesień jest w Polsce zawsze piękna.
JO

Serwus
Tego pana bez włosów przedstawiać nie trzeba, niemniej uwagę zwrócić chciałem na charakterystyczną linię basu. Kocham bas i uwagę baczną zwracam jak wybrzmiewa. Cóż, takie lekkie, audiofilskie zacięcie mam. Szkoda, że mój zestaw B&W nie daje mi już takiej satysfakcji, jak kilka lat temu jeszcze. Chyba to się sks nazywa

A ja chciałem zaproponować Jarka Nohavice
https://www.google.pl/search?q=nohavica ... nt=gws-wiz
To samo ale po czesku
https://www.youtube.com/watch?v=jYVNbSR ... rNohavicaa
Ale też
https://www.bing.com/videos/search?q=ja ... m%3DQBVDMH
Pierwszy raz usłyszałem Jarka na samym początrku lat 90. W mojej ulubionej 3-ce (kiedyś ulubionej)
I lubię Go do dzisiaj. Zachęcam do posłuchania innych utworów
https://www.youtube.com/watch?v=cEwI7N4 ... BernieBern

CFM
Dziś chyba najbardziej znane wcielenie M. Pattona:

@Janku, dzięki za miłe słowa. Jeżeli nie nie wejdą kolejne pandemiczne ograniczenia, to co jakiś czas poruszam się po kraju

. Będzie okazja, to chętnie wychylę jakąś szklankę w dobrym towarzystwie.

No to tak na podsumowanie dzisiejszego dnia. Jedyne moje ulubione polskie trio.
https://youtu.be/QCopoCoerRs

Wysłane z mojego S68Pro przy użyciu Tapatalka

Panowie,
organizuję zrzutkę na pomoc wdowie po Bartku Sosowskim - wspaniałym Muzyku, który odszedł 8 września w wieku 38 lat.
Zostawił żonę i syna.

Pomóżcie, proszę:

https://zrzutka.pl/cjc8bm/widget/23

http://nekrologi.wyborcza.pl/0,11,,522177,-inne.html

Wątek w osobnym temacie: https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p255592

Zombie i trupiarnia ?
Możliwe możliwe -choć usiłujesz budzić pękniętym dzwonem.
Jakiś – może i znany choć nie każdemu muzyk umarł i jakiś Romek się wzruszył.
Jakis może i geniusz choc nieznany zginał właśnie w Syrii czy Iraku.
Jakiś inny może bezdomny ale wartościowy człowiek umiera właśnie dwa domy od Ciebie.
I co z tym zrobić ? Co zrobisz Janie ? Romku Krzyśku Leszku.
Nic nie zrobisz- bo na śmierć lekarstwa nie ma a wypisywanie jaki to jestem empatyczny i darcie szat niczego nie zmieni. Tylko od grudnia pożegnałem ojca na udar ,drugiego już męża najlepszej przyjaciółki na covid i najbliższego kuzyna żony na wódę. Koleżance nawet kondolencji nie złożyłem. Nie byłem w stanie przez pół roku zadzwonić. Spłakaliśmy się razem od pierwszego wejrzenia dwa tygodnie temu. I nie darła szat o zdawkowe słowo które nic nie wnosi.
Ludzie na pewnym poziomie empatii i porozumienia po prostu nie potrzebują słów.
a jesli już muszą paść to może te których słuchałem jak mi pierwszy kolega przyjaciel z podwórka umarł na raka

P.S. I koniecznie post pod postem coby można wywalić po tygodniu.
Janie wybij sobie ze starego łba że załozysz jakąś enklawę gdzie będą ludzie pisać to co lubisz a całe Twoje nowe forum będzie sobie spijać z dzióbków.
Będziesz maił kilku może kilkunastu członków którzy jak w pisie -nie będą się niczym od siebie różnić a Twoje słowo może i święte ale jako jedyne pozbawione tła w postaci dowolnego sprzeciwu pozostanie bez echa i znaczenia. Równie dobrze możesz je sobie głosić przed lustrem.
Dopiero niedawno pisałeś że rozumiesz czym jest sprzeciw i potrzeba różnych punktów widzenia.

CFM 1970

https://youtu.be/i4DAfiC0gLs

Wysłane z mojego S68Pro przy użyciu Tapatalka

matot2 pisze:https://youtu.be/i4DAfiC0gLs

Wysłane z mojego S68Pro przy użyciu Tapatalka

nie znałem i umknęło wcześniej taki wersik pomiedzy ekranami ale jakoś dziś wzrok lepszy chyba . Dzięki.
oddam tym co samo przyszło jak słuchałem czegoś zupełnie innego -fajny kawałek