Strona 1 z 1

wino z rodzynek

: środa, 26 gru 2012, 16:17
autor: jorgu
Witajcie
Jestem tutaj nowy,
dostałem w prezencie balon w którym mieści się 47l wody do szyjki więc myślę ze jest to balon na 35l roztworu.
Na początek chciałbym eksperymentować z rodzynkami :)
Czy ktoś poradziłby jakiś sprawdzony dobry sposób na ok 30-35l?
Jakie drożdże polecacie, czy rodzynki wrzuca się w całości czy trzeba je rozdrobnić na mniejsze kawałki?

Re: wino z rodzynek

: środa, 26 gru 2012, 21:14
autor: Marcin.U
Sprawdzony, polecany i dobrze opisany:
http://wino.org.pl/content/view/112/105/

Ilość składników na Twój balon obliczysz sobie z proporcji.

Re: wino z rodzynek

: czwartek, 27 gru 2012, 03:58
autor: Wald
Z jedną uwagą, jeśli masz dobrej jakości wodę, nie gotuj jej. Podgrzej 1,5 litra do rozpuszczenia cukru, a resztę lej "surową". Jeśli stwierdzisz, że gotowanie jest konieczne, trzeba ją potem dobrze natlenić. Gotowanie wody pozbawia ją całkowicie tlenu, a bez niego drożdże słabo się rozmnażają.

Re: wino z rodzynek

: czwartek, 27 gru 2012, 09:47
autor: jorgu
Wielkie dzięki:) Co sądzicie o wodzie z marketu w butelkach 5l, sprawdza się taka woda?

Re: wino z rodzynek

: czwartek, 27 gru 2012, 09:54
autor: Wald
Może być bez gotowania.

Re: wino z rodzynek

: czwartek, 27 gru 2012, 12:39
autor: jorgu
A jakis przepis bez ryżu, tylko same rodzynki;)

Re: wino z rodzynek

: czwartek, 27 gru 2012, 12:55
autor: Wald
Same rodzynki to za mało, będzie puste, a słodkie mdłe. Ale można temu zaradzić.
Pamiętaj, że rodzynki trzeba przepłukać wrzątkiem, pozbywasz się w ten sposób konserwującego oleju. Dobrze jest je pociąć, wystarczy na połowę, nie trzeba robić miazgi.
3 kilogramy rodzynek,
10 litrów wody,
2 do 3 kilogramów cukru,
drożdże (mogą być aktywne)
paczka (mała) pożywki,
40 gram czarnej herbaty (żadnej smakowej),
od zera do 20 gram kwasku.
Dla przyśpieszenia można rodzynki zalać 2 -2,5 litra wrzątku. Sam tego nigdy nie robię, nauczyłem się cierpliwości. Cukier rozpuszczam (kilogram na litr) podgrzewając wodę (wolno) tylko do momentu gdy znikną kryształki. Litr wody będzie też potrzebny do naparzenia herbaty, bo podobnie jak przy winach kwiatowych, potrzeba garbników. Reszta wody nie gotowanej (surowej).
Dwa kilogramy cukru dadzą wino wytrawne o mocy ok. 12%, a trzy wino półsłodkie 15%. Do wytrawnego można zrezygnować z dokwaszania, do słodszego należałoby dodać kwasku. Drożdże i temperaturę w której będą pracować dobieram do planowanej mocy wina. Rodzynki mogą zostać w nastawie do końca burzliwej fermentacji.

Re: wino z rodzynek

: poniedziałek, 31 gru 2012, 14:00
autor: jorgu
Wielkie dzięki za pomysł z ta herbata ;) czyli zaparzam i do gąsiora z fusami wlewam jak wszystko inne, a jak z cukrem na 2-3 razy go dolewać? I jeśli będę robił na 30 l czyli wszystko razy 3 tylko drożdży nie bo jeśli się nie mylę paczka jest na 5-25 l.

Re: wino z rodzynek

: wtorek, 1 sty 2013, 17:34
autor: Wald
Do nastawu tylko napar, bez liści.
Cukier do 2 kg od razu, więcej lepiej dzielić.
Drożdży wystarczy, ale pożywkę radzę powielić.

Re: wino z rodzynek

: poniedziałek, 11 mar 2013, 22:51
autor: Gonek Szczyrba
Zrobiłem z rozpędu 15 litrów wina z rodzynek *takich kupnych po 250gr. w paczce", malaga i teraz znajduje się ono w fazie cichej fermentacji. Wino jest kwaśne ( 0 blg i jakieś 14% alk.) i zawiera jakiś taki gorzkawy posmaczek (czyżby drożdże - obciągałem je zaraz po zakończeniu fermentacji burzliwej i teraz niewiele jeszcze osadu się zdążyło zebrać). Pewnie, jak się sklaruje, to dosłodzę do smaku cukrem lub miodem i jakoś da się wypić, albo winiaczek z niego wypsocę, ale ogólnie jestem zawiedziony i nie będę go więcej robił! Na pewno więcej sobie obiecywałem...

Wino z rodzynek.

: piątek, 15 mar 2013, 19:47
autor: Dankacz
Witam. Nastawiłem swoje pierwsze wino z rodzynek według przepisu z tej strony. Czytałem różne przepisy i nie jestem pewien co mam zrobić a mianowicie chodzi mi o oddzielenie rodzynek od moszczu. W niektórych przepisach jest napisane, że można zostawić je do końca fermentacji a w innych, że powinno się je oddzielić po około 15-tu dniach, a jeszcze w innych, że przeprowadzić kilkudniową fermentacje miazgi i potem kontynuować.Jaka metoda będzie najskuteczniejsza?
Teraz druga kwestia - nastawiłem wino siedem dni temu i miało początkowe blg równe 18. Sprawdziłem i ma teraz 12 blg,czy jest to normalne, że tak powoli jest przerabiany cukier? Powinienem czekać aż spadnie poniżej 4 blg czy może dodać kolejną partie już teraz?
Dziękuje za wszystkie podpowiedzi.

Re: wino z rodzynek

: piątek, 10 maja 2013, 18:01
autor: Gonek Szczyrba
Cześć!
Więc mam te 15 litrów wina rodzynkowego, na początku było tak jak pisałem gorzkie, z czasem jednak gorzki posmak całkowicie się odbudował i wino pachnie rzeczywiście jak rodzynki. Jednak wino jest kwaśne jak pieron (tandetne rodzynki!), dosłodzone do smaku przypomina raczej syrop od kaszlu...!
Wiem, że temat niwelacji kwasu był opisany na forum ale nie moge go nijak odszukać. Może ktoś mi podeśle linka, albo radę jakąś.
Dzięki, Gono

Re: wino z rodzynek

: piątek, 10 maja 2013, 20:41
autor: Wald
Odkwasza się kredą ( http://www.winohobby.biz/index.php?prod ... od_id=1162 ), ale jak dosłodziłeś to po ptokach. Duża słodycz bez kwasu dopiero będzie nie do przełknięcia. Po prostu ulepek.

Re: wino z rodzynek

: piątek, 10 maja 2013, 20:45
autor: Gonek Szczyrba
No jeszcze nie dosłodziłem, tylko póbowałem trochę. Więc kredą? Tak po prostu dodać i czekać aż się osadzi?

Re: wino z rodzynek

: piątek, 10 maja 2013, 22:27
autor: sztender
A skąd "kwas" w rodzynkach ?

Re: wino z rodzynek

: sobota, 11 maja 2013, 12:22
autor: Gonek Szczyrba
sztender pisze:A skąd "kwas" w rodzynkach ?
No bo dziadostwo jakieś te rodzynki. Robione pewnie z zielonch niedojrzałych, albo inna jakś choroba babskiego rodzaju?! Niby słodkie, ale jak je wrzątkiem opłukać, to czary mary: kwaśne się robią!
Gono

Re: Odp: wino z rodzynek

: sobota, 11 maja 2013, 17:46
autor: Pretender
Kwaśnie czy może wytrawne? Bo to jest różnica.

Re: wino z rodzynek

: niedziela, 12 maja 2013, 18:35
autor: Gonek Szczyrba
W przypadku wina dla mnie też, jeśli chodzi o rodzynki to mniej :). Myślę, że kwaśne to dobre słowo. Sam się trochę zdziwiłem, bo niepłukane smakują słodko. Nastepnzm razem, jesli takowy będzie, wezmę lepsze. Wino gdyby nie było takie kwaśne byłoby całkiem interesujące, ma wyraźny posmak rodzynek. Spróbuję je odkwasić (Enartis Disacidificante Bianco Neve) i zobaczymy.
Gono

Re: wino z rodzynek

: poniedziałek, 14 paź 2013, 22:25
autor: siwy1121
Skoro wino ma 0 blg to nie dziw się że nie jest słodkie

Re: wino z rodzynek

: czwartek, 17 paź 2013, 02:04
autor: ta_moko
Gonek Szczyrba pisze:wino jest kwaśne jak pieron
No to masz rodzynkowy ocet do sałatek. ;)

Re: wino z rodzynek

: czwartek, 17 paź 2013, 06:50
autor: szfagir
Gonek jak stwierdzisz ze wino Ci nie smakuje to przecież na rurki możesz puścić:)

Re: wino z rodzynek

: piątek, 1 lis 2013, 17:17
autor: siwy1121
Pod warunkiem, że ma taką możliwość.

Blg i regulator kwasowości

: poniedziałek, 8 wrz 2014, 21:40
autor: KaSyX
Witam,
idąc do sklepu po normalny kwasek cytrynowy napotkałem na regulator kwasowości biowinu, tak patrząc po opakowaniu, ten wydaje się być trochę lepszy ? ;) Pytam czy :
- ten regulator kwasowości dodaje się w takiej samej ilości co kwasek cytrynowy np. w przepisie mam dodać 30g kwasku cytrynowego
- po zmierzeniu Blg cukromierzem jaką wartość odejmujemy niecukrów, też 4 ?
- rodzynki, które kupiłem to eko rodzynki, a w składzie jest napisane: węglowodany 75 g w tym cukry 73g, czyli dużo więcej niż 40 ( nie będzie za słodkie? )

Przepis z Cieślaka:
2,5 kg rodzynek
roztwór cukrowy w tym 1,55 kg cukru - obj. 10 l
30 g kwasku cytrynowego

Re: wino z rodzynek

: środa, 10 wrz 2014, 09:21
autor: sztender
Powinien być lepszy bo jest to mieszanka kilku kwasów a nie tylko cytrynowy. Spotkałem się z opinią, że daje w smaku łagodniejszą kwasowość. Ja używam Biowinowskiego. Nie dawaj całej dawki do fermentacji, jak przekwasisz będzie problem. Po fermentacji dokwasisz do smaku.

Re: wino z rodzynek

: niedziela, 17 maja 2015, 07:19
autor: andre142
Witam, chciałbym się podłączyć do tematu z zapytaniem. Robię też wino z rodzynek - ma już 5 tydzień i zamiast bulkać zaciąga powietrze. Co z tym zrobić?

Re: wino z rodzynek

: wtorek, 19 maja 2015, 08:25
autor: inblue
@andre142 - Sprawdź aktualną wartość °Blg, podaj przepis wg którego robiłeś.

Re: wino z rodzynek

: środa, 20 maja 2015, 09:59
autor: W_TG
Jestem na początku robienia wina z rodzynek.
Rodzynki kupiłem hurtem karton 12,5 kg.
Co prawda 2 gatunek, ale... Rodzynki DUŻE, SŁODKIE, pyszne w smaku, lekko brązowe.
Zawartość glukozy jest tak duża że jedząc je da się wyczuć wykrystalizowaną glukozę.
Marketowe w stosunku do nich to dno i metr mułu. Na prawdę polecam
No i cena 7 zł/kg :respect:
Sprzedaje je firma z Gliwic - Savpol ma też kilka oddziałów
http://www.savpol.pl/Piekarnie_i_cukier ... .pl/Oferta

Re: wino z rodzynek

: sobota, 23 maja 2015, 18:36
autor: andre142
Wino ma 10blg a robię je według przepisu Cieślaka.Wino już się ustabilizowało i zaczęło znowu normalnie pracować.Nie wiem i chyba nigdy sie nie dowiem jaka była przyczyna ze wino pracowało odwrotnie