Alkohole-Domowe.com

Witam,
Nastawiłem wino w czwartek 24.04, pięknie pracowało, wszystko myślę dobrze szło. Baniak 10l, wg. przepisu na 8l. Dobre proporcje, higiena, jestem pewien, że dobrze poszło. Jedynie mam nieco obaw o korek, ale postarałem się uszczelnić.

Na dziś pracuje już wolniej, ale ciągle.. Jeszcze nie chcę otwierać i sprawdzać poziomu cukru.
Natomiast zaczyna mnie niepokoić biały osad.. Jeśli to od drożdży, to ok, ale boję się, że to zwyczajnie pleśń



Jeśli uważacie, że to faktycznie pleśń, to co pozostaje..?
Ładnie czuć alkohol z rurki, kolor wina jest mętny, biały.. Jeśli trzeba więcej szczegółów, to śmiało.

Z góry dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam, Łukasz.

Przede wszystkim napisz coś więcej, czy dałeś drożdży, jakie blg itd.
Od nastawienia minęło 10 dni, to dość czasu, żeby przerobić cały cukier,więc nie dziwne że zwolniło. Jeśli będziesz jeszcze dodawał cukier to śmiało bo już niewiele(albo nic) go zostało w nastawie. Co do białego osadu, jeśli dodałeś drożdży, wino pracuje, nie ma dostępu tlenu, to nie pleśń. Rodzynki są tłuste i czasami zostawiają taki biały osad.

Osadem na dnie nie musisz się niepokoić. O tym osadzie piszesz?

Myślę, że wwwujek ma na myśli osad z wierzchu.

Osad z wierzchu to nie martwe drożdże, one opadają na dno. Na wierzchu czasami od rodzynek robi się osad, który wygląda trochę jak masło, to przez to, że rodzynki są olejowane.

PS. Pretender, nie żebym cię pouczał.

;D spoko
Jak dla mnie to jeśli osad to na dnie, na powierzchni nie wiem skąd miałby się wziąć, z sufitu raczej nie bo w balonie korek jest

Witam, moje pierwsze winko nastawiłam 14 dni temu. Robiłem według takiego przepisu :
1.5 kg ryżu
4.5 kg cukru
11 l wody
3 cytryny
20 dag rodzynek
2 gałki muszkatołowe (40 g)
12 ziaren ziela angielskiego
szczypta: cynamonu, tymianku i mięty
drożdże tokay z biowinu

Na początku bulgotanie było dość mocne około 3 razy na minutę, obecnie tzn po 14 dniach mocno zwolniło.
Bulgotanie jest 1 na minutę blg wynosi 10.
Czy taki stan rzeczy jest prawidłowy?

Jeżeli rodzynki nie zostały wypłukane wrzątkiem i były konserwowane olejem słonecznikowym, to kolega Siwy1121 ma rację.
Przerabiałem to z żurawiną. Po odcedzeniu będzie widoczny biały tłuszczu na wierzchu. Do wyglądu pleśni mu daleko ale...

Sati88
Tak wszystko jest ok. Jak blg zejdzie do 0 to zlej na cichą( tak za 3 tygodnie) oddziel ryż i rodzynki.

Wyjdzie z tego mocarz, ale najprawdopodobniej nie dofermentuje do końca. Jeśli jeszcze nie dodałeś całego cukru to wstrzymaj się.

Dzięki za odpowiedzi.
Cały cukier został dodany od razu (w postaci syropu), tak było w przepisie.
O dwu etapowym dodawaniu cukru doczytałem się dopiero na tym forum.

Cukru masz na ok 17%, tokaye nie przerobią tyle.

Czyli co, może lepiej będzie dodać trochę drożdży lub wody?
Jakieś pomysły?
Mam rozumieć, że jeśli zostanie tak jak teraz będzie zbyt słodkie?

Jeśli dodasz wody stracisz na smaku, większa ilość drożdży nic nie da. Dodaj pożywkę jeśli nie dodałeś i po burzliwej fermentacji przenieś wino do piwnicy, w chłodniejszym drożdże dłużej popracują. Wyjdzie ci mocne i słodkie, ale nadające się do wypicia wino. Na następny raz kup cukromierz.

Wg mnie cukru jest na ponad 19%, tyle nie przerobią na pewno.

Siwy
Zdziwiłbyś się, u mnie Tokaye w dzikiej róży przerobiły do 17%, z tym, że cukier dzieliłem na 4 raty.

Witam, również mam pytanko. Jako moje pierwsze winko w życiu postanowiłem zrobić ryżowe w proporcji:
-Baniak (beczka): 10 l.
-Woda: 4,8 + 0,76 = 5,56 l.
-Ryż: 1,3 kg
-Cukier: 0,95 + 0,82 = 1,77 kg
-Rodzynki: 200 g
-MD na bazie Tokay
-Pożywka
-Zamiast kwasku chcę dać sok z cytryn po wywaleniu śmieci podczas zlewania ale przed klarowaniem.

Kolejna porcja cukru dodana była po tygodniu w proporcji jak wyżej.

Pytanie moje brzmi Jakiej mocy wina mogę się spodziewać? Czy proporcje mniej więcej zachowałem?
Jeśli coś źle zrobiłem napiszcie!

Przy pomiarze Blg wina rodzynkowego uwzględnia się niecukry ? A jeśli tak to 4 czy inna wartość ?

No właśnie nie mierzylem. Bo pózniej dopiero kupiłem winomierz/cukromierz


_____________________________
•Grzeczne dziewczynki mają pracę, niegrzeczne sponsora, a mądre - swój
biznes.
_____________________________
•Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przy ryżowym praktycznie nie ma niecukrów, jak już to bym przyjął wartość 2-3 BLG, a to i tak dość na wyrost.

Witam,
robię wino ryżowe (10l) z przepisu - moc 16-17%
8,7l wody
2kg ryzu
2,8kg cukru
50g kwasku cytrynowego
50dkg rodzynek
5g pożywki
drożdze sherry

Chcę nieco zmodyfikować to wino (10l) aby miało 12% wiec planuję dodac mniej cukru i dodac trochę więcej kwasku cytrynowego, ponieważ czytałem, że powinno go być 8g/1l moszczu więc:

8,7l wody
2kg ryzu
2,06kg cukru
80g kw. cytr.
5g pozywki
drozdze sherry

Moje zapytanie brzmi: Czy proporcje są dobrze ustalone? Uzyskam 12%? Jest to moje pierwsze wino dlatego proszę o pomoc i ewentualne rady w procesie przygotowania.
Pozdrawiam.

Widzę dwa błędy, zgubiłeś dodatek rodzynek. Bez nich to będzie puste, wodnite i ciężko to nazwać winem. Drugi błąd, zmniejszyłeś ilość cukru, planujesz wino wytrawne, więc trzeba zmniejszyć ilość kwasu. Zobacz http://alkohole-domowe.com/forum/post55947.html#p55947 . Na początek daj 35 gram (a nawet mniej bo rodzynki też mogą zakwasić), później zawsze zdążysz dokwasić. W drugą stronę, czyli odkwasić, jest trudniej.