Alkohole-Domowe.com

Witam potrzebuje porady postanowiłem zrobić winko z ciemnych winogron wiec zebrałem 25kg wszystko wsypałem do beczki pomiażdżyłem na miazgę i dałem 3kg cukru do tej miazgi bez wody i drożdże winiarskie no i czekam jedna dobę i nic się nie dzieje pytanie czy coś z tego będzie....

Podaj więcej danych: jakie drożdże, jaka temp w pomieszczeniu itd

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Wiadomo jak słodkie było winogrono? Nie wiadomo czy drożdże nie będą miały za słodko by ruszyć i nie wykluczone, że będziesz musiał dolać trochę wody lub jeżeli nie chcesz wody to dodać jeszcze winogrona lub samego soku z niego by to wystartowało. Ale na takie dywagacje jeszcze za wczesnie, jak po 2-3 dobach nic sie nie będzie działo to wtedy będziesz działał.
Ps. Oczywiście wiesz, że ruch w rurce nie jest wyznacznikiem fermentacji? Mam na myśli nieszczelności itd.
Pozdro

Dziękuje bardzo poczekam jeszcze jedna noc tak jak pisze freek ....

Pomiar Blg jest najlepszym wyznacznikiem postępu fermentacji. Cukromierz jest nieodzowny.

A spławik to ma być z ciężarkiem i haczykiem?
Sorry ale nie mogłem się powstrzymać
Skoro niektórzy Modowie walczą z psotą to piszmy cukromierz
Pozdrawiam Góral

Witam po dzisiejszej nocy tez nic się nie dzieje,czy mogę wycisnąć z tej dwudniowej miazgi sok i przelać do gąsiora i zatkać rurka fermentacyjna ewentualnie dodać jeszcze drożdży,ile powinno być BLG te początkowe po dodaniu cukru żeby nie przesadzić...dziekuje

Witam w beczce coś zaczęło się dziać pojawiła się piana co to oznacza i co dalej na smak kwaśne ...

Fermentuje

Mam trzy pytania w beczce powstała czapa z tych owoców która się unosi czy mam co jakiś czas mieszać ,czy trzeba dodać cukier skoro fermentuje i ma smak kwaśny...

Zatapiaj czapę 2 razy dziennie po 3 dniach 1 dziennie
Co do dosłodzenia to sprawdz blg

Góral dzięki bardzo Ile powinno być blg żeby nie przesadzić ....

Ja nie robię win nie przepadam za nimi wolę mocniejsze co nieco
Z tego co wyczytałem z Twoich postów to wino dopiero zaczęło pracować więc na pewno nie przerobiło jeszcze cukru
Masz czas żeby poczytać ile wody i cukru jeszcze dodać
Owoce bym odcedził tak po półtora tygodnia od nastawienia.
Pozdrawiam Góral
Edit Poczytałem tak na szybko jeżeli blg wynosi koło 5 to możesz dodać cukier

Żeby nie przesadzić z czym? Z mocą gotowego wina czy ze stężeniem odpowiednim dla drożdży? JeŻeli chcesz by wino było tak mocne jak tolerancja drożdży, które dodałeś, to musisz znać początkowe blg by teraz dodać w drugiej partii odpowiednią ilość cukru. Jeżeli nie znasz, a chyba nie znasz i ponadto chcesz uzyskać wino np słodkie lub półsłodkie to dodawaj np po 0,3 kg cukru i czekaj aż przerobi i znów cukier, znów przerobi i znów cukier, a jak już przestanie pracować tzn że drożdże skończyły robotę. Wtedy próbujesz, dosładzasz lub nie do smaku, możesz zasiarkować(uwaga na proporcje!), i odstawiasz do dalszego klarowania i układania się.
Oczywiście zatapiaj pulpe ze 2 razy dziennie, cukier dodawaj jak blg Bedzie w okolicy "5" a owoce odciśnij do 14 dnia fermentacji i potem pracujesz już na moszczu/ młodym winie.
A Noi już wiesz, że cukromierz jest niezbędny.
Pozdro

O bardzo dziękuję Freek jest to moje pierwsze winko także i pytań jest dużo, a w necie te opisy jakoś nie mogę tego połapać .....

Witam, mam dylemat...otóż 40kg owoców z winogrona obrane rozdrobnione i blg na poziomie 17, siedzi sobie w beczce niemal tydzień. Dodałem 4 kg glukozy(nie wiem czy przy winie ma to jakieś znaczenie) i hula na 995 aż miło. Czapę zatapiam raz dziennie, i teraz się zastanawiam, czy bawić się w wino i oddzielić moszcz od reszty owoców i z tego co zostało zrobić coś na wzór grappy, czy olać wino i poczekać z miesiąc i wszystko na rurki puścić...dostałem jeszcze 30kg winogrona i obrane czekają na mój ruch. Jakby ktoś kiedyś podobny dylemat miał i wybrał jakiś kierunek z którego był zadowolony to proszę o radę:)

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Krystian tylko góral albo freek coś na pewno ci doradzą,.......

Odciśnij moszcz po 2tyg. Z uzyskanego wina rób brandy, a wytłoki zalej znowu syropem glukozowym i rób grappe

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Dzięki Dynio, Twój plan bardzo mi się podoba:)

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Witajcie. Więc tak po tygodniu fermentacji winogron w beczce, którą przykryłem płótnem i mieszałem czapę 3 razy dziennie, dziś przelałem wszystko z beczki do balona szklanego czyli gąsiorka i zatkałem rurka fermentacyjną. Mam pytanie - otóż po dwóch godzinach owoce tak się unoszą do góry do samego korka ze trzeba to mieszać żeby opadło - czy tak powinno być?

Trzeba było wycisnąć owoce zanim przelałeś do dymiona teraz to Ci grozi rozsadzenie dymiona
Nie zakładaj rurki fermentacyjnej

Dzieki Góral co do rozsadzenia to pilnuje po jakim czasie mam wywalić te winogrona z balona....

Wyrzuć owoce albo zmień naczynie na większe.

Pisałem przecież ,z owocami fermentuj do 2 tygodni. Mogłeś tak jak góral pisał już oddzielić owoce bo po co się teraz męczyć wyciągając je? No ale, nauczka na przyszłość, poza tym ciężko będzie Ci teraz zatapiać czape, i uważaj żeby owoce nie przytkały rurki.
Kolego Krystian, zrób jak Dynio radzi chyba że chcesz wino to dodaj do tego te 30 kg jeszcze bez wody i cukru żadnego i rób wg zasad.
Pozdro

Po fermentacji burzliwej do balona lewarujesz tylko płyn, gęste albo wyrzucasz albo wykorzystujesz do dalszego osobnego przerobu.

Dzięki, dzięki ........

Moim zdaniem to już czas, żeby odcisnąć moszcz od miazgi i to im szybciej tym lepiej.

Eldier dzięki

Witam kolegów jutro wyrzucam owoce z gąsiora i pytanie mam czy fermentacja dalej będzie przebiegała tak samo ..

Na początku może lekko przystopować ale nic się nie martw zacznie dalej pracować

Podziękować Góral...

Witajcie Góral tak jak pisałem ,dziś wywaliłem owoce z balona,uciążliwe to było ale dałem rade, no i winko przestało pracować,tak jak pisałeś,zobaczymy jutro po zmierzeniu cukromierzem wskazał jakieś 5 blg dlatego jakieś bo spławik ocierał o menzurkę i ciężko było tak precyzyjnie stwierdzić czy 4 czy 6,no i oczywiście dosypałem 0,2kg cukru, jeszcze mam pytanie kiedy następne zlanie i wylanie osadu mam zrobić.

Wszystko ok Jak przestanie pracować i masz osad na dnie to wtedy zlewaj znad osadu

Witam podpowiedź jeszcze Górall, jeżeli będę chciał dodać kolejna partię cukru po tygodniu lub dwóch,czy mam zlać wino znad osadu.

Jeżeli fermentacja zwolni to jak najbardziej możesz zlać z nad osadu. Prawidłowo pierwsze zlanie powinno się zrobić po burzliwej fermentacji

Podziękować Góral

Kolego z 25 kg owoców zrób sobie 30 l dobrego winka .Na 15 % wino potrzebujesz około 7,7kg cukru odejmujac cukier w owocach wystarczy 7kg , dodałeś już 3 więc jeszcze dodaj 2x po 2kg .Z 25kg owoców powinieneś mieć około 17 l soku więc do tego potrzebujesz 9l wody i biorąc pod uwagę obj cukru ( 7kg to okolo4 l obj) wyjdzie Ci 30l wina. Jeśli masz wiaderko fementujace po oddzielenia owoców przelej do wiaderka dodaj 2 kg cukru po tyg kolejne dwa i dolej wody do 30 jeśli nie dodawales drożdży proponuje się bayanusy dla pewności żeby przerobiony Ci cały cukier .

Dzięki Kubus....szkoda że tak późno się odezwałeś,ale dzięki bardzo....

Będzie na następny raz

kubusrozpruwacz pisze:Kolego z 25 kg owoców zrób sobie 30 l dobrego winka .Na 15 % wino potrzebujesz około 7,7kg cukru odejmujac cukier w owocach wystarczy 7kg

Coś bardzo mało tego cukru w winogronach przyjmujesz, w 25 kg owoców tylko 0,7kg? Moim zdaniem jest go przynajmniej z 5 razy tyle, poza tym jeżeli chciałbym dobre wino to wody nie dawał bym w ogóle