Strona 1 z 1

Cukier czy pleśń

: środa, 14 mar 2018, 17:37
autor: mattz90
Witam i z góry przepraszam za kolejny post w ciągu kilku dni, ale mam pytanie na które mam nadzieję będziecie mogli mi odpowiedzieć. Mianowicie, w niedziele tj. 11 marca nastawilem winogrona na winko (bez dodawania drożdży) i dzisiaj dokonując inspekcji wizualnej zobaczyłem białe skupiska na jego powierzchni. Robiłem już takie wino ale nie przydażyło mi się to prędzej, moszczu wtedy było dwa razy tyle co za tym idzie więcej soku z owoców. Cukru wtedy dałem 2kg, więc teraz jest go prawie 2x więcej w początkowej fazie. Może to jest przyczyną tych skupisk? Mam nadzieję, szkoda by było wyrzucić kilka kilo winogron w kibel... Prędzej wlaśnie po 3 dniach dodawałem syrop dla tego dzisiaj zaciekawiłem się co się tam dzieje.
Winogrona przepłukałem pod bierzącą wodą i przebrałem zanim rozdrobniłem.

Nastaw:
Zmiażdzone winogrona - 4,4 litra
Cukier 1,8kg

Zapach jaki wydziela się z butli przypomina póki co bardziej zapach winogron smażonych na dżem niż wino.

Re: Cukier czy pleśń

: środa, 14 mar 2018, 20:33
autor: Pretender
Dla mnie to wyglada na pianę.

Re: Cukier czy pleśń

: środa, 14 mar 2018, 23:04
autor: manowar
Nie chcę być złym prorokiem, ale chyba się mylisz... 3 fotka: na godzinie 2 - dwa podejrzane ogniska, na 8 jedno i największe między 10 a 11 - na fotce wygląda że już zielone. Do tego cały środek upstrzony w małych plamach.
Po zdjęciu trudno na 100% orzec - ale chyba jednak kanał...

Re: Cukier czy pleśń

: środa, 14 mar 2018, 23:10
autor: mattz90
Zamieszałem porządnie gąsiorem, niby wszystko się rozpuściło (duże pleśniawki chyba by się nie rozpuściły?) ale tak jak Manowar mówisz dla mnie te większe skupiska też wyglądają podejrzanie... Poczekam kilka dni i zobaczymy co z tego wylezie, jeśli ponownie zbiorą się grupki, albo zrobią myszki to niestety kibel...

Re: Cukier czy pleśń

: czwartek, 15 mar 2018, 00:07
autor: lasso
Szczerze mówiąc też mi to wygląda na ogniska pleśni ale dziwne, że po zamieszaniu wszystko się rozpuściło. Pleśń jest bardzo lepka i samym zamieszaniem ciężko ją rozdzielić. Możliwe, że przykleiła się do jakiejś skórki i schowała się pod powierzchnią. Daj znać jak będzie za kilka dni. Pozdrawiam

Re: Cukier czy pleśń

: czwartek, 15 mar 2018, 14:12
autor: eldier
Raczej kibel. Pozostaje czekać, ale ja bym się nie nastawiał.
Po przybliżeniu widać, że to chyba nie piana... Ale zawsze jest nadzieja, bo zdjęcie potrafi przekłamywać.
wino (1).jpg
wino (2).jpg

Re: Cukier czy pleśń

: czwartek, 15 mar 2018, 14:19
autor: Pretender
Jeśli to pleśń, to jest to powód, aby czapę zatapiać. A była niedawno dyskusja na ten temat ...

Re: Cukier czy pleśń

: czwartek, 15 mar 2018, 19:07
autor: manowar
@Pretender - możesz rozwinąć myśl? Może chodziło ci, że należy zatapiać czapę żeby nie złapać pleśni...
Bo jednak mi się wydaje, że jeśli to pleśń to jest to powód by wylać do kibla i porządnie odkazić balon.
Zarodniki pleśni są w całej objętości nastawu i jest on już nie do uratowania. No chyba, że ktoś chce się truć... no to jego wybór.

Re: Cukier czy pleśń

: czwartek, 15 mar 2018, 20:03
autor: Doody
Zawsze można puścić na rurki, pleśń się wyeliminuje ;)

Re: Cukier czy pleśń

: czwartek, 15 mar 2018, 23:09
autor: lasso
Nie wiem czy warte ryzyka bo pleśń jest wysoko rakotwórcza. Dla mnie gra nie warta świeczki. Co do czapy to trzeba często intensywnie mieszać balonem, aby uniknąć ryzyka. Szczerze mówiąc po dogłębnym odkażeniu balona i przy dbaniu o winiarskie BHP nigdy nie przytrafiła mi się taka niespodzianka.

Re: Cukier czy pleśń

: piątek, 16 mar 2018, 00:20
autor: Szlumf
Kolego poczekaj parę dni i zobacz jak to się rozwinie. Mi to na pleśń nie wygląda. Być może otrzymasz ocet winny, też dobry do spożycia. Z tydzień czy dwa Ciebie nie zbawi a pleśń w stadium dojrzałym jest łatwa do rozpoznania.

Re: Cukier czy pleśń

: piątek, 16 mar 2018, 00:58
autor: Pretender
manowar pisze:@Pretender - możesz rozwinąć myśl? Może chodziło ci, że należy zatapiać czapę żeby nie złapać pleśni...
Dokładnie o to mi chodzi.
lasso pisze:Nie wiem czy warte ryzyka bo pleśń jest wysoko rakotwórcza. Dla mnie gra nie warta świeczki. Co do czapy to trzeba często intensywnie mieszać balonem, aby uniknąć ryzyka. Szczerze mówiąc po dogłębnym odkażeniu balona i przy dbaniu o winiarskie BHP nigdy nie przytrafiła mi się taka niespodzianka.
Pleśń rakotwórcza? Daj linka jakiegoś.

Re: Cukier czy pleśń

: piątek, 16 mar 2018, 18:43
autor: ferder111
Skąd wziąłeś świeże winogrona? Jaka była zawartość cukru w moszczu? Dlaczego akurat tyle cukru dodałeś? Dlaczego nie zaszczepiłeś drożdżami szlachetnymi? I wreszcie pytanie najbardziej zasadne; czy fermentacja ruszyła?

Re: Cukier czy pleśń

: piątek, 16 mar 2018, 19:38
autor: radius
Pretender pisze:Pleśń rakotwórcza? Daj linka jakiegoś.
Ja... wam dam :)
Pleśń a zdrowie – jakie choroby mogą wywołać wytwarzane przez pleśnie mikotoksyny?
Spożywanie produktów zaatakowanych przez niebezpieczne pleśnie może mieć bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie. Efekt zależy od rodzaju i stężenia toksyn, czasu trwania ekspozycji na ich działanie, a także podatności „ofiary”, gdyż wiele zależy od jej wieku, płci, stanu zdrowia. W przypadku spożycia wysokiej dawki mikotoksyn może dojść do ostrego zatrucia, a w skrajnych przypadkach – śmierci, jednak aż tak wysoka zawartość mikotoksyn jest odnotowywana w produktach żywnościowych sporadycznie. Większym zagrożeniem są natomiast zatrucia przewlekłe, spowodowane ich regularnym spożywaniem. Groźne mikotoksyny mogą mieć bowiem działanie:

hepatotokszyczne, czyli uszkadzające wątrobę,
nefrotoksyczne (toksyczne dla nerek),
neurotoksyczne – uszkadzające układ nerwowy,
cytotoksyczne – trujące dla komórek organizmu,
kancerogenne (rakotwórcze),
immunosupresyjne – hamujące wywarzanie przeciwciał i komórek odpornościowych,
estrogenne (działają w organizmie jak estrogeny i zaburzają gospodarkę hormonalną).

Re: Cukier czy pleśń

: piątek, 16 mar 2018, 20:34
autor: dzozef
Ale to chyba nie dotyczy wszystkich rodzai pleśni? Przecież penicylinę produkuje się z jakiejś odmiany. Nie żebym namawiał do ich jedzenia ale tak mi przyszło do głowy.

Re: Cukier czy pleśń

: piątek, 16 mar 2018, 21:14
autor: manowar
Bo też różne pleśnie są... Może źródło nie najbardziej naukowe, ale za to dobrze to obrazuje http://deser.gazeta.pl/deser/1,111858,2 ... lebie.html
I od razu jakby ktoś sugerował koledze, że ma szczęście i ta pleśń da mu świetne wino... nie da.

Re: Cukier czy pleśń

: piątek, 16 mar 2018, 22:53
autor: mattz90
hepatotokszyczne, czyli uszkadzające wątrobę,

Akurat na tym portalu chyba każdy z nas uszkadza ją sobie świadomie ;)
ps. nastaw na razie spokojnie stoi zaciemniony, nie zaglądam, dam znać w niedzielę

Re: Cukier czy pleśń

: sobota, 17 mar 2018, 17:04
autor: mattz90
Sorry Ferder że prędzej nie odpisałem ale jakoś przeoczyłem Twój wpis. Winogrona wziąłem z marketu, na tych samych zrobilem nastaw w połowie października i winko pieknie się klaruje. Cukru dodałem tyle z przepisu na ww. wino tylko zmniejszyłem proporcje odpowiednio do ilości moszczu. Cukier 28 BRIX, drożdzy nie dodałem ze względu na to że gdy używam świeże owoce to chcę żeby ruszyło na dzikusach. Fermentacja się nie zaczęła.
Sprawdziłem z ciekawości jednak dzisiaj. Niestety jednak kibel, niestety pięknie i wyraźnie widać pleśniawki i myszki na powierzchni. Od jutra znowu winogrona po $0,99/lbs, tym razem białe, więc jade z tym jeszcze raz :lol:

Re: Cukier czy pleśń

: niedziela, 1 kwie 2018, 21:36
autor: Wald
Zatapianie miazgi nic nie da. Pleśń i tak będzie się rozwijać.
Na owocach bytują nie tylko drożdże, ale również wszędobylskie zarodniki pleśni. W tym przypadku pleśń była szybsza. To właśnie dla tego siarkuje się nastawy i szczepi drożdżami winiarskimi. Szybki start fermentacji zabezpieczy nastaw odcinając go warstwą CO2 od tlenu. Pewność bezpieczeństwa można uzyskać tak: post6448.html#p6448

Re: Cukier czy pleśń

: niedziela, 1 kwie 2018, 23:54
autor: yamal33
11 marca nastawilem winogrona na winko (bez dodawania drożdży)
Winogrona przepłukałem pod bierzącą wodą
Widzisz kolego.
Winko nie ruszyło ponieważ zmyłeś naturalne drożdże z winogron.Owoce te mają taką specyficzną powłokę na sobie
Nigdy nie słyszałem że powinno się myć winogrona przeznaczone na wino.
Napisałeś też że nie dodałeś żadnych drożdży więc zwyczajnie Twoja mikstura spleśniała ;)

Re: Cukier czy pleśń

: środa, 4 kwie 2018, 17:06
autor: mattz90
Ale robiłem wino prędzej z tych samych winogron, tą samą metodą i wyszło super. Jeszcze się odgazowuje ale nie ma z nim żadnych problemów;)

Re: Cukier czy pleśń

: środa, 4 kwie 2018, 18:11
autor: Wald
Musisz kolego więcej czytać forum, dużo więcej. Setki razy było pisane, że dzikusy to loteria. Owszem, czasami na nich wychodzą dobre, a nawet bardzo dobre wina, ale w większości mierne, albo jak w tym przypadku wcale nie wyjdą. Zaryzykowałeś i tym razem się nie udało. Nie chcę odmawiać Ci metody którą stosujesz, ale musisz tym samym godzić się na ewentualną porażkę.
Myślę, że to tyle w temacie. Nie ma co dzielić włosa na czworo i rozkminiać czemu poszło nie tak. Nie chcesz ryzykować, zastosuj się do: podstawowe-zasady-wyrobu-domowych-trunkow-t6449.html

Re: Cukier czy pleśń

: środa, 4 kwie 2018, 22:40
autor: mattz90
Nie no pewnie, że nic się nie stało. Było minęło, ojciec zawsze robił na dzikusach, tylko owoce były swoje z ogrodu. Ja użyłem tych z marketu bo do innych dostępu nie miałem. Te kupne wolałem przepłukać bo diabli wiedzą czym oni je pryskają przed transportem ;)