Kupilem Koncentrat winny Brendox La Mancha
Nastaw 5l koncentratu plus 17l wody.
Fermentacja trwała 15dni (z ok 18.5blg do 0 blg), potem przelalem i zostawilem do klarowania na kolejne 15 dni.
Wczoraj przelałem znowu. Dodatkowo do ok. 0.5kg cukru wlalem trochę nastawu i powtarzałem aż rozpuścił się cukier. Zostawiłem do ostudzenia i wlalem do całości ... Organoleptycznie sprawdzenie nie wskazywało że jest za słodkie...ale było dość późno i kubki smakowe mogły zawieźć.
Po kilku godzinach zrobilem próbę...i jest za słodkie. Zrobiłem pomiar cukromierzem i wyszlo że winko ma 3blg.
PROŚBA: proszę o wskazówki:
1. Jakie są sposoby redukcji słodkości wina?
- doleje wody to mi się rozcienczy :/
- nie chce na nowo rozpoczynać fermentacji...
- dolać jakiegoś wytrawnego wina?
2. Czy podczas lezakowania wino traci słodkośc ? ...chyba nie skoro nie ma juz drożdży.
3. Trzymam winko jeszcze w plastikowym fermentatorze (szczelnie zamknięty)
Jak już ustale odpowiedni poziom slodkosci to w czym lepiej zeby lezakowalo ? w fermentatorze czy do butelek zlewac?
Dziękuję za pomoc.
Przesłodzony koncentrat winny - jak zredukować słodkość
-
Autor tematu - Posty: 1
- Rejestracja: sobota, 30 lis 2019, 15:39
-
- Posty: 2383
- Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
- Krótko o sobie: Marzyciel
- Ulubiony Alkohol: Własny.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
- Podziękował: 268 razy
- Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Za dużo doslodzilem - jak zredukować słodkość
Witaj.
Przesłodzenie "gotowego" wina to chyba największy problem każdego winiarza i nie tylko początkującego. Już teraz wiesz, że lepiej jest to robić powoli, spokojnie i co najważniejsze na "raty".
Z rozcieńczeniem wodą masz rację, może wyjść nieciekawie, ale to również zależy od ilości dolanej wody. Jeżeli wino jest mocno aromatyczne to niewielka ilość nie wpłynie negatywnie. Za to może okazać się, że dolanie małej ilości wody nie wpłynie znacząco na słodycz wina.
Jeżeli Ci się nie spieszy i nie zasiarkowałeś jeszcze tego wina to jest bardzo możliwe, że jakieś drożdże przeżyły i dofermentują jeszcze część cukru. Załóż rurkę i sprawdź czy powoli ale powoli pracuje.
Co do kupażowania z innym wytrawnym winem to jest chyba jeden z najlepszych sposobów. Często idzie to w drugą stronę czyli robimy takiego ulepka, że możemy nim tylko dosładzać
Ale bądźmy dobrej myśli, musiałbyś wybrać sobie wino o bardzo zbliżonym profilu smakowym i dodawać je również na "raty" aby nie przykryć smaku Twojego wina.
Co do dojrzewania wina to ja trzymam wino w szklanym balonie z rurką do następnego winobrania, dopiero wtedy wino stabilizuję, dosładzam i jeżeli niema fałszywych ruchów w rurce to butelkuję.
Przesłodzenie "gotowego" wina to chyba największy problem każdego winiarza i nie tylko początkującego. Już teraz wiesz, że lepiej jest to robić powoli, spokojnie i co najważniejsze na "raty".
Z rozcieńczeniem wodą masz rację, może wyjść nieciekawie, ale to również zależy od ilości dolanej wody. Jeżeli wino jest mocno aromatyczne to niewielka ilość nie wpłynie negatywnie. Za to może okazać się, że dolanie małej ilości wody nie wpłynie znacząco na słodycz wina.
Jeżeli Ci się nie spieszy i nie zasiarkowałeś jeszcze tego wina to jest bardzo możliwe, że jakieś drożdże przeżyły i dofermentują jeszcze część cukru. Załóż rurkę i sprawdź czy powoli ale powoli pracuje.
Co do kupażowania z innym wytrawnym winem to jest chyba jeden z najlepszych sposobów. Często idzie to w drugą stronę czyli robimy takiego ulepka, że możemy nim tylko dosładzać
Ale bądźmy dobrej myśli, musiałbyś wybrać sobie wino o bardzo zbliżonym profilu smakowym i dodawać je również na "raty" aby nie przykryć smaku Twojego wina.
Co do dojrzewania wina to ja trzymam wino w szklanym balonie z rurką do następnego winobrania, dopiero wtedy wino stabilizuję, dosładzam i jeżeli niema fałszywych ruchów w rurce to butelkuję.
Pozdrawiam Gacek.
-
- Posty: 911
- Rejestracja: poniedziałek, 9 wrz 2013, 20:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 134 razy
Re: Za dużo doslodzilem - jak zredukować słodkość
Ja bym kupił identyczny koncentrat, taka sama fermentacja po której obydwa wina bym połączył- później zawsze partiami można dosładzać całość...
To taka metoda leniwca:) nie najtańsze rozwiązanie, ale za to w efekcie będziesz miał 2x więcej wina do picia:D
To taka metoda leniwca:) nie najtańsze rozwiązanie, ale za to w efekcie będziesz miał 2x więcej wina do picia:D
"Jeśli życie daje Ci cytrynę poproś o sól i tequilę" (cyt. z filmu Who Am I- polecam)