Czy to dobry początek robienia wina?
: czwartek, 19 wrz 2019, 19:13
Witam fachowców
Postanowiłem zrobić pierwsze wino. Mając w ogrodzie czarny winogron wybór był prosty. Nie mam jednak o tym pojęcia ale szybko się uczę. Znalazłem w sieci taki przepis na wino bez drożdży:
2 kg owoców (obranych)
3 litry wody
1,5 kg cukru
Pomnożyłem wszystko razy 4 i zrobiłem z 9 kg owoców.Całość trafiła do dymiona i zaczęła fermentować. Po tygodniu odcedziłem przelewając przez sitko. Pomagałem też drewnianą łyżką przepuścić moszcz przez sitko. Podejrzewam że to był błąd. Powstałą ciecz wlałem do balonu i zatkałem oczywiście rurką fermentacyjną. Wino cały czas fermentuje, bulka dość często. Na drugi dzień zauważyłem że na powierzchni moszczu powstała piana i zrobił się kożuch. Podejrzewam że są to drobiny pozostałe z niedokładnego przelania a właściwie z przecierania łyżką. Moszcz przy przelewaniu był dość słodki. Cukromierz wskazał 22-25 Blg. Dla mnie za słodkie. Czy mam przelać raz jeszcze np za pomocą rurki, czy się na razie nie przejmować. Przepis był bez drożdży? Czy je dodać aby ewentualne wino nie było bardzo słodkie?
Postanowiłem zrobić pierwsze wino. Mając w ogrodzie czarny winogron wybór był prosty. Nie mam jednak o tym pojęcia ale szybko się uczę. Znalazłem w sieci taki przepis na wino bez drożdży:
2 kg owoców (obranych)
3 litry wody
1,5 kg cukru
Pomnożyłem wszystko razy 4 i zrobiłem z 9 kg owoców.Całość trafiła do dymiona i zaczęła fermentować. Po tygodniu odcedziłem przelewając przez sitko. Pomagałem też drewnianą łyżką przepuścić moszcz przez sitko. Podejrzewam że to był błąd. Powstałą ciecz wlałem do balonu i zatkałem oczywiście rurką fermentacyjną. Wino cały czas fermentuje, bulka dość często. Na drugi dzień zauważyłem że na powierzchni moszczu powstała piana i zrobił się kożuch. Podejrzewam że są to drobiny pozostałe z niedokładnego przelania a właściwie z przecierania łyżką. Moszcz przy przelewaniu był dość słodki. Cukromierz wskazał 22-25 Blg. Dla mnie za słodkie. Czy mam przelać raz jeszcze np za pomocą rurki, czy się na razie nie przejmować. Przepis był bez drożdży? Czy je dodać aby ewentualne wino nie było bardzo słodkie?