Strona 1 z 1

FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: niedziela, 5 lis 2017, 15:54
autor: Anubis
Witam
Dziś rano wsypałem drożdze FERMICRU VR5 do ok 100 ml wody o temperatucze 35*. Po ok 20 -25 minutach wlałem wszystko do nastawu (wino z hibiskusa 30l ). Jest godzina 16:00 i nadal nic nie bulka. Z tego co pamiętam, przy podobnych drożdżach była zawsze spora pianka, dziś przy próbie namnożeniu pianka była praktycznie żadna. Jechać po nową paczkę drożdży czy czekać do jutra? Na saszetce nie było daty przydatności, drożdże kupiłem w leromerlin.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: niedziela, 5 lis 2017, 21:56
autor: janik
Kupowanie drożdży w sieciówkach rodzi pewne ryzyko ;) .
Z dawką drugiej porcji drożdży poczekaj do jutra a nastaw daj do ciepłego pomieszczenia,ale z pewnością o tym sam wiesz.
Powodzenia :D .

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: niedziela, 5 lis 2017, 22:39
autor: Anubis
Oby nie ruszyło na dzikusach i nie spleśniało. Jak nie ruszy w nocy, zrobie jutro restart na bayanus g995 choć smakowo to nie będzie to samo.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: niedziela, 5 lis 2017, 23:37
autor: janik
Bayanus G995 mają doskonałą możliwość wyciągnąć estry ,ale w przypadku tego surowca warto mierzyć w niższy procent.
Może masz inne nastawy z których można pobrać odpowiednie drożdże i nimi zaszczepić ten nastaw?

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: niedziela, 5 lis 2017, 23:45
autor: Anubis
Nie mam. Planuje dać 5 kg cukru na ok 30l nastawu i gdy spadnie do ok 3.5 blg dać piro.
Nastawów żadnych nie mam na razie.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: poniedziałek, 6 lis 2017, 00:02
autor: janik
Nie wiem jakie początkowe Blg zastosowałeś dozując drożdże na początek fermentacji ,ale nie można dozować dużej dawki cukru do nastawu aby nie "przymulić" mnożeniu się drożdży.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: poniedziałek, 6 lis 2017, 20:14
autor: ramzol
Temperatura podawania drożdży jest za wysoka. Wystudź wodę do temperatury pokojowej i wtedy startuj drożdże. Pamiętaj o napowietrzeniu przegotowanej wody.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: poniedziałek, 6 lis 2017, 22:03
autor: Anubis
Stosowałem się do instrukcji na opakowaniu czyli rozpuścić w 100 ml wody w temperaturze 35*.
Dziś o 21:15 zrobiłem to samo ale na drożdżach Fermivin LS2 (zwykły bayanus), po 25 minutach miałem pianę na 3 palce :)
Wlałem do tego nastawu, o 21:53 wszystko ruszyło z kopyta :) bulka jak cholera, nigdy wcześniej nie było tak szybkiej reakcji.
Drożdże z datą przydatności 2020 !
Te VR5 najlepsze miały datę do 2019r ale były też do 2018r może te kupiła mi żonka.
Zrobilem na wszelki wypadek większe zakupy, mam Enovini (pewnie Bayanus g995 bo tolerancja na % 18% ), Fermivin VR5 z datą przydatności 11-2019r (będą do mieszanego, owocowego z aronią) i Fermivin PDM (zwykły bayanus?).

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: poniedziałek, 6 lis 2017, 22:34
autor: eldier
Ramzol wg mnie nie masz racji. 35 stopni to idealna temperatura do uwadniania tych drożdży - info od producenta. Większość z nich wymaga temperatury powyżej 30 stopni, ale są takie które wymagają mniejszych temperatur. Niektórzy jednak zalecają nawet wyższe temperatury. Bardziej szukałbym przyczyny w złym przechowywaniu drożdży w markecie, albo zbyt dużej różnicy temperatur pomiędzy nastawem, a drożdżami.

Jakby ktoś chciał więcej info:
http://www.klubwiniarzy.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=93
https://www.piwo.org/forums/topic/9370- ... Cd%C5%BCy/
http://blog.homebrewing.pl/rehydratacja ... owarskich/
Ewentualnie czekamy na komentarz Zygmunta, bo jakby nie było to jego konik :)

Odnośnie samych g995, to wino oczywiście wyjdzie, ale będziesz musiał je zostawić wytrawne lub dosładzać niefermentowalnymi cukrami - stewia, ksylitol, nie wiem jak erytrol.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: poniedziałek, 6 lis 2017, 22:59
autor: Anubis
Fermivin LS2 to chyba zwykły bayanus z tolerancją 16%. Planuję dać max 5kg cukru na ok 30L nastawu i zatrzymać przy ok 3blg za pomocą piro.
W przepisie jest 2kg ryżu, 1kg rodzynek, 500gr hibiskusa, garbniki z herbaty, skórka z cytryny.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: wtorek, 7 lis 2017, 11:17
autor: ramzol
Ja tam sie przy swoim upierać nie będę, w końcu człek omylny jest. Jakoś startując zamojskich do miodu 3 lata po terminie z tego 2 w piwnicy problemu nie było z aktywnymi tym bardziej.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: wtorek, 7 lis 2017, 11:59
autor: Anubis
Dziwna sprawa, bulgotalo wczoraj ze 2h i przestało, rano już miałem znów dać bayanusy ale mocniejsze ale gdy otworzyłem pokrywę z nad grubego płaszcza rodzynek, które poszły do góry było widać wydobywające się pęcherzyki tak jak by nadal pracowało. Dałem jeszcze troszkę pożywki i zamieszałem. Po pracy sprawdzę co tam słychać, po zamieszaniu nastaw przez chwilę oddaje dwutlenek co widać w rurce potem się uspokaja, Blg ok 17 (3kg cukru na ok 30 l nastawu).

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: wtorek, 7 lis 2017, 12:50
autor: ramzol
Mam wrażenie, że Ty nastaw na środę robisz a nie wino. Sprawdź szczelność rurki bo prawdopodobnie tam tkwi problem. G995 jak juz ruszą to tylko brak cukru je zatrzyma. Tolerują 8st.C i sporo alkoholu. Proponuję postęp fermentacji sprawdzać poprzez pomiar (co 2 dni) cukromierzem. Z probówki proponuje nie wlewać do balonu, unikniesz możliwości niechcianego zakażenia wina.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: wtorek, 7 lis 2017, 13:05
autor: Anubis
Robię wina od 7 lat, takie uwagi to nie do mnie ;)
Nie jeden błąd na początku popełniłem w tym o tym co piszesz. Dziś uszczelniłem uszczelkę rurki na pokrywie aby nic nie uciekało, przyjdę zobaczę może nie potrzebnie się martwię, wino pracuje tylko trochę za słabo.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: wtorek, 7 lis 2017, 13:14
autor: eldier
Anubis z całym szacunkiem, ale jakoś tego nie widać...
Co dwa dni to nawet najbardziej niecierpliwy winiarz nie będzie sprawdzał :D Jak ruszyły to zostawić w spokoju co najmniej na kilka dni. Może nie bulkać, bo czapa z owoców blokuje dwutlenek węgla. Mieszać tylko co jakiś czas i nie ruszać, a więc zdecydowanie więcej cierpliwości.

Ramzol, ale robienie MD z suszu, a uwadnianie aktywnych drożdży to dwie różne sprawy.
MD to zdecydowanie temp pokojowa, ewentualnie troszkę wyższa, bo znam takich co w domu mają 20 stopni i im gorąco :D Ale trzeba przyznać, że zamoyskie to twarde sztuki, jakby to były płynne biowinu to po roku takiego przechowywania by padły :D

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: wtorek, 7 lis 2017, 13:35
autor: Anubis
Nastaw jest od piątku, bałem się że mi to spleśnieje za nim uda mi się popchnąc fermentację, udało mi się dopiero wczoraj kupić nowe drożdże. Właśnie dostałem sms że wino pracuje :)

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: wtorek, 14 lis 2017, 15:30
autor: Anubis
No i znowu problem.
Od wtorku do soboty zjadło 3Kg cukru i przestało pracować.
W sobotę zwyczajnie rozpuściłem 2 Kg cukru i wlałem do fermentatora, na oko ok 30L nastawu.
BLG po wymieszaniu ok 8-9 (cukier trochę słabo się rozpuścił ale nie chciałem za długo mieszać nastawu aby go nie napowietrzać i nie utlenić).
Co robić panowie ? może wlałem za ciepły ten cukier ale na taką ilość nie zabiło by drożdży.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: środa, 15 lis 2017, 18:03
autor: eldier
Skąd wiesz, że przestało pracować? Może przeszło na cichą, wino to nie wyścigi, spokojnie. Zmierz blg i zobaczymy. Ile już cukru w sumie dodałeś? Może drożdże osiągnęły max? Za mało konkretów, za dużo niewiadomych.
Zaraz zaraz, ale w czym ten cukier rozpuściłeś? Najlepiej spuścić do garnuszka trochę wina, lekko podgrzać, rozpuścić cukier i wlać do balonu.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: środa, 15 lis 2017, 18:16
autor: Anubis
Do wina dodałem od razu 3kg ( zawsze tak robie ) nastaw był ok 28 L gdzie był kilogram rodzynek i 2kg ryżu. W sobotę rozpuściłem w wodzie kolejne 2kg, wody ok 200ml na każdy kilogram. Drożdze to bayanus te zwykłe które dają max 16%. Jak na 3kg to za mało na cichą te 2kg to powinny wszamać i ladnie bulgotać. Zawsze tak było :)

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: sobota, 25 lis 2017, 18:32
autor: Anubis
No i ruszyło samo z siebie... normalnie jakieś jaja. Potrząsałem co kilka dni pewnie cukier nie do końca się rozpuścił albo cholera wie, zamykam temat.

Re: FERMICRU VR5 słabo namnożone?

: sobota, 24 mar 2018, 21:39
autor: Anubis
Odświeżę temat, ruszyło, popracowało weekend i zdechło, z braku czasu dopiero dziś zlałem wino już nawet spisując je na wylanie do kibla. Winko jest wytrawne a więc zjadło te 5 kg cukru, smakowo ok 12%, całkiem dobre, brakuje cukru, puste nie jest ale dosłodzone będzie pełniejsze, dodałem z 300 g do balonu i delikatnie zlałem aby nie utlenić, mam tylko problem jak zapewnić identyczny poziom blg na dole baniaka i przy szyjce przy zlewaniu wina w 2019r bez ryzyka natlenienia wina.
Prawdopodobnie pokrywa fermentatora miała nie szczelności, otwór fabryczny jest ciutkę za duży w stosunku do uszczelki, zawsze to uszczelniam, zazwyczaj fermentacja jest burzliwa i od razu widać nieszczelności, ważne że się udało :)