Strona 1 z 1

Pierwszy trójniak

: niedziela, 28 lip 2019, 08:03
autor: winters
Witam,
W tym tygodniu popełniłem pierwszego trójniaka, od razu duża ilość :)
10 słoików wielokwiatu z pewnego źródła od kolegi i 18 litrów wody.
Wodę przegotowałem, przy 40 stopniach rozpuściłem 7 słoików miodu, były z tym problemy bo już zaczął krystalizować. Dodałem 60g kwasku (nie wiem czy nie za mało na 27 litrów nastawu finalnego). Blg po tym 32,5. Napowietrzanie to jednen raz przelane z gara 30l do wiadra fermentacyjnego - i tu się powoli martwię, czy nie za mało? Po ostudzeniu przez noc, rano zadałem bulldog mead aktywne. Wieczorem już było widać bąbelki pękające na powierzchni, czyli pracowały. Rurką się nigdy nie przejmuje bo przy piwach i winach w wiadrach nigdy mi nie bulka, chyba wiadra są nieszczelne, bo woda wyrównana. Wiem jednak że pracuje bo zeszło blg w 2,5 doby od zadania drożdży z 32,5 do 21,5. Rano jeszcze po dwóch dobach dodałem 10g pożywki dab. Wieczorem w piątek przy 21,5 blg rozpuściłem kolejne 3 słoiki miodu, podniosłem blg 31,5 i tak już sobie pracują jak na załączonym zdjęciu :)
Jedyne co mnie martwi to napowietrzanie, czy nie za mało, czy spróbować to jeszcze profilaktycznie napowietrzać? Narazie pracuje nastaw ładnie.

Re: Pierwszy trójniak

: niedziela, 28 lip 2019, 08:40
autor: czytam
Nie napowietrzać. Dodać 15g pożywki kombi np. activit...

Re: Pierwszy trójniak

: niedziela, 28 lip 2019, 09:46
autor: radius
...i spokojnie czekać na zakończenie fermentacj :ok:

Re: Pierwszy trójniak

: niedziela, 28 lip 2019, 13:54
autor: winters
Dziękuję za szybką odpowiedź, to na razie nie będę panikował z napowietrzaniem, poczekam :)
Co do pożywki - myślałem też o kombi, ale akurat w malinowym nie mieli jak drożdże i dab kupowałem, kupię jutro i dodam :)

Edit
Wróciłem właśnie do domu po weekendzie z rodzinką i blg 24,7, ładnie pracuje :)
Czy dodanie kombi po 5 dniach coś da, czy nie zaszkodzi? Czytałem że podanie pożywki za późno, to już nie skutkuje niczym dobrym.

Re: Pierwszy trójniak

: piątek, 2 sie 2019, 19:32
autor: winters
Witam po kilku dniach :)
Miód obecnie ma 15,5 blg i wyraźnie zwolnił do około 1,5blg na dzień.
Tak sobie kombinuję z mocą, końcowym blg, itp. i im więcej czytam tym mniej wiem, ale trafiłem na jeden post i coś tam wydedukowałem :)
http://wino.org.pl/forum/Thread-Balling ... 8#pid13338 jest tam tabelka procentów do blg w miodzie i wyliczyłem sobie tak:
- początkowe blg 32,5 w 24,3 litra
- zeszło do 21,5blg co daje 7,75% alko
- dodane 3 słoiki miodu co zwiększyło litraż do 27 a zmniejszyło zawartość alko w roztworze do 6,98%, blg 31,5
- zjechało do 15,5blg co daje według tabelki 10,75%
- 10,75% + 6,98% daje 17,73% alko w moim trójniaku co każe przypuszczać że dzielą mnie godziny od zakończenia burzliwej fermentacji, i właściwie jutro rano można by go przelewać znad osadu i chować do piwnicy.

Dobrze kombinuję?

Re: Pierwszy trójniak

: czwartek, 8 sie 2019, 17:28
autor: winters
Witam, nikt nie potwierdzi czy to dobrze przeliczam czy nie?
Dziś miód ma 13,5blg, i tu mi już to nie pasuje, bo według tych tabelek które linkowałem, teoretycznie ma ponad 18%! Sprawdzałem cukromierz i dobrze mierzy, 0blg na wodzie, żałuję że na początku nie zmierzyłem refraktometrem...
Nawet jeśli dobrze się dzieje to nie pasuje mi znowu blg startowe, 32,5 jak rozpuściłem 7 słoików miodu w 18 litrach, po dwóch dniach dołożyłem 3 pozostałe. Mierzyłem miarką wlewając wodę i miodu było 0,93l na słoik. Kolega mówił że miód jest bardzo słodki, wody ma 14%, czy to mogło mieć wpływ na zaburzenie proporcji? Co mi tu w ogóle wychodzi z tych proporcji i pomiarów? To nadal słodkie mocno, teoretycznie ponad 18%, jak jakiś dwójniak...

Re: Pierwszy trójniak

: piątek, 16 sie 2019, 19:35
autor: winters
Witam, przepraszam że post pod postem, ale nikt inny nie pisze:)
Ostatecznie trójniak (chyba) trafił do balonu 20l i do damy 5l oba pod korek zalane, nie zmieściło się 200ml:)
Wczoraj miał 12blg, nagle zrzucił większość osadu, wiec uznałem że burzliwa się zakończyła i trzeba przelać i do piwnicy.
Wypiłem te 200ml, pijalne, dość mocne, zaszumiało, czuć alko, czuć też słodycz.
Po jakim czasie to zlać jeszcze raz znad osadu? Planuję go trzymać w piwnicy co najmniej rok, nie będzie z tym problemu bo dziką różę już trzymam 7 lat:) ale ona akurat nastawiona w roku narodzin syna i mam nadzieję że jeszcze 11 lat wytrzyma na symboliczny podarunek:)

Re: Pierwszy trójniak

: sobota, 11 sty 2020, 14:54
autor: winters
Witam po dłuższej przerwie, dziś zlałem znad osadu, po 5 miesiącach w piwnicy. Można czytać z kartki przez balon 20l z miodem, więc z klarownością już całkiem całkiem, ale jeszcze poszedł do piwnicy na pół roku, myślę że już będzie idealnie :)
W smaku mocny, słodki, blg cały czas 12.

Re: Pierwszy trójniak

: niedziela, 19 sty 2020, 10:37
autor: jacek8l
Piękny kolor i klar. Nie znam się na miodach ale coraz bardziej chce poznać, w sumie to nigdy nie piłem.. Powodzenia! :)

Re: Pierwszy trójniak

: niedziela, 22 mar 2020, 23:06
autor: Krzychueop1
Super efekty , ja też mam zamiar zrobić ale co czytam i oglądam jak to zrobić to coraz więcej różnic :) pozdrawiam