Strona 1 z 1

Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 08:10
autor: Waariat
Jako że jest to mój pierwszy post, to na wstępie chcę się przywitać, hejka ^_^

Mam starą aparaturę która i tak w sumie fajnie działa aczkolwiek chciałbym ją trochę ulepszyć. Nie jestem zwolennikiem kupowania gotowców, o wiele większą satysfakcję sprawia mi zrobienie czegoś samemu.

Aktualnie sprzęt wygląda tak, że z kotła wychodzi miedziana rurka fi8, zagięta wchodzi do odstojników (3, połączone taką samą rurką), następnie do niewielkiej szklanej wężownicy w 50l zbiorniku. Głównie myślę o przebudowie samego wyjścia z kotła do pierwszego odstojnika, ponieważ ta rurka fi8 jak się nagrzeje to lata na wszystkie strony i muszę podwiązywać do sufitu... No i zero wypełnienia..

Pomyślałem aby wyprowadzić z kotła sztywną rurę fi22 lub f28 (może któraś będzie lepsza, jak myślicie?) 1m w górę i kolankami doprowadzić do pierwszego odstojnika. Przy tej średnicy będę w stanie wcisnąć w rurę wypełnienie w postaci sprężynek lub druciaków miedzianych/nierdzewnych.

I tutaj nasuwa mi się pytanie, czy jeśli opary do odstojnika doprowadzę rurą fi22 lub fi28, to dalej odstojniki mogą zostać na połączeniu fi8 czy też muszę przerobić na grubszą rurę?

Następnym elementem jaki chciałbym zmienić to wężownica, a mianowicie zwinąć 5m giętej rurki miedzianej fi8 (tylko czy będzie miało to sens, poprawi wyniki?)

Jeśli to ma znaczenie, a pewnie ma, to sprzęt będzie używany raczej wszechstronnie, aczkolwiek głównie mam zamiar się skupić na smakach, jakieś zbożowe itp.

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
Waariat

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 09:20
autor: rozrywek
Kol@waariat.
Fajnie że lubisz klecić coś sam.
Na wstępie to też cię witam.

Jakiej pojemności jest sam kocioł?
Do tego dopasuje się te docelowe..."fi".

Możliwe że ci 28mm wystarczy.

No i oczywiście uprościć musisz sprzęt.
Bez tych odstojników.

Po co ci redukcja i inne zmiany średnic.


A tę rurkę co chcesz sam skręcić 8mm to bardzo dobry plan. A wsadzić to możesz do takiego płaszcza jaki znajdziesz.

A z tej rurki co już masz to aby się nie zmarnowała to zrób skraplacz do CM.

Albo pójdź jeszcze dalej z alfabetem są jeszcze lm vm.

Dasz radę. Tylko lepiej przestudiować temat.

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 10:16
autor: patrzal
Jak duży masz kocioł? Jeśli 5-15l to 28mm wystarczy, jeśli 30-50l to idź nawet w 54mm jeśli masz dostęp.
Co do odstojników, to albo je usuń jak radzi rozrywek, albo przerób na thumpery
https://alkohole-domowe.com/forum/rozne ... ml#p249671
https://alkohole-domowe.com/forum/keg-t ... 24204.html
Jak najbardziej możesz wygiąć miedzianą wężownicę, moja ma ok. 3m. Pamiętaj tylko, żeby co jakiś czas czyścić ją wewnątrz kwasem cytrynowym, żeby produkty korozji miedzi nie barwiły ci destylatu na niebiesko
https://alkohole-domowe.com/forum/post251456.html

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 10:35
autor: Waariat
Kocioł ma ok 20l, zalewam 18l wsadu. Odstojników raczej nie chce się pozbywać ponieważ jak po całym procesie wylewam ich zawartość i czuje ich zapach to stwierdzam że bardzo dobrze spełniają swoją role. Czy pozbycie się ich nie spowoduje przeniknięcie tych szkodliwych substancji do gotowego produktu? Skoro to tak śmierdzi to nie chciałbym żeby psuło to destylat

Z tego co napisaliście wnioskuje żeby pójść w stronę fi28, tylko właśnie kwestia tych odstojników... skoro do pierwszego wchodziła by rura 28 a potem już między następnymi słoikami fi8 to nic się nie stanie?

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 16:26
autor: Góral bagienny
Wywal te odstojniki, Koledzy dobrze radzą :)
Po to dzielisz frakcje przy 2 gotowaniu by pozbyć się syfu ;) .

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 16:55
autor: Waariat
Okej, nastawię zaraz dokładnie 18L na jeden kocioł żeby eksperymentalnie sprawdzić jak wyjdzie bez odstojników, a wkrótce pobawię się w przebudowę, lutowanie, mierzenie itd, nie mogę się doczekać aż zbiorę materiały i zacznę działanie

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 18:19
autor: rozrywek
Jak już znamy rozmiar kotła to wiadomo o co cmon.
28mm będzie akurat.
Nikt cię na siłę nie odciąga od tego ostojnika.
Chcesz to przylutuj.

Co do tych trujących substancyj to takowych nie ma. To tylko zwykły pogon który śmierdzi.
Nie zatrujesz się. Jedynie zasmrodzisz sobie cały dobry urobek.

Może opisz sam proces to wtedy będzie łatwiej coś powiedzieć.

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 19:45
autor: Waariat
Proces wydaje mi się maksymalnie standardowy, najpierw przepuszczam całość, odlewam pierwsze 100ml na rozpałkę i ciągnę do 20%, płuczę odstojniki i wszystkie rury miedziane, to co wyszło czyli jakies 50-55% rozcieńczam do 20 i lecę z drugą turą. Odlewam pierwsze 300ml przedgonu i zbieram serce od 80 do 40%, finalnie otrzymuje 70. Aktualnie w chłodnicy nie mam zrobionego obiegu wody więc stale kontroluje temperaturę i zlewam ciepłą z góry, od razu uzupełniam lodowatą.

No i oczywiście serduszko leci przez filtr węglowy a następnie leży 1-2tyg z spiricolem, codziennie mieszam.
Nie wiem czy nie popełniam błędu (uświadomcie mnie jak by co) bo przepuszczam przez węgiel i zasypuje spiricolem te 70, a na opakowaniach piszą ze powinno być 50, tylko że przy produkcji nalewek 50 to trochę za mało...

Nastawiłem właśnie wiadro na jeden kocioł, 15l wody + 5.5kg cukru (na dwie porcje), leci na bayanusach bo tylko to miałem pod ręką (a i tak chciałem wypróbować czy na nich będzie mniej nieprzyjemnego zapachu nastawu). Będzie trochę dłużej ale może i efekt lepszy niż na turbo, zobaczę.

Przetestuje to na aktualnej aparaturze bez odstojników i podejmę decyzje co zrobię w zmienionej aparaturze.

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 21:14
autor: Góral bagienny
Tracisz sporo % przy pierwszym gotowaniu ;)
Odlewasz pierwsze 100ml :ok: ale jedziesz do 0% w kociołku.
Przy drugim gotowaniu odbierasz początek do małpek 100ml. i odbierasz na nos nie na ilość.
Gdy już jesteś pewny że leci serce odbierasz do damy.
Odbieraj do 50% od 50do 40% znowu w małpki reszta to pogon do kolejnego pierwszego gotowania.
Małpki przykryj nakrętkami ale nie zakręcaj i po 3-4 dniach sprawdz co jest dobre.
Ważne małpki przed próbami zakręć i potrząśnij.
Zrób w ten sposób co opisałem a węgiel nie będzie potrzebny :ok:
Powodzenia.

Re: Przebudowa aparatury

: środa, 9 cze 2021, 21:28
autor: Waariat
Dzięki za rady, zastosuję się do nich przy następnych próbach i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej ;)
Chciałem jeszcze dopytać o jedną sprawę. Trochę mi się zmieniła koncepcja w głowie i będę chciał zrobić chłodnice w 50cm rurze fi54, pytanie tylko czy uda mi się zwinąć rurkę fi8 w spirale (nawijąjąc na rurkę fi18) używając patentu z drobnym piaskiem. Myślałem żeby w te 50cm zmieścić 3m spirale.

Re: Przebudowa aparatury

: niedziela, 13 cze 2021, 11:49
autor: rozrywek
Jak chcesz zrobić to sam no nawiń to na kiju od szczotki.
Poważnie.
Wcześniej sobie ołówkiem narysuj spiralę i wtedy równo nawijaj.

Zginie problem rozciągania bo to nie sprężynka od długopisu.
Nawijając spiralę ciasno jest prosto bo prowadzisz drut raz przy razie.

A tu niestety musisz zachować pewien równy dystans.

Na tej rurce naznacz sobie coś ala linijka flamastrem. I wtedy równo ci pójdzie.

Re: Przebudowa aparatury

: niedziela, 13 cze 2021, 12:39
autor: Rebeli@nt
rozrywek pisze: Wcześniej sobie ołówkiem narysuj spiralę i wtedy równo nawijaj.
https://youtu.be/XR19bbCdoc0?t=16