Strona 10 z 17

Domowe spawanko :D

: niedziela, 10 gru 2017, 17:30
autor: herbata666
Łopaty przy brzegach chodzą około 10mm nad dnem i 10mm od ściany, a w centralnej części około 20mm od dna. Jeszcze niżej zrobionych łopat u nikogo nie widziałem.
Wysokość Łopaty to około 80mm, przy tej wielkości na prawdę robią robotę.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Domowe spawanko :D

: niedziela, 10 gru 2017, 20:18
autor: spawacz
No to patrz :D
20171210_153728.jpg
W moim kotle łopaty mieszadła są może 1mm nad dnem i około 2 mm od ściany zbiornika. Co to daje? hmm... Na pewno zbiera z dna i nie ma możliwości przypalenia naprawdę gęstego nastawa bądź zacieru żytniego. Grzałki mam między płaszczami od spodu. Tak umieszczone łopaty mieszadła dają możliwość dość dokładnego opróżnienia kotła po zacieraniu i gotowaniu gęstwy. Łopatka mieszadła zbiera z dna i kieruje do zaworu klapowego fi 70. Sprawdza się to znakomicie. Łopatki mieszadła mają wysokość 20 mm i jest ich 4 szt rozmieszczone po osi co ćwierć okręgu i skoku co 25% wysokości zbiornika. Mam również zamocowane wewnątrz zbiornika kontr mieszadło które uniemożliwia wprowadzenie naprawdę gęstego wsadu w ruch odpowiadający ruch mieszadła, czyli wsad - np. klucha żytnia nie kręci mi się i ładnie rozbija grudki. Widzę też że masz zbiornik na ziemi i tak sobie myślę jak go opróżnić np z zacieru do fermentatora :scratch: . Ja Rozwiązałem ten problem poprzez uniesienie kotła nad ziemię na tyle by można było przykręcić "dostawkę" do przepompowywania np zacieru bezpośrednio do beczki za pomocą ciśnienia. Podaję powietrze sprężarką z lodówki do kotła i wypycham towar na zewnątrz kanaliza albo beczka. Fakt początki nie były łatwe ale wyeliminowałem błędy i teraz działa super :D Błędem było redukowanie średnicy węża spustowego. :angry: Nie raz sprzątałem zacier ze ściany i podłogi.
20171210_154139.jpg

Re: Domowe spawanko :D

: niedziela, 10 gru 2017, 20:26
autor: BimbrownikNI
Spawacz. Więcej dokładnych zdjęć można prosic?

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

Re: Domowe spawanko :D

: niedziela, 10 gru 2017, 22:04
autor: spawacz
Nie można bo to temat kolegi herbata666 ;)

Re: Domowe spawanko :D

: niedziela, 10 gru 2017, 23:13
autor: herbata666
Śmiało, wrzucaj po to jest forum żeby była wymiana informacji :D.
A co do mieszadła, to też zastanawiałem się jeszcze nad obniżeniem łopat, ale spokojnie dają radę, ewentualnie na życzenie klienta śmiało mogę dorobić drugi zestaw (to tylko dwa płaskowniki z otworami). Klient akurat będzie zrzucał wszystko do odpływu w posadzce specjalnie pod to przystosowanego. Jest możliwość zastosowania pompy mebranowej do opróżniania kotła, działa idealnie, pompuje 150l na minutę i ciała stałe do 6mm wykonana z KO, membrana z teflonu oraz zawory KO cena około 5000zł, temperatura pracy do 130C, sama zasysa. Mamy chyba 2 sztuki na stanie to jak będzie chwila to wrzucę filmik jak to ustrojstwo działa (sam używam :D).

PS.
Przystawka bardzo fajna :D.
Wrzuciła byś jakieś filmiki z pracy mieszadła oraz pracy przystawki :D.

PS2.
Powiem Ci że bał bym się dać 1mm nad dnem łopat, ponieważ zbiornik pracuje jak się rozgrzewa, w dodatku jest możliwość zalania płaszcza wodą i pracowania na ciśnieniu (nie polecamy i przestrzegamy przed taką pracą), i ten 1mm może okazać się zgubny. Inaczej jak sam jesteś spawaczem i jak coś się stanie do opanujesz to w kilka minut lub godzin, a co innego jak taki zestaw trafi do osoby która nie ma warsztatu w domu. Uważam że firmy projektujące czy to zbiorniki czy mieszadła czy inne urządzenia w naszym hobby, powinny patrzeć oczami klienta dla którego ważna jest łatwość, funkcjonalność, oraz jakość danego zestawu.

Link do pomp:
http://pompy-membranowe.com.pl/pompy-me ... e-aro.html

Można znaleźć naprawdę w dobrych cenach na OLX lub allegro używki lub nowe poniżej 1000zł, a działają super :D.

Na przykład :
http://allegro.pl/nowa-pompa-membranowa ... ml#thumb/4
My mamy akurat 1" lub 2" ale ceny też kilkukrotnie wyższe.

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 08:33
autor: voytek.lewy
Należy dodać, że pompy membranowe potrzebują sprężonego powietrza, i robią takie charakterystyczne Pszsz... Pszsz... Pszsz... Pszsz... podczas pracy. Zatem do wieczornych prac w domu warto byłoby użyć nauszników dla domowników :)

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 11:03
autor: michal278
To że się przypala to nie wina gęstego wsadu a bardziej medium w płaszczu. Fakt że woda powoduje pracę przy ciśnieniu ale nie może rozgrzać się do ponad 120 stopni jak olej. Ja szukając płaszcza wiedziałem że ma być na wodę, temu zastosowałem trochę przerobiony pomysł Jarosława: Są to dwa kegi din zespawane z sobą i wstawione w trzeci keg euro. Fakt trzeba uważać - zamontowany barometr, odpowietrznik, zawór bezpieczeństwa. Testowane spawy i zbiornik na 5atm. Wiem że aby firma sprzedawała waldczaki musi mieć pozwolenie i atesty na produkt temu nie dziwie się że nie sprzedajecie takich. Jakie ma zalety jeszcze mój zbiornik: Zawór spustowy jest 30 cm od podłogi, co pozwala na prosty spust wsadu.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 12:08
autor: herbata666
Widziałem dwa zbiorniki po wybuchu (na szczęście nie moje) w płaszczu zamkniętym gdy zawór się zaciął, jak by ktoś był w pomieszczeni to już było by po nim, więc lepiej wolniej rozgrzewać olej i poczekać 20 dłużej niż, wiadomo co. Bezpieczeństwo ponad wszystko, po co ryzykować.
A spust to najmniejszy problem, jak klient sobie zażyczy to możemy zbiornik ustawić i 2 metry nad ziemią. Uważam ze nie ma rzeczy niemożliwych, jedynym ograniczeniem są pieniądze niestety.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 17:45
autor: glaca87
Witam, posiadam zbiornik z płaszczem wodnym ale powyższe posty dają do myślenia aby nie zalać go olejem i przerobić na otwarty płaszcz. Moje pytanie do doświadczonych, czy grzałka musi być jakaś specjalna do oleju czy zwykła z kwasowki będzie ok?

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 17:58
autor: michal278
Jaki by nie był płaszcz, to niewybaczalne by zostawiać go bez obsługi. Ja też widziałem efekty wybuchu bojlera który wysadził cześć domu. Dlatego jest odpowietrznik i barometr i wszystko wykonane z atestowanych kegów a nie wyoblonej blachy. Do tego zostało firmowe zabezpieczenie.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 18:29
autor: rastro
michal278 pisze:Fakt że woda powoduje pracę przy ciśnieniu ale nie może rozgrzać się do ponad 120 stopni jak olej. [cut] Fakt trzeba uważać - zamontowany barometr, odpowietrznik, zawór bezpieczeństwa. Testowane spawy i zbiornik na 5atm.
Ale jak to nie może się rozgrzać do ponad 120stopni? Jak się ten zawór zatnie to rozgrzeje się nawet i do 150 zanim wszystko pierdyknie. W sumie ponad 20C to też ciśnienie w baniaku jest niemałe (tak ze dwa bary).

O a to jest o małej gorzelni gdzie wszystko było cacy po stosownych odbiorach, bo to w sumie instalacja przemysłowa: Wybuch zbiornika ciśnieniowego Zdjęcia nic nie pokazują, ale jest opisane jakie są szkody (i to akurat nie jest wymysł pismaków, bo znam człowieka który to oglądał).

Tak że ze zbiornikami ciśnieniowymi to polecam uważać, szczególnie jak to baniak pospawany w garażu, bez odpowiednich badań itp. Nabicie takiego zbiornika powiedzmy azotem do 5atm, to żadne badanie.

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 18:39
autor: herbata666
Po pewnym czasie popadamy w rutynę i wtedy nieszczęście murowane, kiedyś jak nie było montowanych zabezpieczeń na głowicy w postaci czujnika przegrzania, bardzo często słyszałem od kolegów z naszego hobby, że komuś poszło w atmosferę kilka lub kilkanaście litrów spirytusu. Ja jak bym miał pracować na płaszczu zamkniętym to założył bym dwa zawory bezpieczeństwa na płaszczu i 1 na zbiorniku plus do tego czujnik temperatury przegrzania płaszcza zamkniętego, życie mamy jedno i bezpieczeństwo to podstawa, dlatego też zakładamy w ostatnim czasie w standardzie zawór bezpieczeństwa w każdym zbiorniki czy to z płaszczem czy bez, musi być i już.

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 18:58
autor: KS2507
Tak jak pisze Piotrek bezpieczeństwo to podstawa, zawór bezpieczeństwa to koszt kilkanaście zł a może uratować życie lub zdrowie. ;)

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 19:08
autor: BimbrownikNI
To mi Panowie skutecznie wybiliscie z pomyslow zbiornik w płaszczu. Trzymam się tego co mam. W sumie i tak nie mam gdzie zboża zacierać.

Sent from my SM-G955F using Tapatalk

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 19:26
autor: radius
Mam zbiornik z płaszczem zamkniętym (keg w kegu), napełniony wodą, do tego zawór bezpieczeństwa 1,5 bara oraz manometr. Po napełnieniu płaszcza, upuszczam z niego ok. 1 litr wody tak, że nie jest napełniony w 100%, a w trakcie rozgrzewania upuszczam ciśnienie przez zawór bezpieczeństwa, po osiągnięciu ciśnienia 1 bar. W czasie pracy ciśnienie wynosi mi wtedy tylko maksymalnie 0,8 bara :ok:
Działając w ten sposób mam pewność, że zawór działa i wszystko jest OK. W najbliższym czasie zamontuję jeszcze zawór zwrotny, abym nie musiał blokować zaworu bezpieczeństwa (podciśnienie) w trakcie stygnięcia płaszcza ;)
Bezpieczeństwo i niepopadanie w rutynę to podstawa długiego zdrowia :mrgreen:

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 19:58
autor: prolog1975
Bimbrownikikini daj spokój masz super sprzęt. Takie I ale bez krpoki robisz owoce a raczej soki. Brakuje tylko zbiornika z płaszczem. Dawaj nie peniaj jak z śniegowymi oponami zmieniłeś opony włącz myślenie. Kupiłeś zbiornik z płaszczem....

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 20:04
autor: BimbrownikNI
Prolog1975 napisalbym Coś bardzo dosłownie ale mi administracja posta nie pości. Wiec powiem Ci tak, co mam na czym nastawy robię to moja sprawa i niech Cie głowa nie boli. Co do mojego myślenia to spokojna Twoja rozczochrana.

Sent from my SM-T580 using Tapatalk

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 20:53
autor: michal278
Jeśli mowa o zabezpieczeniach to: w płaszczu zawór zwrotny, zawór bezpieczeństwa, czujnik temperatury, manometr, odpowietrznik. W środku drugi termometr i też manometr. Wszystkie czujniki temperatury podpięte pod sterownik a ten pod UPS, kilka razy zabrakło prądu w jednej fazie i tylko dzięki mojej szybkiej reakcji było ok. Rozmawiamy tutaj o płaszczu i jego bezpieczeństwie, a swego czasu była rozmowa o bełkotce-to dopiero bomba.
Mi też w młodości gotowania zdarzyło się wypuścić w powietrze ponad 7 litrów spirytusu, co w efekcie dało niezłą" saunę" w łazience. Też uprzedzam przed niedbalstwem i rutyną.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Domowe spawanko :D

: poniedziałek, 11 gru 2017, 23:41
autor: herbata666
voytek.lewy pisze:Należy dodać, że pompy membranowe potrzebują sprężonego powietrza, i robią takie charakterystyczne Pszsz... Pszsz... Pszsz... Pszsz... podczas pracy. Zatem do wieczornych prac w domu warto byłoby użyć nauszników dla domowników :)
Nie ma takiej tragedii z tą pompą, sam używam, fakt w pomieszczeniu na parterze gdzie nikt nie mieszka, ale zbiornik 130l opróżnia w niecałą minutę o temperaturze 100C i tak już od ponad 1,5 roku, notabene wypompowywałem nią nawet wodę z basenu o pojemności 60 tyś litrów (zasuwała aż miło).
glaca87 pisze:Witam, posiadam zbiornik z płaszczem wodnym ale powyższe posty dają do myślenia aby nie zalać go olejem i przerobić na otwarty płaszcz. Moje pytanie do doświadczonych, czy grzałka musi być jakaś specjalna do oleju czy zwykła z kwasowki będzie ok?


Zwykła z kwasiaka spokojnie starczy, ja tak używam i jest git. Jak dawała radę w medium które później spożywasz, to czemu ma nie dać rady w oleju, który jest notabene izolowany ścianą od naszego wsadu.

Re: Domowe spawanko :D

: wtorek, 12 gru 2017, 09:11
autor: rastro
michal278 pisze:Jeśli mowa o zabezpieczeniach to: w płaszczu zawór zwrotny, zawór bezpieczeństwa, czujnik temperatury, manometr bla bla bla....
Jak puści coś na spawie pod ciśnieniem, to i ta te wszystkie zabezpieczenia są psu na budę, to dlatego zbiorniki ciśnieniowe myszą mieć stosowne atesty i przechodzić okresowe kontrole.
michal278 pisze:Rozmawiamy tutaj o płaszczu i jego bezpieczeństwie, a swego czasu była rozmowa o bełkotce-to dopiero bomba
Ciekawa teoria, możesz jakoś uzasadnić? Generalnie bełkotka powinna działać jedyne z lekkim nadciśnieniem - tyle tylko żeby wtłoczyć parę do zbiornika. Potencjalnie niebezpiecznie mogło by się zrobić jakby doszło do nagłego wychłodzenia w wytwornicy pary i powstało by podciśnienie, ale efekt i tak był by pewnie znacznie mniej widowiskowy od wybuchu zbiornika pod ciśnieniem - wbrew temu co tam w "bimbrownikach" powiedzieli.

Ale zaczynamy zaśmiecać wątek pierdołami nie na temat.

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 12:12
autor: herbata666
Potencjalnie niebezpiecznie mogło by się zrobić jakby doszło do nagłego wychłodzenia w wytwornicy pary i powstało by podciśnienie
Klient nasz już kiedyś tak zrobił (przeszło 2 lata temu), podawał parę ze zbiornika 250l do kega 100l i jak skończył pracę nie odkręcił wlewu w zbiorniku 250, dodatkowo system parowy w zbiorniku był zbudowany z węża silikonowego poprzecznie naciętego (para wyjść przez otwory miała łatwo, ale cofnąć się nie dało rady). Poniżej fota zbiornika po zapadnięciu podczas samoistnego ochładzania (podciśnienie wciągnęło stożek, ale chwila pracy podnośnikiem hydraulicznym i wszystko wróciło do normy). Również uważam że system bełkotki jest bezpieczniejszy od zamkniętego płaszcza ponieważ to coś na zasadzie potstila i tam takie duże ciśnienie nie powstaje jak przy płaszczu, co najwyżej około 5kPa (tyle jesteśmy wstanie wydmuchnąć ustami).

Od przeszło dwóch lat zmieniliśmy system podawania i nawet jak się zbiornik wychładza to ewentualnie wciąga nam zawartość mniejszego zbiornika. Dodatkowo są wszędzie pozakładane zawory bezpieczeństwa w zbiorniku podawczym 2 sztuki.

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 15:00
autor: michal278
Jak się zatka podawacz pary to może być kabum. Po prostu przy każdym systemie nawet otwartym typu zwykły bojler plus otwarta głowica trzeba uważać. U mnie przy płaszczu odkąd mam zawór bezpieczeństwa nie było więcej niż ciśnienie zewnętrzne. A co do zaworów do zbiornika to z chęcią bym przygarnął z końcówką z ko a nie mosiężną. Może Piotrku dla powrotu do głównego tematu pokażesz jakieś nowe cudo wyspawane i po elektropolerze.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 16:53
autor: glaca87
Używając w pomieszczeniu otwartego płaszcza z olejem tym który podany był w linku, jaki jest zapach? Czuć mocno rozgrzanym olejem jak w jakiejś maszynowni, czy raczej jest bezwonne?

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 18:14
autor: rastro
Tak zatkanie bełkotki może spowodować wzrost ciśnienia, ale na to wystarczy żeby wytwornica pary miała zawór bezpieczeństwa nie większy niż pół bara i powiedzmy jakieś osłabione połączenie pomiędzy zbiornikami vide właśnie jakiś kawałek węża silikonowego, tak żeby pod większym ciśnieniem doszło do rozłączenia zbiorników. Oczywiście nadzór nad maszynerią, ale to już niezależnie od jej konstrukcji.

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 18:28
autor: herbata666
My dajemy wąż silikonowy 10/16mm, spokojnie obsługuje moc do 12kW. Z tym zaworem na 0,5 bara to jest problem, ogólno dostępne zawory zaczynają się właśnie od 1,5 bara, prawdopodobnie jak nie dostaniemy nigdzie takich zaworów w rozsądnej cenie, to chyba będzie trzeba zrobić samemu taki zawór.

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 18:37
autor: rastro
Niestety, tak właśnie jest z tymi zaworami. Nie wiem czy da się je rozebrać, ale jeżeli tak to wydaje się że w środku tkwi sprężyna i pewnie jak by dobrał odpowiednią to by się dało taki zawór przerobić. Ale to już inna para kaloszy. Wąż silikonowy powinien być całkiem ok, tylko trzeba pamiętać żeby nakładać go na rurki bez opasek zaciskowych żeby miał szansę zadziałać jako bezpiecznik ;)

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 19:20
autor: psotamt
glaca87 pisze:Używając w pomieszczeniu otwartego płaszcza z olejem tym który podany był w linku, jaki jest zapach? Czuć mocno rozgrzanym olejem jak w jakiejś maszynowni, czy raczej jest bezwonne?
Nie śmierdzi, nie czuć żadnego podgrzanego oleju. Użytkuję nowy zbiornik z płaszczem wypełnionym olejem grzewczym, a otwarty jest dzięki wspawaniu króćca w płaszcz zewnętrzny, na którym zamontowany jest zawór bezpieczeństwa i zwykły zawór kulowy. Kulowy zawsze podczas grzania jest otwarty, stąd twierdzenie, że otwarty jest płaszcz. Zawór bezpieczeństwa jest po to, że gdyby operator zapomniał otworzyć kulowy, ciśnienie by wzrosło, to tenże przed nadmiernym wzrostem ma płaszcz zabezpieczyć. Podczas pierwszych grzań nakapało z otwartego zaworu jakieś 200 ml oleju. Teraz już nic więcej nie leci.

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 20:10
autor: glaca87
To jest bardzo dobra wiadomość gdyż cały proces działam w blokowej łazience i nie mogę pozwolić sobie na dodatkowe zapachy. Narazie mam płaszcz zamknięty wodny, ale po przeczytaniu paru postów daje do myślenia aby zmienić na olej.

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 13 gru 2017, 22:41
autor: herbata666
My planujemy budowę takiego zaworu bezpieczeństwa, myślę że bardzo ciekawa konstrukcja, no i 0,5bara :D.
https://pl.aliexpress.com/item/1-5-OD50 ... .24.W2HNDt

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 14 gru 2017, 17:35
autor: eldier
Możesz założyć wąż na zawór i puścić do wentylacji. Jakby co to sąsiedzi pomyślą, że frytki robisz :P

Re: Domowe spawanko :D

: środa, 20 gru 2017, 17:28
autor: Lis098
@herbata666 niech Cię piekło pochłonie!!! :D

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 11 sty 2018, 20:40
autor: herbata666
Jako, że ostatnio święta oraz niestety 2 tygodnie leżenia spowodowane dość mocną infekcją (słabo się nacierałem od wewnątrz), to nic nie było wrzucane ;(.
Ale w dniu wczorajszym skończyliśmy robić nasz standard już chyba w wersji ostatecznej zbiornika i kolumny.

Dane sprzętu :

-Zbiornik 70l (grzanie 2x3kw)
-Bufor 3,2l mocowany na Clampie 154mm
-Rura dzielona na katalizator oraz dwa równe moduły z zasypem KO (średnica 63,5mm)
-Głowica w szkle wraz z wbudowaną półką OLM
-Sterowanie SKN V3

Całość mierzy 240cm w tym 180cm jest zasypane sprężynkami.

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 11 sty 2018, 20:44
autor: Doody
Mam w pomieszczeniu 238cm, czyli powoli zbliżasz się Piotrku do ideału :hahaha:
Bardzo fajny sprzęcik :ok:

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 11 sty 2018, 21:03
autor: Mafiej
Jak zwykle świetne wykonanie.

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 11 sty 2018, 21:05
autor: masterpaw2
A już była chwila spokoju......, i nikt oka nie wkur....ł :twisted: :klaszcze:.
Dobrze widzę zawór bezpieczeństwa?

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 11 sty 2018, 21:24
autor: gadaka
@masterpaw2 - dobrze widzisz, jakiś czas Temu Piotrek o tym pisał.

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 11 sty 2018, 21:35
autor: DoktorPio
Piękny standard, to jak wygląda klasa Premium ;)
Pozdrawiam

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 11 sty 2018, 22:34
autor: herbata666
Doody pisze:Mam w pomieszczeniu 238cm, czyli powoli zbliżasz się Piotrku do ideału :hahaha:
Bardzo fajny sprzęcik :ok:
Na prawdę ma 239cm plus jak by wkręcił nóżki to by weszła :D, każdy destylator budowany przez nas jest dokładnie dostosowany do wysokości lokalowych inwestora. Spokojnie możemy zbudować w pełni funkcjonalny zestaw na 200cm wysokości, oraz zdarzają się kolumny które dochodzą do 500cm i więcej (pod koniec miesiąca zaprezentuję właśnie takie cudo o wysokości całkowitej 500+).
Dobrze widzę zawór bezpieczeństwa?
Dokładnie tak, w każdym zbiorniku czy to z płaszczem (dwa zawory bezpieczeństwa), czy normalnym zakładamy zawory bezpieczeństwa, koszt nie duży a jednak człowiek spokojniejszy 8-) .

Re: Domowe spawanko :D

: czwartek, 11 sty 2018, 23:39
autor: masterpaw2
Pamiętam, że wcześniej o tym pisałeś, ale jakoś do tej pory nie zwróciłem uwagi.
Ps. Z tym 500+, to bym się tak publicznie nie obnosił :D

Re: Domowe spawanko :D

: piątek, 12 sty 2018, 02:17
autor: herbata666
He, nawet nie pomyślałem w tej formie o 500+, całkowita wysokość może wynosić nawet około 600cm.