Strona 9 z 9

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 13:53
autor: radius
@nike21, na dzień dzisiejszy pozostał mi jeden nypel na rurę 42 i jeden na rurę 54 x 2mm. Jeżeli będziesz chciał na rurę 54 x 1,5 to będziesz musiał poczekać jakieś trzy tygodnie. Po weekendzie będę zamawiał materiał i... wszystko zależy od czasu jakim będzie dysponował tokarz :mrgreen:

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 14:48
autor: jankesik
Też zrobiłem prosty destylator , teraz tylko wypolerowac i można działać Obrazek

Wysłane z mojego SM-G390F przy użyciu Tapatalka

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 20:37
autor: nike21
radius pisze:@nike21, na dzień dzisiejszy pozostał mi jeden nypel na rurę 42 i jeden na rurę 54 x 2mm. Jeżeli będziesz chciał na rurę 54 x 1,5 to będziesz musiał poczekać jakieś trzy tygodnie. Po weekendzie będę zamawiał materiał i... wszystko zależy od czasu jakim będzie dysponował tokarz :mrgreen:
Cierpliwość to cnota :D I szczerze powiem, że nie sprawdzałem jaki skok gwintu mam w tej mufie w kegu. Mogę to jutro sprawdzić suwmiarką bo grzebienia nie mam.

Jak wcześniej pisałem, PS ma być zapięty na Grainfatherze, który dysponuje mocą maksymalną 2kW. Jeśli ten kawałek deflegmatora fi 54 da mi szybszy odpęd, albo dzięki średnicy i ewentualnemu wypełnieniu lepsze oczyszczenie po pierwszej gonitwie to myślę, że warto mi zainwestować dodatkowe 200 zł w stosunku do fi 42 z projektu @radiusa czy @masterpaw2. Ponadto dodam, że planuję tak zbudować tego PS'a żeby był łatwo demontowalny do mycia/czyszczenia i abym mógł na górę zamontować kawałek rurki fi 54 i głowicę również z fi 54 Bokakoba jakby mnie naszła ochota na cukrówkę. Czyli takie trochę połączenie "saksofonu" i kolumny z projektu @yukimachi choć to dalsza przyszłość, ale furtkę taką sobie zostawię.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 20:58
autor: radius
nike21 pisze:nie sprawdzałem jaki skok gwintu mam w tej mufie w kegu. Mogę to jutro sprawdzić...
Nie musisz ;) W kegach jest gwint Withwortha 2" x 14 :D

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 21:13
autor: .Gacek
Zaprojektuj sobie elementy aby każdy z nich zakończony był mufą. Jest to świetne rozwiązanie do składania maszyny z modułów oraz zachowania higieny. Długie elementy przeczyścisz wyciorem na wkrętarce, a małe wygotujesz w garnku z kwaskiem cytrynowym.
Puszczam Ci zdjęcie wkładki ze skośną półką.
Może służyć jako część głowicy lub OLM.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 21:15
autor: nike21
Co oznacza ta liczba 14? Bo w metrycznym jest np M10x1,5

Dzięki .Gacek. W projekcie @yukimachi też mam ładnie rozrysowaną głowicę w razie W.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 21:22
autor: .Gacek
Liczba 14 to bodajże liczba zwoi na cal, ale w tym to radius jest dobrym, poczekajmy na jego odpowiedź.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 21:40
autor: radius
@.Gacek, zgadza się :ok:

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 11 sty 2020, 22:16
autor: nike21
14 zwoi na cal daje niecałe 2mm skok gwintu czyli potrzebuję nypel 2"x14 czy tam 54x2mm?

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: wtorek, 11 lut 2020, 09:04
autor: STAN999
nike21 pisze:14 zwoi na cal daje niecałe 2mm skok gwintu czyli potrzebuję nypel 2"x14 ......
Cześć.Nie możesz mieszać gwintu calowego z metrycznym

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: środa, 12 lut 2020, 17:35
autor: Linbaba
Kto pyta nie błądzi , dlatego proszę o radę , po przeczytaniu całego wątku zastanawiam się czy do produkcji zbożówek warto podjąć trud budowy kolumny półkowej , bo może jednak gra nie warta jest świeczki skoro saksofon zbiera tak dobre recenzje , a w szczególności kiedy daje się nie więcej jak dwa koncerty rocznie . Oczywiście kluczową rolę odgrywa jakość produktu , jeśli ma ktoś porównanie to chętnie usłyszłbym opinię .

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: niedziela, 16 lut 2020, 23:51
autor: .Gacek
Tak czekałem na jakąś odpowiedź kogoś bardziej doświadczonego ale widzę, że nastąpiła cisza w eterze...
Ze zbożem nie mam doświadczenia, bardziej kręcą mnie owoce ale saksofon jest na tyle uniwersalny dlatego pozwolę sobie napisać kilka słów.
Chyba jak każdy ja również zaczynałem zabawę z tym instrumentem. Przy destylacji owoców pracowałem na dwa sposoby. Pierwszy to wypełnienie całej rury sprężynkami i gotowanie na raz z ostrym cięciem frakcji na zapas. Drugi sposób to namiastka kolumny półkowej i ułożenie luźnych zmywaków w 3 miejscach, na dole, na środku i na górze kolumny. Tutaj gotowałem już dwa razy, pierwszy odpęd robiłem do 99*C w kotle a drugi na nos i papugę. Byłem bardzo zadowolony z efektów i mam swojego miedziaka do tej pory. Jednak przyszedł taki czas, że i ja zapragnąłem mieć kolumnę półkową i z pomocą kolegów z forum udało mi się takie cudo poskładać. Po kilku pierwszych odpędach cukrówki poznałem maszynę i postanowiłem wrzucić do gara śliwki. Jakie było moje rozczarowanie kiedy destylat wyszedł bardzo podobnie do tego z PS-a... To był taki "święty grall" i destylaty miały z niego wychodzić prze cudne. Ech... No ale poczytałem tematy "półkowników" z forum i zacząłem eksperymentować. Na moje szczęście mam kolumnę sitową z regulacją wysokości przelewu. I chyba tylko dzięki temu, że miałem jeszcze dwie beczki śliwek zacząłem eksperymentować. Dopiero tutaj okazało się zmiennych przy destylacji jest tak wiele, że profil smakowy surowca może mieć kilka odsłon. Trzeba metodą doświadczalną znaleźć ten swój właściwy. Moc grzania, wysokość przelewu, ilość wykorzystanych półek, tempo odbioru, a nawet osuszenie półek może mieć wpływ na nasz destylat...
Więc jeżeli chcesz bawić się destylacją i czerpać z tego radość i przyjemność to idź w kierunku PS-a (używam go do odpędu surówki z kotłem w płaszczu) i kolumny półkowej do odnalezienia swojej drogi w destylacji.
Jeżeli będziesz destylował dwa razy w roku po 100 litrów to chyba nie warto się angażować w KP a po prostu cieszyć się destylatem z PS-a bo tutaj też jest wiele kombinacji i możliwości.
Ze swojej strony dodam tylko, że widok pracującej KP to magia i czar a tempo 4-ro calowej kolumny również przyspiesza znacznie proces.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 18:27
autor: nike21
Jest i on, mój miedziany destylator do zbożówek :) W związku z brakiem czasu i miejsca oraz nie chcąc się uczyć na własnych błędach poprosiłem kolegę Adama @masterpaw2 o wykonanie "bliźniaka" z jego projektu. Po kilku rozmowach telefonicznych odnośnie tego instrumentu i wykorzystaniu go do moich potrzeb zdecydowałem się na jego zakup. Wprowadziłem jedną zmianę podpatrzoną na stronie stilldragon.eu oraz poprosiłem Adama o wykonanie od razu do tego instrumentu przykręcanej papugi. Całość prezentuje się przepięknie i już nie mogę się doczekać chwili, w której ten instrument zagra. Jeszcze raz bardzo dziękuję Adamowi za chęci i poświęcony czas. Poniżej fotka mojej miedzianej zabawki :)

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 18:38
autor: Erazer
Fajne cacko, kupił bym coś takiego, jaka wysokość i średnica?

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 18:45
autor: radius
Kończę właśnie takie "cacko" dla jednego kolegi, więc i tobie mogę wykonać :D
Mój aparacik ma średnicę 42 mm i wysokość ok. 100 cm.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 18:48
autor: .Gacek
:klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: zazdroszczę Masterowi jego talentu... Ach jeszcze raz brawo :ok:

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 19:02
autor: nike21
Erazer pisze:Fajne cacko, kupił bym coś takiego, jaka wysokość i średnica?
Wszystko tak jak kilka postów wcześniej, a dokładnie: deflegmator fi 42 mm, łuk i chłodnica końcowa fi 28 mm. Wysokość całości 94 cm. Najlepsze jednak jest to co na foto ;)

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 20:23
autor: .Gacek
Odpowietrznik papugi?

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 20:30
autor: Erazer
Strzelam że chodzi o zintegrowanie papugi z chłodnica

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 20:44
autor: nike21
Si senior :D

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 6 mar 2020, 21:32
autor: radius
Tak, to odpowietrznik :ok:

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 7 mar 2020, 10:11
autor: masterpaw2
A tak wygląda rzeczony od środka.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 7 mar 2020, 14:44
autor: użytkownik usunięty
@masterpaw2, a chłodnice od dołu czym zaślepiłeś :scratch: Wygląda to jak dennica, ale dla rurek miedzianych takich się nie robi, raczej robi się kapy, a one mają inny wygląd.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 7 mar 2020, 15:50
autor: .Gacek
To chyba skrócona od szerszej części redukcja 28/15.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 7 mar 2020, 16:22
autor: masterpaw2
japitole pisze:@masterpaw2, a chłodnice od dołu czym zaślepiłeś :scratch: Wygląda to jak dennica, ale dla rurek miedzianych takich się nie robi, raczej robi się kapy, a one mają inny wygląd.
Kolega Gacek ma rację, są to skrócone redukcje nyplowe, na które później wlutowuję (w zależności od potrzeb) redukcje, kolanka mufowe.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 7 mar 2020, 16:53
autor: użytkownik usunięty
Dzięki Panowie :ok:

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 29 maja 2020, 08:51
autor: Kòpôcz
Jako, że temat żywy pozwolę sobie tu poprosić o konsultację. W planach (w sumie tu już w trakcie wstępnych prac) mam destylator z wielu modułów o bazowej średnicy rur 54mm (możliwość montowania różnych rodzajów głowic, refluksu, aromatyzera). Podstawowa funkcja to właśnie potstill. Deflegmator będzie dzielony na pół, by zapobiec ubiciu sprężynek. Trafiłem na załączony szkic. w nim dolna część jest z rury o większej średnicy. Pomyślałem, że może i ja bym tak zrobił: standardowo była by na dole, ale też mógłbym ją dać na górę czyniąc z niej puszkę aromatyzującą. Wstępnie myślałem o ok. 80cm rury 54 i 50cm rury 64. Miało by to sens? Czy i jaki miało by to wpływ na proces (np. moc grzania)? Docelowo będzie też opcja dołączenia do kolumny głowicy rektyfikacyjnej.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 29 maja 2020, 21:26
autor: rozrywek
Projekt niegłupi.
Szczególnie że średnica ku górze się zmniejsza.
Taka trochę gęsia szyja w uproszczonej wersji.

Masz w tym rysunku dwie redukcje. To trzecią dorób. W newralgicznym punkcie redukcję z 3 na dwa cale. Zamiast tego co tam jest w rysunku jakąś plate diameter podkładkę. Taka redukcja trochę kosztuje. I nie jest tak łatwo dostępna ale da się kupić. Jak już zrobić to na lata. A dwa cale to nie czasem 60,3 czyli dn50?.
I tu maly wykładzik:
Poproszę redukcję z 54mm na 3/4 cala. Kurwa jak można tak mieszać systemem metrycznym!!!. Albo jesteśmy metryczni nie gęsi i swój język mamy albo mieszamy i gówno z tego mamy. Rozumiem zamienic starą "Calinę na Calineczkę". Ale aż tak mieszać.?
A najważniejsze ja w swoim projekcie mam dosyć proste rozwiązanie. Przewiercić w paru miejscach na wylot, przełożyć drut 1,5 (mm nie cala). Zalutować obciąć końcówki. Takie podtrzymanie wypełnienia aby się nie ubijało.
Małe wiertełko. Na krzyż przwiercone dziurki i drut. Niczego nie blokuje, ale wypełnienie się na tym delikatnie opiera i nie obsuwa samoistnie. Prostota w swoim majestacie. Przemyśl to.
A pod redukcję z 2 na 3/4 bym zwinął i dolutował spiralę rw. Z rureczki 8mm. Albo 6 nawet.
Nie musisz jej podłączać przecież. Zanim to wszystko poskładasz...przemyśl na spokojnie dwa razy. Potem 7 razy przymierz i raz jeden zlutuj.
Mam nadzieję że pomogłem.

Pozdrawiam serdecznie.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 29 maja 2020, 22:11
autor: Kòpôcz
Mieszanie systemów miar nie jest takie głupie, jeśli w tym zawodowo siedzisz. Kupiłemm wczoraj nypel do lutu 12x3/4. Wiem, że 12 to fi rury, 3/4 rozmiar gwintu. Gorzej, gdyby to miało być jednorodne oznaczanie: 1/2x3/4. Żeby Ci jeszcze bardziej pokomplikować - 3/4 to wcale nie jest rozmiar gwintu, a przepustu rury, na jakiej ten gwint narżnięto, więc w miarze calowej być może mój nypel powinien mieć oznaczenie ⅜x¾...

Rozmiarami rur z obrazka zbytnio się nie przejmuję. Zamiast 3" bym wykorzystał 64mm (czyli jakieś 2 ⅜") i 54 (czyli jakieś 2 ⅛"). Reflux będzie, ale dołączany jako dodatkowy moduł, i nie spirala, a mały shotgun.
Nie wiem względem której z rur obliczać orientacyjną moc grzania - 54, czy 64? Co jak je odwrócę: 64 na górze jako aromatyzer, 54 na dole? Czy zwężająca się kolumna może mieć jakieś znaczenie przy zamontowaniu na tym np. głowicy Bokakoba?

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: piątek, 29 maja 2020, 23:23
autor: rozrywek
Od końca. Moc grzania obliczysz do całości kolumny. Dlatego zaproponowałem PŁYNNE PRZEJŚCIE PAR..
Co jak je odwrócę? A To w miarę proste. Coś się skrapla u góry bo ma dosyć miejsca. Potem wraca. Miejsca niestety brak.
Zaczyna pluć, rzygać, szukajac ujścia. Los Alamos jak nic..
W dobrą stronę idziesz to nie kombinuj.
Moc grzania proste. Masz różne średnice modułów wyciągnij średnią i taki wynik zastosuj. Płynne przechodzenie par da ci odpowiedni wynik.
Płynne. Niczym nie blokowane.
Używając przenośni... postaw dziewczynę na głowie. Ani nie podupczysz ani nie popatrzysz. Bo ci piętami uszy potarga

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: sobota, 30 maja 2020, 10:48
autor: Kòpôcz
Z odwracania kolejności średnic trochę mnie wyleczyłeś, ale... Zygmuntowy aromatyzer jednak plucia chyba nie powoduje, choć jest szerszy, niż znajdujący się pod nim deflegmator...

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: wtorek, 3 lis 2020, 12:03
autor: Woda
Jakie mielibyście propozycje do zamocowania rury fi28 do takiego gara z pokrywką klamrową z Allegro ? Czy taki garnek utrzyma 1m rury fi28 z chłodnicą ?

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: wtorek, 3 lis 2020, 12:14
autor: radius

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: wtorek, 3 lis 2020, 12:19
autor: Woda
Do tego dwie silikonowe podkładki-uszczelki ?
Rozumiem, że w tym przypadku rura wejdzie w ten nypel ?

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: wtorek, 3 lis 2020, 13:16
autor: patrzal
Tak, wchodzi elegancko.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: poniedziałek, 16 sie 2021, 15:05
autor: teoretyk01
Mam pytanie do kolegów. Czy budując instrument według wzorca kolegi radiusa stosując wypełnienie można działać na cukrówkach? Tak sobie myślę że jakbym zbudował taki instrument to dobrze byłoby aby był uniwersalny nie chciałbym inwestować w dwa jeden do smakówek drugi do cukrówek. Proszę o opinie doświadczonych muzyków.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: poniedziałek, 16 sie 2021, 20:43
autor: radius
Oczywiście, że można puszczać i cukrówki. Ja, mając 80 cm wypełnione zmywakami, uzyskuję na pełnym refluksie > 94%, więc wydłużając rurę z wypełnieniem o ok. 20 cm, bez problemu powinieneś uzyskać ok. 96%. Wszystko zależy od umiejętnym dobraniu mocy grzania.
Dławiąc refluks możesz destylować nastawy i zaciery "nieczyste" :ok:

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: poniedziałek, 16 sie 2021, 20:53
autor: Kòpôcz
Ja za to zaproponuję Ci wzięcie pod rozwagę budowanie sprzętu w systemie modułowym. Rury 42 i 54 da się łatwo obsłużyć triclampami (nierdzewnymi, albo brązowymi od Kleryk88). W prawdzie to trochę podraża inwestycje, ale możesz ją rozbić na etapy:
- na początek 50-60 cm rury, do tego kolano z Liebigiem. Na start masz pot stilla w dwóch częściach.
- z czasem dorabiasz sobie skraplacz CM. Wpinasz go pomiędzy rurę, a kolano z Liebigiem. Masz już CM'a
- z czasem druga rura 50-60 cm, masz już pełnowymiarowego CM'a.
- potem dorabiasz głowice LM - jedziesz 96.
- potem dorabiasz OLM - podbijasz jakość OLM.

Gdy po jakimś czasie najdzie Cię np. na półki, to tylko się zastanawiasz, czy podpiąć do nich CM, LM, czy może OLM.

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: niedziela, 18 wrz 2022, 23:00
autor: kosiarabos
Pytanie gdzie na tym saksofonie Radiusa dadac wziernik(latarke) myslalem ze tam gdzie poczatkowo byl port termometru? Od razu zrobi mi to łączenie do czyszczenia miedzi jako wypelnienia

Re: Miedziany destylator do zbożówek

: środa, 21 wrz 2022, 16:35
autor: devil
kosiarabos pisze:Pytanie gdzie na tym saksofonie Radiusa dadac wziernik(latarke) myslalem ze tam gdzie poczatkowo byl port termometru? Od razu zrobi mi to łączenie do czyszczenia miedzi jako wypelnienia
wg mnie latarka była by rozsądna przy samym kegu, z racji tego, ze pozwoli zaobserwować zapienienie jeśli wystąpi, bo to krótka kolumna w sumie