Alkohole-Domowe.com

Witam mam pytanie do znawców tematu.
Mam nastaw z gruszek ale niewiele, ze względu na brak pojemników fermentacyjnych stoi w balonie 15 l. Zostało mi trochę ok 5-7 l nastawu ryżowego z poprzedniego psocenia, bo nie weszło do kega.
Czy jest sens mieszać nastawy, czy lepiej nastawić znów ryż a to co zostało, zostawić i wtedy połączyć z nowym nastawem ryżowym?

Pozdrawiam B

Z punktu widzenia samego procesu - nie ma żadnych przeciwwskazań do łaczenia nastawów. Dostaniesz psotkę gruszkowo - ryżową. Musisz sam sobie odpowiedzieć, czy chcesz taki eksperyment przeprowadzić. Ale myślę, że wynik smakowy mógłby być ciekawy.

Właśnie niedługo będę jechał/pędził taki mieszany nastaw, jabłko+banan, sam jestem ciekawy smaku, nie chciałem robić małych nastawów więc wszystko zmieszałem w jednej butli, za kilka dni myślę że będzie gotowe na rurki, pozdrawiam

Witam.
Mam pytanie do bardziej doświadczonych odemnie.
Robię właśnie dwa nastawy z dodatkiem zboża. Pierwszy nastaw według przepisu kolegi Calyxa z tematu "ziarno bez zacierania" na życie a drugi nastaw będzie na kukurydzy taki jak na wujka jessiego. I teraz moje pytanie. Czy mogę po skończonej fermentacji zmieszać przed destylacją te nastawy? Chodzi mi o destylat żytnio-kukurydziany. Co o tym sądzicie?
Dziękuję i pozdrawiam.

psotnikpiotr pisze:Czy mogę po skończonej fermentacji zmieszać przed destylacją te nastawy?

To zaciery, nie nastawy Oczywiście, że możesz, nie pogryzą się. Nie wiem co Cię do tego motywuje by mieszać, ja wolałbym pogonić oddzielnie. Choćby dla sprawdzenia który produkt końcowy lepiej smakuje, jaka jest wydajność danego surowca.

Bardziej nazwał by je nastawami cukrowy mi z dodatkiem zboża ponieważ dodałem do każdego po 4kg cukru:) popełniłem już obydwa nastawy tego typu z osobna i bardzo mi przypadły do gustu Więc teraz pojawiła się taka fantazja, żeby zmieszać to razem i przepuścić. Może z tego wyjść całkiem ciekawy smak taki kukurydziano-żytni

Przepuść osobno, a dopiero gotowy trunek zmieszaj. Na początek 500ml. Jak Ci posmakuje zmieszasz resztę.

psotamt pisze:To zaciery, nie nastawy

To akurat nastawy Zarówno "wujkowy zacier" jak i zbożówką z cukrem.
Co do mieszania, warto spróbować

A czy zmieszany gotowy destylat będzie inaczej smakował niż zmieszany nastaw przed gotowaniem. Jestem ciekawy...

Skoro masz już osobno przegotowane to zmieszaj, a nowe gotuj wspólnie. Będziesz miał porównanie.