Strona 1 z 1

Re: Jak chlodzicie nastawy

: sobota, 15 cze 2019, 22:03
autor: herbata666
Jeżeli dochodzi do 38c to później jest problem żeby zeszły na minus. Ja staram się utrzymywać max 35C. Przy obecnych temperaturach startował bym z 20C jeżeli otoczenie ma powyżej 26C. Nic nie piszesz jaka objętość. Ja stawiam w beczkach 250l i 75kg cukru (już parę miesięcy nie wstawiałem, bo nie ma kiedy).

Re: Jak chlodzicie nastawy

: sobota, 15 cze 2019, 22:28
autor: arTii
Poprzednie doszły właśnie do 37°C, utrzymały się tak przez około dobę i zaczęły powoli spadać z temperaturą. Obecnie są na zero, ale pracują jeszcze dość żwawo.
Nastaw 200l - beczka 220l. Lato idzie wraz z owocami na nalewki i potrzeba zmusiła żeby wygospodarować czas :)
W zasadzie to prawie z premedytacją nie chłodzę tego nastawu - jakąś wężownicę bym znalazł, ale w związku z apelami o oszczędzanie wody, traktuję to doświadczalnie.
Jeśli okaże się że ugotuję grzybki i zostanie mi na wysokim BLG, to zrobię kolejny nastaw (połowę) i jak dojedzie mi do poziomu gdzie zatrzyma się obecny nastaw, to wymieszam je rzem i tak dofermentuję do końca.

Re: Jak chlodzicie nastawy

: niedziela, 16 cze 2019, 12:02
autor: Doody
Nigdy jeszcze nie ugotowałem grzybków, choć temperatury w pomieszczeniu przekraczały 30 stopni. Zimą robię nastaw z wody o temp 30 stopni, a latem z kranówki, która ma w upały 22-24 stopnie. Można na początku fermentacji zupełnie usunąć pokrywę z beczki.