Strona 1 z 1

Czy klarowanie cukrówki jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 11:27
autor: Matka Teresa
Dawno mnie tutaj nie było, ponad rok pewnie (a może i ze dwa lata) więc witam się serdecznie ;)

Używam kolumny rektyfikacyjnej. Nastaw robię z wody, cukru i drożdży Alcotec 48 Pure Turbo. Po przerobieniu cukru przez drożdże klaruję to Alcotec 24 Turbo Klar. I właśnie dzisiaj usłyszałem informację, że przy kolumnie rektyfikacyjnej klarowanie nastawu w ogóle nie jest potrzebne. Że ważne jest tylko żeby cały cukier został przetworzony i można od razu robić. To prawda? Brak klarowania nie ma absolutnie żadnego wpływu na finalny produkt?

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 11:55
autor: Doody
Na pewno ma wpływ na jednokrotną rektyfikację. Jest wyraźna różnica w otrzymanej surówce. Jest tez więcej przedgonów moim zdaniem. Natomiast po drugiej rektyfikacji ja już nie zauważam różnicy. Ale każdy ma inny zmysł.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 12:07
autor: Matka Teresa
No właśnie mi zostało doniesione, że klarowanie jest potrzebne przy destylacji prostej. A przy rektyfikacji (nawet jednokrotnej) nie ma znaczenia. Dość sceptycznie podchodzę do tego twierdzenia.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 12:31
autor: radius
Doody ma rację :ok: W niesklarowanym nastawie pływają martwe drożdże, które gotując, powodują "zanieczyszczenie" destylatu i tym samym mniej czystego serca a więcej pogonów. Przy drugiej rektyfikacji ten problem już nie występuje.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 12:50
autor: Matka Teresa
No i fajnie, dzięki. Wiem już więc, że miałem do czynienia z jakimiś domorosłymi mądralami. Czyli dalej będę klarował.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 13:14
autor: AN-KA
Matka Teresa pisze:No właśnie mi zostało doniesione, że klarowanie jest potrzebne przy destylacji prostej. A przy rektyfikacji (nawet jednokrotnej) nie ma znaczenia. Dość sceptycznie podchodzę do tego twierdzenia.
Cześć .....
Na FB napisałem do Ciebie :
" .. do kolumny rektyfikacyjnej nie ma potrzeby by nastaw był klarowny. Ważne, aby drożdże przerobiły cukier.... Nastaw klaruje sie tylko do destylacji prostej (zbiornik, kawałek rury i chłodnica) "

Nie manipuluj wypowiedziami innych !!!
Gdzie w moim tekście masz napisane że przy jednokrotnej rektyfikacji ???
Dodałeś sobie słowo "JEDNOKROTNEJ", którego ja w tekście NIE UŻYŁEM, a to już zmienia postać rzeczy.
Ja robię dwa razy i nie klaruje na kolumnie ....... :)

Pozdrawiam ...... "DOMOROSŁEGO MĄDRALĘ"

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 13:21
autor: Matka Teresa
Miło, że się wypowiadasz. Skoro piszesz, że "do kolumny rektyfikacyjnej nie ma potrzeby by nastaw był klarowny" to nie powinieneś wymagać żebym się domyślał ile razy ty przepuszczasz przez kolumnę. Skoro twierdzisz, że nie jest potrzebne klarowanie to ja mogę rozumieć to tylko tak, jak napisałeś, a nie tak, jak chciałeś napisać. Rozumiem to tak, że przy kolumnie nie trzeba klarować. Jeśli chciałeś napisać coś innego, to trzeba było napisać. Cieszę się więc, że mamy to wyjaśnione. Więc dalej będę klarował.

Klaruję, przepuszczam przez kolumnę raz i nie ma potrzeby żebym to robił drugi raz.

PS. Równie dobrze - jeśli idziemy w tym kierunku - możemy uznać, że chodziło ci o to, że nie trzeba klarować jeśli przepuszczamy 10 razy przez kolumnę. Bo przecież nie napisałeś, że nie masz na myśli 10 razy. Więc może masz.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 13:36
autor: AN-KA
.... jesteś "TUTAJ" już prawie trzy lata. Zdawałoby się, że takie podstawowe terminy jak min. wielokrotność destylacji jednego wsadu jest Tobie znana ...... Wiem, są różne "smaki", jeśli jeszcze nie smakowałeś urobku po drugim razie, zrób to, poczujesz różnicę nawet Twojego sklarowanego urobku po jednym razie ......... :)

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 13:40
autor: Matka Teresa
Dzięki za cenne rady, ale na moim sprzęcie nie muszę puszczać dwa razy. Ale jak kiedyś będę miał jakiś gorszy sprzęt to skorzystam z rady.
A co do różnicy smaku to próbowałem dwukrotnie puszczanego i faktycznie czułem różnicę w smaku. Na korzyść mojego.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 13:45
autor: Doody
Kiedyś, dawno temu rektyfikowałem raz. Dzisiaj uważam, że spirytus po jednokrotnej rektyfikacji jest niepijalny....no dobra można nawet wypić wodę z kibla, ale jest bardzo niskiej jakości nawet z bardzo dobrego sprzętu.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 13:49
autor: Matka Teresa
Dziękuję za wszystkie uwagi i cieszę się, że mamy temat wyjaśniony.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 15:15
autor: silvio2007
kol. Matka Teresa a cóż Ty masz za zajebisty sprzęt? Pochwal się proszę, wrzuć jakieś foty i opisz cały proces.
Może ja niepotrzebnie gotuję drugi raz? No ale mam tylko Aabratka 60,3mm bez OLM :(

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 15:37
autor: Matka Teresa
Sprzęt jak sprzęt. Na tyle dobry, że nie czuję potrzeby gotowania po raz drugi. Od Plipka sprzęt.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 17:11
autor: Drupi
Ja myślę że klar nie wiele kosztuje, żeby ryzykować niespodzianki niesklarowanego nastawu. Po wielokrotnej destylacji niesklarowanego nastawu, można sobie tak zasyfić cały keg, grzałkę która przypali na sobie pozostałości mętnego nastawu, że ich usunięcie będzie bardzo trudne. A to z kolei może nam popsuć smak ( oczywiście po jakimś czasie) że potem lejąc nawet czyściutki nastaw będziemy szukali przyczyny. Tu na forum ktoś pisał jak wlał nastaw owocowy niesklarowany i wpadło mu kawałek pulpy po przerobieniu tego i wielu innych nastawów, ciągle czuł spalenizne w urobku. Nawet w cukrówce. To jest podobnie jak byśmy jedli z niemytego talerza, a płukanie nigdy nie umyje jak należy. Piszemy o zbiornikach bez płaszcza.

Re: Czy klarowanie jest konieczne?

: wtorek, 8 sie 2017, 18:28
autor: AN-KA
@ DRUPI .......
Po pierwsze mówimy tutaj tylko o cukrówkach, oczywiście "owoc" sklarowany, bez dwóch zdań .....
Po drugie, mam te same grzałki od czterech lat, kolumnę od trzech, nastawów cukrowych nie klaruję, owoców nie robię. Nie widzę zmian na grzałkach, ani w rurze z powodu destylacji niesklarowanego wsadu ...... , a grzałki wykręcałem kilkakrotnie .... :)
Wiesz, cały spór z "MATKA TERESA" był o to. Czy klarowanie jest niezbędne, czy nie. Na FB odpowiedziałem tak jak widać (zielony tekst) A co ów kolega napisał... Możesz sam poczytać. Jedni klarują, drudzy nie ...... wybór :)
Jednocześnie nazywając mnie "DOMOROSŁYM MĄDRALĄ".
Ok, nie mam tyle praktyki, co "starsi" członkowie w sensie praktyki, ale przez ten okres trochę wiedzy dzięki forum nabyłem.... :)

Pozdrawiam....

P.S. ..... zakupują "AUTOMATY" za kilka "klocków", myśląc, że się tylko zaleje, włączy i to wystarczy by osiągnąć produkt klasy LUX ...... , a gdzie się podziała frajda z prowadzenia procesu ??? :)

Re: Czy klarowanie cukrówki jest konieczne?

: niedziela, 13 sie 2017, 11:13
autor: radius
Koledzy, dyskusję o "automatach" przeniosłem tutaj - http://alkohole-domowe.com/forum/topic15935.html

Re: Czy klarowanie cukrówki jest konieczne?

: sobota, 26 maja 2018, 09:16
autor: waher
Cześć,
Niesklarowany nastaw strasznie zasmradza gon oraz ryje miedź w kolumnie. Później też domycie kega oraz dezynfekcja jest mało przyjemna (tak, dezynfekuję). Drożdże są to jednokomórkowe grzybki prawda? A jeżeli są to grzyby to i mają w sobie związki organiczne. Jedynym związkiem jakim chcemy po destylacji jest etanol z jak najmniejszym udziałem DHMO rzecz jasna :) Gotując drożdże robisz sobie z nich de facto herbatkę która wpływa na jakość finalną produktu, gdyż przechodzą niechciane związki do roztworu, a tym samym część z nich ulatnia się w postaci par. Polecam sklarować nawet przy zamierzonym późniejszym rektyfikowaniu. Wczoraj wyszedł mi rektyfikat pierwsza klasa, ale głównie dlatego że ściśle trzymam się zasad czystości , temperatur oraz czasów (bo to nie wyścigi). 5zł to nie majątek, zaszkodzić nie zaszkodzi, a pomóc może pomóc. Ale żeby nie było , zrób psotę z klarem i bez klaru , zobaczysz różnice oraz co Ci bardziej odpowiada. Jak nie będzie Ci pasować to sobie zrektyfikujesz i tyle.
Pozdrawiam!

Re: Czy klarowanie cukrówki jest konieczne?

: sobota, 26 maja 2018, 20:41
autor: irek89
Poprawcie mnie jeśli się mylę: Nastaw cukrowy NIE klarowany bentonitem itp. ALE pozostawiony przez pewien czas aby drożdże opadły na dno grawitacyjnie - samoczynnie jest tak samo czysty i zdatny do rektyfikacji jak ten klarowany środkami typu bentonit?

Re: Czy klarowanie cukrówki jest konieczne?

: sobota, 26 maja 2018, 20:55
autor: zzibii
Ja klaruje bentonitem (dla kota z Tesco), czasami zostawiam na ok. 4 tygodnie do samoczynnego grawitacyjnego sklarowania, bez zlewania znad martwych drożdży. Różnic w smaku nie zauważyłem. Kolumna miedziana 42 mm wg wzoru kolegi Radiusa (120 cm wypełnienia KO od plipek1). Zawsze wlewam do kega nastaw klarowny.