Fajna konstrukcja- jeszcze tylko warstwa farby tablicowej żeby można było opisać co w kiju jest i można robić grube posiadówki:)
Re: Kegerator piwniczny.
: wtorek, 1 sty 2019, 23:32
autor: Mafiej
Serwus Gary
Widzę że zaszalałeś, pomysłowo zrobione.
Wbijam się na chłodne piwko jak będę w pobliżu
Pozdrawiam
Re: Kegerator piwniczny.
: środa, 2 sty 2019, 12:10
autor: gary1966
Witaj kolego wszyscy wielbiciela "małego piwka" u mnie mile widziani
Re: Kegerator piwniczny.
: środa, 2 sty 2019, 14:09
autor: kamilpl82
Waldku pewnie stoi zamiast szafy w sypialni.
Na dole piwko na półeczce przekąski, normalnie żyć nie umierać.
Re: Kegerator piwniczny.
: środa, 2 sty 2019, 17:29
autor: gary1966
Kamilu, bardzo fajny jest Twój pomysł i wielce mnie rozweselił ale w moim wieku "ruch" niestety jest już wskazany, dlatego wybrałem piwnicę którą będę musiał teraz jakoś wyrychtować.
Był pomysł aby poprowadzić instalację piwną nieczynnym kanałem kominowym wprost na blat kuchenny, no... może kiedyś?
Re: Kegerator piwniczny.
: środa, 2 sty 2019, 17:38
autor: kamilpl82
To już by było mistrzostwo, jak byś jeszcze ze 3 krany tam dał to naprawdę klękajcie narody . Tylko jak by sąsiad wypatrzył to by pewnie z pięć razy dziennie wpadał.
A tak na marginesie czy takie piwo się nie zepsuje w tych wężach, chociaż zasadniczo nie powinno bo dostępu powietrza tam brak.
Re: Kegerator piwniczny.
: środa, 2 sty 2019, 17:44
autor: gary1966
No tak, latem byłby problem z piwem pozostałym w instalacji i 0,5 l poszłoby do zlewu
Re: Kegerator piwniczny.
: środa, 2 sty 2019, 18:29
autor: wawaldek11
Jest sposób, żeby nie zakisło w rurkach: musi być ciągły odbiór, lub przynajmniej w małych odstępach czasu
To ja chyba już wiem czyjego piwka popróbuję w sierpniu
Pepsikegi mam, gaśnicę śniegową napełnioną też...
Re: Kegerator piwniczny.
: sobota, 5 sty 2019, 13:44
autor: ralphinistrator
Piękna sprawa, szkoda że mam tak małą piwnice Ja niestety trzymam kegi w wersji mobilnej, czyli gdzie akurat jest miejsce
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Kegerator piwniczny.
: sobota, 5 sty 2019, 15:12
autor: misiek35
Wawaldek używasz oryginalnej gaśnicy? Nie przerobionej? Pewnie trzeba ją odwrócić do użytkowania? Pytam bo mam kilka a przerabiać średnio się opłaca.
Re: Kegerator piwniczny.
: niedziela, 6 sty 2019, 01:41
autor: chprzemo
@misiek35- jeśli gaśnice maja datę ważności to lepiej jedż na punkt wymiany gazów/napełniania gaśnic i wymień się jakoś z dystrybutorem gazów- odwracanie gaśnicy i korzystanie jako zbiornika CO2 bez przerabiania zaworu pachnie nieszczęściem...
Ja w swoim lokalnym punkcie wymiany gazów technicznych w podobny sposób skompletowałem butle (chyba) 6 kg CO2 i taka małą (chyba) 1 kg CO2- zawsze można się dogadać i nie kombinować z manewrowaniem zbiornikami pod ciśnieniem:)
Re: Kegerator piwniczny.
: niedziela, 6 sty 2019, 08:04
autor: misiek35
Większość gaśnic jakie posiadam to 2kg. W suponie w Rzeszowie takimi nie są zainteresowani a przeróbka u nich czyli wymiana zaworu, legalizacja i nabicie kosztuje tylko co taka sama butla na olx...
Re: Kegerator piwniczny.
: niedziela, 6 sty 2019, 23:50
autor: wawaldek11
misiek35 pisze:Wawaldek używasz oryginalnej gaśnicy? Nie przerobionej? Pewnie trzeba ją odwrócić do użytkowania? Pytam bo mam kilka a przerabiać średnio się opłaca.
Raptem raz używałem jak wszedłem w posiadanie kilkunastu kegów i niektóre z piwem były. Pożyczyłem reduktory i głowicę - piwko leciało
Pierwsze podłączenie bez odwracania, ale zaczęły robić się zimne przewody i reduktory, więc pomyślałem i odwróciłem.