Strona 1 z 2

Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 23 gru 2018, 15:19
autor: zaradek
Witajcie!
Zamierzam zakupić mieszadło do wiertarki, które ma mi posłużyć do rozdrabniania owoców (również ponoć pomocne do oddzielenia pestek od śliwek), jak również do napowietrzania nastawów cukrowych.
Pomożecie coś wybrać?
Jak dobrze zrozumiałem, "kolorowe" mieszadła nie są polecane z uwagi na oddzielanie się z niego farby?
np.:
1. https://allegro.pl/oferta/mieszadlo-do- ... 7564224139
To, to chyba za małe?
2. https://allegro.pl/mieszadlo-mieszadla- ... 01403.html
Może coś z tych?
3. https://allegro.pl/oferta/kubala-miesza ... 7643232305
4. https://allegro.pl/mieszadlo-mikser-do- ... 85366.html
5. https://allegro.pl/oferta/proline-miesz ... 6964548666
6. https://allegro.pl/oferta/mieszadlo-gwi ... 5958284001

To ostatnie jakoś najbardziej (na "czuja") mi pasuje - ale chętnie usłyszę od Was opinie na ten temat.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 23 gru 2018, 18:56
autor: Szlumf
Żadne z nich. Ocynkowane reagują z kwasami z owoców. Z malowanych odpada farba i pokazuje się rdza. Kup mieszadło ze stali nierdzewnej https://sprzedajemy.pl/rozdrabniacz-sie ... nr53496226 lub https://www.olx.pl/oferta/swider-miesza ... v2Ekd.html. Oba mają wady. Pierwszy ma mało krawędzi tnących a drugi nie ma osłony zapobiegającej rysowaniu dna lub boków beczki.
Najlepiej zrobić mieszadło samodzielnie. Do najprostszego wystarczy pręt gwintowany, miseczka stalowa, parę nakrętek i powiększonych podkładek. Wszystko oczywiście nierdzewne. W miseczce robisz centralnie otwór na pręt gwintowany i wycinasz w niej ze dwa zęby tnące tak by po wygięciu nie wychodziły poza obrys miski. Im grubsza blacha miseczki tym trwalsze mieszadło bo z tych po 3zł szybko odpadają elementy tnące lub wyrywa się dno przy mocowaniu pręta. W sklepach zoologicznych trafiają się takie z grubszej blachy.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 23 gru 2018, 19:02
autor: psotamt
A nie lepiej zrobić coś takiego jak kiedyś pokazał kolega wawaldek11:
post84930.html#p84930
Ja niezależnie od kolegi pomysłu zrobiłem coś podobnego, dwa noże dospawane do pręta. Mieszadło wawaldka ma ostrza w obydwie strony, moje tylko "w prawo". 750 obrotów wkrętarki daje radę, pestki całe. Warto poza nożami dołożyć dwie łopatki by mieszało się dobrze. Ale może być też bez łopatek, wystarczy noże podgiąć trochę i będzie mieszać i rozdrabniać.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 23 gru 2018, 19:07
autor: Szlumf
Jasne, że lepiej. Tyle tylko, że moje można zrobić bez spawania. Jak się dobierze dobre materiały to też długo posłuży.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 23 gru 2018, 19:11
autor: psotamt
Posta napisałem prawie w tym czasie co Ty, nie czytając Twojego :D
Jedno rozwiązanie nie wyklucza drugiego :ok:

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 23 gru 2018, 19:53
autor: zaradek
Dziękuję Koledzy za informacje.
Co do spawania - to niestety nie mam takiej możliwości, żeby to sobie zorganizować - więc zostają zakrętki.
@Szlumf - czy mógłbyś zamieścić jakiś rysunek / schemat poglądowy?
Ogólnie do owoców pestkowych - z tym sprzętem bardzo mi się nie spieszy - także na spokojnie bym sobie zrobił.
Jeżeli chodzi o napowietrzanie cukrówki (to akurat na zimowe "domowe prace" ;-) ) - to tutaj ocynk może być używany? Czy też nie polecacie?

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 23 gru 2018, 20:49
autor: radius
Szlumf pisze:Z malowanych odpada farba i pokazuje się rdza.
Od kilku lat używam malowanego mieszadła do owoców i nie zauważyłem żadnego z wymienionych objawów ;)
Ocynkowanego używam do napowietrzania :ok: cukrówek

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 23 gru 2018, 21:07
autor: zaradek
Hmm - to które z tych ocynkowanych byś polecił?

Re: Mieszadło - które wybrać?

: poniedziałek, 24 gru 2018, 08:37
autor: radius
Ja używam mieszadła do farb. Mają większy "skok" łopatek i robią istną burzę w zbiorniku, ale każde się nada :ok:

Re: Mieszadło - które wybrać?

: poniedziałek, 24 gru 2018, 09:45
autor: kamilpl82
Moim typem po dość długich poszukiwaniach zostało takie mieszadło (patrz foto.)
Testowałem bardzo wiele kształtów ale moim zdaniem to jest najlepsze, pięknie napowietrza.
Mieszadło jest wykonane co prawda z ocynku a posiadam je już 3 lata, i za bardzo tego ocynku nie zjadło, a używam je praktycznie co tydzień, tak że nie taki ocynk straszny jak go opisują.
Do rozdrabniania twardych owoców się co prawda nie nadaje ale miękkie rozciera na pastę.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: poniedziałek, 24 gru 2018, 10:31
autor: Szlumf
To moje pierwsze mieszadło. Zrobione z pręta gwintowanego fi 8mm ze zwykłej stali. Na pręt nałożona koszulka termokurczliwa. Nakrętki zalane klejem z pistoletu.
mieszadło.jpg

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 7 kwie 2019, 13:11
autor: wer1
Hej.
I co mieszadło się sprawuje?

Mod.
Nie cytuj posta poprzednika w całości.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: środa, 10 lip 2019, 14:24
autor: janusz.niski
Mam ważne pytanie wprost związane z tematem tego wątku. Otóż zupełnie nie zdając sobie sprawy z istnienia problemu wykorzystałem zwyczajne mieszadło do kleju/betonu (nawet nie wiem do czego ono dokładnie było) do rozdrobnienia wiśni. W trakcie mieszania zauważyłem, że wydziela się wyraźnie odczuwalny zapach a mieszadło pokryło się cienkim szarawym nalotem. Nalot nie rozpuszczał się w wodzie a przy wytarciu zmywakiem kuchennym widocznie zostawał na zmywaku.

Pytanie podstawowe jest, czy sok, powstały przez mieszanie tym mieszadłem, może być szkodliwy, czy spokojnie można go pić?

Niezależnie od pytania podstawowego - co tam mogło się stać? Z tego co patrzyłem, jeśli mieszadło jest ze stali ocynkowanej pod wpływem kwasu mógł powstać fosforek cynku, który faktycznie jest szary i ma charakterystyczny zapach. Czy to jest prawdopodobne? Jakie są inne opcje?

Re: Mieszadło - które wybrać?

: piątek, 20 wrz 2019, 12:38
autor: Marianekwiniarek
Witam. Moim zdaniem Kamilpl82 wybrał dobre mieszadło. Ja też je preferuję zwłaszcza do winogronu. Taki rodzaj rozbija miąższ ale nie przecina ziarenek. Ziarenek lepiej nie przecinać bo ich zawartość może mieć zły wpływ na smak produktu. Są jeszcze mieszadła z dospawanym takim paskiem blaszki w kształcie spirali ale takiego używam tylko do siekania jabłek lub gruszek gdy wcześniej nożem wyciąłem z nich gniazda nasienne. Jeśli chodzi o wchodzenie w reakcję z sokami powłoki antykorozyjnej z mieszadła to nie zauważyłem wpływu na smak. Ale pod kątem zdrowotnym trzeba przemyśleć.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: poniedziałek, 25 maja 2020, 21:36
autor: kucio1

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 26 maja 2020, 06:59
autor: dziad borowy
http://www.cywilizacyjne.choroby.biz/Zatrucie+cynkiem
Nie próbuję wyciągać wniosków, pozostawiam to kolegom. Trudno określić ile tego cynku przedostaje się do moszczu podczas mieszania, natomiast jeżeli nastaw będzie destylowany, to cynk na pewno jest cięższy od etanolu i podejrzewam że pozostanie w dundrze.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 26 maja 2020, 08:39
autor: robert4you
.Obrazek

W skali globu to pewnie kilka kilogramów

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 26 maja 2020, 09:27
autor: johnex
Aż postanowiłem to szybko przeliczyć. Przyjmijmy że powłoka cynkowa mieszadła ma parametry 400g/m2. Powierzchnia naszego mieszadła niech wynosi 100cm2 (nie chciało mi się liczyć - przyjąłem i tak bardzo przewymiarowaną wartość). Przy tych założeniach wychodzi że na naszym mieszadle jest 4g cynku.
Przyjmijmy, że mieszamy nastaw 100l. W jakiś cudowny sposób trafia do niego cały cynk z mieszadła (w rzeczywistości trafiają tam śladowe ilości). Wychodzi na to że w 1 litrze mamy jego 40mg. Cynk w układzie pokarmowym przyswaja się w 20-30% więc do organizmu trafia 12mg. Dla przedstawienia jaka to ilość dodam, że suplementy diety zawierają 15mg cynku.

Mam wrażenie, że starach przed cynkiem ma wiele wspólnego ze strachem przed metanolem. Zarówno w przypadku jednego jak i drugiego najszybciej umrzemy od zatrucia etanolem.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: piątek, 12 cze 2020, 08:46
autor: rastro
dziad borowy pisze:...natomiast jeżeli nastaw będzie destylowany, to cynk na pewno jest cięższy od etanolu i podejrzewam że pozostanie w dundrze.
Ta... rtęć jest jeszcze cięższa, a założę się że przedostała by się do destylatu...

Kurwa jak ja lubię takie wypowiedzi "nie znam się ale się wypowiem"

Re: Mieszadło - które wybrać?

: poniedziałek, 15 cze 2020, 07:53
autor: radius
rastro pisze: rtęć jest jeszcze cięższa, a założę się że przedostała by się do destylatu...
Kurwa, jak ja lubię takie wypowiedzi "nie znam się, ale założę się, że tak jest" :mrgreen:

Re: Mieszadło - które wybrać?

: poniedziałek, 15 cze 2020, 08:04
autor: rastro
A nie - ona raz że jest dość lotna (pomimo tego że jest ciężka).

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 26 lip 2020, 16:17
autor: kleryk88
A znacie kogoś lub macie namiar na jakiś sklep gdzie można kupić mieszadło z nierdzewki bo ostatnio robiłem cukrowke z kwaskiem to od napowietrzania mi dosyć mocno zczerniało.
Ale w jakiejś normalnej cenie bo wszędzie ponad 100zl jak by to ze "złota" było hahaha

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 26 lip 2020, 17:15
autor: mtx
johnex pisze:Aż postanowiłem to szybko przeliczyć. Przyjmijmy że powłoka cynkowa mieszadła ma parametry 400g/m2. Powierzchnia naszego mieszadła niech wynosi 100cm2 (nie chciało mi się liczyć - przyjąłem i tak bardzo przewymiarowaną wartość). Przy tych założeniach wychodzi że na naszym mieszadle jest 4g cynku.
Przyjmijmy, że mieszamy nastaw 100l. W jakiś cudowny sposób trafia do niego cały cynk z mieszadła (w rzeczywistości trafiają tam śladowe ilości). Wychodzi na to że w 1 litrze mamy jego 40mg. Cynk w układzie pokarmowym przyswaja się w 20-30% więc do organizmu trafia 12mg. Dla przedstawienia jaka to ilość dodam, że suplementy diety zawierają 15mg cynku.

Mam wrażenie, że starach przed cynkiem ma wiele wspólnego ze strachem przed metanolem. Zarówno w przypadku jednego jak i drugiego najszybciej umrzemy od zatrucia etanolem.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 26 lip 2020, 17:31
autor: spawacz
Cynk lub elementy cynkowane (ocynkowane) jest niebezpieczny wtedy i tylko wdedy kiedy przegrzejemy warstwę cynku i zacznie się palić. Czyli ponad 400sC. Naprawde sie trzeba postarać by w naszym hobby osiągnąć taka temp.

Re: RE: Re: Mieszadło - które wybrać?

: niedziela, 26 lip 2020, 20:55
autor: Kòpôcz
kleryk88 pisze:)...) macie namiar na jakiś sklep gdzie można kupić mieszadło z nierdzewki (...) w jakiejś normalnej cenie bo wszędzie ponad 100zl jak by to ze "złota" było hahaha
https://www.eurowin.pl/pl/p/Rozdrabniacz-do-owocow./12
Przy okazji, gdy Cię na smakówe najdzie, rozdrobnisz sobie owoce ;)

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 10 lis 2020, 21:15
autor: Furtillo
kleryk88 pisze:A znacie kogoś lub macie namiar na jakiś sklep gdzie można kupić mieszadło z nierdzewki bo ostatnio robiłem cukrowke z kwaskiem to od napowietrzania mi dosyć mocno zczerniało.
Ale w jakiejś normalnej cenie bo wszędzie ponad 100zl jak by to ze "złota" było hahaha
https://www.olx.pl/oferta/lyzka-lyga-pi ... bc38d18cc5

Tutaj jest w cenie 50zł, może jest jeszcze dostępne gdybyś nadal potrzebował.
Niestety z nierdzewki są drogie, myślę jednak że to wydatek jednorazowy więc warto zainwestować.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 12:05
autor: Kòpôcz
Zamówiłem od Czajników, rozmiar dostosowałem do triclampa 4". Wziąłem w wersji z nożami w trzech płaszczyznach. Układ noży będzie albo zagarniał do środka, albo (lewe obroty) na zewnątrz. Pewnie słabe będzie mieszanie góra/dół (mały skos noży), ale za to po lekkim naostrzeniu będzie sobie świetnie radzić z rozdrabnianiem owoców. O ile można ocenić przed użyciem to jestem bardzo zadowolony.Obrazek
Obrazek

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 15:33
autor: kwzi86
Nie ostrz brzegów - "tępe" czoła tych ostrze są potrzebne do poprawnego działania, a przy okazji popsujesz wyważenie i tak masz bardo agresywną wersję. to są specjalne mieszadła do rozdrabniania - homogenizacji, materiał ulega rozdrobnieniu nie wskutek uderzania o ostrza (przynajmniej nie jest to główne źródło), ale w wyniku gwałtownego przyspieszenia i zmiany ciśnienia. Aby takie mieszadło dobrze działało to musisz być powyżej pewnych obrotów minimalnych - dla średnicy 10 cm minimum to około 1000-1200 obr/min w zależności od lepkości papki. Optymalne obroty zaczynają się od około 1800 obr/min.
Masz rację mieszadło słabo pompuje ciecz, ale dobrze mieli ;) Nie dolewaj wody do mielenia, mieszadło lepiej działa przy większej lepkości. Jak będziesz miał za niską lepkość to jedynie będzie rozchlapywać ciecz bez spodziewanego efektu.
No i mam nadzieję że masz dobrą wiertarkę ;)

Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 15:59
autor: użytkownik usunięty
Serwus
Rozdrabniacz wygląda dobrze. Ciekawe, czy zbiornik wytrzyma ;)

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 16:10
autor: Carl
Metalowy trochę wytrzyma, ale plasticzany, to chwilę... krótką chwilę

Wystukane z Tapatalka

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 17:37
autor: Kòpôcz
Dam od spodu dwie nakrętki, w tym jedną kulistą - jakieś prowizoryczne ograniczenie gdyby ręka się wymskła będzie ;)

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 17:45
autor: użytkownik usunięty
Od spodu może i zabezpieczysz w ten sposób element tnący od dna zbiornika. Co z bokami?

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 18:05
autor: Szlumf
Ja boki i dno zabezpieczam montując na końcu ośki miseczkę/talerzyk ze stali nierdzewnej o promieniu dłuższym od ramienia mieszadła.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 19:40
autor: użytkownik usunięty
Dlatego też, nie korzystałem z tego typu rozdrabniacza. Moim sposobem na owocową pulpę, była współpraca z robotem kuchennym. Po "uzbrojeniu" go w odpowiedni element tnąco-mielący, 1kg jabłek potrafił rozdrobnić (zmixować) w miazge w mniej niż 20s. Warunek- owoce początkowo rozdrobnione na ćwiartki i pełna moc urządzenia. Dłużej zatem schodziło mycie, tailowanie i oczyszczanie z gniazd nasiennych niż same wyrabianie pulpy. Po za tym, taka metoda niosla rownież inne ograniczenia. Pojemnik w którym odbywało się mielenie ma chyba 2,5L pojemności więc na raz wiele nie weszło a zatem mowy być nie mogło o jakimś szaleństwie. Wynikały również straty czasu na odblokowanie i wyjęcie pojemnika, wyciągnięcie noży, wylanie pulpy i ponowne nałożenie go na wałek. Ale jak to się mówi - "cel uświęca środki".

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 20:17
autor: Kòpôcz
No a ja mam niestety złe doświadczenia z robotami kuchennymi i sokownikami. 30kg gruszek raz mi poszło w kanał :(
Potestuję, będę wiedział co dalej. Pulpę i tak planuję robić w odrębnej beczce, nastawy mieszam trzymając mieszadło (budowlane) centralnie, więc do tego drugiego na pewno się nada, a psychicznie będę się czuł lepiej, niż z ocynkiem.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: wtorek, 22 gru 2020, 20:31
autor: użytkownik usunięty
Kòpôcz pisze:.. psychicznie będę się czuł lepiej, niż z ocynkiem.
Fakt
Mi ocynk z mieszadła szedł na brzoskwiniach po pierwszym rozdrabnianiu. Owoc był miękki, słodki i wydrylowany a mimo to, taki feler. Rutyna jest czasem gorsza niż niewiedza. To był pierwszy i ostatni raz.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: środa, 23 gru 2020, 01:05
autor: Carl
I cóż z tym cynkiem z mieszadła się stało? Wiadomo - przeszedł do nastawu, ale czy trafił do destylatu?

Wystukane z Tapatalka

Re: Mieszadło - które wybrać?

: środa, 23 gru 2020, 07:33
autor: użytkownik usunięty
Serwus
Zapewne przeszedł do nastawu ale czy do destylatu :scratch: Tego nie jestem pewny.
Myśle, że link poniżej, rozwieje wszelkie niepewności i obawy.
http://medpr.imp.lodz.pl/Zagrozenia-zdr ... 6,0,1.html

Re: Mieszadło - które wybrać?

: środa, 23 gru 2020, 08:12
autor: Kòpôcz
I się zaraz gównoburza znów o ten cynk zacznie... Schodzi cynk, wychodzi ruda. Może też jest nieszkodliwa i do destylatu nie przejdzie podobnie jak glina spod paznokcia po mieszaniu brudną ręką. Jedni mają prawo dodawać do zacieru gringle z nosa, ja mam prawo wyposażyć się w sprzęt umożliwiający sterylizację i sterylność.

Re: Mieszadło - które wybrać?

: środa, 23 gru 2020, 09:00
autor: użytkownik usunięty
@Kópócz
Po to dałem ten link, żeby taka jak to nazwaleś gówno-burza się nie zaczęła. Mieszaj, rozdrabniaj czym chcesz ale nie panikuj i nie prowokuj. Apropo's "gringle z nosa"- to b.interesujace określenie :scratch: