Alkohole-Domowe.com

Wczoraj chciałem odkazić fermentor za pomocą środka OXI. Dałem jednak zdecydowanie mniejszą dawkę niż była sugerowana na opakowaniu(producent zaleca 4g/l), ja dałem około 1g/l. Niestety ale jako że byłem bardzo zmęczony, zapomniałem wylać wodę ze środkiem OXI z fermentora po kilku minutach. Wodę wylałem dopiero dzisiaj, jednak okazało się że wewnętrzne ścianki fermentora stały się chropowate. Powiedzcie proszę czy fermentor taki mam spisać na straty, czy można nadal go używać w produkcji wina?

To dziwne, ja trzymałem roztwór oxi nawet dobę i nic się nie stało. A ten Twój pewnie będzie bardziej podatny na łapanie różnych świństw w tych zakamarkach.

Umyłem teraz dokładnie fermentor i okazało się, że w większości był to jakiś dziwny osad. Wydaje mi się więc że problem został poniekąd rozwiązany. Będę teraz na weekendzie nastawiać następne wino 20l i prawdopodobnie w tym fermentorze zrobię jakieś dodatkowe 10l i sam zobaczę czy będzie widać różnicę w smaku. A sam fermentor używałem wcześniej do wyrobu piwa, nie wiem czy to ma jakieś znaczenie.

Bądź spokojny, OXY nie zniszczyło fermentora. Śmiało nastawiaj, nic się nie przejmuj.

OXI ONE jest to jeden chyba z najbezpieczniejszych preparatów do dezynfekcji zarówno butelek jak i sprzętów winiarskich i innych.
Nie ma w nim kwasów czy też siarki które mogły by uszkodzić twój sprzęt tak że zostawianie roztworu nie zniszczy Ci fermentatora.
Poza tym OXI samo się utlenia tak że nie potrzebujesz dodatkowego płukania.