Strona 1 z 1

Dębienie destylatów

: środa, 13 lis 2019, 14:46
autor: W_TG
Słowa dębienie użyłem jako hasła. Chodzi mi raczej o zaprawianie własnoręcznie przygotowanymi patyczkami ze śliwy i wiśni.
Patyczki robione ze starych sezonowanych klocków, drzewa też były kilkunastoletnie.
Jakoś smaki śliwkowo wiśniowe bardziej przypadają mi do gustu niż dąb.
Chodzi mi o efekt jaki powstaje mi gdy dojrzały alkohol postoi w butelkach jakiś czas.
Otóż na ściankach wytrąca sie brązowa warstwa czegoś.
Nie na dnie, żeby była jasność. Na całej powierzchni do poziomu wódki.
Wygląda to jakby szkło zostało pomalowane lakierem spirytusowym transparentnym.
Nie tylko wygląda, ale też i jest tak oporne na domycie.
Zdarzał się komuś taki efekt??
Jest jakieś rozwiązanie tej zagadki i uniknięcie tego efektu.

Re: Dębienie destylatów

: środa, 13 lis 2019, 17:41
autor: wawaldek11
Patyczki opiekane czy surowe?
Mi tak "malują" szkło od wewnątrz niektóre nalewy - czeremcha, czereśna, głóg, orzech włoski zielony...

Re: Dębienie destylatów

: środa, 13 lis 2019, 23:58
autor: manowar
...wiśnia...na miodach długo stojących i generalnie na"ciemnych" nalewkach mi to się robi...ciężko to się zmywa...ale od czego mamy NaOH...

Re: Dębienie destylatów

: czwartek, 14 lis 2019, 13:15
autor: W_TG
Gwoli uzupełnienia.
Patyczki nie opiekane.
A owocówki stojące już ponad i rok nie brudzą szkła. No, za wyjątkiem orzechówki