Strona 26 z 31

Re: Kolumna półkowa

: piątek, 28 cze 2019, 22:55
autor: Doody
Ja za radą Szlumfa ;) stabilizuję około 15-20 minut. Jest ok, zwłaszcza, że na półkowej destyluję po wstępnym odpędzie.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 04:41
autor: lesgo58
Pełna dowolność. Temat rzeka. Zależy od tego co chcesz otrzymać.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 06:57
autor: wieku
Celem jest wódeczka o zapachu i lekkim smaku surowca. To moje początki dlatego tak dużo pytań :)

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 08:22
autor: psotamt
wieku pisze:Celem jest...
To napisz jeszcze z czego ta wódka będzie robiona, zboże, owoce, czy coś innego. Masz surowca na jedno czy kilka gotowań? Czy chcesz uzyskać produkt "na szybko" czy też na dłuższe leżakowanie w beczce, szkle, kamionce. Może sporo tego, ale każdy z tych czynników ma wpływ na sposób prowadzenia procesu.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 08:33
autor: lesgo58
Jaką masz kolumnę?
Jesli dobrze pamiętam to masz też alembik?
Proponowałbym tak.
Odpęd na alembiku. Odrzuć tylko pierwsza tzw. 50-tkę. reszta do jednego naczynia. Dopiero to rozcieńcz do ok 28-30% i na półkową. I tutaj mam zagwozdkę. Opisze Ci jak ja bym to robił. A ja mam półkową z procapami i czasami używam OLM i nawet bufor stabilizujący.
Po wyrównaniu się płynu na półkach - krótka stabilizacja - i odbieram przedgon. Praktycznie jest to szybki zrzut - ok 100ml.
Przechodzę do OLM i odbieram z szybkością ok 40ml/min przy grzaniu ok 2500W. Temperatury w głowicy mnie nie interesują. Gdy jestem ok 4*C do końca. (Pisze tak gdyż właściwa temperatura wsadu będzie u każdego różna. Np. gdy baniak bez alkoholu pokazuje zazwyczaj 101*C to temperatura o której pisze będzie 97*C. )
Zmniejszam odbiór o połowę i zmieniam naczynie. i odbieram do osobnych butelek/buteleczek. I pozostawiam do weryfikacji. Nawet i pół roku. W ten sposób uczę się surowca.
Jest jeszcze drugi sposób.
Nie odbieram za pomocą OLM - tylko z głowicy. Próbuję naśladować klasyczną półkową.
Odbieram bez stabilizacji. Na początek do małych buteleczek )np. po 50ml). Ja odbieram tak nawet 10 porcji i przechodzę do odbioru gonu. Teraz też możesz odbierać do osobnych butelek (już większych) I tez pozostawić do weryfikacji po kilku miesiącach. Ten sposób jest ciekawszy, bo łatwiej jest rozpoznać i wychwycić te właściwe frakcje.
Nie wiem czy byłem pomocny, ale ja w ten sposób uczę się kolumny i poszczególnych surowców. Jedno jest pewne - nie ma jednej drogi. Musisz sam poćwiczyć, porównywać i w końcu wybrać sobie najlepszy sposób.
Powiem jedno wódka z obydwu sposobów jest smaczna. Mimo iż się różni w swoich charakterze,

Re: RE: Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 09:12
autor: wieku
psotamt pisze:
wieku pisze:Celem jest...
To napisz jeszcze z czego ta wódka będzie robiona, zboże, owoce, czy coś innego. Masz surowca na jedno czy kilka gotowań? Czy chcesz uzyskać produkt "na szybko" czy też na dłuższe leżakowanie w beczce, szkle, kamionce. Może sporo tego, ale każdy z tych czynników ma wpływ na sposób prowadzenia procesu.
Raczej tylko owoce (niestety brak płaszcza, grzeje elektrycznie) Aktualnie mam jeszcze jedno wino również śliwkowe ale prowadzone zupełnie inaczej (dodalem więcej cukru i wody także aromaty mogą być słabe) Przechowywanie tylko szkło, nie bardzo mam gdzie trzymać beczkę :( Termin spożycia hmmnn.... to najtrudniejsze pytanie fajnie by było w ciągu miesiąca posmakować co nakapało a reszta do leżakowania.

Leszku niestety brak alembika i OLM na kolumnie. Kolumna 5 półek by @herbata, @akas

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 11:24
autor: lesgo58
No to dodam, że możesz spokojnie destylować pomijając odpęd.
A jeśli już chcesz też odpędzać to można to spokojnie zrobić na półkowej. Wtedy nie stabilizujesz a nawet nie przejmujesz się, że półki będą puste. Bo robiąc w ten sposób to będą puste. Po prostu odkręcasz zawór odbioru na maksa i odbierasz jak na tradycyjnym alembiku.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 13:51
autor: Szlumf
@Wieku.
Opisz dokładniej swój sprzęt. Głowica (otwarta czy szczelna z odpowietrzeniem), jeziorko, pojemność kotła, ilość półek, poziom przelewu na półce, moc grzania i czy masz regulator mocy? Masz papugę lub termometr w głowicy? Chłodnica destylatu? Co z precyzyjną regulacją wody chłodzącej?

Re: RE: Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 14:28
autor: wieku
Już pisze :)
Głowica z Abratka,
jeziorsko kilka ml dokładnie już nie pamietam,
KEG - 50l z buforem otwartym same sprężynki
5 półek,
poziom przelewu - nie bardzo wiem czy o to chodzi ale ten kapsel z otworkami na całej średnicy ma 30 mm,
mam regulator ostatnio pracowałem z mocą ok 1600W
Papugi nie posiadam w głowicy mam termometr,
chłodnicy destylatu również nie posiadam, posiadam pomiar temperatury wody na powrocie.

Mam nadzieję że teraz jest wszystko jasne

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Mod.
Nie cytuj posta poprzednika w całości.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 22:31
autor: Szlumf
Zacznij od gołych półek. Bez bufora, jakiegokolwiek wypełnienia itp. Ja bym na Twoim sprzęcie zalał półki z max. możliwą mocą. Potrzymał tak z 15min. Zmniejszył moc do 2kW i dość szybko (15-20ml/m) odebrał przedgony. Gdy zapach będzie znośny (ale jeszcze nie owocowy) zmniejszasz moc do np. 1800W, zwiększasz odbiór - u mnie przy tej mocy to około 70ml/m - tak by półki były na granicy osuszenia ale nadal wszystkie pracowały i zaczynasz odbiór do buteleczek. Ja preferuję buteleczki 200ml. Obserwujesz ciurkanie z głowicy na górną półę i poziom na niej. Gdy jest blisko osuszenia podnosisz moc by strumyczek powrotu się zwiększył. Temperatura na głowicy narasta ale nie może przekroczyć 92C - te 92C to bezpieczna granica dla większości owocówek. Jak nabierzesz wprawy to sobie sam dopasujesz do swojego sprzętu. Na początku wystarczą skoki 100W, później będą większe. Odbierasz do buteleczek do pojawienia się zapachu owoców. Zapamiętaj na przyszłość temperaturę głowicy. Gdy się pojawią owoce podstawiasz dużą butlę na odbiór serca. W między czasie regulacja mocą przestanie skutkować bo zabraknie mocy, chłodzenia lub zacznie się pienić i musisz zacząć zmniejszać odbiór by temperatura nie rosła za szybko. Gdy regulacja odbiorem już nie skutkuje odbierasz znowu do małych butli i tak ciągniesz do 99-100C w kotle. Zamiast zmniejszania odbioru w końcówce możesz pompować (zamykasz odbiór i czekasz na spadek temperatury w głowicy i jak spadnie odbierasz) ale pompowanie odbieraj do buteleczek nie do serca. Kończysz gdy do buteleczek leci bez odczuwalnych % na smak. Po 2 dniach oceniasz zawartość buteleczek na zapach i smak. Te z przodu (przedgony) dodajesz do serca przy neutralnym lub miłym zapachu. Końcówkę oceniasz na zapach i smak.
Po dwóch tygodniach to co uznasz za serce powinno być pijalne. Po 2 miesiącach dobre. Po 2 latach w szkle albo super albo do przerobu :D .

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 22:37
autor: .Gacek
Marku i ja dziękuję Ci za cenne rady. ☺

Re: RE: Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 cze 2019, 22:48
autor: wieku
Szlumf pisze:Zacznij od gołych półek. Bez bufora, jakiegokolwiek wypełnienia itp.
Bez Cu ?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 30 cze 2019, 07:12
autor: lesgo58
Szlumf pisze:...tak by półki były na granicy osuszenia ale nadal wszystkie pracowały i zaczynasz odbiór do buteleczek....
... Gdy jest blisko osuszenia podnosisz moc by strumyczek powrotu się zwiększył....
... Na początku wystarczą skoki 100W, później będą większe. Odbierasz do buteleczek do pojawienia się zapachu owoców. Zapamiętaj na przyszłość temperaturę głowicy....
...W między czasie regulacja mocą przestanie skutkować bo zabraknie mocy, chłodzenia lub zacznie się pienić i musisz zacząć zmniejszać odbiór by temperatura nie rosła za szybko...
Ciekawe..:ok: Jeszcze jeden bardzo użyteczny sposób na dywersyfikacje procesu.
Powiem szczerze nigdy nie pomyślałem, aby do procesu podejść w ten sposób. Starałem się zawsze nie gmerać w mocy.
Warte spróbowania.
Odnoszę też wrażenie że ten sposób będzie idealnym do doczyszczania surówki bez ryzyka że zredukujemy za bardzo walory organoleptyczne.
:piwo:

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 30 cze 2019, 10:08
autor: wieku
Dzięki Panowie za sugestie :). Myślicie, że to wino śliwkowe z cukrem i woda jako dodatek również będzie posiadało zapach śliwkowy czy zabiłem to cukrem i woda ?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 30 cze 2019, 11:03
autor: Szlumf
lesgo58 pisze:..............Odnoszę też wrażenie że ten sposób będzie idealnym do doczyszczania surówki bez ryzyka że zredukujemy za bardzo walory organoleptyczne. :piwo:
Leszku opisałem destylację po której nic nie trzeba doczyszczać. Wyrób jest gotowy po jednej destylacji. Może to kwestia specyficznej konstrukcji mojej kolumny. Ja pracuję na 3 półkach z wysokim poziomem. Myślę, że na 5 półkach z niskim poziomem efekt będzie zbliżony.
Wieku.
Nie stosuję nigdzie miedzi. Gdy zaczynałem używać kolumnę półkową owszem stosowałem ale po lekturze postów Gr000bego, uzyskaniu "żółtanolu" i cyklu eksperymentów pozbyłem się miedzi.

Re: Kolumna półkowa

: piątek, 24 sty 2020, 15:42
autor: użytkownik usunięty
woxy pisze: Co do uszczelki to jeśli chcesz robić tak jak w CSD, to musisz mieć dojście do tokarza, żeby formę wytoczył. Potem silikon i na gorąco uszczelki wulkanizować. Ja tak robiłem.
Jak nie masz dojścia do tokarza to problem będzie, bo firmy nie chcą robić małych ilości, a forma kosztuje. Ja najtaniej znalazłem za 500 netto - forma + 10 uszczelek, a miałem oferty za 800, 1000 i 2400 netto.
Chyba że jakieś inne uszczelki np. płaskie to inna bajka.
Nie wiem, czy ktoś już to pisał na forum czy też w tym wątku, gdyż jestem dopiero na 12 stronie, ale uszczelki można zrobić bardzo tanio samemu i zamiast toczyć formy, wyciąć ją ze szkła(koła, miejsca po tych kołach, różne średnice) i wylać je między dwoma taflami szkła, w którym należałoby zrobić dodatkowe otworki na wyjście nadmiaru sylikonu.
Sam tak będę robił, bo chciałbym wszystko, ale totalnie wszystko zrobić sam i nie chodzi tu o pieniądze, ale o satysfakcje.

Re: Kolumna półkowa

: piątek, 24 sty 2020, 19:17
autor: Optoelektron
japitole pisze:...wyciąć ją ze szkła(koła, miejsca po tych kołach, różne średnice) i wylać je między dwoma taflami szkła, w którym należałoby zrobić dodatkowe otworki na wyjście nadmiaru sylikonu....
Możesz wrzucić rysunek poglądowy, za nic nie mogę sobie wyobrazić Twojego sposobu.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 25 sty 2020, 01:34
autor: użytkownik usunięty
Sprawa jest banalnie prosta, ale programy graficzne, to nie moja bajka :D
Omówię wykonanie zwykłej uszczelki np. pod wizjer, ale nie ma najmniejszego problemu, by tą samą metodą zrobić uszczelkę w kształcie liter L
Wycinasz dwa kawałki szkła A i D tych samych rozmiarów, które będą stanowiły górę i dół formy w następnej tafli szkła B wycinasz okręg, w tym przypadku koło z tej tafli jest nam nie potrzebne. Z następnej tafli C wycinasz tylko koło.
Do tafli A przyklejamy na silikon taflę B i w środek tafli B wklejamy koło z tafli C, a w miejsce pokazane na rysunku jako miejsce wylania sylikonu, wyciskamy sylikon i teraz wystarczy to wszystko przykryć taflą D, a nadmiar sylikonu wypłynie nam otworami w tafli A i D...i to wszystko.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 25 sty 2020, 07:06
autor: radius
@japitole, ty chcesz jechać do Moskwy przez Madryt? Skomplikowałeś tak prostą sprawę, że... :scratch:
A wystarczy kupić kawałek płyty silikonowej i cyrkiel do wycinania okręgów :smiech:
Np. taki - https://allegro.pl/oferta/wycinarka-okr ... 8854524427

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 25 sty 2020, 07:43
autor: Szlumf
japitole pisze:.......................Do tafli A przyklejamy na silikon taflę B i w środek tafli B wklejamy koło z tafli C, a w miejsce pokazane na rysunku jako miejsce wylania sylikonu, wyciskamy sylikon i teraz wystarczy to wszystko przykryć taflą D, a nadmiar sylikonu wypłynie nam otworami w tafli A i D...i to wszystko.
Chyba jednak nie wszystko. Trzeba jeszcze tą uszczelkę wyjąć bez jej uszkadzania. Silikon dość dobrze skleja szkło. Rozwiązania "siłowe" mogą skutkować nierówna powierzchnią. Ciekawe jak to rozwiązujesz? Ja w podobnych przypadkach stosuję folię stretch.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 25 sty 2020, 10:33
autor: użytkownik usunięty
Jeżeli chodzi o wyjęcie zrobionej uszczelki z formy, to ja mam rozdzielacz w sprayu, który pozostawia cieniutki film tak jakby wosku :scratch:
@radius wiem, że tak można, ale kto wycinał uszczelki w płycie sylikonowej, to wie, że nie jest to takie proste, a i efekt dalece odbiegający od oczekiwanego, tym bardziej jakby chciało się zrobić uszczelkę w kształcie L.
Wtedy należy wyciąć dwa okręgi i skleić dodatkowo silikonem i tak jak mówię wizualnie wychodzi to do :dupa: a do tego każda uszczelka inna.
Przy wykorzystaniu formy w tym przypadku taniego szkła powstanie nam profesjonalna powtarzalna uszczelka.
A co do tego nożyka z allegro(przetestowany), to są nic nie warte, lepiej wyjdzie wycięcie nożyczkami.

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 25 sty 2020, 10:48
autor: prolog1975
Dokładnie płyta silikonowa 3mm ładnie uszczelni szkło do półki. Też będziesz robił sam bo trzeba ciąć a uszczelka nie musi mieć kształtu L choć on pomaga w składaniu kolumny w całość. Kwestia estetycznego docięcia jak komuś zależy. Japitole sprawę banalnie prostą skomplikowałeś, że japitole :D

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 25 sty 2020, 16:04
autor: chprzemo
Ile tych uszczelek planujecie robić? 50, 100, 200? Jeśli takie ilosci to można pomyśleć nad jakąś formą z KO (laser, tokarnia i coś wyjdzie)... Jeśli ma to być tylko kilka to zastanawiam się nad sensem całego przedsięwzięcia... Uszczelka L pod szkło 100x110 kosztuje 8 pln...

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 25 sty 2020, 19:16
autor: prolog1975
Ja kupiłem uszczelki w sklepie który podałeś. Dzięki temu mogłem skupić się na wierceniu ponad 3 tysięcy otworów. Teraz kupiłem walce 20x130mm i może taki odbiór z pomiarem temperatury wywiercę i wyszlufuję ręcznie. Tylko nie wiem co on mi da :scratch:

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 26 sty 2020, 01:14
autor: chprzemo
Rozczaruje Cię- przy destylacji smakówek w prostych metodach (bo mimo wszystko do tego sprowadza się kolumna półkowa) da Ci to najprawdopodobniej NIC :D Jeśli chcesz popróbować to okazuje się, ze mam jeszcze jeden pierścień który mi się zapodział i na niego wpadłem ostatnio- odezwij się na PW jak jesteś zainteresowany, dogadamy się i zaoszczędzisz kilka godzin pracy...

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 sie 2020, 14:22
autor: wieku
Panowie, zaczyna się okres owocowy,
może ktoś podzieli się wiedzą w jaki sposób pracuje na kolumnie półkowej.
Wkrótce będę nastawiał brzoskwinie także proszę o porady i sugestie.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: sobota, 29 sie 2020, 16:15
autor: kondon
wieku pisze:może ktoś podzieli się wiedzą w jaki sposób pracuje na kolumnie półkowej.
Nie czytałeś jeszcze https://alkohole-domowe.com/forum/topic21699.html ?

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 30 sie 2020, 20:24
autor: wieku
Oczywiście że czytałem, ale tak naprawdę to kropla w morzu. Chciałem zachęcić osoby z takowym sprzętem o dzielenie się swoimi spostrzeżeniami.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 30 sie 2020, 20:55
autor: kwik44
Nie wiem czego oczekujesz. Półkowa to żadna filozofia. Pisałem nie raz, destylacja to może 10% smaku. Reszta do nastaw, fermentacja i w 3/4 dojrzewanie. Taka smutna prawda...

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 30 sie 2020, 21:12
autor: wieku
Może i masz rację, ja robiłem dopiero 4 fermentacje. Śliwka i wiśnie, z czego dwie to ortodoksy. Leżakowane co prawda w szkle ale ponad rok. Fermentacja raczej w stabilnych warunkach. Efekt dla mnie niezadowalający.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: niedziela, 30 sie 2020, 21:28
autor: kwik44
Kup kamionki. Masz na sąsiednim forum w pojemności 1galon. Albo u JEHN mniejsze. Jedne i drugie są super. W szkle dojrzewa bardzo wolno. No chyba, że otwarte. Ale i tak kamionki nic nie przebije.

Re: Kolumna półkowa

: wtorek, 1 wrz 2020, 23:58
autor: michal278
Każda kolumna jest inna, każdy inaczej proces prowadzi. Wiem jedno, zrobiłem kilka nastawów jakiś rok, może więcej i przepuściłem i bajka, poezja. Pzdr

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 wrz 2020, 05:12
autor: wieku
No to muszę szukać u siebie jakiś błędów, albo jestem zbyt wymagający :).

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 wrz 2020, 07:44
autor: kwik44
wieku, napisz konkretnie co się dzieje. Bo z twoich półsłówek nic nie wynika, a tylko szum wprowadzasz... Jaki nastaw/zacier, jak fermentowałeś, jak destylowałeś, etc. Bez tego to możemy sobie gdybać.

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 wrz 2020, 07:58
autor: Doody
wieku pisze: Efekt dla mnie niezadowalający.
Na początku tez nie byłem zachwycony. Przedestylowałem nastaw bezpośrednio na półkowej. U mnie pomogła powtórna destylacja na półkowej. Teraz zawsze robię odpęd i dopiero destylację i wszystko jest ok.

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 wrz 2020, 08:27
autor: łoles
@kwik44 mógłbyś wrzucić link do tych kamionek?

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 wrz 2020, 08:52
autor: marsyl
@łoles wpisz w :google: "kamionki magasa"

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 wrz 2020, 09:07
autor: łoles
Dzieki

Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 wrz 2020, 12:12
autor: dynio
https://www.bimber.info/forum/viewtopic ... source=app

Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka

Re: RE: Re: Kolumna półkowa

: środa, 2 wrz 2020, 21:20
autor: wieku
kwik44 pisze:wieku, napisz konkretnie co się dzieje. Bo z twoich półsłówek nic nie wynika, a tylko szum wprowadzasz... Jaki nastaw/zacier, jak fermentowałeś, jak destylowałeś, etc. Bez tego to możemy sobie gdybać.
Już pisze destylację robiłem rok temu.
Nastaw: Wiśnie (80 kg + 3 kg cukru)
Fermentacja burzliwa 5 dni, filtrowanie i do balonu aż się wyklarowała na tyle aby móc gotować (niestety brak płaszcza :( ).
Destylacja na 5 półkach (Akas, Herbata)
Bufor otwarty bez wypełnienia, głowica Abratek.
Start grzania 2x 2kW,
Po zagotowaniu ustawienie mocy na ok 1650 Stabilizacja 10 - 15 min.
Odbiór przedgonu ok 20 ml/min.
Następnie utrzymanie minimalnego refluksu i podnoszenie mocy aby uzyskać ok 88°C w głowicy. W międzyczasie chyba w wyniku zbyt małego powrotu na półkę 3 półka przestała pracować. Podnoszenie mocy aby uzyskać barbotarz. Ogólny plan był taki aby utrzymać max odbiór przy stałej temp. w głowicy poprzez podnoszenie mocy. Jak mocy brakło zmniejszałem odbiór.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka