Strona 1 z 2

Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 11:12
autor: adamus1
Witam, nadszedł czas na zakup pierwszej kolumny. Pot stilla wykorzystałem już na maxa i pora przesiąść się na coś lepszego. Będę produkował głównie spirytus. Do wyboru mam dwie opcje. Chwalonego tutaj Franzmastera i producenta z Kotlina. Budżet mam ok 1500 zł i nie chcę go za bardzo zwiększać. W przyszłości chciałbym może rozbudować sprzęt, lub jak będzie mi pasować to zostanę z nim na zawsze :D

https://www.aabratek.pl/produkty/780/el ... i_kat.html
https://www.olx.pl/oferta/destylator-el ... 9;promoted

Na plus dla Kotlina
- cena 80 zł tańsza
- 3 x SMS ( u Franza z tego co widzę 2 )
- 50 l keg w cenie ( u Franza 50 zł więcej)
- ocieplony Keg
- zawór spustowy w kegu ( u Franza 50 zł więcej)

Na plus dla Franza
- sprawdzony i chwalony sprzedawca
- rura 63,5 ( Kotlin 60,3)

Innych różnic w ofercie nie widzę. Proszę o poradę w zakupie. Najlepiej o użytkownika sprzętu z Kotlina bo ma naprawdę ciekawą ofertę. O Franza się nie martwię bo wiem robi świetne produkty które niestety dużo więcej kosztują.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 11:55
autor: Doody
Ja mam sprzęt od Franza i bardzo sobie chwalę. Rura 63,5 pozwoli Ci na trochę szybszy odbiór i pracę z większą mocą (niby niewiele ale jednak wyczuwalne)

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 12:04
autor: sweq
Miałem ten sam dylemat tylko zamiast Kotlin inny producent.
Wg mnie marka kosztuje. Brałbym Kotlin.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 12:14
autor: johnex
Szybkie spostrzeżenia:
Na minus dla Kotlina:
- DIN-Keg wyższy od Euro o ok. 7 cm. Może ładnie wygląda ta otulina ale średnio izoluje. Poczytaj wątek: post181214.html#p181214
- Długość kolumny to tylko 100 cm co przy zmywakach to trochę mało
- 12 zmywaków na 1 m rury to też trochę mało chyba, że to te XXL

Na minus dla Franza:
- standardowy fitting na złączu katalizator keg - w celu montażu/demontażu trzeba kręcić całą kolumną.
- dodatkowe dopłaty za każdą modyfikację.

A co do wypełnienia kolumny to najlepiej odłóż jeszcze jakieś 300 zł i od razu kup sprężynki. I tak się prędzej czy później się na nie przesiądziesz a zmywaki wyrzucisz.

Jeżeli twoje warunki lokalowe na to pozwalają to walcz o długość kolumny. W przyszłości pomyśl nad obniżonym odbiorem (specjalnie nie mówię czy OLM czy OVM bo dyskusja o nich przypomina dyskusję o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą i odwrotnie).

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 12:30
autor: Drupi
Przejżyj moje pierwsze posty . Miałem ZP od Kotlina. i od razu problemy z termometrami, a raczej z błędną konstrukcją pomiaru, źle zaprojektowaną głowicą . Powiedziałem jak powinno być, i od tej pory inaczej robi . Musiałem przerabiać a i tak potem sprzedać. Straciłem na tym połowę ceny. Jak chciałem zwrócić od razu koszt 975zł, to powiedział że za zwrot płaci tylko 400. Sprzedałem komu innemu.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 12:50
autor: masterpaw2
Kol. Adamus, jeszcze jedna rzecz(kluczowa), która przemawia na korzyść franzmastera......, możliwość ewentualnej rozbudowy.
Z tego co widzę kotlin nie oferuje bufora, OLMa......
Tak jak któryś z kolegów wspomniał, bierz od razu z wypełnieniem pryzmatycznym i moim zdaniem właśnie z olm'em, a będziesz Pan zadowolony.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 14:22
autor: adamus1
Dziękuję za odzew. Sprężynki i OLM to na pewno melodia przyszłości jednak na dzień dzisiejszy braknie mi na to funduszy.
Czy sprzętu z Kotlina nie da się rozbudować ? Wydaje mi się że nie powinno z tym być problemu.

Drupi jak dawno miała miejsce twoja sprawa z producentem ?

Na razie skłaniam się ku producentowi z Kotlina. Zadzwonię i popytam o wydłużenie kolumny. Czekam na jakieś opinie od użytkowników kolumn

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 16:04
autor: Drupi
Moje problemy były styczeń 2015. Się zaczęły . A skończyły jak zmieniłem wieszak ZP. na OLM .

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 17:41
autor: icemen11
Witam.
Ja posiadam aabratka z olm od Franzmastera , chwalę i chwalić będę jego wykonanie techniczne, wizualne i odbiór olm .
Sprzęt technicznie poprawny robi również Kula ale wizualnie troszkę nie dopracowany ale tańszy od Franza .
Ocieplenie kega zrób sobie sam z maty piankowej , to nie jest trudne a zaoszczędzisz grosza.
Pomyśl o spreżynkach , to naprawdę wielkie ułatwienie, no chyba że lubisz eksperymentować i się uczyć zmywaków.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 19:31
autor: redhot
Troche nie logiczne.
icemen11 pisze: Sprzęt technicznie poprawny robi również Kula ale wizualnie troszkę nie dopracowany ale tańszy od Franza
Przykładasz dużą wagę do aspektu wizualnego, ale jednocześnie:
Ocieplenie kega zrób sobie sam z maty piankowej
Z reszta nie rozumiem jak aspekt wizualny może tu wpływac na decyzję- balustrada w pionie, często do tego okryta pianką, a oba będa działać tak samo. Kieruj się ceną i pomocą jaką otrzymasz po zakupie. Bo będziesz jej potrzebował. IMHO ktoś, kto z pełną świadomościa sprzedaje sprzęt z odstojnikami, czy paluchami nie zasługuje na nasz szacunek.

Taki sprzęt w ofercie:
https://www.olx.pl/oferta/destylator-au ... wcXmj.html
świadczy o tym, że to kolejny, który naściągał sobie schematów a o destylacji wie tyle, że istnieje. Ja bym tę ofertę odrzucił. Kula, Zygmunt- popatrz na ich wypowiedzi na forum. Na pewno nie zostawią Cię z ręką w nocniku, a pomocy będziesz potrzebował nie raz.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 20:18
autor: robert4you
Ma w ofercie odstojniki bo ciągle większość znawców uważa je za niezbędne i znakomicie się sprzedaje. Marketing Panie. To wcale nie dyskryminuje producenta.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 20:30
autor: redhot
Czyli zupełnie się nie zna, bo jakby się znał, to by ich nie miał. Zadzwoni do niego człowiek i zapyta o odstojnik to mu powie, że łapie mu fuzle. No debil. Widziałeś u forumowych sprzedawców odstojniki w ofercie? No nie, bo jak zadzwonisz i pogadasz to żaden Ci nie powie, że odstojnik coś Ci zatrzyma. Jakby sie znał na tym co robi, to by nie robił "dla znafcuf" tylko tak jak ma być.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 20:50
autor: rastro
Ależ nie kolega źle rozumie jak to wszystko działa, zna się dlatego robi też bez odstojników, ale poza robieniem sprzętu zna się na też na marketingu i wie co się dobrze sprzedaje więc trzepie te odstojniki. Franzmaster też ma w ofercie odstojniki... zapewne dlatego że na platformach to dobrze schodzi (pewnie na jedną kolumnę i dwa proste pot-stille na portalach schodzi dziesięć zabawek z odstojnikami) ot cała filozofia i nie ma to nic do rzeczy czy się zna czy nie.
redhot pisze:Zadzwoni do niego człowiek i zapyta o odstojnik to mu powie, że łapie mu fuzle. No debil.
Skąd wiesz co powie? Dzwoniłeś pytałeś czy tak Ci się wydaje, nie wiem jak Tobie, ale mnie szklana kula się zepsuła i nie chce powiedzieć co by powiedział o odstojnikach, jak również o ewentualnym niedorozwoju umysłowym sprzedawcy.
redhot pisze:Jakby sie znał na tym co robi, to by nie robił "dla znafcuf" tylko tak jak ma być.
Ma łeb na karku i wie co się dobrze sprzeda... znafcy zwykle nie pytają tylko kupują to co ma sąsiad/szwagier i już i biznes się kręci.
redhot pisze:Widziałeś u forumowych sprzedawców odstojniki w ofercie? No nie, bo jak zadzwonisz i pogadasz to żaden Ci nie powie, że odstojnik coś Ci zatrzyma.
Mało wiesz, poszukaj na forum jakie robią aparatury, są wątki gdzie wspominają (trochę nie bezpośrednio), ale dla nich to te kolumienki to taka chałtura jak dla tytułowych producentów te całe odstojniki służąca do utrzymania ciągłości produkcji ;)

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 21:40
autor: robert4you
Nie chciałem tak dosadnie. Ale widać że do niektórych tak trzeba

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: środa, 22 sie 2018, 21:51
autor: rastro
Ano chyba tak... ale trzeba uważać żeby nie popłynąć też za bardzo bo przeciwnik może pokonać doświadczeniem ;). Ale zaraz nas pogonią stąd za odjazd od tematu :P

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: czwartek, 23 sie 2018, 00:18
autor: herbata666
Abstrahując od jakości wykonania ( osobiście w ciemno brał bym od Franza), to zimne paluch z odstojnikami to chyba najbardziej popularny sprzęt w Polsce. Opowiem Wam ciekawą historię, jakieś 3 lata temu znajomy-znajomego dowiedział się, że produkujemy destylatory, po kilku dniach przyjechał do mnie porozmawiać i zamówić właśnie ZP, po długiej i ciężkiej rozmowie udało mi się go przekonać do prostego aabratka (strasznie się upierał że chce właśnie ZP z odstojnikami bo szwagier mam i wychodzi bardzo dobry produkt i przy okazji wie jak go obsługiwać). Jakie było moje zdziwienie jak zjawił się po 3 tygodniach i z niezadowoloną miną stwierdził, że to nie sprzęt dla niego i jak da radę to wolał by ZP z odstojnikami. Taki właśnie z tego morał niektórzy nie produkują tego co uważa się za dobre, tylko to na co jest pobyt i do czego są ludzie przyzwyczajeni, znowu z drugiej strony, nie można na siłę wszystkich uszczęśliwiać bo niektórzy klienci z założenia wiedzą lepiej i się ich nie przekona (nawet w dobrej wierze).

PS.
Aabratka zrobiłem mu w tej samej cenie co ZP (czyli cena nie była żadnym powodem niechęci).
Po oddaniu aabratka i przejściu na ZP znajomy jest zadowolony po dziś dzień.
Na sprzęcie robi tylko cukrówki.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: czwartek, 23 sie 2018, 02:04
autor: masterpaw2
Hahahaha, Piotruś czyli też "trzepniesz zp z odstojnikami" tylko się nie pucujesz :ok: - no jasne, marketing :D
A do rzeczy, coś w tym jest......
Dajesz komuś, coś co uważasz, że jest rewelacyjne(np. jarzębiak w/g Cieślaka odstany przeszło pół roku, na naturalnych własnoręcznie zebranych składnikach, i na koncentracie 2,5) ale on wie, że to "bimber"(bo sam go robiłeś) i kręci nosem........, i uj Cię strzela, bo włożyłeś w to całe serce, ale to nie BIMBER.
Czyli bimber jednak dalej rządzi.....

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: czwartek, 23 sie 2018, 07:55
autor: kmarian
masterpaw2 pisze:Dajesz komuś, coś co uważasz, że jest rewelacyjne(np. jarzębiak w/g Cieślaka odstany przeszło pół roku, na naturalnych własnoręcznie zebranych składnikach, i na koncentracie 2,5) ale on wie, że to "bimber"(bo sam go robiłeś) i kręci nosem.......
Święte słowa, święte słowa ...
Robisz coś pysznego, wkładasz w to całe serce, podajesz na pozłacanej tacy (na złotą nie stać) a tu nie smakuje. :problem: :?
Są tacy panowie i trzeba to uszanować. Trzeba też mieć trunek odpowiedni dla takich gości. Ja mam.:twisted:

Wracając do meritum. Jeśli nie chcesz Kolego adamus1, rozmawiać z herbata666 to tylko Franzmaster.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: czwartek, 23 sie 2018, 11:46
autor: Kosmo
Z czystym sumieniem mogę polecić sprzęt od FRANZMASTER. I co najważniejsze nie ma problemu z rozbudową!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: czwartek, 23 sie 2018, 18:18
autor: adamus1
Doszedł dość spory problem.... Max wysokość nie może przekroczyć 220cm..... Większa kolumna i keg 30 l czy mniejsza i keg 50l ?
I czy jest sens dawania połowy wypełnienia sprężynkami a drugą połowę zmywaki ?

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: czwartek, 23 sie 2018, 19:24
autor: zzibii
Zawsze kega 50 można przerobić do pozycji leżącej.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: czwartek, 23 sie 2018, 20:09
autor: Drupi
Na 220 cm dobry producent zawsze robi na obniżonym kegu 50 L. Wtedy mieśći się keg, katalizator30 cm, rura 120 cm, i głowica Aabratek. Nie powinno sie mieszać wypełnienia, albo jedno albo drugie. A zimne palce to sama głowica bedzie z 45 cm.
U mnie kiedyś na ZP to był problem taki:
to co decyduje o jakości to stała temperatura, jak przeskoczy o 0,40 st. C to leci dobre z dodatkiem pogonu, a u mnie w drugiej połowie procesu temperatura szła do góry, i nijak nie mogłem zmniejszyć kapania,,---- żeby ją obniżyć, przepływem wody, bo wtedy całkiem nic nie leciało. Grzalka była tylko 1500 W. Więc musiałem godzić sie, na wzrost temperatury, coraz większy dodatek pogonu , a na końcu tak rosła że musiałem reszte traktować jako pogon ( odpad ). Było tego dużo, minimum litr z kazdej rundy. Do tego pół litra z odstojnika, co nie wiadomo co było z tym zrobić, bo nie wiele sie różniło od serca. I często taki urobek ( nie z odstojnika) serce, pachniał " kwiatkami " a wiadomo że to alkohol Amylowy, jest trucizną, rozcieńczoną.Dodam jeszcze że sam dorobiłem sobie termometr na dole kolumny, i tylko nim się sugerowałem. Gdybym przerwał proces tak jak powinienem po skoku o 0,4 st. to połowe towaru bym musiał wylać razem z tym syfem w kotle, więc to było nie logiczne i przykre.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: czwartek, 23 sie 2018, 21:30
autor: bananek63
Brałem maszynę od Kuli i zna się na rzeczy.Jest tańszy od Franza a różnica moim zdaniem polega na odpicowaniu maszynki czyli jakieś detale. Teraz wezmę pewnie od Franza bo jestem na tym etapie, że ma cieszyć oko a za razem zatykać laików.
Pamiętaj Twoja maszynka droższa od pieniędzy nie będzie a stracić jak np. na samochodzie nie stracisz.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: piątek, 24 sie 2018, 15:34
autor: adamus1
Witam, koncepcja troszkę się zmieniła. Doszliśmy ze "wspólnikiem' do porozumienia że jednak wolimy ogrzewać keg gazem. Taniej i mniej awaryjnie ( choć na pewno nie prościej). Do tego niestety 220 cm to jest max na co możemy sobie pozwolić.

Jestem po rozmowie z Romkiem z Poddębic i chyba u niego zamówię sprzęt. Zaproponował mi keg 50, rurę 60,3 dostosuje do mojej potrzebnej wysokości i zasypana będzie sprężynkami. Wszystko bez ocieplenia. Jest opcja zrobienia wziernika, koszt coś ponad 200 zł. Zastanawiam się czy warto ?

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: piątek, 24 sie 2018, 16:34
autor: radius
adamus1 pisze:wolimy ogrzewać keg gazem. Taniej i mniej awaryjnie
Ani taniej, ani mniej awaryjnie, ani bezpiecznie a już tym bardziej nie prościej :(
No i co najważniejsze. Mając ograniczoną wysokość, montując grzałki, zyskujecie co najmniej 20 cm, które możecie przeznaczyć na wydłużenie kolumny :ok:

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: piątek, 24 sie 2018, 17:15
autor: bananek63
@Adamus nie wiem kto Ci podpowiada takie zmiany ale przestań go słuchać. Nigdy nie będzie tanio i dobrze. Jak chcesz dobrze to słuchaj się rad kolegi Radiusa.
Gaz jest dobry ale do ogrzewania mieszkania.
Jestem w branży handlowej i z doświadczenia wiem, że ludzie mówią to, co chce się usłyszeć aby tylko zostawili kasę.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: piątek, 24 sie 2018, 17:26
autor: Drupi
Gdzieś chyba w temacie " Niebezpieczeństwa towarzyszące destylacji" , ktoś pokazywał poparzone ręce, jak od płomienia zapaliły się opary spirytusu i było o krok od pożaru . To była sekunda .

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: sobota, 25 sie 2018, 08:15
autor: adamus1
OK dziękuję za sugestie. Odwiedliście mnie od tematu gazu.
Podsumowywując :

- Zakup u Romana z Poddębic https://www.olx.pl/oferta/destylator-aa ... uVOfw.html
Max wysokość 220 cm ale z wypełnieniem ze sprężynek. Brać ?

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: sobota, 25 sie 2018, 08:48
autor: johnex
Też myślałem, że gaz będzie lepszy ale na szczęście wybrałem prąd (grzałki 2x2000w + regulator).
Co do gazu to:
Po pierwsze nie wyjdzie taniej. Ja na przedestylowanie 45l nastawu zużywam jakieś 25 kWh. Przelicz jaki to będzie koszt dla twojej taryfy prądu.
Po drugie niebezpiecznie. Pracujesz z łatwopalnymi oparami i otwartym płomieniem.
Po trzecie trudne. Ciężko o powtarzalność procesu.
Po czwarte strata na wysokości kolumny. Sam najpierw piszesz o ograniczonych możliwościach lokalowych a później planujesz jeszcze skrócić kolumnę o wysokość taboretu gazowego.

Sam osobiście poczyniłem ostatnio grzany gazem kocioł z płaszczem wodnym przeznaczony do zbożówek i owocówek. Dla bezpieczeństwa wężyk odbioru odsunięty od palnika o ponad metr. Obsługa aparatury nie była łatwa. Przy teoretycznie stałym grzaniu utrzymanie na głowicy 88-90 stopni to było ciągłe kręcenie zaworkiem.

Dobrze się zastanów czy naprawdę będzie lepiej gdy wybierzesz grzanie gazem.

PS co do oferty Romana (twój post pojawił się w trakcie jak pisałem swój)
Wypełnienie jest ze sprężynek ale tylko miedzianych (katalizator), reszta to zmywaki i to chyba w małej ilości.
Największą zaletą aparatury jest ciągły odbiór destylatu o mocy w przedziale 94 - 96%
bez tendencji spadkowych w czasie całego procesu.
Przy dobrze skonstruowanej kolumnie i dobrym operatorze moc produktu nie ma prawa spaść poniżej 96%. Ten cytat świadczy, chyba sprzedający nie do końca wie jak zrobić lub obsługiwać kolumnę aabratek.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: sobota, 25 sie 2018, 08:49
autor: PETER29
Nie brać. Termometry sa do niczego. Używam takich w wędzarni i średnio jestem zadowolony. Odświeżanie mają co 10 sekund więc nie bardzo. Przede wszystkim termometr ma być na magicznej 10 półce. Widać że sprzedawca wie ze dzwonią tylko nie wie w którym kościele. Odpuść!!

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: sobota, 25 sie 2018, 15:56
autor: adamus1
Heh czyli polecany przez forum konstruktor też jest zły ? Sam już nic nie wiem.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: niedziela, 26 sie 2018, 07:52
autor: radius
@adamus1, wypowiedź PETERA odnosiła się do sprzętu z OLX. Konstruktor polecany na forum jest jak najbardziej OK.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: niedziela, 26 sie 2018, 14:47
autor: adamus1
Termometry też mi nie pasują i wolałbym z wyświetlaczem, pewnie nie będzie z tym problemu. Skoro konstruktor dobry to chyba wie gdzie znajduje się 10 półka.

PS zdecydowałem się na prąd, ale od producenta wiem że ogrzewanie gazem jest raz tańsze od prądu.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: niedziela, 26 sie 2018, 15:20
autor: radius
adamus1 pisze: od producenta wiem że ogrzewanie gazem jest raz tańsze od prądu.
Producent bzdury opowiada ;)

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: niedziela, 26 sie 2018, 15:35
autor: adamus1
Czy ja wiem ? Johnex zużywa 25 kw na 45l co po zaokrągleniu daje 30 kw na 50 l.

30KW x 0,60 zł = ok 18 zł
Zaryzykuje stwierdzenie że gaz wychodzi połowę taniej :)

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: niedziela, 26 sie 2018, 15:54
autor: Drupi
Tak jak pisze Radjus. Można policzyć ale bezpieczeństwo jest najważniejsze. Jeśli zgodnie ze sztuką bez bufora :
Keg 50 L. średnio 2200 W / h
Rozgrzewanie wsadu 3500 W---- 1 h + 1/2 h zalewanie = 5 kwh
Dalsza częśc do końca 2200 W razy 8 h z dojeniem do 8 ml./ min = 17,5 kwh = 22,5 kwh
Razy 0,60 gr. kilowat = 13,5 zł.

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: niedziela, 26 sie 2018, 16:30
autor: kamilpl82
adamus1 pisze: od producenta wiem że ogrzewanie gazem jest raz tańsze od prądu.
http://stalowkasklep.pl/grzanie-gazem-c ... nf-32.html

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: niedziela, 26 sie 2018, 17:55
autor: radius
@adamus1, poczytaj jeszcze ten temat - grzanie-prad-vs-gaz-czynnik-ekonomiczny-t5672.html

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: poniedziałek, 27 sie 2018, 21:48
autor: adamus1
Decyzja zapadła. Zakupiłem u Romana z Poddębic. Mam zapewnienie że termometr będzie w odpowiednim miejscu na 10 półce. Termometry również będą tablicowe a nie jak na aukcji szpilkowe. Całość zasypana sprężynkami. Keg 50l, załącza 3 x sms. Kolumnę ocieplę sobie sam.

Na dzień dzisiejszy kolumna będzie pracowała pod gaz ( sugestia współwłaściciela) ale są przygotowane i zaślepione otwory pod grzałki. Te zakupię w najbliższym czasie.

Myślę że dokonałem dobrego wyboru.


PS z producentem z Kotlina nie ma kontaktu więc odpuściłem na wstępie

Re: Franzmaster czy Kotlin ?

: wtorek, 28 sie 2018, 11:09
autor: johnex
Myślę, że po pierwszym gotowaniu na gazie szybko zamontujecie grzałki. Pewnie wspólnik pracował na gazowym pot-stillu i przy minimalnym grzaniu butla wystarczała mu na kilka gotowań. Przy kolumnie to inna bajka a przy takiej średnicy rury palnik będzie pracował cały czas prawie na maksa. Wbrew twoim obliczeniom na pewno gaz nie wyjdzie dwa razy taniej niż prąd.
I jeszcze jedno moje obliczenia dotyczyły wsadu 45l - no bo przecież nie napełniasz kega 50l pod sam korek.
Na koniec moja sugestia. Kup kolumnę bez wypełnień i oddzielnie kup sprężynki u sprawdzonych sprzedawców. Mogę się założyć, że twój konstruktor zasypie kolumnę najtańszymi sprężynkami niewidomego pochodzenia o bliżej nieokreślonym współczynniku HETP.