Alkohole-Domowe.com

Witam wszystkich.
Mam pytanie co do sprzętu, upatrzyłem sobie coś takiego, ale nie wiem jak to się będzie spisywać ()może ktoś o tym coś słyszał, bardzo proszę o opinii() , dodam, że to mój pierwszy zakup.Wcześmiej używałem zimnych palców (ale to było od kolegi i czas kupić coś swojego).
Z góry dziękuje, zamieszczam link na dole i pozdrawiam.

()
W tych miejscach proponuję nowe zdanie (po kropce).

http://destylatorymiedziane.pl/pl/kolum ... -lmvm.html

Uderz od razu do Zygmunta on jest producentem tego saksofonu. Sprzęt na pewno pierwsza klasa, jak lubisz miedz to tylko kupować (jedni lubią miedz inni nierdzewkę).

Ps.
Jak byś Kolego poczytał troszkę forum to od razu byś wiedział kto jest producentem i że na pewno kolumna jest wykonana prawidłowo (w przeciwieństwie do 80% cudów z alledrogo).

Cześć. Nigdy nie miałem kontaktu z tym sprzętem lecz są to wyroby naszego forumowego Kolegi (znawcy tematu więc niczym się nie powinieneś martwić). Jego produkty znajdziesz także w tutejszym sklepie.

Zastanów sie nad kupnem kolumny wykonanej z KO, również możesz nabyć je u innych Kolegów z forum.
Przed zakupem popytaj Kolegów z forum którzy nabyli takie cudo z Cu i od tej firmy czy są z tego sprzętu zadowoleni.
POZDRAWIAM

Można się tylko przyczepić do średnicy 54mm. Trochę mała. Ale większej średnicy rury z cu rzadko występują. Wysokość też spora. Reszta elegancko się prezentuje.

Robimy z 64mm, 76m, 86mm a nawet ze 108mm- średnice rury miedzianej to nie problem, mamy wszystkie dostępne. 108mka idzie standardowo jako obudowa bufora, w środku siedzi 64mm. Kwestia zbiorników i ekonomiki grzania- do kega 30, czy 50l kolumna o średnicy 8cm to overkill:)

bracik pisze:Witam wszystkich.
Mam pytanie co do sprzętu, upatrzyłem sobie coś takiego...
http://destylatorymiedziane.pl/pl/kolum ... -lmvm.html

Tak jak koledzy radzą. Najpierw poczytaj sobie na forum o sprzętach i ich producentach i wtedy podejmuj decyzję co bardziej Ci "leży". Kolumna z miedzi czy ze stali KO. Jedni będą twierdzić, że tylko KO a drudzy, że tylko miedź. Moim zdaniem jedne i drugie są dobre a wszystko zależy od jakości i staranności wykonania.

Przy miedzianej odchodzi problem katalizatora miedzianego. Minusem jest to, że trzeba to co jakiś czas wytrawić kwaskiem cytrynowym. Jak dla mnie Cu dużo lepiej się prezentuje i można w nią ingerować bez TIGa.

Jedne i drugie mają, jak to się mówi, plusy dodatnie i plusy ujemne. Teoretycznie kolumnę ocieplamy więc wizualnie nie ma dużej różnicy. Kolumny podobnie wykonane i z Cu i z ko pracowały będą podobnie lub tak samo. Dlatego decyzja należy do maszynisty parowozu

Mam Elite i polecam, kolumna pracuje świetnie. Jak zbiłem szkiełko wziernika to bezpłatnie dostałem od Zygmunta nowe, więc serwis też erste classe. Znajomi się dziwią że taki spiryt można w domu otrzymać!