Alkohole-Domowe.com

Jagodzianka (sądząc po kolorze pianki) - 46,5 litra

Czarna Jagoda - 48,5 l

Magiczna Maceracja
JanOkowita

Hmmm, pragnę zwrócić uwagę, że dyskusja nie dotyczy tematu wątku...

Chłopaki za tę obiecaną flaszkę nalewki "sprzedadzą" nawet swoje matki, a ty Janku próbujesz zwracać Im uwagę co do treści tematu Jak Możesz być taki okrutny

P.S.

Pozdro rozrabiaki...

To ja też spróbuje, obstawiam za czarną porzeczką 48,5l.
A żeby nie było, że niezgodnie z tematem to wstawiam zdjęcia: Pozdrawiam

gr000by pisze: Każdy może pokusić się o zgadnięcie pojemności kega oraz ilości nalewki w nim, oraz jaka to nalewka

Keg jest smukły, wąski i wysoki. Znawcą nie jestem, ale moja 30 jest podobna. Brak zabezpieczenia przed przepełnieniem, mało zostało do przelania, więc zgaduje 34 litry. Z Twoich upodobań też strzelam w smorodinówką, ale oryginał, czyli listkówka z młodych zbieranych wiosną liści czarnej porzeczki i tym zalane owoce tejże. Genialna, wyjątkowa nalewka, robiona przez kolegę myśliwego. Tego magicznego cuda, jak i nalewu z dziko rosnącego derenia, mogę próbować tylko u niego.

Najbliżej poprawnej odpowiedzi był kochanek Kranei tutaj http://alkohole-domowe.com/forum/post10 ... ml#p106934. Keg jest wspomniany w temacie o moich przygodach piwnych (link w podpisie) - jest to keg 50 litrów. Nalewki w środku jest 45,5 litra. A samą nalewką jest bardzo ekstraktywna czarnoporzeczkówka z miodem, rocznik 2014, na spirytusie neutralnym, moc około 40%. Pianka na powierzchni jest spowodowana dużą ilością miodu i powstała podczas mieszania . Dziękuję wszystkim, którzy skusili się na zgadywanie .

A ja dodam coś z przygotowań, chociaż nie wiem czy się kwalifikuje. Dodałem też zdjecie podczas maceracji

Oto moje pomysły na "Magiczną Macerację". Mam nadzieję, że się podoba.

No, w tak pięknych okolicznościach przyrody, to maceraty wyjdą, że ho, ho

Ja w kwestii formalnej niczym poseł N. dziś w sejmie. Dlaczego konkurs trwa tak krótko? Nawet nie do końca lata. Ok, do końca wakacji ale na sierpniu nie kończy się maceracja. No chyba, że planujecie też jesienny konkurs. Ale ja na ten przykład maceruję też jesienią. Właśnie mi pierwsze derenie opadły ale mam jeszcze drzewka z zielonymi, które będą dojrzewać do października. A jarząby? A tarnina? Bardzo proszę o wzięcie tego pod uwagę. Mam nadzieję, że nie jestem jedyny, który tak myśli.

Kochanku drogi!!! Nie przeciągaj...

Jeden konkurs się kończy żeby dać miejsce następnemu, u nas zawsze coś się dzieje!
Nie martwicie się, kolejna zabawa na bank się odbędzie.

A oto parę zdjęć pojedynczych naleweczek Przepraszam za jakość ale nie miałem w domu dobrego aparatu bo niestety pożyczyłem.Pozdrawiam!


Malinówka


Brzozkwiniówka

Z lewej Malina z Borówką Amerykańską, z prawej Aronia


Śliwka.Mięta i Wiśnia

Czarna porzeczka oraz wiśnie pod błękitnym niebem ... w mojej kobiecej odsłonie

Truskawki już w balonie, zalane 70% alkoholem i czekają. Czekają na korek oraz wyniesienie do piwnicy, żeby nikogo nie kusiło próbować podjadać truskawek z gąsiora . Zdjęcie tegoroczne, częściowo archiwalne, wcześniej niepublikowane.

..." W nalewce jest coś więcej niż tylko najświetniejszy alkohol...Jest satysfakcja, że człowiek sam to zrobił, że to jest zdrowe, że trunek dojrzewał latami w domowych zakamarkach..Nalewka przesiąka atmosferą rodziny, świąt, radością z sukcesów domowników..Tkwi w niej jakaś tęsknota do zasobności dawnych spiżarni, kredensów, do dostatku i poczucia stabilizacji w najlepszym tego słowa znaczeniu...."

Ło matko, aż przyjemnie popatrzeć. Ja w tym roku nic z nalewek nie nastawiłem

Pretender pisze:Ło matko, aż przyjemnie popatrzeć. Ja w tym roku nic z nalewek nie nastawiłem

Kolego Pretender, jeszcze sezon trwa! Nic straconego! Ja nastawiam na dniach nalewkę z malin! Pewnie jeszcze dużo innych owoców się znajdzie.

Leniuszek z Ciebie Pretender. Zobacz jaki ze mnie pracuś a to nawet nie 1/4 przerobionego derenia. Reszta jeszcze dojrzewa.

Ty wstręciuchu! smaka mi robisz tylko. Hmmm do czego można przyrównać smak derenia? Słodki czy kwaśny? Jeszcze nie miałem okazji nawet zobobaczyć/znaleźć w terenie derenia, nie mówiąc nawet o spróbowaniu, aż wstyd się przyznać. Ale jeżdżąc rozglądam się

Ps
Kolor obłędny!

To zajedź do mnie. Oddam urobek dnia jak niezamrożony albo niezalany. Dereń jest raczej kwaśny i cierpki, jak to dziki owoc. Bywają odmiany słodsze. Mam takie i skłonny jestem przyznać, że smakują mniej słodko niż wiśnie. Dereń lekarski jest słodszy lub mniej kwaśny niż dereń jadalny. Czasami wrecz jakby pozbawiony kwasów.

Ostatni dzień na umieszczanie fotografii

Pora zdradzić nagrody:

1 miejsce https://alkohole-domowe.pl/product-pl-5 ... ntowy.html

2 miejsce https://alkohole-domowe.pl/product-pl-5 ... ntowy.html

3 miejsce https://alkohole-domowe.pl/product-pl-5 ... -wina.html

No to może jeszcze ja zdążę z kolejnymi fotkami. W piątek nastawiłem trochę ałyczy na próbę, normalnie ma kolor żółto czerwony, ta której ja użyłem była tak dojrzała że aż fioletowa, zresztą sami zobaczcie:

Pora na rozstrzygnięcie ! Mamy 4 Zwycięzców i będą 4 nagrody.

1 miejsce - JoannaAsia - 20 punktów
2 miejsce - grzesiekpioro i radius - po 10 punktów
3 miejsce kochanek Kranei - 8 punktów

Proszę przesłać do mnie PW z adresem i telefonem kontaktowym do wysyłki kurierskiej.

Wszystkim Uczestnikom serdecznie dziękuję w imieniu ekipy Forum AD i Sklepu AD

Serdecznie dziękuję za wybór i docenienie zdjęć moich skromnych nalewek. Jest mi ty bardziej miło, że zaistniało to w tak szacownym gronie miłośników i pasjonatów trunków robionych sercem Wszystkim bardzo gratuluje. Cieszę się ogromnie

Gratuluję wygranym!

Gratulacje dla wszystkich biorących udział, wszystkim dziękujemy za udział i zapraszamy niebawem do kolejnych zabaw.

A ja dziękuję moderatorom, że forum "żyje" . Dzięki za dobrą zabawę.

Również gratulacje!Fajna zabawa,oby więcej takich zabaw.Pozdrawiam

Także gratuluję Niestety przez gapiostwo nie zdążyłem wziąć udziału ze swoimi nalewkami. Mam nadzieję, że niebawem będzie kolejna zabawa tego typu

Ja wiem, że jestem nieznośny i ze kiedyś zostanę bez ostrzeżenia wywalony z forum na pysk ale nie moge sobie darować i będę dalej marudził. Dziekuję bardzo za uznanie i nagrodę ale brakuje mi uzasadnienia. No bo jak Nike czy inne nagrody dla artystów wręczają, to jury zawsze podkreśla za co. Czasami za tzw. całokształt albo za żywota. Np. kol. radius mogłby dostać za wartości antychrześcijańskie. I jak znam gościa to by się ucieszył. Joasia za kobiece spojrzenie na zalanie. A za co Grzesiek dostał to ja już nie wiem. Żona narobiła się w ogrodzie, nasadziła kwiatków a facet dostaje nagrodę za to że słoje na tym tle postawił. A za co ja dostałem? Bo jak znam życie to jakieś podłe uczestniki powiedzą że za lizustwo. A to nie prawda, bo ja mam talent! Co jurorzy też docenili.

kochanek Kranei pisze:kol. radius mogłby dostać za wartości antychrześcijańskie. I jak znam gościa to by się ucieszył.

No pewnie Ale nie za antychrześcijańskie ale antyklerykalne. Co do samej wiary nie mam nic a nic

kochanek Kranei pisze: ...brakuje mi uzasadnienia. No bo jak Nike czy inne nagrody dla artystów wręczają, to jury zawsze podkreśla za co.

Za wiele wymagasz, w końcu nie był to oficjalny konkurs, tylko zabawa.

JanOkowita pisze:Lato w pełni i pora na kolejną foto-zabawę.

JanOkowita pisze:Jury - Moderatorzy Forum + Qba + Jan Okowita przyznają odpowiednią ilość punktów dla Uczestników zabawy.

Każdy z osobna, według własnego uznania i nie koniecznie za to samo zdjęcie co reszta. To nie jest gremium które obraduje wspólnie i może ustalić oficjalną ocenę prac.

kochanek Kranei pisze:Żona narobiła się w ogrodzie, nasadziła kwiatków a facet dostaje nagrodę za to że słoje na tym tle postawił.

Nie mam żony. Kurcze, człowiek zadbał o podwórko, pochwalił się, a tu masz No i nie postawiłem słoi, tylko słoje wypełnione starannie przygotowanym, konkursowym maceratem.

Orzeszty! Jak to możliwe?! Jak bym miał inną kombinacje genów to bym Cię z miejsca brał, bo od strony humoru już pasujemy.

Hej Panowie.. wydaje mi się, że to była bardzo fajna zabawa. Pewna jestem, że każdy z Nas biegał z aparatem, szukał światła, odpowiedniego tła, pomysłu na zdjęcie i właśnie to sprawiało najwięcej radości... i o to chyba chodziło, czyż nie?...a potem z zapartym tchem oglądanie tu na forum Naszych prac i przyznam , że gdyby to był konkurs-zabawa na podanie receptury prezentowanych nalewek, oj to by się działo ... bo to co ukazują Wasze zdjęcia, zawartość..te wszystkie nastawy..to prawdziwa magia..pyszna magia
P.s. z tego co widziałam FB jest już nowa zabawa , o wiele trudniejsza

Jakoś chyba zapomnieliśmy podziękować "sponsorowi" tej zabawy - JanowiOkowicie, co niniejszym czynię Nie dość, że fajna nagroda, to jeszcze mały gratisik do niej dołożył. Jeszcze raz dzięki