Strona 1 z 1

Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: niedziela, 17 lis 2013, 20:09
autor: lesgo58
Od dłuższego czasu poszukuję receptury na czystą wódkę, która nie byłaby tylko produktem rozcieńczenia spirytusu cukrowego z wodą.
Z pewnością wielu z Was robi albo próbuje robić podobny sposób - jednak nie spotkałem się na forum z opisami jak to robić. Moim punktem wyjścia był przeczytany z początkiem roku artykuł na temat otrzymywania wódki Absolut.
Produktem wyjściowym są owoce bądź jakiekolwiek zboża. Nastaw/zacier robię w tradycyjny sposób.
Nastaw na razie był z jabłek. W przyszłości chcę spróbować robić z zacierów.
Po czym wykonuję odpęd.
Do eksperymentów wykonałem go na dwa sposoby: z dokładną stabilizacją dokładnym cięciem frakcji i drugi sposób polegający na odpędzie bez wstępnej stabilizacji - zostawiając część przedgonów. W czasie destylacji kładę nacisk aby otrzymać surówkę o mocy maksymalnie 94-95%. Na razie - gdyż następnym razem chcę spróbować zejść do 90%. W ten sposób staram się zachować część aromatów charakterystycznych dla produktu wyjściowego. Do późniejszego użytku zostawiam tylko środkową - najlepszą część surówki. Z jednego odpędu ok. 0,5 litra.
Resztę surówki rektyfikuję w/g zasady 2,5. Otrzymując czysty spirytus.
I teraz następuje najważniejsze. Mieszam spirytus w ilości 3,5 litra z 0,25 lita surówki wcześniej otrzymanej. Całość rozcieńczam do 70% i odstawiłem do miesięcznego "starzenia" w ciepłym miejscu. Przez pierwsze dni słój jest przykryty tylko gazą. Później zamknąłem go szczelnie.
Byłem mile zdziwiony efektem. Otrzymałem czystą wódkę o przyjemnym - trudnym do określenia ledwo wyczuwalnym aromacie. W testach osób trzecich usłyszałem opinie, że nic nie wyczuwają. Że to dla nich ciągle czysta wódka. Za to w smaku bardzo łagodną z miłym wręcz słodkawym posmaku. sugerującym dodatek czegoś.
Jednym słowem wódka jest bardzo dobra - przynajmniej jak na mój gust, a nie należę do wielbicieli czystej. Nawet panie miło się o niej wyrażały.
Jestem ciekaw drugiego zestawu. Ale w związku z tym iż odpęd był robiony niezbyt czysto ( ma w sobie trochę przedgonów) jest pozostawiony do starzenia aż do następnego lata.
Moim celem nie było uzyskanie ani super czystej wódki ( bezsmakowej) ani tym bardziej wódki smakowej ( jak przy gonieniu metodą P-S). Chciałem coś pośredniego ze wskazaniem na czystą. Eksperymenty w toku. Myślę, że za rok będę mógł się pochwalić pierwszymi rezultatami.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: niedziela, 17 lis 2013, 20:42
autor: manta
lesgo58@ piszesz że " Całość rozcieńczam do 70% i odstawiłem do miesięcznego "starzenia" w ciepłym miejscu."
Pózniej rozcieńczasz do 40% czy serwujesz 70%?

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: niedziela, 17 lis 2013, 20:50
autor: lesgo58
70% to tylko do starzenia. Jest to jeden z pomysłów. Być może następnym razem zmienię stężenie.
Do picia serwuję 45%, bo 40% był krytykowany jako za bardzo rozcieńczony.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 18 lis 2013, 15:16
autor: szfagir
lesgo58 pisze:Na razie - gdyż następnym razem chcę spróbować zejść do 90%. W ten sposób staram się zachować część aromatów charakterystycznych dla produktu wyjściowego.
Na tej zasadzie robiono Starkę :) Od dłuższego czasu mam zamiar właśnie z nastawu zbożowego odbierać spirytus do mocy 90% i potem coś z nim dalej robić.
Swego czasu miałem myśl, żeby ustabilizować kolumnę, odebrać przedgony z LM, a następnie OVM otworzyć na pełen przelot. Odbierać aż do ukazania się temperatury przy OVM odpowiadającej 90%-92% - taki trunek potem rozcieńczyć, przeleżakować, a następnie degustować.
Obecnie po lekturze lesgo odbierał do mniejszych buteleczek destylat do momentu destabilizacji i ukazania się temperatury przy OVM odpowiadającej 90%-92%. Mam buteleczki 330ml, więc taką jedną był napełnił, resztę ustabilizował i odebrał jako czysty spirytus. Ciekawe jak szybko by się kolumna zdestabilizowała. Ewentualnie pierwsze 50ml jak zwykle z pierwotnym wydmucham, następnie zakręcam LM i odbieram przez OVM do tego co mnie interesuje. Po takich zabiegach stabilizacja i przedgony z LM itd. :)
Czysta gorzałka to piękne pole do eksperymentów:)

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 18 lis 2013, 16:28
autor: lesgo58
Ja nie koniecznie idę w tym kierunku. Starka to konkretne starzenie w beczkach z destylatu - jak piszesz 90%. to jeden z następnych celów.
W tym konkretnym przypadku próbuję pójść trochę w innym kierunku. Mam zamiar zrobić czystą wódkę ale nie sterylną jak ze spirytusu i to w dodatku buraczanego, który dotychczas otrzymywałem. Nie wiem czy wyjaśniam dosyć zrozumiale? Po prostu poprzez delikatny dodatek surówki chcę tchnąć "ducha" w wódkę. Kwestia doboru ilościowego i jakościowego tego dodatku.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 18 lis 2013, 16:49
autor: szfagir
Jak najbardziej zrozumiałem:) Wódeczka powinna mieć jakiś charakter, choć obecnie i tak jestem zafascynowany swój spirytus + woda + leżakowanie:) Nie jestem purystą, choć proces prowadzę starannie i rzetelnie to nie spotkałem łagodniejszej odmiany czterdziestu procent szczęścia w sklepie:)

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 18 lis 2013, 20:33
autor: Emiel Regis
Temat ciekawy.
Swoje próby robię w ten sposób, że do 450ml wódki dolewam 50ml destylatu z pot stilla.
W ten sposób mając np. 5l spirytusu z glukozy, do każdej porcji dodając inny destylat można osiągnąć teoretycznie 11 butelek wódki, każda o innym aromacie.
Piszę teoretycznie, bo to za szybko na jakieś kategoryczne opinie, poza tym chcę jeszcze spróbować w innych proporcjach.

Ps. Tytuł tematu sugeruje wytwarzanie wódki w inny sposób niż destylacja, może warto by go jeszcze raz przemyśleć?

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 18 lis 2013, 20:36
autor: szfagir
Emielu a te 50ml to o jakiej mocy jest? Z jakimi aromatami z PS eksperymentowałeś?

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 18 lis 2013, 20:50
autor: Emiel Regis
W takich mocach, jakie akurat mam :)
Spróbowałem na razie z kilkoma smakami; kukurydza, mieszanka zbóż z owocami, to samo ale z dodatkiem kwiatów cz.bzu i akacji i czarny bez (owoce).
Jak pisałem, to są dopiero początki, nie chciałbym pisać nic więcej dopóki nie będę wiedział czegoś konkretnego.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 18 lis 2013, 21:05
autor: szfagir
A powiedz mi jeszcze prosze czy wódka w twoim rozumieniu to czysty spirytus + woda o stężeniu 40%? Jesli tak to moglbym sprobowac Twojej metody. Mam obecnie bardzo intensywne żyto i takie wymieszanie moze byc ciekawe - dlatego też pytalem o moc tych 50ml:) Moje żyto poczatkowo mialo 65% ale rozcienczyłem do 40%, ale to dalej nie to. Bedzie gotowane jeszcze raz.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 18 lis 2013, 23:11
autor: Emiel Regis
Tak, chodzi o wódkę czystą neutralną, mieszaną z destylatem z pot stilla.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 19 lis 2014, 16:59
autor: eldier
lesgo58 pisze:Eksperymenty w toku. Myślę, że za rok będę mógł się pochwalić pierwszymi rezultatami.
lesgo58
Roczek minął, jak tam się miewa Twój eksperyment?

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: sobota, 26 wrz 2015, 12:55
autor: snilmerg
Również się podpinam do pytanie jak eksperyment oraz zadam inne, które mnie nurtuje - dlaczego rozrabiasz do starzenia akurat do 70%, a nie od razu do 40%?

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: sobota, 26 wrz 2015, 16:38
autor: boxer1981228
snilmerg pisze:Również się podpinam do pytanie jak eksperyment oraz zadam inne, które mnie nurtuje - dlaczego rozrabiasz do starzenia akurat do 70%, a nie od razu do 40%?

Zerknij na datę ostatniego postu.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 10 kwie 2019, 11:26
autor: irek89
I co z tymi wódkami lesgo?

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 10 kwie 2019, 14:05
autor: wkg_1
Chyba wciąż w testach.
Tu rację miał Żeromski: "Nauka jest jak niezmierne morze, im więcej jej pijesz tym bardziej jesteś spragniony" :D - niekończąca się historia.

Mój przepis na wódeczkę jest bardzo prosty, choć to nie wódeczka tylko taki trochę wódeczkobimberek. Zrobić nastaw z glukozy ziemniaczanej, przejechać raz na kolumnie z bardzo dokładną separacją frakcji i już. Jak za czysta to dolać odrobinę późnych przedgonów albo wczesnych pogonów - czego zresztą nie robię.
Ma lekki zapaszek ale jest bardzo miękka, gładka, głowa nie boli. Niewiarygodne ile zanieczyszczeń daje cukrówka : (
Przepis zresztą odgapiony od kolegi @psotamt - tylko on radził odlewać miej przedgonów. Spróbowałem bez większej wiary w sukces a tu proszę - bingo.
Nastaw może być np. na soku jabłkowym ...

Myślę że w tym temacie nie będzie precyzyjnych przepisów - to nie spirytus gdzie wszystko jest proste. Zbyt dużo zmiennych - nastaw, aparatura, proces ...
Ja jednak chciałbym iść w kierunku jednokrotnej rektyfikacji, może z filtracją - kilkukrotna destylacja, kupażowanie itd to chyba wyższa szkoła jazdy.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 10 kwie 2019, 18:34
autor: Doody
Ja nawet glukozę rektyfikuję dwukrotnie, dlatego, że w drugiej rektyfikacji nadal odbieram niewielkie ilości przedgonów, a ich po prostu nie lubię ;)

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 10 kwie 2019, 19:38
autor: wkg_1
Ja oczywiście na spirytus do nalewek też. Tyle, że to już nie wódka ale woda z procentami.
Do nalewek potrzeba najczystszego produktu żeby nie wnosił własnych smaków ale wódka musi czymś smakować.
A tu nawet po jednokrotnej destylacji przedgonów w smaku nie czuć moim zdaniem - tylko lekki zapach.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 10 kwie 2019, 20:36
autor: JanOkowita
@lesgo58 - też jestem ciekaw wniosków z eksperymentów po tylu latach.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 10 kwie 2019, 20:37
autor: użytkownik usunięty
Ja również jak Doody glukozę rektyfikuję dwukrotnie. Do tej pory jeszcze dodatkowo ją filtrowałem, by pozbyć się tego delikatnego, słodkiego posmaku, który mi przeszkadzał. Od niedawna zmieniłem podejście, nie używam już filtracji, ponieważ według mnie taka wódeczka z glukozy bez filtracji jest znacznie delikatniejsza niż ta po oczyszczeniu, przyjemniej się ją łyka :) Myślę, że po prostu trzeba trafić z poziomem "wyczyszczenia", za mało jak i za bardzo oczyszczona gorzałka mi nie podchodzi... Ale to tylko moje subiektywne zdanie :poklon; Teraz jestem na etapie czystej z QQ, dziś przeprowadziłem ostatni odpęd gęstego na potstilu, i na rektyfikację czeka prawie 10l spirolku :D
Trzymajcie kciuki!

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 10 kwie 2019, 20:54
autor: Woodworm
co to jest ta glukoza ziemniaczana?

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 10 kwie 2019, 21:41
autor: wkg_1
To jest glukoza z ziemniaków.
W Polsce produkuje PEPEES

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: czwartek, 11 kwie 2019, 07:13
autor: lesgo58
irek89 pisze:I co z tymi wódkami lesgo?
Fakt zaniedbałem ten temat. Ale w między czasie tyle się działo na forum, że nawet nie przyszło mi do głowy aby wracać do tego wątku.
No cóż mogę napisać? Jak to mówią Włosi - "...lavori sono in corsa..." . Cały czas coś się dzieje. Głównie za sprawą wprowadzanych modyfikacji sprzętu (OLM, bufor) bądź wzbogacania parku sprzętowego (alembik, półkowa w wersji oryginalnej i modyfikowanej).
Opisze najpierw stronę techniczną prowadzonych procesów.
Tak jak na początku kombinowałem metodą blendowania urobków z poszczególnych etapów procesu na kolumnie rektyfikacyjnej wypełnionej - tak teraz moim kierunkiem jest różnorodne wykorzystanie sprzętu jaki posiadam.
A to - jak napisałem wcześniej - z racji wzbogacenia się o nowy sprzęt.
Kolumna rektyfikacyjna wypełniona znalazła swoje miejsce w kącie i jest wykorzystywana tylko do uzyskania czystego spirytusu. Zaś do wódek wykorzystuję tylko półkową. W niektórych przypadkach w połączeniu z alembikiem. Oczywiście półkowa w wersji wypasionej. Czyli bufor, katalizator, pięć półek i moduł OLM. Proces prowadzę w/g reżimu jak na kolumnie wypełnionej. Moim termometrem prowadzącym ciągle jest ten w dole kolumny w połączeniu z termometrem w buforze. Nie będę teraz opisywał szczegółowo jak prowadzę proces. A to z racji tego, że w ogólnym zarysie przebiega on podobnie jakbym rektyfikował na kolumnie wypełnionej.
Efekty? Jesli chodzi o mój gust i moje odczucia sensoryczne - są bardzo dobre. Oczywiście nie obywa się bez "wpadek". Głównym tego winowajcą jest surowiec. Jego jakość i sposób uzyskania z niego nastawu. Co moim zdaniem jest kluczowe.
Zauważyłem, że np. owocówkom wystarczy jeden przebieg i tylko na półkowej. Z kolei zbożówkom potrzebny jest proces dwuetapowy. Alembik i półkowa.
Wracając do owocówek to zauważyłem, że nastawy fermentowane do końca w miazdze tez wymagają (ciągle w/g mojego gustu) dwuetapowej destylacji.
Przede mną jest kilka destylacji - tak owocówek jak i zbożówek. Jeśli leń mi pozwoli i dodatkowo czegoś nie spieprzę to na zlocie będzie okazja do degustacji i oceny tego co robię.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: poniedziałek, 22 kwie 2019, 00:06
autor: irek89
Zapytałem Cie Lesgo ponieważ ja mam tylko kolumnę zasypową z buforem i olm. Chcę zrobić dobrą wódkę z czegoś lub dodatkiem czegoś. Baza to cukrówka.
Tylko nie wiem czy dobrze robię pisząc o tym tutaj? Czy może lepiej abym założył osobny temat?
Opisze o co chodzi, co robię i o czym myślę. Najpierw zrobiłem spirytus. Gotowałem 2 razy. Drugi raz rozcieńczyłem do jakiś 30%. Tak zrobiony spirytus po rozcieńczeniu (40%) był łagodny i smakował ale gdzieś na samym końcu pozostawał posmak zapewne buraka cukrowego. Jednak zaznaczam, że ta wódka była dla mnie znacznie lepsza niż jaka kolwiek sklepowa.
Chciałbym ten posmak buraka zamienić na cos przyjemniejszego jednocześnie zachować łagodność.
Ostatnio gotowałem metodą 2.5.
Jeszcze nie spróbowałem jak smakuje ten wyrób w porównaniu z poprzednim.

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 24 kwie 2019, 09:47
autor: wer1
[quote="lesgo58"][quote="irek89"]I Proces prowadzę w/g reżimu jak na kolumnie wypełnionej. Moim termometrem prowadzącym ciągle jest ten w dole kolumny w połączeniu z termometrem w buforze. Nie będę teraz opisywał szczegółowo jak prowadzę proces. A to z racji tego, że w ogólnym zarysie przebiega on podobnie jakbym rektyfikował na kolumnie wypełnionej.
Efekty?


lesgo58. Czyli prowadzisz proces z pełnym refluksem?

Re: Wódka - alternatywny sposób wytwarzania.

: środa, 24 kwie 2019, 12:16
autor: Kamal
irek89 spróbuj z glukozą, ewentualnie zrób nastaw na cukrze inwertowanym. Zobaczysz wtedy różnicę w spirytusie.
K.