Strona 2 z 3

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: środa, 7 paź 2015, 10:36
autor: boxer1981228
Ale ten przepis, który podałeś to jest na zaprawę do jarzębiaku i w przepisie jest 1l 50% alko i tak sporządzona zaprawa wystarcza na 10l wódki.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: środa, 7 paź 2015, 11:14
autor: Czarny79
Właśnie dlatego poruszyłem temat żebym nie dał za dużo składników . Co inny koledzy o tym myślą . Ile powinienem dać składników ?

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: środa, 7 paź 2015, 11:41
autor: gr000by
Daj zgodnie z przepisem Cieślaka, a zaprawę później rozrób też zgodnie z przepisem i wszystko będzie dobrze. Wyjdzie ci 30 litrów wódki wytrawnej jak dałeś potrójną porcję składników.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: środa, 7 paź 2015, 12:04
autor: boxer1981228
Czarny79 pisze:Właśnie dlatego poruszyłem temat żebym nie dał za dużo składników . Co inny koledzy o tym myślą . Ile powinienem dać składników ?
Jak chcesz możesz się pokusić o zrobienie nastawu na jarzębine ja nie robiłem ale wygląda ciekawieObrazek

No i do pełnego jeszcze przepis na kwas z tej samej książki:
Obrazek

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: środa, 7 paź 2015, 14:43
autor: HomoChemicus
A co to za książka?

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: środa, 7 paź 2015, 16:17
autor: boxer1981228
HomoChemicus pisze:A co to za książka?
"Domowy Wyrób Alkoholu" Andrzej Fiedoruk.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: środa, 7 paź 2015, 17:03
autor: Czarny79
Zrobię takie ilości składników :
- jarzębina suszona 45 gr
- śliwki suszone 10 gr
- rodzynki 12-15 gr
- głóg + tarnina 4-5 gr

Myślę że będzie ok.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: piątek, 11 mar 2016, 19:01
autor: Czarny79
Jarzębiak gotowy. Jeden został zrobiony na grunwaldzie 1410 a drugi na żytniówce. Co jakiś czas kosztowałem czy dobre. Od samego początku ten na 1410 wydawał się lepszy . Ale teraz po kilku miesiącach ten na żytniówce jest lepszy. Na żytniówce zdecydowanie ma bardziej słodki smak. Ogólnie trunek - rewelacja . Polecam. Lada dzień robię kolejny jarzębiak - ale w większej ilości .

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: środa, 4 paź 2017, 23:11
autor: masterpaw2
Odgrzeje kotleta.
Popełniłem jakiś czas temu jarzębiak z niżej zamieszczonego przepisu na zaprawę w/g Cieślaka z zachowaniem czasu maceracji.
Wyszedł bardzo przyzwoity napitek.
KGB - pasjonat pisze:
Zaprawa do Jarzębiaku ( wychodzi 1 litr z całości.)


1.Jarzębina szlachetna suszona 150 gram.
2.Śliwki suszone drylowane 30 - 40 gram.
3.Rodzynki 40 - 50 gram.
4.Głóg suszony lub tarnina suszona 15 gram.
5.Spiryt 50 % 1 litr.


Oczyszczamy wszystko i miażdżymy następnie zalewamy spirytusem 50 %.
Pozostawiamy na 4 dni.
Po zlaniu nalewu znad owoców dobrze jest wypłukać pozostały w nich spirytus : w tym celu należy dolać do naczynia z owocami 100 - 150 ml wody , wymieszać i pozostawić na 24 godz. wstrząsając naczyniem od czasu do czasu.
Na drugi dzień wodę zlać i dolać ją do zlanego już nalewu.
Natomiast kol. gr000by pisze, że trzeba minimum miesiąc zaprawę macerować.
gr000by pisze:Przy przepisie na jarzębiak, Cieślak odsyła do przepisu na przepalankę, jeżeli chodzi o warunki przygotowania zaprawy i czasu maceracji, a tam wspomina o miesiącu jako minimum.


Doczytałem się tego dopiero teraz czytając temat ponownie.
Jak długo w takim razie macerować składniki na zaprawę do Jarzębiaku?

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: czwartek, 5 paź 2017, 18:15
autor: misiek35
Ja maceruje 4 dni.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: czwartek, 5 paź 2017, 20:24
autor: masterpaw2
Dotychczas tym sposobem robiłem tylko raz, macerowanie trwało 4 dni, a wódeczka wyszła bardzo dobra (jeszcze dojrzewa).
Wczoraj nastawiłem kolejną porcję suszu na zaprawę, jednak tym razem potrzymam około miesiąca, z całą pewnością nic złego się nie stanie, co najwyżej będzie bardziej esencjonalne.
Dam znać jak wyszło.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: czwartek, 5 paź 2017, 20:37
autor: Doody
Jarzębinę surową ja maceruję 8 miesięcy ;) ale każdy robi jak lubi.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: piątek, 6 paź 2017, 00:41
autor: masterpaw2
Doody, ale moje pytanie tyczyło się przepisu z pierwszego posta w tym temacie, czyli robieniu zaprawy z suszonej jarzębiny.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: poniedziałek, 16 paź 2017, 14:41
autor: masterpaw2
W pierwszym poście tematu jest błąd :
KGB - pasjonat pisze:
Zaprawa do Jarzębiaku ( wychodzi 1 litr z całości.)


1.Jarzębina szlachetna suszona 150 gram.
2.Śliwki suszone drylowane 30 - 40 gram.
3.Rodzynki 40 - 50 gram.
4.Głóg suszony lub tarnina suszona 15 gram.
5.Spiryt 50 % 1 litr.


Oczyszczamy wszystko i miażdżymy następnie zalewamy spirytusem 50 %.
Pozostawiamy na 4dni.
Po zlaniu nalewu znad owoców dobrze jest wypłukać pozostały w nich spirytus : w tym celu należy dolać do naczynia z owocami 100 - 150 ml wody , wymieszać i pozostawić na 24 godz. wstrząsając naczyniem od czasu do czasu.
Na drugi dzień wodę zlać i dolać ją do zlanego już nalewu.
POZOSTAWIAMY NA MINIMUM MIESIĄC ! ! !

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: piątek, 26 cze 2020, 12:06
autor: kasparov
Planuję jesienią zrobić jarzębiak. Czytam forum i czegoś nie rozumiem. W pierwszym poście podano, by do zaprawy na 10l wódki użyć 150g suszonej jarzębiny, czyli 15g/l wódki. (Jak ją ususzyć?) W drugim poście jest mowa o 1 kilogramie jarzębiny i 5 litrach. @heniu1980 wspomina o 2 łyżeczach suszonej jarzębiny.
@Remua pisze o 1/2 kg owoców ... Skąd takie dysproporcje, ile w końcu należy jej wziąć na 1 litr wódki oraz jak długo powinny się macerować ze spirytusem w nalewie?

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: piątek, 26 cze 2020, 15:37
autor: radius
@kasparov, żeby ci jeszcze bardziej zamącić w głowie - https://www.dziennikwschodni.pl/kuchnia ... 99034.html :D

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: sobota, 27 cze 2020, 21:32
autor: robert.michal
radius pisze:@kasparov, żeby ci jeszcze bardziej zamącić w głowie - https://www.dziennikwschodni.pl/kuchnia ... 99034.html :D
Dodane mlode pędy sosny - dla mnie coś nowego !!!

Kasparov od Siostry Filomeny lepiej się trzymaj z daleka :odlot:
ten jej jarzębiak to prawie sam cukier, (45%)

Jak weźmiesz dojrzałą jarzębinę przemrozisz i podpieczesz, dodasz trochę suszonych śliwek, rodzynek to nawet nie będziesz musiał słodzić. Inna sprawa, że dodatek cukru lub miodu poprawia ekstrakcję.

No i siostra radzi zalać to spirytusem :hahaha:
Jeżeli zalejsz spirytusem, to wiele glikozydów, soli, cukrów najzwyczajniej nie przejdzie do nalewki. Uzyskasz słabo zabarwioną nalewkę i w dodatku mało wartościową.

Na jesieni uzbieraj ze 3kg jarzębiny przemroź, dodaj z 10-15 suszonych śliwek nie konserwowanych olejem, nie wędzonych. Po trochu głogu, tarniny, dzikiej róży, pigwy. kilka goździków, wiórki dębowe. Zalać 55 procentowym spirytusem, tak aby płyn pokrył owoce.
Po jakimś czasie zlać a owoce zasypać góra 0,5 kg cukru. to co się rozpuści + to co wyciśniesz z owoców (praska lub maszynka do wyciskania winogron - z tym, że jeśli maszynka trzeba wyjąć owoce z pestkami) dolewasz do pierwszego nalewu komponując słodycz, moc i extrakt. Po roku znowu zbierasz jarzębinę (obstawiam, że minimum 5kg) a to co dojrzało z zeszłego roku degustujesz, i zastanawiasz się, po co dowaliłeś tyle cukru i pigwy. :scratch:
I tak co roku. Tylko zbiory rób za każdym razem większe, bo znajomi, rodzina ci już nie odpuszczą.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 11:01
autor: Nowacky
Witam wczoraj poczyniłem zaprawę, tylko że użyłem tarniny suszonej razem z pestkami czy może okazać się że tzw. kwas pruski będzie szkodliwy? Lub będzie miał wpływ na smak? Użyłem 15gr tarniny suszonej.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 11:05
autor: gary1966
Serwus, cały kwas pruski chętnie przyjmę.
Jak co to na pw.
Pozdrawiam serdecznie.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 11:50
autor: Nowacky
@gary rozumiem, śmiało mogę pić:D a czy 15gr tarniny z pestka to nie za mało ?

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 12:14
autor: rastro
Albo kolega żonę chce otruć ;). Ale poważnie to w tych pestkach nie ma aż tyle tego specyfiku żeby wystąpiło jakieś zagrożenie dla dorosłego człowieka.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 12:48
autor: Nowacky
Bez przesady żony jeszcze nie chce otruć:P pytam poważnie :p

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 15:46
autor: rastro
Bayer (jeszcze pod szyldem IG Farben) sprzedawał ten specyfik stabilizowany ziemia okrzemkowa jako środek na pchły, wszy i pluskwy. Ale obawiam się że po tym jak ktoś postanowił użyć tego środka niezgodnie z przeznaczeniem wycofali go ze swojej oferty ;)

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 18:55
autor: gary1966
Nowacky pisze:@gary rozumiem, śmiało mogę pić:D a czy 15gr tarniny z pestka to nie za mało ?
Ty będziesz wiedział pierwszy.
Daj mu czas.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 21:58
autor: HeniekStarr
Nowacky pisze:Witam wczoraj poczyniłem zaprawę, tylko że użyłem tarniny suszonej razem z pestkami czy może okazać się że tzw. kwas pruski będzie szkodliwy? Lub będzie miał wpływ na smak? Użyłem 15gr tarniny suszonej.
Też mam zaprawkę z dodatkiem suszonej tarniny. Daj jej kilka dni i powąchaj. Zapach idący od tych pestek jest po prostu boski!
A o kwas pruski w tej ilości się nie martw. Jest go tyle, co metanolu w cukrówce ;)

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: niedziela, 12 wrz 2021, 23:26
autor: Imrak
Robi się pestkówkę, robi się nalewkę z czeremchy której nawet drewno pachnie migdałami (polecam!). Jakby się człowiek miał tym zatruć to zapewne przyczyną byłby etanol.

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: poniedziałek, 19 wrz 2022, 08:38
autor: Skir
Zbliża się powoli sezon na jarzębinę. W tym roku moja ogrodowa jarzębina nie obeschła i mam jej trochę na drzewie. Ale, z racji, że od jakiegoś czasu słodkie płyny (nalewki) odpadają, myślę, jakby ją wykorzystać do nastawu. Wiadomo, że musiało być tego dużo i dwa drzewa nie wystarczą, ale mogę BLG podbić glukozą lub cukrem trzcinowym. Albo dodać inny owoc pasujący. Ktoś kombinował coś w tym temacie?

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: poniedziałek, 19 wrz 2022, 12:25
autor: HeniekStarr
Szukaj w postach użytkownika gr000by. Hasło jarzębinowica.

https://alkohole-domowe.com/forum/ekspe ... 99binowica

Re: WÓDKA - Jarzębiak

: poniedziałek, 19 wrz 2022, 12:59
autor: wawaldek11
Zrobiłem destylat - ducha - z maceratu jarzębinowego, bo po fermentacji dużo smrodków jest . Nalewka z owoców na nim jest bardzo aromatyczna i przy spożywaniu przypominają mi się cukierki jarzębinki - pamiętacie je?