marer pisze:...Chciałem zrobić jakąś dobra wódeczkę...
Witaj Marer
Ta Twoja prosba to takie wolanie o pomoc, ktorej pewnie nie potrzebujesz
Trudno okreslic co jest dobra wodeczka, bo ile par migdalow w gardlach,
tyle preferencji dotyczacych i smaku i mocy.
Nie wiem czy preferujesz trunki wytrawne, czy slodkie
Na forum padly juz propozycje dodania kilku ziaren
ziela angielskiego lub pieprzu,lub kminku.
Mozna zrobic prosta przepalanke
Karmelizujesz kilka lyzeczek cukru, rozpuszczasz w wodzie i mieszasz z psota.
W wojsku podpalalismy cukier bezposrednio na skorce chleba
i palace sie krople wpadaly prosto do flaszki
niezle bylo
Tak na szybko moge polecic
Cytrynowke:
litr spirytusu, szklanka soku z cytryny, szklanka cukru i dopełnić wodą do
2,5 litra. Najlepsza po miesiącu leżakowania.
0,5 l spirytusy
0,5 szklanki soku z cytryny
0,5 szklanki cukru
dopelnic do 1,25 l
Starke (?)
Szklanka łupin orzecha lakowego
Torebka herbaty expresowej
25 rodzynek
2 śliwki suszone (nie wędzone) ten składnik moze byc lub nie.
zalać litrem wódki 45 - 50 %
po tygodni przecedzić przez filtr od kawy
Latwa i szybka Porterowke (to nie do konca taka prawdziwa ale niezla)
0,5l portera,
6 torebek waniliowego
0,5 spirytusu
Porter należy zagrzać nad ogniem rozpuszczajac w nim cukier.
Po całkowitym odgazowaniu (nie dopuszczać do zagotowania)
ostudzić i dodać spirytus.
Jeśli kolor wyszedł zbyt jasny, można przyciemnic karmelem.
Karmel może tez poprawić smak porterówki.
Mozna dac dwa trzy gozdziki dla aromatu i smaku
Jesli zas lubisz smaki miedzy Sacholem a Dentoseptem
(czytaj wodki ziolowe)
To polecam zaprawki ze strony:
http://www.darynatury.pl/darysklep/sklep.php?m=3&pg=5.
Experymentuj z wypsotem i baw sie przy tym dobrze
Niejednokrotnie efekty Cie zaskocza.
Pozdrawiam
Calyx