Alkohole-Domowe.com

Witam szanowne grono . Dostałem zlecenie na zaprezentowanie smakowej wódki słodkiej. Oczywiście z naszej psoty. Jakość mojego spirytusu jest wysokiej klasy. Pracuje na sprzęcie od Plipka. Potrzebuje przepis na słodka wódkę lub taka smakową . Od 30% do 38% mocy. Jakieś porady. ? Dodam ze to dla kobiet. Pozdrawiam

Dodaj dwie łyżeczki cukru na 0,5L wódki i będzie słodka.
K.

Jak wyżej, lecz przypal ten cukier.
Jeśli ma być słodka to karmelizuj tylko lekko, mocniejsze przypalenie wniesie odrobinę goryczki. Jeśli jednak będziesz to robił po pijaku i cukier przypalisz zbyt mocno to sam będziesz musiał wypić.
Jeszcze jedno, dla kobiet alkohol 38% jest za mocny. Właściwie zależy od tego, jaka kobieta.

Ja dla kobiet robie tak. Do psoty dodaje suszonych śliwek i rodzynek. Ilość na oko. Można delikatnie dosłodzić. Maceruje 2 tygodnie. Potem przecedzam przed filtr do kawy lub papierowy ręcznik. Przepis na szybko to dodaje zwykły sok malinowy lub żurawinowy z marketu.

Mogę podzielić się dwoma sprawdzonymi przepisami na likiery: Kahluę i Malibu.
Kahluę - likier kawowy robię w następujący sposób. Parzę w kafetierze 1,2l dobrej kawy najlepiej arabiki, przelewam do garnka, dodaję 500g cukru trzcinowego, pół laski drobno pokrojonej wanilii i gotuję to wszystko celem odparowania części wody. Gdy zostanie około 900 ml płynu wyłączam grzanie, czekam aby wszystko przestygło, na sicie odcedzam wanilię i dodaję 0,5l wódki 50%.
Malibu: gotuję 1 litr mleka. Mleko dzielę na dwie części. W jednym słoiku mleko łączę z 200g wiórków kokosowych (tyle mleka aby przykryło wiórki). W drugim mlekiem zalewam 220g białego cukru oraz 2 duże opakowania cukru wanilinowego (lub pokrojoną laskę wanilii). Zostawiam wszystko na 24h. Po tym czasie wiórki odciskam przez gazę. Płyny przecedzam dodatkowo przez sito. Po połączeniu otrzymuję zazwyczaj około 900 ml płynu. Dodaję małymi porcjami ciągle mieszając 250 ml spirytusu. Odstawiam na kilka godzin. Przy butelkowaniu kolejny raz na sicie odcedzam powstały z połączenia kokosa i alkoholu "korzuch".
Druga połowa jest zachwycona tymi trunkami.
Jeżeli chcesz mocniejsze trunki to możesz zwiększyć ilość alkoholu, jednak z doświadczenia wiem, że te proporcje są idealne dla Pań.
Jeżeli chodzi ci o trunki na święta to jeżeli zrobisz je dzisiaj to jak najbardziej będą w Wielkanoc do spożycia.

Jak już mamy khluę i malibu, to nie sposób pominąć porterówki oraz ajerkoniaku (moim zdaniem powinno się pisać "jajerkoniaku" bo na jajkach).

Zrób szybką cytrynówkę
https://www.youtube.com/watch?v=LU_28LenNRE
sprawdziłem kilkakrotnie jak dla mnie i nie tylko super

Dzięki panowie za odzew i przepisy. Na pewno cos wybiore

johnex pisze:.
Kahluę - likier kawowy robię w następujący sposób. Parzę w kafetierze 1,2l dobrej kawy najlepiej arabiki.

Ile używasz kawy na te 1,2 l wody?

Mam kafetierę 400 ml. Kawy daję pełne sitko. I tak zaparzam trzy razy. Wychodzi dosyć mocno kawowe. Wszystko zależy od indywidualnych upodobań.

Dziękuję, to jest wystarczająca informacja.

Kolego żebyśmy się dobrze rozumieli. Do parzenia kawy używam czegoś takiego: https://www.garneczki.pl/produkt/kawiar ... esso,70759 - żadna reklama tylko przykład bo ludzie różnie te urządzenia nazywają
Można też użyć ekspresu. Do likieru używam 1,2 litra gotowego naparu.
Od biedy można też zaparzyć kawę "po turecku" ale dochodzi wtedy filtrowanie fusów.
Właśnie jestem w trakcie robienia porannej "małej czarnej" i na kafetierę 400 ml daję 5 łyżeczek kawy.
Jeżeli ktoś chce robić kahluę po aptekarsku to przyrobieniu następnej kawy mogę zważyć jej ilość

Słodką, szybką i bardzo smaczną (zwłaszcza dla płci pięknej) nalewką jest porterówka wg. Cieślaka. Wielokrotnie potwierdzone informacje w praktyce.

Podzielę się swoim przepisem na cytrynówkę z psoty. Do jej zrobienia potrzeba 3-4 cytryny które obieram dokładnie ze skórki. Staram się tak obrać aby skórka była bez tej białej błony bo ona daje gorzkawy smak. Później obieram cytryny z tej błony i dzielę na kawałki, wrzucam owoce i skórkę do dużego słoja. Zasypuję cukrem 12-14 łyżek stołowych i zalewam 3-ma litrami psoty 50%, mieszam do rozpuszczenia cukru. Odstawiam na 10 dni, co jakiś czas kołyszę słojem żeby się przemieszało. Po tym czasie przelewam przez drobne sitko i nalewam do butelek.
Gotowe do spożycia

johnex pisze:Kolego żebyśmy się dobrze rozumieli. Do parzenia kawy używam czegoś takiego: https://www.garneczki.pl/produkt/kawiar ... esso,70759 - żadna reklama tylko przykład bo ludzie różnie te urządzenia nazywają
Można też użyć ekspresu. Do likieru używam 1,2 litra gotowego naparu.
Od biedy można też zaparzyć kawę "po turecku" ale dochodzi wtedy filtrowanie fusów.
Właśnie jestem w trakcie robienia porannej "małej czarnej" i na kafetierę 400 ml daję 5 łyżeczek kawy.
Jeżeli ktoś chce robić kahluę po aptekarsku to przyrobieniu następnej kawy mogę zważyć jej ilość

Spoko, chodziło mi tylko o rząd wielkości. Parzę kawę na różne sposoby, rozmawiam z ludźmi nt. parzenia kawy. I to nie jest wcale takie oczywiste, co dla kogo znaczy "mocna kawa". Moja jedna znajoma upiera się, że jedna łyżeczka na kubek wody to już jest hard-core.
Także tego