Alkohole-Domowe.com

Witam
Starałem się szukać tematu nad którym rozmyślam i nie mogłem znaleźć coś co by było zbieżne z moim pomysłem
Możliwe że słabo szukałem ?
Chodzi mi o to czy może jakiś z kolega robił taki trunek który w swoim składzie miał by destylat, czysty rektyfikat cukrowy albo lepiej destylat np z wiśni bądź winogron czy gruszek . Rozcieńczony z wodą i b.dobrym winem wiśniowym a następnie wlanym do beczki dębowej albo zasypany chipsami dębowymi lub wiśniowymi ? I poddany działaniu czasu.
Jeśli tak to proszę o informacje czy taki trunek ma sens jak smakuje itp.

Dolewałem wino do beczki z whisky. Opisywałem w temacie "Redhot robi whisky".

Tez dolewałem, ale w ilości np. 100 ml na 20 l beczke. Wtedy smak i aromat staje się bardziej skomplikowany, ciekawszy.
Kiedyś próbowałem więcej, ale to kiepsko to wyszło i poszło z powrotem na rury.
Chyba żeby to zmieszać i z 5-10 lat leżakować, to może by się ułożyło...

Natomiast dobre efekty daje zalanie owoców (świeżych lub suszonych) destylatem i po 1-2 miesiacach zlanie i wtedy do beczki.

Myślę że zmieszam dwie próbki jedna to
- rektyfikat 0,45l + wino wiśniowe 0,05l + chipsy dębowe
a drugi
- rektyfikat 0,45l+ nawleka wiśniowa 0,05 + chipsy wiśniowe
Wszystko żeby oscylowało w granicach mocy 40% poddam leżakowaniu na 1 rok ?

Dolewałem do Bourbonu. Naprawdę fajne efekty. Ilość to ok 50ml/1.5L.

U mnie leżakuje destylat zbożowy w beczce i też zastanawiałem się czy nie dolać winka mam aktualnie wiśniowo porzeczkowe i z DR. Może doleje z 100-200 ml będzie ciekawiej.

Rób próby na małej - do 0,5 l - ilości - szkoda trunku jakby coś poszło nie tak