Alkohole-Domowe.com

Hej
czy ktoś z was stosował Pektopol (lub ma wiedzę) aby uzyskać sok - ale sok nie na nastaw ale do bezpośredniego spożycia po za pasteryzowaniu? Mam taki problem że jabłka którymi dysponuję pomimo różnych zabiegów wokół prasy (różne gęstości worków filtracyjnych) nie za dobrze dają się odciskać. Pulpa jest w dalszym ciągu mokra pomimo tego że na prasie już znaczne siły. I tak można wielokrotnie mieszać, przekładać wsad a i tak to nic za bardzo nie daje. Uzysk soku dużo gorszy niż w poprzednich latach. Sok wyciskamy, pasteryzujemy minimalną temperaturą i odstawiamy na zimę do spożycia. No i pytania czy taki Pektopol to po pierwsze - nie zaszkodzi - po drugie jak ze smakiem? Bo jakoś mam obawy...A dodatkowe pytanie brzmi - jeśli jest to neutralne w stosowaniu - to na ile czasu zostawić takie jabłka zmielone z pekto? Bo zawsze robiliśmy to na bieżąco - mielenie i zaraz od razu wyciskanie.

Z góry dzięki za pomoc.

Można. Pektopol zawiera pektolazę obecną naturalnie na skórkach owoców. Enzym syntetyzuje się również przemysłowo z użyciem szczepu Aspergillus niger, ale to w żaden sposób nie stwarza ryzyka dla konsumenta. Jabłka zostawiasz, aż uzysk soku będzie satysfakcjonujący. Dawki enzymu są tak małe, że nie wpływają na smak.

Dziękuję za informacje - czy jakiś orientacyjny czas ktoś jest w stanie podać ? Bo w zasadzie to na przerobienie 300kg jabłek mam czas tylko jutro