Alkohole-Domowe.com

Panowie,
od ponad roku dosyć intensywnie korzystam z kolumny typu aabratek od Franzmastera.
Robię tylko z cukrówki i myślę że proces mam już opanowany, jednak wczoraj pierwszy raz coś poszło nie tak...
W czym, rzecz:
Zawszę gonię na dwa razy, baza jest zawsze taka sama a na drugi raz urobek ponownie rozcieńczam 10l 96% + 35l 0%
Wczoraj, po stabilizacji kolumny (ok 45 min) odebrałem ok 100 ml podpałki i 500 ml przedgonu z zaworu LM + 100 ml przedgonu z OLM
OLM ustawiłem na wydajność ok 20 ml/min i tak sobie ukapało 6l w stabilnej temperaturze na 10 półce +- 0,1stC
W pewnym momencie temperatura na kolumnie poleciała o 10 stC do góry, korekty odbioru z OLM nie przynosiły pożądanego efektu.
Zakręciłem OLM i zacząłem odbierać z LM. W stabilnej temperaturze na głowicy 77,5 stC z LM odebrałem ok 2,5 l urobku...
Na kolumnie, wraz z ubytkiem %, temperatura rosła od 85 do 97 stC.
Sprzęt i wypełnienie na bieżąco myte, wypełnienie kolumny też przesypuję...
Proszę o podpowiedź.

Zalanie poniżej OLM?

Jaka średnica kolumny i z jaką mocą grzejesz?

Głowica z pewnością zalana- przy rozgrzewaniu (4 kW) i skoku temp na głowicy utrzymuję pełną moc grzana na jakieś 5 min, wczoraj nawet coś mi się przelało.
Po zalaniu głowicy, zgodnie z instruktarzem, całość wyłączam na jakieś 1-2 min.
Później proces na 2 kW
Kolumna fi 63,5 mm

Masz nie zalewać głowicy, tylko wypełnienie. Nie wiem czy jest sens trzymać tak długo kolumnę z stanie zalania. Poza tym, wydaje mi się, że nie musisz wyłączać grzałek po tym zabiegu, gdyż to, co lżejsze było, poszło w górę. Wyłączając obie grzalki, doprowadzasz do spłynięcia tego syfu spowrotem do zbiornika. Po co? Sądzę, że wypełnienie kolumny zwilżone będzie, bez konieczności czekania aż flegma w dół spłynie. Zalej kolumnę, obserwując wziernik jak go niemasz górny termometr- w glowicy. Przytrzymaj kilkanaście sekund i wyłącz jedną z grzałek. Jeśli Ci mało jest, zabieg ten możesz powtórzyć i zalać kolumnę powtórnie. Poza tym 2 KW to troszkę mało na 63.5mm, żeby wycisnąć maxymalną wydajność.

Od roku stosuję się do instruktarzu i instrukcji jaką miałem przy odbiorze sprzętu.
Sprzęt u mnie pracuje zazwyczaj co 2, 3 tygodnie i nigdy nie miałem takiego problemu, co więcej- nigdy nie miałem żadnego problemu. Z tego powodu nie doszukiwałbym się problemu w tym jak jest prowadzony proces.
Ale jasne, każda uwaga jest na wagę złota i przy kolejnym razie zastosuję się do Waszych rad.

jaksob pisze:Od roku stosuję się do instruktarzu i instrukcji jaką miałem przy odbiorze sprzętu.

Szanuję Twój wybór
Poza tym uważam, że powinieneś skontaktować się z producentem i przedstawić Twój problem.
Swoją drogą, zalewanie się kolumny w momencie gdy powoli do końca proces się zbliża, to dla mnie dziwne nieco jest :scratch:Czy po przejściu na odbiór z LM, kolumna stabilność wykazuje na 10tce?

Przyczyn nagłego wzrostu temperatury może być kilka.
1) większa realna moc grzałek i tym samym miejscowe zalanie. Pamiętaj, że przy normalnej kolumnie zalewanie postępuje od dołu i objawia się między innymi właśnie wzrostem temperatury na termometrze, gdzie to zalanie występuje. Nie napisałeś, z jaką mocą grzejesz. Jak rozumiem, kolumna 60,3mm?

2) mimo, że przesypałeś wypełnienie, mogło dojść do ich miejscowego ubicia. Nie można tego wykluczyć. Podobnie, jak zalanie wsadem sprężynek powoduje znaczną stratę na przewiewności

3) opisana przez Ciebie sytuacja niemal wzorcowo pasuje do miejscowego zalania. Skoro tylko jeden termometr był niestabilny, a odbierałeś spirytus normalnie, to musi być to.

Jeszcze jedna kwestia - sprawdź termo.

może to i dobry pomysł, bo chyba DS'y miewają taką przypadłość że jak coś się skopie to potrafią zeznawać że temp. jest ~85C

cóż przecinki i ortografia w naszym języku są dość ważne

Mod.
Zdania zaczynamy wielką literą a kończymy kropką.

rastro pisze:może to i dobry pomysł, bo chyba DS'y miewają taką przypadłość że jak coś się skopie to potrafią zeznawać że temp. jest ~85C

cóż przecinki i ortografia w naszym języku są dość ważne

Mod.
Zdania zaczynamy wielką literą a kończymy kropką.

Np jak wypadnie kabelek. Wtedy pokazują stałą temperaturę ok 85st C.
Nie mniej, chyba ktoś by zauważył takie coś? Nie zrobisz przyrostu na kolumnie w 2sek.

Mod.
Nie cytuj całych postów poprzednika.

Trochę po czasie ale powiem swoja historie kolumna od zygmunta Najpierw miała zmywaki potem wymiana na sprężynki od philipka i jakieś 2 lata zabawy i wszystko super ładnie aż pewnego razu nagłe destabilizację kolumny cholera myślę przesypywałem sprężynki cuda wianki. Przesypywałem kilka razy dostawałem kota i niechęci do zabawy. i Co się okazało na samej górze kolumny uchował się jeden rachityczny zmywak i po latach zabawy zasyfił się chyba , chyba bo po wydłubaniu go był piękny jak nowy czysty ale widać jakoś się tak ułożył, że bruździł. od tego czasu jakieś 3 lata bez problemu. Ku pamięci