Strona 1 z 1

Problem z aabratkiem

: piątek, 28 sie 2020, 20:22
autor: kamil.kocylo
Witam. Jestem tutaj nowy jak wstawiłem źle temat to przepraszam. Nie znalazłem odpowiedzi ną forum.
Mam problem z nowym aabratkiem. Sprzęt to rura pionowa jest wysokości 190cm z tego 23cm katalizator sprężynki miedziane, 146cm są sprężynki nierdzewne i 21cm wziernik i oczywiście też nierdzewka, rura średnica 60, keg 50l, zawor precyzyjny i grzanie taboretem 8,5kw. Wsad cukrowa na drożdżach t3. Problem jest taki:
Rozgrzewam wsad do 80stopni temperatura na szczycie rośnie. Wtedy zmniejszam grzanie o jakieś 3/4 i odbieram 100ml destylatu, zakrecam zawór i zalewam kolumnę, gdy zaczyna buzować na górze otwieram zawor z małym poborem i problem jest taki że po około 10min temperatura rośnie i nie da się jej opanować i nie wiem co robić próbowałem wszystkiego i nic. Bardzo był bym wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.
:help: :help:

Re: Problem z aabratkiem

: piątek, 28 sie 2020, 21:46
autor: sosenkka123
Kolego, może przeczytaj ten wątek: https://alkohole-domowe.com/forum/stabi ... t4705.html

Re: Problem z aabratkiem

: piątek, 28 sie 2020, 22:17
autor: jatylkonachwile
Problem jest prozaiczny, po zalaniu kolumny musisz zmniejszyć moc grzania.
Gdy już będziesz pracował na mocy ciut mniejszej niż moc zalania, to wtedy możesz zacząć odbierać urobek.

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 07:00
autor: kamil.kocylo
jatylkonachwile jak zmniejsze grzanie to wtedy widzę w wzierniku jak to wszystko opada. Tak ma być?

Dzisiaj wieczorem spróbuje jeszcze raz według waszych porad i podzielę się czy się udało. Na kolumnie pot still nie mialem problemów ale przekonałem się do aabratka. Tak na uboczu wrzucam fotki sprzętu i oceńcie jak możecie czy jest ok.

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 08:28
autor: kamil.kocylo
Zdjecia

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 08:39
autor: moszeusz
Tak, ciecz we wzierniku informuje o tym, że masz zalaną kolumnę, która działa w takim stanie jak potstill. Zalanie w trakcie procesu (poza celowym zalaniem) jest złe.

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 11:47
autor: użytkownik usunięty
Serwus.
Problemem Twoim nie jest aabratek tylko moc grzania. Zalej kolumnę grzejąc na max. Wcześniej, gdy temperatura gwałtownie skoczy na 10 półce, odkręć wodę na skraplacz. Gdy we wzierniku zobaczysz efekt zalania, radykalnie zmniejsz moc grzania. Stabilizuj kolumnę. Gdy temperatura spadnie a na 10tce będzie dłuższy czas spokuj(40minut), odbieraj kropelkowo przedgon. Czytaj o rektyfikacji bo bez podparcia teorią, chwalić się wśród znajomych, nie będzie czym ;)

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 12:07
autor: nemeto
Kurczę tylko, że ja nie widzę termo na 10 ;) zalewaj, zmniejsz moc do takiej jak zacznie ubywać płynu w wzierniku (zalanie będzie ustępowało). Potrzymaj tak z 60 min i odbieraj. Używaj tego jedynego termo w kolumnie, języka i nosa. A przede wszystkim dużo poczytaj ;)

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 12:33
autor: kamil.kocylo
Dzięki Panowie za radę. A w którym miejscu jest ta 10 półka? Dziś wieczorem spróbuje i powiem czy wyszło.
No i o rektyfikacji jest dużo teorii. Którą wybrać?

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 14:19
autor: użytkownik usunięty
No tak.
Tarczówka na kegu a potem długo, długo nic. Troszkę ten sprzęt nieprzygotowany do eksploatacji jest. Nie wiadomo kiedy skok, kiedy zredukować odbiór i tym samym zanieczyszczony urobek pogonem w bańce może być. Pomyśl kolego nad portem i termometrem na wysokości 10 półki teoretycznej bo bez niego :hmm: Najważniejsze to się nie poddawać. Rozgrzanie, zalanie, stabilizacja, odbiór :ok:

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 16:26
autor: lesu.pl
Po chłopsku. Z termometrem w tym miejscu trudno się pracuje. Zrób na razie tak: Zaczynasz grzać - zaworek otwarty na maksa! Zaczyna Ci lecieć z rurki - włączasz wodę do chłodzenia, redukujesz grzanie o 2/3. Następnie odbierasz ok 150 - 200 ml przedgonów. Zamykasz zaworek całkowicie! Temperatura zaczyna spadać i w końcu zatrzymuje się na jakimś poziomie. Otwierasz delikatnie zaworek i kropelkowo odbierasz przedgon. 1 kropelka na 3 - 5 sekund. Co jakiś czas rozcierasz na dłoni to co Ci kapie i wąchasz. Jak zapach jest podejrzany - to opróżniasz zaworek (żeby zeszła berbelucha) i kapiesz dalej. Rozcierasz ponownie i wąchasz i tak do ładnego zapachu. Temperatura powinna jeszcze spaść. Jak zapach jest fajny (bez składowych terpentyny i innych) to zamykasz zaworek i w tym stanie trzymasz tak kolumnę ze 40 minut. Po tym czasie znów sprawdzasz zapach ( kilka ml może jeszcze woniać - opróżniasz zaworek i prowadzisz odbiór właściwy. Tak - pro forma - pierwsza półlitrówka może być podejrzana więc wlejesz ją do następnego procesu chemicznego. Odzyskasz w ten sposób pełnowartościowy alkohol. 95% będziesz miał a nawet więcej jeśli nie spowodujesz wzrostu temperatury zbyt szybkim odbiorem. Na początku trzymaj sobie odbiór na poziomie 1 litra na godzinę z minutami. Jak nie będziesz mógł powstrzymać wzrostu temperatury (przez zamykanie zaworka) to łapiesz pogony. Z 8 kilo cukru masz mieć 4 litry dobrego urobku. Jak dobijesz do tych 4 litrów masz się pilnować bo zaraz mogą polecieć pogony i możesz zapaskudzić urobek. W trakcie procesu temperatura może podskoczyć o 1,2,3 dziesiąte stopnia. Może to być spowodowane spadkiem ciśnienia atmosferycznego. Redukujesz odbiór (albo całkowicie zamykasz - na chwilę) i widzisz co się dzieje. Potem jak wstawisz sobie port termometru niżej to możesz zmienić sposób odbioru wedle własnego uznania. Amen.

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 16:39
autor: użytkownik usunięty
Nie prościej byłoby zalać, ustabilizować i dopiero potem odbierać przedgon? W ten sposób lwia część frakcji lżejszych znajdzie się w szczycie a odebranie ich będzie tylko kwestią czasu?

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 29 sie 2020, 17:39
autor: kamil.kocylo
Ja jak destylowalem to przed zalaniem odebrałem 100ml destylatu było czuć takim rozpuszczalnikem a po zalaniu gdy odbierałem to nie było czuć pogonów czy przedgonów tylko ładny zapach urobku

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 12:22
autor: kamil.kocylo
Witam. Miałem destylować w sobotę ale doszedłem do wniosku że przerobię sprzęt i dołożę termometr na 10 półce. Więc akurat jestem w trakcie destylacji i mam pytanie. Czy te temperatury są już ok żeby odbierać?

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 13:10
autor: aakk
Nikt Ci na to pytanie nie odpowie. Temperatury mają być stabilne, ike konkretnie będzie zależy od wielu czynników więc nie dąż do tego aby było idealnie 78.3 bo tyle nie będzie. Ważne żeby było stabilnie.

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 13:25
autor: użytkownik usunięty
Port na 10tce-brawo i już masz sukces. Nie patrz, że termometr nieco zawyża. Kolega @aakk wyżej wspomniał, że temperatura ma być stała. Tak, ma być stała. Jej wartość zależy od wielu czynników m.in od ciśnienia atmosferycznego i od warunków panujących w kolumnie. Jeśli temperatura skoczy o 0.2st, zredukuj odbior i pozwól kolumnie dojść do temperatury dnia. Przy skoku o 0.1st, ciagniesz dalej nie zmieniając tempa odbioru.

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 14:20
autor: kamil.kocylo
Dzięki Panowie za pomoc. Mam też pytanie. Przejdę pewnie na grzałki i czy grzałka 1.5kw i 2kw wystarczy? Jak tak to po zalaniu jakiej mocy używać?

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 14:58
autor: Drupi
Grzałki są suuper według grzania gazem. Ja mam 1500 i 2500 W . Zalewasz na obu, pracujesz na 2500 która i tak mniej podaje jak 2500 bo sa spadki zależne ile sąsiadów powłącza różne sprzęty. Kup sobie watomierz a zobaczysz jak na dłoni prawdziwy prąd. U mnie każdego dnia inna moc grzałek ale o niebo lepsze od palnika który może złapać opary i wybuch gotowy.
Ps.
Każde 1000 wat ale na watomieżu pozwala ci na odbiór maks. 10 ml./ min. (Po połowie procesu na sprzętach bez bufora stabilizującego trzeba i tak zawsze redukować odbiór o połowe.) Końcówkę sobie średnią policzysz. Możliwe jest że bedziesz kiedy miał taki prąd że większa grzałka da ci 1800- 2490 wat. Watomierz powie ci prawde. Jak nie odbierzesz według mocy watomierza to z destabilizujesz kolumne albo poleci niedobre. To hobby dla cierpliwych i odpowiedzialnych ludzi.
Idealna moc faktyczna dla ciebie to 2150 - 2350 Wat. Tuż pod progiem zalania, a więc wypośrodkowane między szybkością maksymalnego odbioru a jakością produktu.

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 15:04
autor: użytkownik usunięty
Troszkę mało jak na fi.60.3mm. Dalbym1,5KW i 2,5KW z regulatorem. Taka łączna moc, z nawiązką wystarczy żeby kolumnę zalać. Na tej większej, proces byś prowadził. Ogarnęła by elegancko. Oczywiście, jeżeli zostawisz 2KW, też coś uzyskasz ale z mniejszą wydajnością.

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 15:28
autor: kamil.kocylo
To już mam porównanie. I zastanawiam się nad drugą rektyfikacją. Do jakiego mocy rozcieńczyć destylat. Wystarczy 20%?

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 16:44
autor: użytkownik usunięty
Mówią, że im lżejszy wsad, tym lepszy towares.
20% to max.

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 16:47
autor: aakk
@Drupi z 1kW 12ml/min.

Re: Problem z aabratkiem

: wtorek, 1 wrz 2020, 19:16
autor: Drupi
Tak. Tylko ja wolę mniej bo jeśli mamy prąd zmienny to faluje również nieznacznie moc grzałek co sekunde. A żeby tym odbiorem tak nie kręcić wolę odrobinę mniej żeby mieć pewność że jak wyjdę nic się nie wydarzy na termometrze. Oczywiście na początku to mało prawdopodobne, ale na środku procesu, a szczególnie na końcu może coś skoczyć.

Re: Problem z aabratkiem

: sobota, 3 paź 2020, 22:06
autor: kamil.kocylo
Witam. Panowie mam dość już tego aabratka. Doprowadza mnie do szału. Zmieniłem grzanie z gazu na grzałki. Posiadam takie 1500 2000 2500. Wsad alkohol przerabiany x100... do testów nie wylewam bo trzeba się nauczyć jest o mocy 20%. I tak. Rozgrzewam to na 3 grzalkach czyli na 6kw. Jak na termo na 10 półce idze temperatura do włączam na 4kw odbieram 100ml i zakrecam zawór. Zalewam kolumnę czy na mocy 2kw czy 1.5 kw po zalaniu temperatura na chwilę się stabilizuje ale zalanie na wzierniku nie ustępuje i po chwili przelewa się przez chłodnice. Nie wiem co robić i tak mnie to już wwwwwkur.... że nie mogę wytrzymać.

Re: Problem z aabratkiem

: niedziela, 4 paź 2020, 08:10
autor: radius
kamil.kocylo pisze:Zalewam kolumnę. Czy to na mocy 2kw czy 1.5 kw, po zalaniu temperatura na chwilę się stabilizuje ale zalanie na wzierniku nie ustępuje i po chwili przelewa się przez chłodnice. Nie wiem co robić...
Po zalaniu kolumny, wyłącz na minutę grzanie i pozwól spłynąć destylatowi na wypełnienie. Ponownie włącz grzanie ale już na moc roboczą.
Wg mnie 2 kW nie powinno zalać rury 60. jeśli tak się dzieje, to najprawdopodobniej wypełnienie jest za "gęste" (za mocno ubite).
Dobrze by było gdybyś zaopatrzył się w najprostszy choćby regulator i sterował jedną z grzałek. Mógłbyś wtedy poznać moc roboczą dla swojej kolumny.

Re: Problem z aabratkiem

: niedziela, 4 paź 2020, 08:19
autor: kamil.kocylo
Robiłem też właśnie tak. Zalewałem 3 razy i nic to nie daje. Sprężynki są luźno wsypane. A czy może to być wina sitek na dnie katalizatora i rury ze sprężynkami?

Re: Problem z aabratkiem

: niedziela, 4 paź 2020, 08:32
autor: radius
Oczywiście. Wypierdziel te sitka i zastąp je choćby zmywakiem a najlepiej dedykowanymi podparciami...
https://allegro.pl/listing?string=podpa ... i-1-1-0717

Re: Problem z aabratkiem

: niedziela, 4 paź 2020, 08:52
autor: kamil.kocylo
Tylko pewnie pasowało by coś wstawić żeby trzymało to podparcie. Czy przy kegu na katalizatorze też usunąć sitko?

Re: Problem z aabratkiem

: niedziela, 4 paź 2020, 16:08
autor: radius
Nic nie trzeba wstawiać. Podparcie jest na tyle sztywne, że utrzyma ciężar zasypu. Wypierdzel wszystkie "sitka", bo tylko dławią przepływ i powodują miejscowe zalania.

Re: Problem z aabratkiem

: niedziela, 4 paź 2020, 16:28
autor: kamil.kocylo
To super. Tylko jeszcze jedno pytanie. Jak z żywotnością podparć. I czy jest miedziane? Czy dać też nierdzewne.

Re: Problem z aabratkiem

: niedziela, 4 paź 2020, 17:52
autor: radius
kamil.kocylo pisze: Jak z żywotnością podparć
Tak samo jak z żywotnością sprężynek pryzmatycznych ;)
kamil.kocylo pisze:czy jest miedziane? Czy dać też nierdzewne.
Nie szukaj miedzianych tylko dawaj nierdzewne.

Re: Problem z aabratkiem

: niedziela, 4 paź 2020, 18:25
autor: kamil.kocylo
Dzięki wielkie za info. A jak dla pewności wspawałbym takie trójkąty z druta nierdzewnego 1mm to nie będzie z czymś kolidować?

Re: Problem z aabratkiem

: poniedziałek, 5 paź 2020, 15:47
autor: kamil.kocylo
I w końcu się udało :D wywaliłem sitka, wstawiłem takie trójkąty plus podparcie i maszyna działa :lol: jestem zadowolony. Bo to dzięki wam i dziękuję bardzo za pomoc!! Dołączam fotki z efektów :D