Alkohole-Domowe.com

Bolecki 3 jakkolwiek jest dobrym rozwiązaniem, ma jeden duży problem. Ponoć to kwestia braku pamięci w procesorze, no nie do końca, miejsca i pamięci w nim mnogo jak się okazało po rozebraniu. Bardziej chyba chodzi o to, że zabrakło fantazji przy programowaniu.
Wsadzonych jest sporo rzeczy, a brakuje wam podstawy - pierwszy z parami wychodzi wam metanol, a nie odbieracie go w kosz!

Powinien być jak najszybciej odebrany - dla zdrowotności. Przyjmujemy przy zbiorniku 100 litrów minimum 150 ml.

1. bolecki w wersji 3 działa tak, że po rozgrzaniu i zalewaniu, NIE UMIE OTWORZYĆ elektrozaworu 12V odpowiadającego za przedgon.
2. opowieści o tym, że metanol jako cięższy i tak zbierze się w jeziorze na dole i zostanie potem odebrany, można sobie wsadzić między bajki, mało kto dysponuje aż takim dużym jeziorem (wraz z innymi syfami z stabilizacji musiałoby mieć z litr pojemności, żeby zebrać odpady na dnie plus coś z rezerwy)
3. najgorsze jest to, że w takiej sytuacji metanol i inne śmieci krążą w kolumnie z góry na dół i odwrotnie przez prawie godzine, albo dłużej.
4. najlepsze byłoby jak w wersji 2, otwarcie od razu EZ przedgonu i spuszczenie metanolu, dalej stabilizowanie kolumny z otwarciem EZ i „kapaniem” po kilka kropel najcięższych frakcji z kosz. (zastosowanie za EZ zaworka precyzyjnego)
5. inne rozwiązanie to wykonanie odbioru wspomnianych 150ml w kosz zaraz przy zalewaniu, a nastepnie wykonanie kolejno drugiego i ewentualnie trzeciego odbioru hurtem (w sumie powinno to dać około 750ml)

jak to zrobić na boleckim 3?
- jest plugin do sterownika SKN
- sprytne małe ustrojstwo, które podłączamy dodatkowo do EZ i SKN, działa na 12V (można pobrać z płytki boleckiego, albo własnego zasilacza)

co robi i jak działa?
- otwiera EZ przedgonu w tym samym momencie kiedy otwiera się chłodzenie głowicy na kolumnie, czyli na samym początku - tak jak powinno być!!!!
- możemy regulować czas otwarcia EZ (jest wyświetlacz, który odlicza czas do zera)
- możemy jednym przyciskiem otworzyć EZ na stałe wg potrzeby (owocówka w trybie automatycznym!!!)
- całość nie ingeruje w jakikolwiek sposób w pracę SKN, nie dokonujemy ani pół modyfikacji w SKN, nie tracimy gwarancji
- w całości usuwacie metanol i nie wpuszczacie go w kolumnę powtórnie, nie zanieczyszczacie nim par nawet przez moment.
- zadziała przy każdym rozwiązaniu kolumny automatycznie sterowanej przez SKN (LM, VM, OLV, OVM)

całość zrobiona jest dość ładnie i delikatnie, wiem, że w tej chwili panowie przygotowują egzemplarze finalne w obudowach i mocowaniu takim, że zamontuje się to na uchwycie boleckiego od dołu.

pare złotych kosztuje, ale spisuje się zajebiście i nie ma opcji, że metanol wam krąży i rozpuszcza się w całym odbiorze.

Nie znam się na sterownikach ale kolega opowiada bzdury jeżeli chodzi o stabilizacje kolumny. Kolumna powinna się stabilizować jakiś czas (np. godzinę) bez odbierania jakichkolwiek frakcji w celu wygotowania przedgonu i jego koncentracji w głowicy. Po drugie metanol jest lżejszy od etanolu a nie cięższy. Po trzecie metanol w destylacie to najmniejsze zmartwienie ponieważ są go tylko śladowe ilości. Z tony cukru można wyprodukować 3 g metanolu. W skład przedgonu w chodzi (oprócz etanolu) octan etylu, śladowe ilości metanolu, aldehyd octowy, alkohol amylowy itp.

@stefan.siarzewski, do postu kol. Doody, mogę tylko dodać, że chyba nie znasz zasady pracy kolumny i nie wiesz po co się ją stabilizuje. Niepotrzebne są żadne przeróbki i kombinacje ze sterownikiem. Dokładne przeprowadzenie procesu i odebranie przedgonów załatwi sprawę.
W wolnej chwili poczytaj sobie ten temat - sprawdzenie-samogonu-za-pomoca-chromatografu-t2712.html

Stefan walnołeś jak kulą w płot. Śmierdzi to złotymi myślami pewnego tuza rektyfikacji. Jak już bałbym się metanolu to zakładam trójni na LM i ręcznie opróżnie jeziorko. Potem niech działa sterownik. Dodatkowym zaworkiem mogę kropelkować. Swoją drogą nie traktuje SKN jako automatu a rozbudowany sterownik, który cały czas kontroluje. Szczególnie gdy odbieram przedgon.

Kol. stefanie - coś ty się tak uwziął na ten nieszczęsny metanol.? Zdaję sobie sprawę, że być może strach przed ślepotą czy coś w tym rodzaju. Jednak mogę Ciebie uspokoić - nawet jak go dobrze nie odbierzesz to i tak nic Ci się nie stanie. To po pierwsze.

A po drugie - czytając to coś wypisał..

stefan.siarzewski pisze:...
2. opowieści o tym, że metanol jako cięższy i tak zbierze się w jeziorze na dole i zostanie potem odebrany, można sobie wsadzić między bajki, mało kto dysponuje aż takim dużym jeziorem (wraz z innymi syfami z stabilizacji musiałoby mieć z litr pojemności, żeby zebrać odpady na dnie plus coś z rezerwy)
3. najgorsze jest to, że w takiej sytuacji metanol i inne śmieci krążą w kolumnie z góry na dół i odwrotnie przez prawie godzine, albo dłużej...

... i nie ma opcji, że metanol wam krąży i rozpuszcza się w całym odbiorze.

...zastanawiam się, czy w ogóle masz pojęcie o zasadach rektyfikacji?
Wszystko wskazuje na to, że nie. Jak potrzebujesz jakiś wyjaśniających podpowiedzi - pytaj śmiało.

Hmm,
Zaglądnąłem tu z ciekawości jakiś czas temu, przyglądnąłem się procesom, poczytałem, poproszony o rozwiązanie problemy zainterweniowałem, ale co tam.
Na cholerę mi było 5 lat studiów, na cholerę było robić doktorat i na cholerę robić projekty instalacji destylacyjnych zakładom azotowym i gorzelniom. Przecież jest tylu fachowców na świecie. Pozdrawiam i smacznego zatem. Do dna! Znaczy do pierwszego zejścia!

I Ty i Tobie podobni doktorzy teoretycy projektują instalacje destylacyjne, które produkują taki syf, po których ludzie chorują.
Sorry, ale nie mogłem się powstrzymać

..ja też nie mogłem się powstrzymać.

Klaszcze teraz Wwaldkowi.

stefan.siarzewski pisze: Na cholerę mi było 5 lat studiów, na cholerę było robić doktorat i na cholerę robić projekty...

Wychodzi na to, że straciłem wraz z innymi kupę forsy na Twoje wykształcenie.

Wychodzi na to, że straciłem wraz z innymi kupę forsy na Twoje wykształcenie.[/quote]

Taak, siedzę teraz na fajce przed blokiem, ocieram łzy ze śmiechu, a przechodnie patrzą się na mnie jak na debila..

Brawo Lesgo!!!

Stefan wracaj na tą uczelnie i żądaj zwrotu czesnego. Ogarnięci ludzie więcej z tego forum wiedzy wynoszą niż Ty ze studiów.
https://m.youtube.com/watch?feature=you ... IliS-mfdlI

stefan.siarzewski pisze:
... robić projekty instalacji destylacyjnych zakładom azotowym i gorzelniom.

@stefan to ja mam takie pytanie: w jaki sposób instalacje destylacyjne w gorzelniach oddzielają metanol i inne frakcje lekkie (według twojej wiedzy)? Jak się ich pozbywasz?

Doktorant pisze, że metanol jest cięższy od etanolu...To tak jakby metalurg twierdził, że aluminium jest cięższe od ołowiu.

@Doody, chyba źle odczytałeś co napisał stefan.siarzewski;

stefan.siarzewski pisze:opowieści o tym, że metanol jako cięższy i tak zbierze się w jeziorze na dole i zostanie potem odebrany, można sobie wsadzić między bajki

Ja odczytałem to zupełnie odwrotnie niż ty
Może kol. stefan.siarzewski nie walnie focha i rozwieje wątpliwości

Mi to tu baitem zalatuje..

Doody pisze:Doktorant pisze, że metanol jest cięższy od etanolu...To tak jakby metalurg twierdził, że aluminium jest cięższe od ołowiu.

No właśnie, pięć lat studiów, doktorat i projekty aparatury przemysłowej, a po takim tekście można odnieść wrażenie, że to wszystko psu w d**ę poszło . Może chodziło o gęstość, a może o lotność a może temperatury wrzenia. W kontekście kolumny/destylacji zapewne tą ostatnią cechę, może też o lotność (w sumie jedno z drugim ma wiele wspólnego - w kontekście termodynamicznym, bo obie rzeczy są definiowane w oparciu o prężność pary nasyconej). Ale z drugiej strony w kontekście kontekście jeziorka mogło chodzić o gęstość... tyle tylko że mówimy tutaj o mieszaninach jednorodnych więc...

Tak więc znowu pasuje mi tu cytat z niezawodnego i ponadczasowego Terrego Prachetta:

Wykształcenie to prosta sprawa. Nauczenie się czegoś okazało się trudniejsze.

To już się robi niesmaczne Nakręcacie się nawzajem czy co?

Fajny temat znalazłem. Ja tam osobiście twierdzę że się nie znam i pewnie uznał bym słowa stefana za trafne, ale powiedz mnie stefan... Jak tobie się udało stwierdzić po rozkręceniu sterownika że miejsca w pamięci jest w czort i jeszcze trochę?.

----------------
Dla równowagi psychicznej radius'a, wraz z innymi, chciał bym dodać iż posiadam wykształcenie podstawowe (niepełne)

Dobra wystarczy wypowiedź iż nie jest jak mówisz i tyle - dać cytat do nauki - wjo ... Poco dalsze rozwody ? Najgorsze jest to że ten i inne bzdurne tematy niszczą forum.
Apropo technologia produkcji spirytusu przemysłowego znacząco się różni od naszej filozofii.
Ale ja tam doktoratu nie robiłem więc się nie znam.