Strona 1 z 1

Drożdże zginęły po dniu fermentacji (upały)

: piątek, 27 lip 2012, 11:25
autor: krejzol
Witam,

Czy da się uratować jeszcze nastaw, jeżeli po dniu fermentacji dość burzliwej, temperatura brzeczki wzrosła do 30 stopni i drożdże zginęły? Nic się nie zapowiadało że wczoraj będzie taki upadł, a niestety dopiero koło 22:00 wróciłem do domu z trasy. I teraz nie wiem czy dodać nowe drożdże? Coś z tego wyjdzie? Szkoda mi trochę to wylewać, gdyż zamiast glukozy użyłem słodu w formie syropu (chyba tak się na to mówi) a to do tanich nie należy :)

Re: Drożdże zginęły po dniu fermentacji (upały)

: piątek, 27 lip 2012, 12:02
autor: Zygmunt
Ekstrakt słodowy :) Jakie to drożdże był? 30C nie powinno zabić drożdży. Masz cukromierz?

Re: Drożdże zginęły po dniu fermentacji (upały)

: piątek, 27 lip 2012, 12:34
autor: krejzol
Drożdże Safbrew S-33 saszetka 11,5 g

Zawartość cukru przy dodawaniu drożdży 10
Dziś po około 35 godzinach fermentacji około 4

Nie czuć całkowicie w zapachu drożdży. Czy to możliwe aby takim czasie zakończyła się fermentacja?

Re: Drożdże zginęły po dniu fermentacji (upały)

: piątek, 27 lip 2012, 12:52
autor: Zygmunt
S-33 odfermentowują dość płytko, do 3-5BLG. S-33 w podwyższonej temperaturze fermentacji wydzielają zapach zgniłego jaka (który nie zawsze przechodzi do piwa)- czujesz coś takiego? Obecne temperatury nie sprzyjają fermentacji piwa, optimum dla S-33 to ok. 15- 24C.

Fermentacja burzliwa na tych drożdżach (i przy takiej temperaturze) może trwać spokojnie nawet dwa dni. Cukromierz prawdę Ci powie. Jak się BLG do jutra nie zmieni, to dawaj na tydzień na cichą i do butelek.